X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2014
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • Ewi25 Autorytet
    Postów: 1440 948

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lece na szkołe rodzenia :)

    qb3c82c3gptozz8t.png
  • Diabla85 Autorytet
    Postów: 697 1105

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolaaa91 wrote:

    W auchanie wzięłam 5 rzeczy idę do kolejki a tam szok! Nikt chyba nie pracuje w tym kraju wszyscy stoją w kolejkach. Wiec nie wiele myśląc wyciągam telefon i czytam co tu piszecie:-) stoję, stoje, stoje a tu podchodzi do mnie gościu i mówi : " moge panią prosić? " myśle sobie kurde czy ja cos zrobiłam?! A on do mnie, ze wpuści mnie przed siebie w kolejce. Stał 5 kas dalej wpuścił mnie przed siebie, przede mną była tylko jedna osoba...

    Podziękowałam mu i sie poryczalam... Stałam tam i beczałam jak małe dziecko:-(
    Mowię do niego:" widzi pan mogłam stać w tej kolejce przynajmniej bym nie ryczała:-)

    Tak mnie zaskoczył... Nie przepuścił mnie nikt z kolejki w ktorej stałam, nikt z kas obok, żadna kobieta, a przecież większość z nich tez kiedyś było w ciazy:-)

    Niech mu to bóg w pieniądzach wynagrodzi! :-)

    Chyba wariuje.

    Ja zawsze staram się wybierać sklepy, w których są kasy dla kobiet w ciąży i na bezczelnego pcham się pierwsza w kolejkę. Najgorzej jak nie ma takiej kasy, to wtedy zawsze proszę jakiegoś pana żeby mnie wpuścił przed siebie. W ciąży się nie dźwiga więc nie wiadomo jakich wielkich zakupów nie mam, maksymalnie kilka produktów. I zawsze proszę mężczyzn żeby mi ustąpili, bo baba to nigdy nie ustąpi, tylko udaje że nie widzi i nie słyszy. A mogłoby się wydawać, że kobiety powinny lepiej rozumieć ten stan :/ Eh, takie społeczeństwo...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2014, 14:41

    [doxs9km.png
    4ilkhk7.png
  • Mika 28 Autorytet
    Postów: 1206 914

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez dziś kupiłam malinki miały być do deserku ale też je wciągłam i truskawki wczoraj kupiłam 4kg i już nie mam muszę pojechać na dróżkę i kupić bo Ja bez truskawek żadnego dnia nie mogę się obyć już mąż mówi że chyba jeszcze kilka weźmie zleceń bo wypłaty na truskawki nie starczy hehe żarty żartami ale ja na prawdę wpierdalam tych truskawek masakrę a pomrożonych tez juz mam sporo całą szufladę

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2014, 14:45

    verynice, magdzia26 lubią tę wiadomość

    bhywkrhm4kro7bny.png
    relgio4pjw325a69.png
  • dba Autorytet
    Postów: 1198 1008

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    verynice mi zrobili lewatywę :)
    Afrykanka ale to nie znaczy, że TY też musisz mieć ciężki poród i powikłania, jak się trafi na dobry szpital to oni wiedzą co kiedy mają zrobić i w razie czego zrobią cc. Teściowa rodziła pierwszą córkę bardzo długo, a jej córka swoją w godzinę :) także nie ma reguły. Nie ma co z góry zakładać że poród sn to samo zło, bo większość jednak kobiet rodzi sn i zawsze będzie większy odsetek powikłań niż przy cc gdzie wykonuje się ich mniej.
    Wydaje mi się, że wiele też zależy od naszej podświadomości, ja przy pierwszym byłam dobrze nastawiona, wiedziałam że ma boleć i jakoś dałam radę ;)
    Teraz to tylko zaciskam krocze co by za wcześnie nie urodzić :)
    Zresztą bez sensu te wywody, każda i tak będzie miała swoje zdanie, ja uważam, ze jak w szpitalu pracują konowały to każdy poród może skończyć się źle i tyle w tym temacie.

    Io, afrykanka, magdzia26 lubią tę wiadomość

  • rabarbarka Ekspertka
    Postów: 190 414

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fipsik wrote:

    Byłam na rynku - w obcisłej bluzce, co by widać było :P Dwa psy na pasie, to jeszcze podkreśliły brzuch, do tego torba na kółkach. Z chodnika każdy mi schodzi bo tyle miejsca razem zajmujemy a w kolejce na rynku pani z jednym pomidorkiem mnie "nie zauważyła". Zaczęłam wzdychać to "ojej, pani tu stoi?" nie, kurwa podziwiam z psami kalarepę jak ładnie w słońcu błyszczy.

    I w dodatku nie kupiłam wszystkiego co chciałam bo się już w torbę nie zmieściło. Jutro znów polezę, bo kupiłam maliny (myslę sobie ciasto zrobię), ale je już zeżarłam i nici z ciasta. I buraki kupiłam to sobie soczek walnę, bo coś mi od kilku dni krew z nosa idzie :/


    Rozłożyłaś mnie na łopatki tą kalarepą... Poryczałam się ze śmiecu i nie mogę się uspokoić... Hehe...

    Fipsik, magdzia26 lubią tę wiadomość

    relgdf9h54y1o8s7.png
  • madiiiii Autorytet
    Postów: 1305 1044

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe, o kupie nie pomyślałam :D Też skorzystam z lewatywy, jeśli mi zaproponują. A nie wiecie, czy można ją wykonać samemu w domu przed przyjazdem do szpitala? Akuszerka, Ty pewnie wiesz coś na ten temat :)
    verynice wrote:
    Ja jestem jakaś głupia, bo mnie w porodzie SN najbardziej przeraża, że można zrobić ku** na porodówce... :D Masakra, toć to normalna, fizjologiczna rzecz, zdarza się podobno w 90ileś % przypadków, na pewno personel medyczny jest do tego przyzwyczajony...a ja schizuję :D Chyba poproszę lewatywę :D



    A żeby zmienić temat to powiem Wam, że mój mąż dzisiaj ma egzamin po półrocznym kurie angielskiego, na który został wysłany z pracy i postanowiłam, że jak zda to zabieram go na pizzę :D Albo do Sphinxa :D A co! Raz nie zawsze :D :D :D

    ♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
    ♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
    ♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
  • Mika 28 Autorytet
    Postów: 1206 914

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    możesz sama ją zrobić w domu tak samo jak się ogolić kochana najlepiej w domku bo potem piguła ci zacznie jezdzić tą golarką hehe to będzie trochu krempujące a lewatywe w szpitalu też możesz sobie sama zrobić tylko musisz poprosić o to zeby Ci dały i w ubikacji sobie zrobisz pewnie z pomoca męża bo tak samej tam będzie ciężej :P

    madiiiii lubi tę wiadomość

    bhywkrhm4kro7bny.png
    relgio4pjw325a69.png
  • verynice Autorytet
    Postów: 1207 1842

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mika 28 wrote:
    możesz sama ją zrobić w domu tak samo jak się ogolić kochana najlepiej w domku bo potem piguła ci zacznie jezdzić tą golarką hehe to będzie trochu krempujące a lewatywe w szpitalu też możesz sobie sama zrobić tylko musisz poprosić o to zeby Ci dały i w ubikacji sobie zrobisz pewnie z pomoca męża bo tak samej tam będzie ciężej :P

    Matko, biedny mąż...mój to chyba niegotowy na takie historie jak ja nawet bąka przy nim nie puszczę :D

    aleksa.wawa, EmiBam, magdzia26 lubią tę wiadomość

    dqprpx9ikjqhrova.png
  • Fipsik Autorytet
    Postów: 3078 3208

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    verynice wrote:
    Ja jestem jakaś głupia, bo mnie w porodzie SN najbardziej przeraża, że można zrobić ku** na porodówce... :D Masakra, toć to normalna, fizjologiczna rzecz, zdarza się podobno w 90ileś % przypadków, na pewno personel medyczny jest do tego przyzwyczajony...a ja schizuję :D Chyba poproszę lewatywę :D


    w bizielu nie robią lewatyw sami z siebie :( nie wiem czy daja jak sie poprosi.. zaczna sie skurcze, pierwsze co ide srac i potem sie kapac!!! i dopiero na porodowke

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2014, 15:15

    verynice, Io, betinka, Szonka, Quatriona, aleksa.wawa, afrykanka, Ewi25, Paula55, EmiBam, magdzia26 lubią tę wiadomość

    c55fcsqv7zvb1aan.png
    gyxw8u69g8jufhg3.png
  • iwo_na Autorytet
    Postów: 770 648

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też sie obawiam porodu, nie tyle bólu, bo wiem, ze ma boleć ale tego, ze poród będzie długo trwał i coś może pójść nie tak. Ale mam nadzieje, ze urodze tak jak rodziła moja mama i moja siostra. Nie wiem jak mama szybko urodziła pierwsze dziecko ale mnie, a byłam trzecia to ledwie do szpitala zdążyła, a godzinę wcześniej pracowała na polu- w lipcowym upale. Zresztą kiedyś kobiety tak sie nad sobą nie trzęsły jak dzisiaj.
    Za to moja siostra urodziła chyba w 15 minut pierwsze dziecko, mówiła, że już była na porodówce, miała skórcze i czekała na ten ból, co to sie podobno już prawie umiera. Położna do niej mówi, ze jak poczuje już bóle parte, zapewne za kilka godzin to wtedy bedzie parła. A moja siostra, ze już chyba je czuje. Zaparła trzy razy i mały już był na świecie. Fakt, ze popękała ale jak na drugi dzień do niej przyszłam, to ona siedziała normalnie na łóżku i wygladała jak by była po zabiegu upiększającym a nie po porodzie. Tak więc ja po ciuchu licze, ze może odziedziczyłam choć odrobine tych genów i jakoś dam radę. :)

    -Co dziś na obiad?
    -Wczorajszy.
    -Ale wczoraj nic nie było!
    -Ugotowałam na dwa dni. :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2014, 15:15

    Fipsik, Io, aleksa.wawa, afrykanka, nenka, magdzia26 lubią tę wiadomość

    relg4z17djzzyjqt.png
  • verynice Autorytet
    Postów: 1207 1842

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fipsik wrote:
    w bizielu nie robią lewatyw :( zaczna sie skurcze, pierwsze co ide srac i potem sie kapac!!! i dopiero na porodowke

    Hahahahahahahahahaahha statuetkę Złotych Ust na wrześniówkach dla Fipsik! :D

    Fipsik, betinka, Paula55, nenka, magdzia26 lubią tę wiadomość

    dqprpx9ikjqhrova.png
  • Mika 28 Autorytet
    Postów: 1206 914

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    verynice wrote:
    Matko, biedny mąż...mój to chyba niegotowy na takie historie jak ja nawet bąka przy nim nie puszczę :D

    no moj nie robił lewatywy ja zrobiłam kupkę tam gdzie trzeba ale normalnie zdarza się że robią dziewczyny na podsuwacz i to według mnie naturalne i dziwnie to się czyta albo słucha ale tak jest :)

    bhywkrhm4kro7bny.png
    relgio4pjw325a69.png
  • Karolaaa91 Autorytet
    Postów: 835 857

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no dobra, a czym ta lewatywe w domu zrobić ? Tzn. no wiecie o co mi chodzi? :-O jak to się robi ? :-)

    atdci09kamv7205a.png
  • Karolaaa91 Autorytet
    Postów: 835 857

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gorzej jak ktoś walnie końską kupkę, że pół porodówki będzie czuło :-) hahha nie no ja muszę lewatywę zrobić, bo poźniej będą musieli tydzień wietrzyć :-P


    Mika 28 wrote:
    no moj nie robił lewatywy ja zrobiłam kupkę tam gdzie trzeba ale normalnie zdarza się że robią dziewczyny na podsuwacz i to według mnie naturalne i dziwnie to się czyta albo słucha ale tak jest :)

    Io, verynice, Szonka, aleksa.wawa, afrykanka, Ewi25, nenka, magdzia26 lubią tę wiadomość

    atdci09kamv7205a.png
  • betinka Autorytet
    Postów: 1827 2128

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    verynice wrote:
    Ja jestem jakaś głupia, bo mnie w porodzie SN najbardziej przeraża, że można zrobić ku** na porodówce... :D Masakra, toć to normalna, fizjologiczna rzecz, zdarza się podobno w 90ileś % przypadków, na pewno personel medyczny jest do tego przyzwyczajony...a ja schizuję :D Chyba poproszę lewatywę :D

    Hahaha, od razu mi się przypomina jak mnie ostatnio na tej porodówce piekielnej trzymali z rodzącą za parawanem, leżę pod KTG podpięta i wśród tych jej jęków przypominających ryczenie wieloryba nagle słyszę 'Kupa idzie! Ojej, leci z pupy!' :D :D :D W tym momencie odpadłam ;) Ale położna ze stojeckim spokojem podała jej basen jak gdyby nigdy nic, więc to jest całkowicie normalne :)

    madi - ja chyba ten kupię http://allegro.pl/pas-ciazowy-podtrzymujacy-caly-okres-ciazy-nowy-i4351953305.html Wydaje mi się lepiej podtrzymywać. Ale ja to mam brzuszysko jak piłka plażowa ;)

    verynice, afrykanka, madiiiii lubią tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-68923.png
  • Mika 28 Autorytet
    Postów: 1206 914

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hehe no i co wietrzyli by taki zapach :P

    Ja pamiętam jak badałam sobie hemoroidki po porodzie na szczęście okazało się że są maciupkie i nie powinny stwarzać zagrożenia a bo ciężarnym niestety się zdarzają :( i do badania musiałam mieć lewatywe więc miałam w małej buteleczce i do dupska kochana a potem samej się zachce hehe :)

    bhywkrhm4kro7bny.png
    relgio4pjw325a69.png
  • Io Autorytet
    Postów: 1593 1729

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No kupy to bym wolała przy ludziach nie robić. Mam nadzieję, że u nas można tę lewatywę zrobić. To teraz trzeba się pilnować co się je przed porodem ;)

    verynice lubi tę wiadomość

    dqpr3e5ebayuirbn.png
  • verynice Autorytet
    Postów: 1207 1842

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    M A S A K R A! :D

    dqprpx9ikjqhrova.png
  • verynice Autorytet
    Postów: 1207 1842

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolaaa91 wrote:
    gorzej jak ktoś walnie końską kupkę, że pół porodówki będzie czuło :-) hahha nie no ja muszę lewatywę zrobić, bo poźniej będą musieli tydzień wietrzyć :-P

    Kolejna nominowana do statuetki Złotych Ust :D

    afrykanka lubi tę wiadomość

    dqprpx9ikjqhrova.png
  • betinka Autorytet
    Postów: 1827 2128

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolaaa91 wrote:
    no dobra, a czym ta lewatywe w domu zrobić ? Tzn. no wiecie o co mi chodzi? :-O jak to się robi ? :-)

    Są w aptece gotowe wlewki. Nazywają się chyba 'Enema'. Gotowy roztwór w buteleczce z długą końcówką. Zapodajesz wiadomo gdzie, czekasz kilka minut i gotowe :D

    Karolaaa91 lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-68923.png
‹‹ 938 939 940 941 942 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ