Wrześniowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMakaron jem pełnoziarnisty, są różne, grunt żeby było pełne ziarno.
A mąkę pszenną można, ale też z pełnego przemiału - najlepiej 2000.
Fajne naleśniki wychodzą z mąki owsianej - polecam.
Są dżemy słodzone sokiem jabłkowym, chyba z Łowicza. Czasami sobie pozwalam
żabka04, weronika86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySabina ja też tak miałam wcześniej
Dzień bez ciasta dzień stracony.
Co dziennie miecho na obiad a ja jeszcze podjadałam słodnie albo na śniadanie pączki wcinałam.
Do pracy tej obecnej jak sie dostałam to już wogóle pochałaniałam głodna to co było na półkach na sklepie byle zapchać się i nie regularnie bo albo byłam zmeczona i nie miałam siły jesć albo brak czasu.
Mój organizm nie wiedział co to woda tylko soczki albo coca cola ;-(
W rodzinie tendencja do cukrzycy.ahhhhhhh
Ale dziecko jest najważniejsze:-)
Mam nadzieje ze ta metformina mi i dziecko nie zaszkodzi tak sie boje że ją biore i że mam odstawić !!!!
Z nia źle niby a bez niej jeszcze gorzej.
Sabina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDokładnie, jeszcze rok temu jakby mi ktoś powiedział o takiej diecie, to bym go wyśmiała
Nigdy nie czytałam składów w sklepach, uwielbiałam fast-foody i pepsi, ehh.
Ale tak jak Żabka mówi, dla dziecka jesteśmy w stanie poświęcić bardzo wiele.
Cieszcie się, że jesteście zdrowe
Chociaż długi czas miałam pretensje do życia, że muszę stosować tę dietę, że tak długo się staram o maleństwo, a teraz do mnie dotarło, że tak naprawdę wszystko miało swój powód. Bo po urodzeniu na pewno z diety nie zrezygnuję, może czasem sobie na coś pozwolę, ale zaraziłam dietą też męża i pewnie maluszek też będzie inaczej karmiony, niż gdybym nie wiedziała tego wszystkiego o żywieniu.
Nie ma tego złego
Uciekam dziewczyny na zakupySabina, weronika86 lubią tę wiadomość
-
Ja nie jem wogole zboz i nie zamierzam do nich wracac. Nabial rowniez mocno ograniczam dzieki temu tarczyca mi odrosla z 9 do 14 ml. Poza tym nie biore juz hormonow tarczycowych. Choc badalam ostatnio tsh i niestety nie jestem zadowolona. Coz, w ciazy wszystko sie zmienia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2016, 12:00
-
nick nieaktualnyZ owoców jem prawie wszystko, ale ostatnio moja ginekolog powiedziała, że w ciąży mogę jeść 1 dziennie i mam zrezygnować z bananów i mandarynek. Już nie mówi o ig, ale o tym, że są naszpikowane chemią, o czym nie miałam pojęcia. A kocham mandarynki, na szczęście naobjadałam się nimi cały grudzień
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
żabka04 wrote:Sabina ja też tak miałam wcześniej
Dzień bez ciasta dzień stracony.
Co dziennie miecho na obiad a ja jeszcze podjadałam słodnie albo na śniadanie pączki wcinałam.
Do pracy tej obecnej jak sie dostałam to już wogóle pochałaniałam głodna to co było na półkach na sklepie byle zapchać się i nie regularnie bo albo byłam zmeczona i nie miałam siły jesć albo brak czasu.
Mój organizm nie wiedział co to woda tylko soczki albo coca cola ;-(
W rodzinie tendencja do cukrzycy.ahhhhhhh
Ale dziecko jest najważniejsze:-)
Mam nadzieje ze ta metformina mi i dziecko nie zaszkodzi tak sie boje że ją biore i że mam odstawić !!!!
Z nia źle niby a bez niej jeszcze gorzej. -
aa i ja balam sie odstawic..po rozmowie z ginem ( znajomy rodziny, endokrynolog) mowil,ze wg badan az 60% kobiet ktore zaszly tylko na metforminie moga poronic..strasznie sie tego balam....w tamtej ciazy tez probowalam odstawic kolo 9tc i tez bylo bardzo zle..strasznie sie czulam ale juz przy odstawieniu w 14/15tc nie bylo zadnego problemu...mowil mi ze wtedy jest juz bezpieczniej jak jest pepowinka. I tego sie trzymam. rowniez trzymam sie diety i jem co 3hr
-
żabka04 wrote:No tak adora w ciązy się wszystko zmienia:-)
To super że tak odrosła i bez leków dajesz rade
A teraz wracasz do hormonów? tak?
W ogóle ciszę się że wy zdrowe jesteście i nie musicie przez te katorgi przechodzićWiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2016, 12:20
żabka04 lubi tę wiadomość
-
żabka04 wrote:To jem to co ty oprócz szpinaku!!!!!sory bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee aż mam dreszcze nie lubie i nie polubie
Miesko gotowane lub pieczone , rybka tak samo.
Dzieki bogu że jesz parówki ja też je uwielbiam > ja w sklepie znalazłam jeszcze z cielęcinką.
Jem pasztety z firmy Profit takie w małych słoiczkach są bez glutenu.
Chleb IG ale mówisz jesz żytni to sobie kupie dla odmiany.
Na warzyw pod każdą postacia nawet te z patelni nie daje rady już cofa mnie zbrzydły mi na maksa.
Wędline mam swojską wędzoną do tego zawsze ogórek lub pomidor ()
A sosy sama robisz czy można takie w proszku???
Chodzi za mną pieczeniowy kiedyś pochłaniałam z gulaszem i kaszą tesknie za tamtym jedzeniem..
Co do wyniku bo zapomniałam
Moja insulina na czczo wynosi 14 uIU/ml a w październiku 18 uIu/ml.
Więc dużo nie spadła by najmniej dla mnie. -
nick nieaktualnyMiniaturka widziałam serduszko takie mijające nie słyszałam bo nie dał tylko sprawdził czy jest ok było 108 uderzeń na min gin mówił że ok.
A ty nie widziałaś jeszcze maleństwa? Tzn czy byłaś już na wizycie:-)
Weronika jesteś następnym aniołem moim:-)
Dobrze że jesteś osobą która bierze metformine w ciąży uffff bo już świeże nie wiem co robić.
No właśnie się boje tego złego samopoczucia bez niej.
A gin mi oświadczył że za dwa tyg jak przyjdę na wizytę odstawiamy leki wrrrr a mówił że do 16tc pociągnie na mecie
A ja zdebialam boję się panicznie poronienia.
No kuźwa nie po to walczyłem o tą ciaze!!!! -
Byłam na wizycie, ale tydzień temu. Wtedy jeszcze nic nie widzieliśmy, choć moja ginekolog powiedziała, że widzi zalążki serduszka:)
Następną wizytę mamy 10 lutego. Mamy wtedy nadzieję zobaczyć całe i zdrowe serduszko;)Tęsknimy 29.05.2015
10 tc.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBlair wrote:Pierwszy raz słyszę żeby jakiś gin zalecam lampkę wina w ciazy nie wiem jak się do tego odnieść. Ja bym na pewno nie wypiłam nic. Kawę tak ale wino to jednak alkohol ale nikogo broń boże nie osadza. Każdy ma własne sumienie. Moje by mi nie pozwoliło
moja mama nie przepada za kawa i nie może normalnej kawy do tej pory pic zaczęsto bo jak wypije to przez dobę nie śpi. nawet niektóre cukierki o smaku kawy powodują u niej bezsenność, a będąc w ciąży to jak poczuła gdzieś zapach kawy to ja mdliło i wymiotowała wiec może dlatego gin poradził jej wypicie wina.
dla niej mocna kawa jaka sobie robi raz w miesiącu i to max do godz 14 (nie później bo nie uśnie) to jest na samym czubku malej łyżeczki kilka ziarenek kawy rozpuszczalnej, ta ilość zalewa do polowy kubka/szklanki woda a resztę kubka/szklanki mlekiem.
mnie zapach alkoholu i kawy odrzuca jak narazie wiec wcale po te trunki nie sięgam. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny