X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2016
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • slodka100 Autorytet
    Postów: 1688 1468

    Wysłany: 2 lutego 2016, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To i ja się z wami witam choć narazie nieśmiało dopóki nie zobaczę serduszka na usg ;)
    Narazie termin mam na ostatniego września 30 ;) hehe dziwnie tak na samym koniuszku byc ;)
    mam juz 11mies synka ktory mial byc na polowe marca a byl ostatniego lutego ;) wiec moze teraz bede rodzic w polowie wrzesnia ;)
    Nast wizyte mam 12.02 licze na zarodek z serduszkiem a smiesznie wyszlo przypadkiem bo z moim synkiem tez mialam dokladnie w tym samym terminie wizyte i bylo serduszko wiec mam nadz ze to dobry znak ;)
    Prosze o wpisanie mnie na liste i przygarniecie mnie do was ;) bede 110 mamusia u was ;)
    Za duzo niestety nie moge sie udzielac bo przy 11mies maluchu jest sporo roboty ale bede was czesto podczytywac ;)
    Trzymam kciuki za wasze wizyty ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2016, 11:39

    haneczka, Sabina, Gumcia, kamciaelcia, bisacz, ewa84 lubią tę wiadomość

    atdc2n0ay3iuybl8.png
  • ewcia91 Autorytet
    Postów: 306 106

    Wysłany: 2 lutego 2016, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iwonaw1205 wrote:
    Ja pierwszy poród siłami natury, drugi cesarka... Teraz trzeci i już wiem że będzie cięcie cesarskie :(
    Kłopoty ze wzrokiem nie pozwalają na poród naturalny. Bardzo tego żałuję, Ja osobiście wolałabym rodzić naturalnie....
    Będę was morze pod koniec pytać o opinie po cesarce narazie nie psuje chóru ja jestem straszna panikara i ten poród to było porostu połączenie horroru z komedia tak że ja już dziękuję :)

    haneczka lubi tę wiadomość

    Ewelka91
  • haneczka Autorytet
    Postów: 2675 3596

    Wysłany: 2 lutego 2016, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina.Irl wrote:
    Matko boska te moje dziecko to diabel wcielony ! Juz niewiem nawet jak mam jej tlumaczyc :/
    A jak z waszymi dziecmi ?
    Jakie macie sposoby ?
    Moja podejdzie i potrafi uderzyc ,uszczypac, ugrysc . :/
    Mowie ze nie wolno to patrzy sie na mnie smieje sie i mowi ha ha ha doslownie tak robi .
    Do pewnego czasu rozumiala ze niewolno . To nie dla niej i odchodzila. Mozliwe ze to ten wiek . Ale jak przyjdzie drugie dziecko to chyba oka nie bede mogla oderwac :/

    Ewelina, tak się składa, że wczoraj oglądałam taki program o niesfornych dzieciach i była dokładnie taka sytuacja, że dzieci atakowały rodziców. Metoda jest dość ostra, ale skuteczna.

    1. Zawsze powtarzasz to samo zdanie np. "Nie szczyp/ nie bij mamy, ponieważ to boli i mamie jest smutno"
    2. Odstawiasz dziecko konsekwentnie za każdym razem, gdy Cię "atakuje" w to samo miejsce z dala od Ciebie np. do swojego pokoju. Parę razy Cię oleje i będzie się śmiała, aż w końcu będzie płakać za to że ją karcisz i traci Cię z oczu, aż w końcu się nauczy, że tak nie wolno. :)

    W TV zadziałało :P

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 lutego 2016, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja balam soe tej igly w kregoslup tej pionizacji i calej reszty no i moja akcja porodowa az do finalu trwała 1h45 min:) polozna mowi proszę dać ręke i polozyla na glowce corki a ja na to :Co juz? Ja dopiero zaczynam :) Bolu żadnego nie pamiętam nic nie pękło a o znieczuleniu nawetnnie pomyślałam. Pomyślcie że będzie jak u mnie czego serdecznie życzę.

    Sophia lubi tę wiadomość

  • Anulka01 Autorytet
    Postów: 1560 1376

    Wysłany: 2 lutego 2016, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martta wrote:
    Hej dziewczyny, ja dzisiaj rano na badaniach więc głodna i mocy tym bardziej mi brak. Oprócz tego niestety przypałętało się do mnie najgorsze czy hemoroida. Tak strasznie boli, że chodzenie i siedzenie doprowadza mnie do płaczu. Nie mogę sobie na tym krześle w pracy miejsca znaleźć. Byłam w aptece dostałam czopki i maść, ale wiecie takie słabsze ciążowe. Mam nadzieje, że jutro moja lekarka coś na to zaradzi. Jezu najgorszemu wrogowi tego nie życzę :(
    Blair cudownie, wiedziałam, że to pomyłka. Robotka super! :) TolaiOla mam nadzieje, że będzie ok i wyjdziesz ze szpitala na dniach.
    Daj koniecznie znać jak ginek pozwoli Ci na jakieś mocniejsze czopki bo ja mam ten sam problem. Na razie nie jest jeszcze aż tak dokuczliwy ale wole sie dowiedzieć na zapa. A problemy z wypróżnieniem masz?

    Mama Kacpra, Aniołka i Kubusia
    atdcupjy14gifv7v.png
  • haneczka Autorytet
    Postów: 2675 3596

    Wysłany: 2 lutego 2016, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    esmi wrote:
    Ewelina a to dopiero poczatek poniewaz bunt dwu latka to cos strasznego moj syn zabkuje to taki nieznosny ale mam na niego sposob zabieram do pokoju i.mowie ze dopuki sie nie yspokoi to musi w num soedzoec sam.
    Musimy miec anielska cierpliwosc.
    Blair ciesze sie ze jednak to byla nie mila pomylka.
    Mam we czwartek wizyte 3 majcie kciuki

    Esmi, no właśnie takie odizolowanie od rodzica to wg mnie najlepsza kara, bo dzieci same czują, że zawiodły i że muszą się postarać być grzeczniejszymi. U mojej siostry też działa. Córcia wraca po chwili i przeprasza. Ale ważne, żeby dziecku jasno komunikować co zrobiły i dlaczego to jest złe, bo samo "nie wolno " i "przepraszam" niczego dziecka nie nauczy. To takie moje obserwacje. :)

  • martta Autorytet
    Postów: 1429 1022

    Wysłany: 2 lutego 2016, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anulka01 wrote:
    Daj koniecznie znać jak ginek pozwoli Ci na jakieś mocniejsze czopki bo ja mam ten sam problem. Na razie nie jest jeszcze aż tak dokuczliwy ale wole sie dowiedzieć na zapa. A problemy z wypróżnieniem masz?
    ok jutro po wizycie napiszę co i jak, ja mam w ogóle zespół jelita drażliwego i czasami miałam już takie problemy (chociaż ostatnio 1,5 roku temu), ale wtedy można tabletki od lekarza i silną maść i przechodzi po 2-3 dniach, a tu zaraz tydzień będę się męczyła bo te ziołowe maści powoli coś działają :/ paskudna sprawa, dam znać na pewno!
    ja to bardziej w stronę biegunki niż problemów z zaparciem...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2016, 11:52

    o148p07w5riqasy7.png
  • haneczka Autorytet
    Postów: 2675 3596

    Wysłany: 2 lutego 2016, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina.Irl wrote:
    U mnie nie dziala jak zaprowadzam ja do pokoju i mowie zeby posiedziala . Otwiera szuflady i wywala wszystko :/
    Nawet jak ja posadze i siedze kolo niej mowiac ze tak nie wolno to w odpowiedzi dostaje smiech i szczerzenie zebow . Smiesznie to wyglada mi sie smiac chce . Wiem ze nie moge sie smiac ale czasem niedaje rady .

    Może nie rozumie dlaczego jej czegoś nie wolno. Może jak powiesz, że robi Ci przykrość, że sprawia Ci ból, że jest Ci smutno to ją "ruszy". To może zmień jej pokój na inne pomieszczenie? Albo przysłowiowy "kąt"? Tylko tu trzeba wielkiej konsekwencji, czyli po 15 razy wkładać ją jak stamtąd ucieka, aż się nauczy. Ciężka sprawa.

  • haneczka Autorytet
    Postów: 2675 3596

    Wysłany: 2 lutego 2016, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    M@linka wrote:
    Dzień dobry Wszystkim :) Jak bardzo dobry dla mnie okaże się dopiero wieczorem...idę na pierwszą (w głowie mi brzęczy ...i ostatnią...tfu tfu..) wizytę dziś na 21:20. Wstałam o 7:00 zrobiłam dwa prania, ugotowałam pomidoróweczkę i wysprzątam jeszcze za chwilę łazienkę a potem uciekam na miasto i znów gdzieś w tango bo w domu siedze sama to kota dostanę...

    Zero objawów nadal nic a nic - nawet zero ciągnięcia w brzuchu - piersi zaczęły znów pobolewać ale to nieznacznie... po prostu nic

    Trudno mi uwierzyć, że może być dobrze - przerobiłam nad ranem wątek o ciążach biochemicznych - pasuje jak ulał...mam małą nadzieję na dobre ale szykuję się na najgorsze...

    Dobrego dnia!

    M@linka, trzymam mocno kciuki za Twoją wizytę i nie pójdę spać, dopóki nie powiesz, że wszystko jest okej. :)

    M@linka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 lutego 2016, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    żabko i haneczko

    Dzięki za odpowiedź :) Planuję właśnie tak zrobić. Chociaż się przestraszyłam, bo znajoma mi powiedziała, że w styczniu zmienili i po powrocie do pracy z wychowawczego nie można iść na L4 przez 3 miesiące. Jednak nigdzie takiego przepisu nie mogę znaleźć.

  • haneczka Autorytet
    Postów: 2675 3596

    Wysłany: 2 lutego 2016, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam nowe mamusie na forum :)

    Robotka, gratuluję! Dużego już masz haribka? :)

    TolaiOla2008 oby to były ostatnie dni w szpitalu:) Z dzidzią wszystko będzie dobrze i niebawem wypiszą Was do domku. A jak się tam czujesz? Masz chociaż towarzystwo?

    Żabka, ale sk*** ten Twój dyrektor!!! Chciał Cię nastraszyć, żebyś wracała do pracy i tyrała do porodu. Czy on nadal nie wie, że jesteś w ciąży?

    Stardust87- orędowniczka trzeźwego myślenia. :) Tak trzymać! Trzymam kciuki za Twój czwartek za 1 dzień :P

    Martta, współczuję :( Znam poniekąd ten ból. Wprawdzie w poprzedniej ciąży nie miałam problemów, ale podczas długiego porodu pękła mi śluzówka i nie chciało mi się zagoić przez kilka miesięcy. ?Okropny ból w toalecie. Dostałam tylko posterisan w maści, bo karmiłam piersią. Teraz, jak miewam zaparcia zdarza mi się krwawić. Kiepska sprawa :|

    Sophia, ja wczoraj też wywoływałąm Weronikę, ale poszła sobie gdzie w las i nie gada z nami :(

    Moonicorns, gratuluję <3 :)

    Ecencia, co to za skrzep? Skontrolujesz to?

    Ewcia, pewnie, że chcemy. :) Wchodź, rozsiądź sie i piszemy przez 9 mcy :D Ewcia, miną mdłości, zaczniesz się cieszyć. Ja też miałam b. ciężki poród 16h, bóle krzyżowe, tyłozgięcie macicy, skończyło się cesarką. Może Twój poprzedni poród będzie jakimś wskazaniem do cc? Jak chcesz mogę Ci poopowiadać o cc. Nie taki diabeł straszny. :) Choć ja bardzo chciałam sama urodzić, ale dziecie źle się wstawiło w kanał rodny. PS. z plamieniami poszłabym wcześniej, może dostaniesz dupka albo co ino na wszelki wypadek.

    Witaj slodka100:)


    slodka100, żabka04 lubią tę wiadomość

  • haneczka Autorytet
    Postów: 2675 3596

    Wysłany: 2 lutego 2016, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pewniaczka wrote:
    Ja balam soe tej igly w kregoslup tej pionizacji i calej reszty no i moja akcja porodowa az do finalu trwała 1h45 min:) polozna mowi proszę dać ręke i polozyla na glowce corki a ja na to :Co juz? Ja dopiero zaczynam :) Bolu żadnego nie pamiętam nic nie pękło a o znieczuleniu nawetnnie pomyślałam. Pomyślcie że będzie jak u mnie czego serdecznie życzę.

    Bajka! Zupełnie nie przypomina mojej!

    Ja igły w kręgosłup nie czułam wcale, właściwie po tych 16 h o 6:00 rano modliłam się, żeby zdążyli mi ją wbić przed następnym skurczem partym, których miałam z 10 bezowocnych. Jak po 15 sek od znieczulenia przestałam czuć ból, rozpłakałam się i miałam wrażenie, że trafiłam do nieba. Było mi już wszystko jedno. 30 minut i synek był już na świecie. <3

    Wstałam pierwszego dnia po południu, ale zasłabłam przy kąpieli chyba z paniki, bo kazali mi myć ranę od razu. Przez 2 dni zabierali maluszka na noc na szczęście, trzeciego zostaliśmy w pokoju sami. Cierpiałam, bo nie mogłam wstać z łóżka z bólu, a nie miał mi kto pomóc. Brałam prochy i jakoś przeżyłam. Szybko wyszliśmy do domu (po 2 dniach) bo byłam dzielna, a już po tygodniu nie pamiętałam, że miałam operację. :) Łatwo mi było się pogodzić z cc, bo było to z zaskoczenia i to była ogromna ulga. Z planowaną cesarką nie będzie już tak kolorowo.

  • ewcia91 Autorytet
    Postów: 306 106

    Wysłany: 2 lutego 2016, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Możesz po opowiadać chętnie poczytam :)ja to chyba jak nie będę miała wskazań do cc to zapłacę za nie.

    Ewelka91
  • ewcia91 Autorytet
    Postów: 306 106

    Wysłany: 2 lutego 2016, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A czułam coś jak cie rozcinali i wyciągał malucha ja też się boje ze znieczulenie nie zadziała albo że się przy nim tusze ale i tak bardziej się boje porodu SN

    Ewelka91
  • stardust87 Autorytet
    Postów: 4116 4036

    Wysłany: 2 lutego 2016, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i przyszła na mnie kolej z mdlosciami, zaraz padnę na ryj. A miałam nadzieję, że przejdę to bez dolegliwości...

    Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
    Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
    f2wljw4zsezkkurs.pngmhsv9vvjv50e03h0.png
  • ewcia91 Autorytet
    Postów: 306 106

    Wysłany: 2 lutego 2016, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pisze z telefonu i t9 niekiedy pisze co chce tak że z góry przepraszam :)

    Ewelka91
  • haneczka Autorytet
    Postów: 2675 3596

    Wysłany: 2 lutego 2016, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewcia, post przed Twoim napisałam o tym trochę :) A co byś chciała wiedzieć?

  • Sophia Autorytet
    Postów: 476 381

    Wysłany: 2 lutego 2016, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewcia91 wrote:
    Możesz po opowiadać chętnie poczytam :)ja to chyba jak nie będę miała wskazań do cc to zapłacę za nie.
    nie panikuj, ja miałam fantastyczny poród sn i nie mówię, że bezbolesny. Niestety skończyło się cc i miałam łzy w oczach jak widziałam laski które dwie godziny po porodzie latały po oddziale, a ja leżałam na pooperacyjnej. Tym razem planuje rodzić dokładnie w tym samym towarzystwie co ostatnio choć istnieje duże prawdopodobieństwo, że tym razem cc będzie planowane. Naprawdę dawno nie słyszałam, żeby któraś ze znajomych narzekała na poród sn. W szpitalach są super warunki i kobietkom na prawdę bardzo się pomaga. Zresztą nie ma się co martwić na zapas.

    5i4vyjc.png
    z0q819o.png
  • Sophia Autorytet
    Postów: 476 381

    Wysłany: 2 lutego 2016, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stardust87 wrote:
    No i przyszła na mnie kolej z mdlosciami, zaraz padnę na ryj. A miałam nadzieję, że przejdę to bez dolegliwości...
    rozkoszuj się ;)

    Blair lubi tę wiadomość

    5i4vyjc.png
    z0q819o.png
  • ewcia91 Autorytet
    Postów: 306 106

    Wysłany: 2 lutego 2016, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    haneczka wrote:
    Ewcia, post przed Twoim napisałam o tym trochę :) A co byś chciała wiedzieć?
    No właśnie zaowazylam a tak poza tym to po cięciu przeciwbólowe pomagały ? I czy podczas cięcia i wyciągania malucha coś czułam ? Boję się cc ale chyba nie bardziej niż SN

    Ewelka91
‹‹ 331 332 333 334 335 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ