Wrześniowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBratek super to wygląda. Widziałam już te zdjęcia bo kiedyś też szukałam pomysłów jak nim urozmaicić w domu. W końcu zdecydowaliśmy się na porządny drapak i wiele jakiś skryte, budek w zakamarkach i kącikach domu. One i tak zwykle prześladuje tylko na jednym piętrze na samym dole. A na samej górze gdzie nie mamy jeszcze pokoi zrobionych i na poddasze to nie wchodzą wcale
Bratek, Strazaczka1990 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Bratek z powodu przyjaciolki bardzo mi przykro. Co do przykrotkiego t-shirta tez doskonale rozumiem. Koszule do karmienia mialam 3, dwie mialam w szpitalu 3 czejala w domu. W szpitalu bylismy az 7 dni wiec obie sie przydaly. Moj maly niecierpliwiec nie lubil czekac, wiec u mnie nic na guziki nie wchodzilo w gre, koszule mialam kopertowe a na dzien zwykle tshirty podciagalam na wyjscia nialam 4 koszulki do karmienia dwie z odpieciami jaj stanik i dwie kopertowe
Co do usg 3d/4d tak ogolnie to sie zgodze, ze pozwala wykryć jakies nieprawidlowosci, ale ze te glowne pomiary tego usg, ktore nas teraz czeka jest jednak w 2d. Dlatego wydaje mi sie, ze jesli ktos chce isc i tylko doplacic zeby isc do lekarza na 3d/4d akurat na to badanie to troche szkoda kasy. Oczywiscie czym innym jest isc do lekarza z certyfikatem, ktory ma na tyle dobry sprzet, zeby bylo mozna przelaczyc również na 3d/4d przy okazji. Jezeli nam zalezy na podejrzeniu w 3d/4d chyba pozniej jest wieksza frajda niz akurat na genetycznym. I nie jest to zadna krytyka, bo kazda z nas jak czuje, ze chce czesciej usg czy kupic sobie detektor tetna niech robi wszystko co jej pomoze dobrze przezyc ciążę. Napisalam to po to, zeby dziewczyny nie daly sie naciagnac na tym konkretnym usg 11-14 tydzien na usg 3d u kogos bez certyfikatow bez swiadomosci. Bo jak ktos chce świadomie to niech idzie. Podgladanie dzidziusia to najfajniejsza czesc kazdej wizytyBratek, Bee85, Sabina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWitajcie,
Bratek - przykro mi strasznie...
Ja już na nogach, dzieci wyprawione do szkoły a ja dogorywam. Nie mam siły wstać zrobić śniadania. Leżę na boku i czekam aż mi przejdą mdłości.
Dziś wizyta o 16. Mam nadzieje, ze serduszko bedzie już biło z prawidłowa wartością....
-
nick nieaktualny
-
TolaiOla2008 wrote:Witajcie,
Bratek - przykro mi strasznie...
Ja już na nogach, dzieci wyprawione do szkoły a ja dogorywam. Nie mam siły wstać zrobić śniadania. Leżę na boku i czekam aż mi przejdą mdłości.
Dziś wizyta o 16. Mam nadzieje, ze serduszko bedzie już biło z prawidłowa wartością....
Bez śniadania nie przejdąPauka, Bratek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
dzień dobry:)
mój kocurek dobrze przyjął noworodka:) może temu że przez pół ciąży odkąd miałam już brzuszek całymi popołudniami jak leżałam na boku on leżał mi na brzuchu?
nie wiem:)
ale zbytnio się nie przejął nową lokatorką
ja rodziłam w wodzie, więc ubrania miałam czyste:) rodziłam w swojej koszuli:)
ale wczoraj miałam niemoc....
dziś to samo....przynajmniej mdłości do zniesienia....choć na lodówkę patrzeć nie mogę
JOTC ooo to tak jak ja....tylko bym leżała....nawet palcem nie mam siły ruszyć....dopiero wieczorem późnym trochę czuję się lepiej....
wczoraj przez dzień spałam 2 razy po 2 godzinySabina, Bratek lubią tę wiadomość