Wrześniowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
M@linka wrote:oby było tak jak piszesz... we wtorek dużo u mnie się wyjaśni na pierwszej wizycie...czy moje marzenie o powiększeniu rodziny spełni się tym razem?...
A w ogóle dziewczyny to gdzie sie podziewacie??? co tak mało naprodukowałyście? nie mam co czytać
Ide spać... do później...
ps. Gumcia a co u Ciebie melduj! Jesteśmy na podobnym etapie więc ciekawa jestem
M@linka u mnie wciąż to samo czyli wrazliwe opuchnięte piersi, wrażliwy zmysł węchu oraz bóle @ i dzisiaj jakiś taki dziwny posmak w buzi i wrażenie na żołądku jak bym miała zaraaz zwrócić ale nie mogę powiedziec żeby mnie "pełną gębą" mdliło. Wizyta dopiero 15. 02 Na tej pod koniec stycznia (4t4d) widziałam tylko pęcherzyk.
BLAIR ściskam Cię ze wszystkich sił, trzymam kciuki żeby to była tylko wina wadliwego, starego sprzętu i żeby oba serduszka biły z całych sił!Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2016, 10:08
M@linka lubi tę wiadomość
-
Witam się w mdłym nastroju. Od rana bałam się wstać z łóżka, nie mogłam dziecka kaszką nakarmić, bo mnie mdliło, a jak otworzyłam lodówkę, to zaczęło mnie rzucać na wymioty. Na dobre się rozkręciło.
Pamiętam to z poprzedniej ciąży jako okropny czas, tylko wtedy mdłości miałam wieczorami i odrzucało mnie od mięsa, tym razem ciągle mam zachcianki (tu rosołek o 21, tu racuszki drożdżowe, tu kapuśniaczek na wędzonce, pasta rybna z markeli- normalnie Magda Gessler ), ale niedobrze mi już od samego rana. Może to na dziewczynkę
Blair, czekam na wieści od Ciebie :* Nawet nie umiem sobie wyobrazić jak bardzo cierpisz :*
M@linka, temperatura może się wahać w ciągu dnia. Najlepiej, jakbyś mierzyła o stałej porze, nad ranem w łóżku. Wiem, że np. od rana do 11 temp rośnie o 1 kreskę co godzinę. Wieczorami może spadać. Więc ten wskaźnik jest niemiarodajny, jeśli mierzysz raz tak, raz tak.
Rozumiem Twoje podejście i jeśli wolisz nastawić się na najgorsze, tym większa będzie Twoja radość, gdy jutro okaże się, że wszystko jest w porządku. Czego serdecznie Ci życzę! :*
Pirelka, trzymam kciuki. Pisz, jak po wizycie.
Angela, pytałaś mnie o nast usg? Mam przyjść do gina w sobotę 06.02, to będzie 6+5, ale nie wiem, czy się nie wstrzymam dłużej.
M@linka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny jeśli pozwolicie dołączę, jestem po ivf i termin mam na 19 września
Mój zarodek jednak zrobił nam psikusa i się podzielił i mamy dwa maleństwastardust87, Madziuuuula, Asienka1184, Cordy, Malutka92, szpilka, Robotka1, violett, M@linka, kowieczka, żabka04, Angela89, Blair, megg, kamciaelcia lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny!
Blair, mocno ściskam i trzymam kciuki, by okazało się to pomyłką!
M@linka, nie zakładaj najczarniejszego sceenariusza, temperatura zmierzona w nocy zawsze będzie niższa, poza tym spadki mogą się zdarzać nawet w fizjologicznej ciąży i nie oznacza to najgorszego! Tak jak dziewczyny Ci radziły, staraj się myśleć pozytywnie, wyobrażaj sobie, że zobaczysz wkrótce Maleństwo na usg, a objawy nie muszą być codziennie jednakowo intensywne. Ja np miałam mdłości, które na kilka dni ustąpiły, teraz pojawiły się znów - a nawet nie chcę sobie wyobrażać innego scenariusza niż ten, że za tydzień zobaczę dzidziusia. Głowa do góry! Choć rozumiem, że to trudne.
-
Blair, przykro mi bardzo.
Malinka, ale sobie ladujesz na glowe, co? po jaką cholerę? Ja przy dwóch pustych jajach rzygalam jak kot. Za pierwszym i drugim razem leżałam w szpitalu z powodu wymiotow. I mimo że ciąże już dawno skończyły się rozwijać to przestałam zygac dopiero po zabiegu w pierwszym przypadku i poronieniu w drugim. Teraz nie mam absolutnie żadnych objawów. Brzuch nie boli, cycki niewrazliwe na dotyk nawet. Nie mówiąc o tym ze nawet nie jestem wyczulpna na zapachy - parę dni temu oczyszczalam wątróbkę bo mój mąż sobie na obiad zazyczyl więc wisialam z nosem na desce do krojenia żeby ją dobrze oczyścić i co? Nic, nawet przez mikrpsekunde mnie nie zemdlilo. Wiem co czujesz po poronieniach - wiem z doświadczenia Ale na miłość Boską po co sobie jeszcze dopieprzac takimi scenariuszami? Wiem ze lepiej jest być mile zaskoczonym niż się znowu rozczarować Ale ciąża tp jest akurat taki stan w którym źle myśli są ostatnią potrzebną rzeczą - i Tobie i maluchówi. Ogarnij się kobieto i zacznij myśleć pozytywnie bo na gorzkie żale, w razie czego, będzie będzie czas. Choć wierzę w to, a właściwie WIEM, że po wizycie wkleisz nam zdjęcie małego człowieka z bijacym serduchem i będziesz go w myślach przepraszala że tyle niepotrzebnego stresu mu podarowałaśSophia, Justyna_89, kowieczka, żabka04, Angela89 lubią tę wiadomość
-
Skali89 wrote:Cześć dziewczyny:) ja już z niecierpliwością czekam na moją jutrzejszą wizytę i mam nadzieje,że wszystko będzie dobrze i w końcu zobaczę serduszko:)
Na pewno zobaczysz a może i uslyszysz ja w 7 tygodniu miałam zaszczyt usłyszeć i zobaczyć serduszko kruszynkiSkali89 lubi tę wiadomość
-
Pauka wrote:Ewa jak sie czujesz? Widziałaś juz serduszka?
Tak początkowo było jedno serduszko i lekarz widział drugi zarodek w tym samym pecherzyku jednak poczytałam w necie ze czasami niby troboflast daje taki obraz i tak sobie to wytlumaczylam, w czwartek miałam kolejne usg i już nie było wątpliwości oba serduszka biły równo
Podobno przy ciąży bliźniaczej i dolegliwości są intensywniejsze a u mnie spokojnie.haneczka lubi tę wiadomość
-
Skali89 wrote:Cześć dziewczyny:) ja już z niecierpliwością czekam na moją jutrzejszą wizytę i mam nadzieje,że wszystko będzie dobrze i w końcu zobaczę serduszko:)
Malutka92 dziękujęSkali89 lubi tę wiadomość
-
dzień dobry.
a ja zajadam sałatkę warzywną jako drugie śniadanie. na pierwsze był domowy chlebuś na zakwasie-jedna kromeczka sama bez niczego....
ale dziś czuję się lepiej, mimo że mdłości nie opuszczają....
Malinka trzymam kciuki za wizytę. my zaszliśmy w ciążę z 800tys armią żołnierzyków, nie wiem ile to jest procentowo 1%? 2%?? w każdym razie wiem że najniżej udokumentowana ciąża jest z 500tys zdrowych plemników:) a wcześniej diagnoza -azoospermia-zero plemników, nawet martwych.... mam dziś śliczną zdrową córkę.
wierzę że u Ciebie też będzie ok.
a leczysz się? bo wydaje mi się że skoro ronisz ciąże to może przyczyna również jest po Twojej stronie?
nie mniej jednak trzymam kciuki
Angela u mnie jutro na wizycie będzie właście 6t3dc liczę na ten widok co Ty:)Angela89 lubi tę wiadomość
-
Witam, nie śmiało dołączam do wątku z data porodu na 28.09.2016
Mam nadzieje ze tym razem sie uda bo jestem mama dwóch Aniołków.
Jestem po USG i widzialm pecherzyk i ciałkem , mam nadzieje ze w środe zobacze serduszko! Choć objawów nie mam wielkich, moze to ciażą bezobjawowaWiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2016, 11:58
Robotka1, kowieczka, żabka04, Gumcia, Blair, kamciaelcia lubią tę wiadomość
(*) (*) (*) (*) Tęsknię
Translokacja,mutacja MTHR