Wrześniowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNo właśnie Margol już sama nie wiem co robić. Przecież Dziewczyny z góry, które pisały, że idą to nie mają chyba żadnych specjalnych wskazań.
Ale jestem zła, z jednej strony nie chcęwyjść na wariatkę, a z drugiej od jednego do drugiego usg wychodzi 6tyg różnicy, zwariuję przez ten msc chyba:/ -
Pysiaczku, ja tez od piątku nie mam mdłości i tak jak ty sie martwię. Ale w piątek miałam USG i bobas był super poprawny. A czy miałaś bardzo poważne dolegliwości wcześniej? Bo ja nie, tylko takie lekkie nudzenie co przechodziło jak jadłam. Raz myślałam ze zwymiotuje, ale skończyło sie na rozwolnieniu (przepraszam za TMI). A teraz nic. Piersi tez mnie mniej bolą.Pysiaczek89 wrote:Dziewczyny!
Mam pytanie, w którym tygodniu przestały Wam dokuczać mdłości? Bo ja od paru dni praktycznie nie mam juz mdłości (teraz moze raz dziennie mam odruch wymiotny i tyle) i przestały mnie bolec piersi. Czy mam sie martwić? Naczytałam sie o tych ciążach obumarłych i teraz mam to ciagle w głowie
Pysiaczek89 lubi tę wiadomość
-
Behemottka dziękuje Ci za odpowiedzBehemottka wrote:Pysiaczku, ja tez od piątku nie mam mdłości i tak jak ty sie martwię. Ale w piątek miałam USG i bobas był super poprawny. A czy miałaś bardzo poważne dolegliwości wcześniej? Bo ja nie, tylko takie lekkie nudzenie co przechodziło jak jadłam. Raz myślałam ze zwymiotuje, ale skończyło sie na rozwolnieniu (przepraszam za TMI). A teraz nic. Piersi tez mnie mniej bolą.
tzn. ja nie miałam w ogole wymiotów, moze raz tak delikatnie. Ale odruchy wymiotne miałam całkiem konkretne i trwały około tygodnia. A teraz od dwóch dni praktycznie nie mam żadnych objawów. Dodatkowo jestem przeziębiona tzn. mam katar i lekki kaszel, ale juz mi to przeziębienie przechodzi. A i pare dni temu miałam takie kłucia w kroku. Czy któraś z Was miała cos takiego? Biorę luteinę dopochwowa dwa razy dziennie, bo byłam w szpitalu na początku ciazy z powodu silnego bólu podbrzusza. No a teraz zanik tych objawów... Martwię sie bardzo
Behemottka lubi tę wiadomość
Marcelek ❤️❤️
Mikuś
-
nick nieaktualnyDziewczyny wydaje mi sie, ze nie ma sie co martwić.
Ja przy pierwszej córce wymiotowałam tylko rano i dopiero od 7 Tyg. Poza tym miałam jeszcze spuchnięte piersi.
A teraz od rana do nocy, nudności, wymioty już nie tylko rano ale i po południu, ból piersi, zmęczenie, od przedwczoraj silny ból głowy. Lekarz powiedział mi dzisiaj, ze każda ciąża jest inna. Pocieszył mnie, ze mdłości w najgorszym wypadku powinny ustąpić za 5 Tyg. Nie wykluczone, ze nastąpi to nawet za tydzień.
Wiec głowa do gory! Cieszcie sie, ze nie macie - ja w najgorszych snach nie przypuszczałam, ze tak ja będę przechodziła.
Tak bardzo pragnęłam miec z partnerem Nasze wspólne dziecko, a teraz czuje sie strasznie... Przez swój stan i przez to jak widzę, jak mój cierpi, bo chciałby mi pomoc a nie moze..Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2016, 19:33
Pysiaczek89, Strazaczka1990 lubią tę wiadomość
-
Pysiaczku to jest i dywidualna sprawa...ja w 1 ciazy mialam mdlosci i wymioty do 20 tc, obecnie jestem w 10'i zaczelam od 3 dni intensywnie zwracac od pory obiadowej...mdlosci caly dzien narazie nie ustepuje...jesli mialas jakies mdlosci takie ze dalo sie zyc to pewnie nie masz czyms sie marywic, kazdy organizmy jest inny, jedne kobiety maja mdlosci zwracaja inne nic..inne maja tylko chwile lub pojedyncze incydenty...na podstawie tego czy masz mdlosci czy ustepuja nie da sie ocenic tego jak rozwija sie ciaza..jesli nie plamisz/ nie kreawicz to najpewniej jest wszystko ok , wrzuc na luz i ciesz sie dobrym samopoczuciem
Pysiaczek89, Strazaczka1990 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
u mnie to pierwsza ciaza i wszystko nowe, ogarniam tematy systematycznie o tym detektorze tu na forum sie dowiedzialam, ale chyba nie bede w to inwestowac, pieniazki sie na pozniej przydadza. Chociaz pewnie jak bym zobaczyla na zywo i raz uzyla tego detektora to zapewne zapragnelabym go miec :p
-
Witam wrześniowe mamy.
Jesteśmy z mężem w 8tyg i 2 dni. Dzisiaj miałam kolejną wizytę i USG. Fasolka ma 1,85mm jest o dzień starsza i bije jej serduszko 166 razy na minutę. Wszystko u niej ok. Pierwsze prenatalne 08.03. Termin porodu 17.09.2016. Mam przepisamą luteinę do-po, z powodu niższego progesteronu.
Pozdrawiam serdecznie
Pysiaczek89, żabka04, Ewelina.Irl, szpilka, Gumcia, mmargol, claudiuszek, Strazaczka1990, Blair, Bratek, Behemottka, Sabina, martta lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Witam Anka
Gratuluje udanych wizyty .
Co do detektora . Mialam raz slychac bylo serduszo a kolejnym nie moglam wylapac po ktoryms razie gdzie nie wykrywal serduszka poszedl do kosza a ja w panice . I na wizyty jezdzilam tylko na sprawdzenie . Wiec tym razem sobie odpuszcze i nie bede wydawala pieniedzy na niepotrzebne rzeczy .
Strazaczka1990 lubi tę wiadomość
-
Ja byłam na usg w 6t2d i kolejne miałam zlecone na 13 tydzień juz prenatalne.Magdziulla wrote:No właśnie Margol już sama nie wiem co robić. Przecież Dziewczyny z góry, które pisały, że idą to nie mają chyba żadnych specjalnych wskazań.
Ale jestem zła, z jednej strony nie chcęwyjść na wariatkę, a z drugiej od jednego do drugiego usg wychodzi 6tyg różnicy, zwariuję przez ten msc chyba:/
Ale chce żelka pooglądać, a ze przysługuje mi jedno usg 'na zyczenie' to wykorzystuje juz w przyszły czwartek. To bedzie 9t5d.
37+6 - 10/10, 2400g, 51cm.
20+4 - 400g, 24+4 - 710g, 28+4 - 1050g, 32+5 - 1750g, 35+3 - 2220g, 37+3 - 2450g
-
nick nieaktualny
