Wrześniowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyBratek przykro mi z powodu przyjaciółki.
Blair piękne kołyski
Ja niestety nie miałam takiej dla córki i teraz pewnie też nie kupię bo nie mamy miejsca na takie rzeczy.
Faktycznie można się zakochać w nich:-)
My w końcu się zebrali na ten spacer Córka zrobiła rundę (mąż wybrał długa trasę pod górkę z górki) żeby córką się zmęczyla hihi biedna nie miała siły do domu już dojechać na koniec.
Teraz wykąpana po kolacji zaraz położę jq spać stwierdziłam że zaprowadze ja jutro do przedszkola troszkę z rana będę miała spokoju bo mąż o 10 wychodzi do pracy.
Mąż nawet kazał ja zaprowadzić żebym troszkę pospala a nie się denerwowalam (puskuje,robi na złość itd).Suerte lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBratek wrote:Moja Przyjaciółka straciła dziś Fasolkę.... A miało być między naszymi niespełna 3 tygodnie różnicy ;/
Aż musiałam tabletkę ziołową wziąć na uspokojenie....
Maskara (((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((9Bratek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBratek wrote:Moja Przyjaciółka straciła dziś Fasolkę.... A miało być między naszymi niespełna 3 tygodnie różnicy ;/
Aż musiałam tabletkę ziołową wziąć na uspokojenie....
Maskara (((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((9
Ja miałam mieć tak z bratowa, jak Ty. Między jej ciąża a moja było równo 7 tygodni, niestety nie było mi dane -
nick nieaktualnyJa kupiłam jakiś miesiąc temu spodnie z wysokim stanem, dziś chciałam je ubrać i lipa nie zapięłam się xD
3 dzień mdłości, nawet w nocy po wodzie mineralnej. Dziś w tramwaju o mało co i bym wymiotowała, ale udało mi się jakoś ogarnąć xD ciekawe jaka byłaby reakcja pasażerów ( nie chciałabym być na ich miejscu) Od jutra codziennie będę dojeżdzać godzinę na kurs językowy.. jakoś tego sobie nie wyobrażam.
Bratku nie lubię tego bardzo!Bratek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa wole nie myśleć o jutrzejszym, e bo mam strasznie dużo pracy. Myślałam ostatnio z mężem tak całkiem na poważnie. Czy by nie otworzyć profesjonalnego biura na mieście i zatrudnić z 2- 3osoby. Bo coraz więcej chętnych, zgłoszeń, zleceń i to taki H konkretnych a ja już muszę odmawiać bo nie dam rady więcej sama robić.tylko musiałabym jakieś lokum znaleźć...
Nie wiem czy koszty mnie nie przerosna.
Ale gdybym tak zrobiła to potem już po porodzie byłabym spokojna o klientów bo byliby ludzie którzy by się tym zajmowali -
Blair wrote:Wiem że do kupowania jeszcze daleko. Ale teraz oglądałam koszyki, kołyski i totalnie się zakochałam w tych rzeczach
http://iv.pl/images/73649967697770308014.jpg
http://iv.pl/images/65804263635640514546.jpg
http://iv.pl/images/36626325663217086650.jpg
http://iv.pl/images/76312345410252871895.jpg
Miała któraś koszyk Mojżesza?
-
nick nieaktualnyEwelina.Irl wrote:My mielismy ten ostatniu . Supeeeer jest . Teraz tez kupimy ale jednak nie bujany zeby nikola nie podchodzila i nie bujala . No i tez nie chce przyzwyczajac do bujania bo moj przyzwyczail nicole .
Właśnie te kołyski są dostępne w UK, albo na amazonie... W pl nie ma ich -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLittle Red Fox wrote:ja się zaczęłam dziś zastanawiać jak kocica zareaguje, jak wrócimy ze szpitala z dzieckiem
Jak moja siostra przyjeżdżają z małymi dziećmi, też z niemowlaki em to były ciekawe i podchodzila i patrzyła. Jak płakało to uciekła i schowała się w drapaku jedna zaczęła miauczec tak strasznie jakby chciała uspokoić to dziecko i się martwila a pozostałe dwa koty większych reakcji na płacz nie zaobserwowałam -
Blair wrote:Oo mieliście taka sama?
Właśnie te kołyski są dostępne w UK, albo na amazonie... W pl nie ma ich
Jest w Argosie u nas ale osobno trzeba stojak dokupic
http://www.argos.ie/static/Product/partNumber/4647696/c_1/1%7Ccategory_root%7CNursery%7C14417537/c_2/3%7C18793869%7CCots%2C+nursery+furniture+and+bedding%7C14417580/c_3/4%7Ccat_14417580%7CMoses+baskets%7C14417581.htmWiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2016, 20:30
shimmer_lip lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzieki dziewczyny za wsparcie :*
Bratku nie biore tak do siebie tych snow po prostu to czlowieka jakos doluje.
Przykro mi z powodu straty
Swoja droga... Nie wiem od kiedy tu jestes - nie nadazam za wpisami - ale chyba kojarze Cie ze staraczek
Milego wieczoru dziewczyny -
Nasza kotka zareagowala pozytywnie . Wszedzie wskakiwala gdzie nicola spala i kladla sie obok niej . Teraz spiernicza gdzie pieprz rośnie bo nicola chodzi i ja meczy . Na szczescie nie ma uczulenia na siersc . Nie wiem co by bylo gdybym musiala oddac kotke gdyby bylo uczulenie . No ale ona tez nie ma dlugiej siersci wiec jest ok . Oby drugim bylo tak samo
-
Sabina wrote:Ja też tak mam. Rano jeszcze bez problemu się zapinam, ale popołudniu już nie.mogę się dopiac; )
a najlepsze jest to, ze na wadze mi spadl 1kg gdzie ani razu nie wymiotowalamWiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2016, 20:43
-
nick nieaktualny