Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Kochane, dziś przeczytałam na Sierpniowkach 2017 post jednej dziewczyny, ktora o 0.10 wrzucila posta - nie pisząc ze ma jakieś objawy, taki bardziej luźny post. O 0.30 odeszły wody a o 7:50 miała już synka
. Ta historia zmotywowała mnie dzis do tego żeby zrobić dziś WSZYSTKO czego jeszcze nie przygotowałam - trudno mąż nie odpocznie przy niedzieli;) Nawet zapisałam się szybko na zdjęcie hybryd na jutro, bo zwykle w nocy byłam 100 razy siku a dzis 7654 razy - a u mojej mamy poród zaczął się właśnie gdy robiła siku jeszcze więcej i było jej zimno - 30 lat temu te objawy zdiagnozowała jako początek nasza sąsiadka, która urodziła 10 dzieci
milej niedzieli kochane!
MrsKiss lubi tę wiadomość
-
Co do odwiedzin - ja również na chwilę obecną myślę, ze w szpitalu tylko mąż i ewentualnie dziadkowie (myślałam tylko o mojej mamie no ale jeśli ona to nie chce robić przykrości teściom). A w domku tez poproszę o kilka dni żebyśmy się oswoili i ogarnęli. Rozumiem,ze rodzina chce szybko zobaczyć maleństwo ale ja chciałbym mieć choc tyle siły, żeby posiedzieć z nimi chwilę przy kawie a nie nerwowa i obolała ledwo zyc. Mam nadzieje, ze uda nam się to tak zorganizować bez spięć
-
Też podczytuje sierpniowki choć mało ich tam większość na fb, ale póki co mają fajne porody
Ja dziś weszłam na wagę i się bardzo zdziwiłam bo schudłam kilogram. Czy któraś z was tak ma?
aniołek 7tc 19.10.2015r.
Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
Ciąża po stymulacji owulacji
-
Dziewczyny, patrząc na statystyki większość z nas urodzi po 37 tc., tak więc spokojnie.
Macie jakieś ciekawe plany na niedzielę? Ja zamierzam wstawić kolejne pranie ubranek i może wyczyszczę łóżeczko z naklejek, które nalepił mój starszy synek. Znacie jakieś sprawdzone sposoby na usuwanie naklejek z mebli?Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2017, 09:27
zubii lubi tę wiadomość
-
justa. wrote:Dziewczyny, patrząc na statystyki większość z nas urodzi po 37 tc., tak więc spokojnie.
Macie jakieś ciekawe plany na niedzielę? Ja zamierzam wstawić kolejne pranie ubranek i może wyczyszczę łóżeczko z naklejek, które nalepił mój starszy synek. Znacie jakieś sprawdzone sposoby na usuwanie naklejek z mebli?
Olej dobrze rozpuszcza klej. Lalam trochę oleju na ręcznik papierowy, natkuszczalam naklejkę i po kilku minutach się lekko zdrapywala.justa. lubi tę wiadomość
aniołek 7tc 19.10.2015r.
Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
Ciąża po stymulacji owulacji
-
Co do kłuć w pochwie to też je odczuwam... Ja mam wizytę w czwartek i ciekawa jestem czy moja szyjka jeszcze sie trzyma... Ja sie cieszę ze mam juz wszystko zrobione bo przez te pogody ledwo chodzę...
-
Mnie te upały wykanczaja i bardzo zle wplywaja na twardnienia brzucha
Dopiero dzis sie ochlodzilo i czuje znaczna poprawe ale przez ostatnie dni macica szalala i teraz kazdy ruch mnie tak boli. Cos jakbym miala zakwasy.
Do tego mloda cala noc buszowala jak nigdy i odkad wstalam padam na pysk
Oj ciezka bedzie ta koncowka cos czuje, z zeber mam chyba puzle -
U mnie za chwile 38 tydz sie zacznie,nic mnie nie boli ani nie kluje tylko ciezko juz mi jest troche szczegolnie podczas schylania.Ogolnie sie nie oszczedzam,robie wszystko co robilam do tej pory,jezdze autem,duzo chodze, odkurzam i myje podlogi☺na plusie juz duuzo ok.20 kg.Ten dodatkowy balast ciazy mi najbardziej.dla malego juz mam wszystko,torba do szpitala spakowana.piszecie o matkach i tesciowych,moi rodzice mimo ze mieszkaja 2 ulice dalej maja wszystko gdzies,zyja swoim zyciem i speawami,mna sie za bardzo nie przejmuja a widze ich srednio raz w mies takze juz z dwojga zlego wolalabym zeby matka mi sie wtracala bo przynajmniej wtedy czulabym ze jest zainteresowana.Tesciowa spoko,moze nawet w sxpitalu mnie odwiedzi;byloby mi bardzo milo bo na swoja matke to liczyc nie moge. Za tydzien wyjezdzaja sobie na 3 tyg.na dzialke czyli dokladnie na czas mojego porodu. Milego dnia dziewczyny!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2017, 10:38
-
baassiia wrote:Viriki
Ja chce wlasnie przy starszej pomocy, ale ona ma swoje prawdy. Ja jej na kartce wszystko nie raz spisalam co i jak, a ta wszystko w kosmos potrafi wyj* i po swojemu. Dziecko wypije mleko, a ta za 10 min leci z owocami, gdzie to wiadomo kwasy albo ja daje mojej sok mocno rozcienczony woda, to ta za plecami da bez wody, a to tez wiadomo slodkie i zapycha. No na kazdym.kroku takie akcje. Niby pierdoly, ale wiesz zbiera sie takich sytuacji w dzien iles tam i ja juz furiaa naprawde jestem spokojna osoba, z mezem sie nie kloce wlasciwie nigdy.
O a jak byla mniejsza to na kazdy placz "pewnie glodna", kiedy to karmilas? I naganianie, ze juz, juz dawac jesc.
kochana mam podobnie i to z dwóch babćale wiesz co? ja juz wyluzowałam i stwierdzam, że nawet jak trzy czy cztery dni pojedzą po babcinemu to im wlos z glowy nie spadnie i przeżyją. trudno. niech sie babcia poczuje
Daniel
-
Iza. Ja miałam tak, ze przytyłam 1kg, w następnym tygodniu waga pokazywała 1kg mniej. Jakoś jej nie wierzę, może to błąd. Jutro minie kolejny tydzień to się zważę i zobaczę jaka prawda
Do mnie mama przylatuje, bo będę po CC a mąż nie może wziąć wolnego z pracy. Mam nadzieję, że nie będzie się za bardzo wtrącała i bardziej pomoże nić zaszkodzi
Wczoraj mąż wyczyścił pralkę i dziś chyba wstawię pierwsze pranie ciuszkówPrasować nie będę, za to przeraża mnie segregacja wg rozmiarów
Dziś też składamy mebelki – komodę, łóżeczko i fotel do karmienia
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Annie1981 wrote:Iza. Ja miałam tak, ze przytyłam 1kg, w następnym tygodniu waga pokazywała 1kg mniej. Jakoś jej nie wierzę, może to błąd. Jutro minie kolejny tydzień to się zważę i zobaczę jaka prawda
Do mnie mama przylatuje, bo będę po CC a mąż nie może wziąć wolnego z pracy. Mam nadzieję, że nie będzie się za bardzo wtrącała i bardziej pomoże nić zaszkodzi
Wczoraj mąż wyczyścił pralkę i dziś chyba wstawię pierwsze pranie ciuszkówPrasować nie będę, za to przeraża mnie segregacja wg rozmiarów
Dziś też składamy mebelki – komodę, łóżeczko i fotel do karmieniaW końcu przestałam patrzeć na metki, tylko porównywałam wielkość, przykładając jeden ciuszek do drugiego. Tym sposobem oddzielilam te największe, bo w sumie tak nie wiadomo, czy mała urodzi się taka na 56 czy na 62, więc tych już nie rozdzielałam.
-
Dla mnie tez ta segregacja ubranek to będzie koszmar.
Jak mówisz rzepakowelove rozmiar rozmiarowi nie równy, trzeba przykładać
Verka mi np. Brzuch przestał się tak napinać, ale od dwóch dni pachwiny mnie boląkłucia tez odczuwam, nie tyle co w pochwie jak w dole brzucha..
Zastanawiam się czemu moja doktor nie chce mnie widzieć do dwa tygodnie. Kolejną wizytę wyznaczyła za miesiąc.. co prawda w środę idę do niej na ktg, to może mnie obejrzy co i jak..
Wiecie co, jak pomyśle ze jeszcze 1,5 miesiąca trochę płakać mi się chce, już mi ciężko z brzuchem, jeszcze jak rano wstane to mam wypoczęty organizm i humor dopisuje ale na wieczór jest codziennie masakra, wtedy włącza mi się tryb narzekania, wszytsko nie tak, jeszcze mały wieczorami tak się rusza ze mnie to boli - wtedy już mam ochotę wyjść z siebie. Ale właśnie ten najgorszy stan mija po nocy. I tak w kółko
❤ Synek Aleksander ❤
2 cs - szczęśliwy
-
Wy też słyszycie czasami takie "pyk" jak przy pęknięciu pęcherza płodowego? Ja tak mam od kilku dni i pierwszy raz się naprawdę przestraszyłam że pęcherz pękł i wody zaraz oopłyną. Od tamtej pory takie odgłosy mam ok.kilkanaście razy na dobę, zwłaszvza jak mała się rusza bo jest już bardzo nisko, właściwie czuję ją w pochwie i rozpiera się na boki na uda.
-
Cameline wrote:Wy też słyszycie czasami takie "pyk" jak przy pęknięciu pęcherza płodowego? Ja tak mam od kilku dni i pierwszy raz się naprawdę przestraszyłam że pęcherz pękł i wody zaraz oopłyną. Od tamtej pory takie odgłosy mam ok.kilkanaście razy na dobę, zwłaszvza jak mała się rusza bo jest już bardzo nisko, właściwie czuję ją w pochwie i rozpiera się na boki na uda.
Cameline, a to nie stawy? Ja tak mam, też szczególnie jak Młoda się gwałtowniej ruszy, ale wydaje mi się, że to raczej takie leciutkie "strzelanie" w stawach. -
Annie1981 wrote:Iza. Ja miałam tak, ze przytyłam 1kg, w następnym tygodniu waga pokazywała 1kg mniej. Jakoś jej nie wierzę, może to błąd. Jutro minie kolejny tydzień to się zważę i zobaczę jaka prawda
Do mnie mama przylatuje, bo będę po CC a mąż nie może wziąć wolnego z pracy. Mam nadzieję, że nie będzie się za bardzo wtrącała i bardziej pomoże nić zaszkodzi
Wczoraj mąż wyczyścił pralkę i dziś chyba wstawię pierwsze pranie ciuszkówPrasować nie będę, za to przeraża mnie segregacja wg rozmiarów
Dziś też składamy mebelki – komodę, łóżeczko i fotel do karmienia
A propos segregacji, ja jestem super zadowolona z tego, że kupiłam szafę, w której są drążki do wieszania ubranek. Dopiero jak powiesiłam sobie wszystko na wieszakach to się okazało, że rozmiarówki są w cały świat, nawet jeśli chodzi o ciuchy jednej marki... -
Miffy sama nie wiem ale chyba nie stawy. Czuję to wyraźnie w dole brzucha i odgłos "wodny". Chyba że dziecko tak nagle głośno połyka wody? Dźwięk podobny jak sie udaje rybkę ustami
Nie żebym siè martwiła, choć na początku myślałam że to wody uciekają, ale bardzo mnie to ciekawi bo w 1 ciąży tak nie miałam