Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
betinka wrote:Hahaha, od razu mi się przypomina jak mnie ostatnio na tej porodówce piekielnej trzymali z rodzącą za parawanem, leżę pod KTG podpięta i wśród tych jej jęków przypominających ryczenie wieloryba nagle słyszę 'Kupa idzie! Ojej, leci z pupy!'
W tym momencie odpadłam
Ale położna ze stojeckim spokojem podała jej basen jak gdyby nigdy nic, więc to jest całkowicie normalne
madi - ja chyba ten kupię http://allegro.pl/pas-ciazowy-podtrzymujacy-caly-okres-ciazy-nowy-i4351953305.html Wydaje mi się lepiej podtrzymywać. Ale ja to mam brzuszysko jak piłka plażowa
Nie no Ja po prostu płacze ze smiechu (jak Ty to opisałaś) tyle że autentycznie tak własnie jest i nic w tym dziwnego tamwięc każdej może się zdarzyć a nawet jesli się załatwisz na ubikacje to i tak przy porodzie ci się może zdarzyć bo jest taka siła parcia że tak te jelita i wszystko się oczyści ze nawet pojęcia się nie ma
-
nick nieaktualny
-
Trochę odbiegnę od tematu kup, ale nie mogę się powstrzymać i się pochwalę, co ja dzisiaj upichciłam na obiad
Burgerki wołowe domowej roboty.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2014, 15:33
verynice, Karolaaa91, Gosia19, K_A_M_A, ofcooo, karolcia:)))), aleksa.wawa, afrykanka, Ewi25, Paula55, nenka, madiiiii, magdzia26, Io lubią tę wiadomość
-
verynice wrote:Ja jestem jakaś głupia, bo mnie w porodzie SN najbardziej przeraża, że można zrobić ku** na porodówce...
Masakra, toć to normalna, fizjologiczna rzecz, zdarza się podobno w 90ileś % przypadków, na pewno personel medyczny jest do tego przyzwyczajony...a ja schizuję
Chyba poproszę lewatywę
Zawsze można zrobić sobie lewatywę sama w domu, i wtedy już się tym nie martwisz
polecam: http://www.doz.pl/apteka/p5544-Enema_roztwor_do_wlewu_doodbytniczego_150_ml_jednorazowego_uzytkuverynice lubi tę wiadomość
-
Mika 28 wrote:Ja tez dziś kupiłam malinki miały być do deserku ale też je wciągłam i truskawki wczoraj kupiłam 4kg i już nie mam muszę pojechać na dróżkę i kupić bo Ja bez truskawek żadnego dnia nie mogę się obyć już mąż mówi że chyba jeszcze kilka weźmie zleceń bo wypłaty na truskawki nie starczy hehe żarty żartami ale ja na prawdę wpierdalam tych truskawek masakrę a pomrożonych tez juz mam sporo całą szufladę
Ja też codziennie jem truskawkiA zamrożone mam 11 kg, jakby nagle się skończyły, hihi
-
A ja się dzisiaj nie mogłam powstrzymać i oprócz czereśni i arbuza kupiłam czerwoną porzeczkę. Jestem maniakiem kompotu z czerwonej porzeczki własnie.
Jak tylko spożyję obiad w postaci właśnie ugotowanej zupy rybnej po tajsku, to się biorę za kompocikverynice, aleksa.wawa lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
Fipsik wrote:w bizielu nie robią lewatyw sami z siebie
nie wiem czy daja jak sie poprosi.. zaczna sie skurcze, pierwsze co ide srac i potem sie kapac!!! i dopiero na porodowke
Doprowadzasz mnie dziś do łezoczywiście ze śmiechu
Najpierw kalarepa, teraz to sranie
hehe
-
verynice wrote:Matko, biedny mąż...mój to chyba niegotowy na takie historie jak ja nawet bąka przy nim nie puszczę
Ja sobie sama zrobiłam przed każdym porodem w domu, męża też bym nie poprosiła o taki zabieg. Aż tak blisko ze sobą nie jesteśmyverynice lubi tę wiadomość
-
Karolaaa91 wrote:Ja obowiązkowo też!
a to, że tak powiem na pewno wszystko opróżni
?
Powinno wszystko opróżnić. Ja robiłam w domu i nie miałam przygody z kupą na porodówce. Przynajmniej nikt mnie o tym nie poinformował.Karolaaa91, verynice lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Karolaaa91 wrote:Ja obowiązkowo też!
a to, że tak powiem na pewno wszystko opróżni
?
no tego na 100% pewnie nie wiadomo ale jesli coś nie tak poczujesz i stwierdzisz ze się nie wypróżniłaś do końca to poprosisz jeszcze o jedną i se zrobisz juz w szpitalu -
Diabla85 wrote:
Wyglądają apetycznieMy dziś idziemy na grila klasowego na zakończenie roku to tam pojem sobie dobrych rzeczy