Wrześniowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Blair wrote:No widzisz magdallena69 Wszystko jest dobrze. Piękna mocna kreska!
Ja ostatnio też zrobiłam test i schowałam do ozdobnego pudełka na pamiątkę.
Ja jak zaszlam w pierwszaciaze to zrobilam 5 bo nie wierzylam:D ana pamiatke zostawilam sobie dwa z najmocniejszymi kreseczkami:)Blair, weronika86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyja sobie chciałam ostatnio kupić test, żeby z ciekawości sprawdzić jak będzie wyglądać druga kreska, ale jakoś ostatecznie wyszło, że nie zrobiłam tego... a tamten wyrzuciłam, bo kreseczka tak słaba, że po kilku godzinach się rozmyła
no ja w sumie nie wiem jak to łykać, lepiej poczekać na konsultacje w poniedziałek.. -
nick nieaktualnyPiękna krecha, lubię takie widoki
Popieram, gadanie ze jak się wymiotuje to jest zdrowa cisza a jak nie, to coś się dzieje złego to bajanie. Co ma piernik do wiatraka?
Jak jak dziewczyny, w pierwszej ciąży z córką parę razy mnie zemdlilo a dziewucha jest jak dzwon. W drugiej wymiotowalam, mdlosci miałam a ciaza przestała się rozwijać... taka sytuacjaBlair lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dzień dobry dziewczyny !
Ja również nie mam żadnych objawów. W sumie to nie czuje, że jestem w ciąży
Może jedynie są chwile, że piersi robią mi się jakieś nadwrażliwe i tyle.
Mam nadzieje, że z maluszkiem wszystko jest ok.
W poniedziałek idę do gina i oby zrobiła mi USG. Niestety nie znam jej, idę do niej po raz pierwszy. Bo wizytę do mojej dr mam dopiero na 29 stycznia więc chyba bym się nie doczekała.
A wy dziewczyny chodzicie do dr prywatnie, czy na NFZ?weronika86, Blair lubią tę wiadomość
Marzec 2015 - poronienie 11tc -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja z kolei martwię się bo piersi nie bolą mnie: ( w poprzedniej ciąży bolały jak szalone. Ale muszę pamiętać, że każda ciąża jest inna. Teraz z kolei męczy mnie biegunka i zmienność nastrojów.
Gratulacje rozpoczętych nowych tygodni.
Trzymam kciuki za wizyty!
Co do wymiotów i mdłości to też usłyszalam to od koleżanki. Powiedziała mi w przedniej ciąży, że chyba słaba ciąża. Rzeczywiście poroniłam, ale na Boga jak można tak mówić ciężarnej kobiecie. Co za bzdury!Tęsknimy 29.05.2015
10 tc.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, a kochacie się ze swoimi partnerami? Mój chodzi taki napalony, ja też mam ochotę, nie powiem, ale oboje się boimy, żeby przez to nie poronić. W sumie czytałam już różne artykuły. Niby można i w ogóle, ale znów na forum gdzieś pisali, że przez seks doszło do poronienia... I sama nie wiem co robić... Ale nie wyobrażam sobie 9 miesięcy celibatu
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Little Red Fox wrote:moja mama wymiotowała przy mnie, a jak nosiła mojego brata to nie, może jednak będę miała chłopaka?
Z moim bratem nic - lekkie mdłości, żadnego wymiotowania.
Ze mną na okrągło, aż było ryzyko odwodnienia. Kazali jej jesc na leżąco, żeby cokolwiek zostało w brzuchu.
i niech będzie chłopak!