Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Jestem po wizycie. Moja córka jest nadal córka:) i waży uwaga bo ja byłam w ostrym szoku 1935 g:) no kawał baby. Lekarz wróży jednak wcześniejszy poród, a jeśli jakoś dociągne do terminu to dzidzia będzie wielka
kark, akuszerka89, Paula55, betinka, afrykanka, nenka, Tysia87, Karolaaa91, aswalda, Kaarolina, Nelus, Migotka22, Io, verynice, magdzia26, Gosia19 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
madiiiii wrote:Ja dzisiaj przetestowałam pas podtrzymujący brzuszek i jestem zachwycona! Nie sądziłam, że będzie aż tak pomocny przy chodzeniu! Pierwszy raz od dłuższego czasu poszłam do sklepu, nie musiałam robić przerw, nie złapała mnie kolka, nic mnie nie ciągnęło, a brzuszek nie twardniał. Polecam bardzo, bardzo jeśli macie podobne problemy.
http://allegro.pl/pas-ciazowy-macierzynski-rozm-m-oppo-2262-bon-5-i4309537212.htmlwięc wiele nie mogę powiedzieć, ale na razie na tych krótkich dystansach rewelacji nie ma, aczkolwiek jest trochę lepiej. Ciągle mnie zastanawia to jak powinnam go zapinać, może trochę za słabo go zapinam.
-
Martusia ty polecasz nakladki na sutki a nam dzis na zajeciach typowo z karmienia piersia powiedzieli ze absolutnie! Zadnego smoczka, zadnych butelek tylko cyc. A to ze karmienie boli wymika ze zlego przystawiania do piersi!
Dziewczyny super wiadomosci z wizytdzieciaki maja czas jeszcze zeby sie obrocic. Moj chyba dalej jak w kolysce czyli w poprzek
ale dowiem sie na 100% dopiero 10.07 na wizycie...
Co do pieluszek to ja bede miec mix i probowac roznych. Mam klka dada z polski, kilka paczek takich do szpitala z aldiego i kupie pampersysama wybiore pozniej ktore
-
kark kilka dziewczyn odpisało między innymi (przeklejam z fb)
- gronkowiec ? za długo się to goiło - cos w niej świńskiego siedzi
- brzmi jak jakaś bakteria, krocze jak się ropi i źle goi to coś bytuje. Powinni jej zrobić stopien czystosci i posiew bo trzeba to zaleczyć
- Trzeba posiew koniecznie
Jak napiszą coś jeszcze to Ci przekleję, ale nie wiem czy będę miała dostęp do kompa. Na razie dałam co mogłam.
kark lubi tę wiadomość
-
Quatriona wrote:Jestem po wizycie. Moja córka jest nadal córka:) i waży uwaga bo ja byłam w ostrym szoku 1935 g:) no kawał baby. Lekarz wróży jednak wcześniejszy poród, a jeśli jakoś dociągne do terminu to dzidzia będzie wielka
no to juz duza dzidziaa wczesniej ile wazyla? ja jestem podobnie i az ciekawa jestem ile moj synus wazy
ale dowiem sie moze dopiero za 2tyg
-
Ja swój zapięłam naprawdę ciasno, aż napięła się ta guma, z której jest zrobiony. Przednia część nisko pod brzuszkiem, a z tylna nad kośćmi biodrowymi. Mój na szczęście jest dość cienki i elastyczny także ładnie się schował pod ubraniami.
Zaczarowana wrote:A jak go zapinasz ? Dość ciasno czy tak sobie ? Ja swojego nie mam za bardzo jak testować, bo jest gruby, a teraz te upaływięc wiele nie mogę powiedzieć, ale na razie na tych krótkich dystansach rewelacji nie ma, aczkolwiek jest trochę lepiej. Ciągle mnie zastanawia to jak powinnam go zapinać, może trochę za słabo go zapinam.
Zaczarowana lubi tę wiadomość
♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
-
Co do pieluszek to położna mówiła, ze na początek najlepsze są Huggiesy te najmniejsze. Mają wycięcie na pępuszek i nie mają dużo świństw w sobie. Następne Huggies już nie są za fajne. Potem podobno niezłe są pieluchy Rossmanowe. Są też takie w wersji eko, ale trudno je dostać i dużo osób na nie narzeka, że są aż za bardoz ekologiczne. Pampersa na poczatek lepiej sobie darować i poczekać aż skóra dziecka stanie się bardziej odporna. Ja mam już 3 paczki Pampersów z promocji ale na poczatek wezmę Huggies a dopiero potem te Pampersy.
CZARNULKA77, magdzia26 lubią tę wiadomość
-
No to drugi raz musiałam nadrabiać
KARK - ja jako mikrobiolog mogę dwa słowa dodać - zrobiłabym w pierwszej kolejności wymaz z pochwy, żeby mieć obraz bakteriologiczny, bo regularne pojawianie się ropy może świadczyć o przetrwałym zakażeniu bakteriami ropotwórczymi (np. Staph.aureus, Streptoc.agalactiae, może być też Enterococcus faecalis)
EDIT (z przejedzenia nie dokończyłam myśli): które atakują w momencie osłabienia organizmu, albo gdy pojawiają się zaburzenia równowagi naturalnej mikroflory pochwy, czy zmiany pH.
PAULA - kocham Cię kobieto za te Twoje teksty'Łykam mądrości jak pelikan' hahaha!
KAROLINA - przewałkuj położną na wszystkie strony i koniecznie się podziel nową wiedzą
Stardust - ależ masz ładny brzuszek!
Martusia - dzięki za listę, jakoś mi wypadło z głowy, żeby zrobić zaopatrzenie w gaziki i sól!
Betina - główką do góry się kompletnie nie przejmuj! Przecież jeszcze dużo czasu jest, żeby się dzidzia przekręciła. Mój olbrzym w czwartek był głową w dół, 2 dni później w poprzek, przez noc główką w górze wylądował, a teraz znów jest główką w dółNie czaję lekarzy, którzy na tym etapie ciąży straszą położeniem pośladkowym
Quatriona - na kolejnego mądrego lekarza trafiłaśPopatrz na pierwsze usg, te do 12 tyg i zobacz jak wtedy wyglądał termin porodu i tego się trzymaj. Pewnie też po prostu hodujesz kolejne gorylątko
Madi - chyba też zapodam ten pas, bo bebzol waży milion kiloA skoro mówisz, że ten działa, to mnie zachęciłaś
Jejku, znów wróciłam od teściów najedzona tak, że dyszę jak szczeniak. Nazbierałam borówek amerykańskich prosto z krzaczków, załapałam się na ostatnią partię jagód kamczackich i truskawek, zjadłam górę frytek z młodych ziemniaków i rosół naładowany lubczykiem, a teraz nie mogłam się powstrzymać i dobiłam się sernikiem. Jeszcze gryz czegokolwiek i będę potrzebowała respiratora
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2014, 22:37
Io, Paula55, madiiiii, kark, magdzia26 lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
kark wrote:Marta, a czemu to się tyle ciągnęło (i w sumie raz na jakiś czas dalej ciągnie). Coś tam mogło zostać? Przepraszam za to pytanie, nie znam się na biologii nie wiem na jakich zasadach żyją bakterie i inne tego typu rzeczy...
kark lubi tę wiadomość
-
betinka, prawde mówiąc bałam się, że pas za wiele nie da i wydam kasę na darmo. Teraz żałuję, że nie kupiłam go wcześniej, bo ten dzisiejszy spacer bez dolegliwości to raczej nie przypadek. Nawet mąż był zdziwiony, ze tak szybko zasuwamy z Liwunią
Spokojnej nocy mamusie♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
-
hela wrote:no to juz duza dzidzia
a wczesniej ile wazyla? ja jestem podobnie i az ciekawa jestem ile moj synus wazy
ale dowiem sie moze dopiero za 2tyg
Betinka z tych usg do 12 tygodnia wynika że urodzi się wcześniej niż z miesiączki wynika:)nenka lubi tę wiadomość
-
madiiiii wrote:betinka, prawde mówiąc bałam się, że pas za wiele nie da i wydam kasę na darmo. Teraz żałuję, że nie kupiłam go wcześniej, bo ten dzisiejszy spacer bez dolegliwości to raczej nie przypadek. Nawet mąż był zdziwiony, ze tak szybko zasuwamy z Liwunią
Spokojnej nocy mamusie
No to nie ma bata - inwestuję! Co prawda tylko 2 miesiące zostały, ale ten hardkor skurczowy mój obecny jest nie do zniesienia. Śpij dobrze
Quatriona - a to zmienia postać rzeczyMyślałam, że u Ciebie dopiero teraz wymyślili ten wcześniejszy termin. Bo mój robaczek do 12 tyg był kruszynką, dopiero potem wystrzelił jak szalony.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2014, 23:07
madiiiii lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
Paula55 sama się przekonasz że te teorie żeby nic nie stosowac czasami umierają po 1 dobie życia maluszka kiedy chce ssać bo ma tak silny odruch ze tylko jak mu sie weźmie cyca to jest ryk my jestesmy wykonczone i smoczek to jedyny ratunek zobacz ile maluszków ma smoczki a mamy z powodzeniem karmią piersia. A co do nakładek jak masz nie karmić bo masz wklesłe płaskie sutki albo juz tak pogryzione ze nie dajesz rady to lepiej ich użyć niż zrezygnować z karmienia ale wybór zawsze nalezy do mamy.
kark, magdzia26 lubią tę wiadomość
-
martusia86 wrote:Paula55 sama się przekonasz że te teorie żeby nic nie stosowac czasami umierają po 1 dobie życia maluszka kiedy chce ssać bo ma tak silny odruch ze tylko jak mu sie weźmie cyca to jest ryk my jestesmy wykonczone i smoczek to jedyny ratunek zobacz ile maluszków ma smoczki a mamy z powodzeniem karmią piersia. A co do nakładek jak masz nie karmić bo masz wklesłe płaskie sutki albo juz tak pogryzione ze nie dajesz rady to lepiej ich użyć niż zrezygnować z karmienia ale wybór zawsze nalezy do mamy.
Martusia, mam magiczną książkę 'Język niemowląt' i tam jest fajnie wytłumaczone, jak używać smoczka, żeby nie stał się substytutem cycka i uzależniającym uspokajaczem. Czytałaś może? Jestem ciekawa opinii profesjonalistkiStamtąd się dowiedziałam na przykład, że zaspokojenie silnego odruchu ssania trwa około 15 minut, po tym czasie dziecko się uspokaja i wypluwa smoka, i wtedy trzeba go zabrać i broń boże nie podawać ponownie. Brzmi sensownie przynajmniej dla mnie
Paula - czyżby piwko do meczyku?magdzia26 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
Widze ze ile poloznych tyle opini. Poki co wszystkie z ktorymi sie spotkalam i w Pl i tu sa jednego zdania.
Aspotykalam polozne raczej te ktore laktacja sie zajmujai te mlodsze i starsze. Mowia ze nie ma sutkow stworzonych do karmienia. Wszystkie dadza rade tylko kwestja tego zeby dziecko nauczyc jak ma to robic. Mowily ze nawet z wkleslymi czy plaskimi, malymi czy duzymi sutkami jestesmy w stanie wykarmic z powodzeniem dzieci bo te nie znaja innych sutkow niz nasze i nie maja porownania, co za tym idzie nie wybrzydzaja... To nasza kwestja umiejetnie je przystawiac.
A na silny odruch ssania wlasnie do piersi kaza przystawiac przez co i laktacja jest pobudzana.
-
Martusia nie odbierz mnie zle ale ja jestem tak zdeterminowana na karmienie ze zasiegam wszelkich mozliwych opini
I mam i poloznych laktacyjnych. Jak tylko mam okazje to kozystam. Staram sie duzo czytac jak i zasiegac wiedzy od innych znajomych mam analizujac to co one robily z tym co sie zaleca
Nie mowie ze u mnie bedzie idealnie bo nie wiem. Dlatego poruszamy i tu na watku te dyskusje
Jak sie okaze ze bedze jak mowisz uwierz mi ze grzecznie wszystko odszczekam
Haha betinka jak bys zgadlapiwko i meczyc z Miskiem
hehe. A tys wrozka czy co?
betinka lubi tę wiadomość