Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Gosia1989 wrote:Iza, życzę pięknego spotkania z córeczką
Buka, cztery tygodnie w szpitau…naprawdę współczuję, zwariować można.
Cameline, Magdalenka powodzenia w szpitalu i wiele wytrwałości:)
Ja się pokusiłam na laktator elektryczny Medela Mini Electronic. Wolałam przyoszczędzić na innych rzeczach, ale w razie potrzeby nie męczyć się z ręcznym. Zresztą planujemy następne dziecko i jeszcze się przyda. I zawsze można korzystnie go odsprzedać, bo jest chodliwy.
Kinga, ja chyba poleciłabym Ci SN. O ile pamiętam to jest Twoje pierwsze dziecko? Dziewczyny po CC przy następnym porodzie też muszą mieć CC, chociaż chciałyby spróbować SN (wiem, nie zawsze ale jednak większość). Jeżeli planujesz następnego maluszka to trzeba pamiętać, że trzeba odczekać jakiś tam okres, że zbyt szybka ciąża po cc jest niebezpieczna itp… Pewnie uległabym presji męża na cc, gdybym wcześniej już doświadczyła SN i nie planowała więcej dzieci. Współczuję Ci trudnego wyboru, masz nad czym myśleć.
Ja zaraz jadę do lekarza. Mam nadzieję, że synek urósł pomimo, że prawie nić w tym miesiącu nie przytyłam. Po drodze do przychodni jadę odebrać zamówioną książkę „Odstawieni. Ewolucja karmienia piersią. Historia kontrowersji” to w kolejce nie będę się nudzić Czasami trzeba nawet 1,5h czekać
Też zaraz wizytuje, a wczoraj przyszła mi książka Po prostu piersią w ogóle dziewczyny oprócz książek czytacie jakieś gazety? Ja kupuje M jak mama , bardzo fajne artykuły są w tym numerze jest cała strona porad " gdy dziecko rodzi się we wrześniu " -
Niespokojna M wrote:Dziewczyny, a jeśli chodzi o takie formalności po porodzie to co trzeba zrobić i w jakim czasie wiem, że:
1. Zgłoszenie dziecka do USC, o ile szpital tego nie zrobi (14 dni)
2. Zameldowanie, pesel
A co ze zgłoszeniem do przychodni ? Co jeszcze trzeba zrobic ?
takie znalazłam i się zdenerwowałam, bo moje miejs e zameldowania jest 240km od miejsca zamieszkania, ojciec nie może zrobić pesel-u? ktoś coś wie? -
ja po wizycie, wszystko ok, tylko ilość wod w gornej granicy nie przekracza normy i lekarz nie kazał się martwic ale do kontroli za dwa tygodnie, młody waży 2500 g, wszystko u niego git
no i mam podwyższone płytki krwi i dostalam clexane
nie wiem czy dam rade sie kłuć, nie lubie tegoAnnie1981, zubii, ⚘Kwiatuszek, Princesska, Milenka~11, Gosia1989, Cameline, Zorganizowana:) lubią tę wiadomość
-
Cameline wrote:Aaaa zubii ma trochę racji z tym psychiatrą. To jedyny lekarz i zaßwiadczenie, gdzie lekarze nie mogą tego podważyć. Zamiast dać grubą kasę lekarzowi za cc to "taniej" wychodzi wizyta u psychiatry po zaświadczenie.
Kinga. Dobrze robisz, że nie zamierzasz kłamać psychiatrze. Uważam, że to zaświadczenie powinno być zarezerwowane dla kobiet, które rzeczywiście mają taki problem, a nie dla każdego kto umie kłamać.
iza. Trzymam kciuki
falka. Ja jestem mocno nastawiona na KP. Czytam artykuły i książki na ten temat. Laktator nie jest tam wymieniany jako obowiązkowy element wyprawki, ale ja kupiłam elektryczny. Widzę w jak wielu sytuacjach może pomóc, poza tym jestem na innym wątku, gdzie wiele kobiet już urodziło i prawie każda w którymś momencie sobie nim pomaga.
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
perfectangel85 wrote:nie honorują bo wiele osób bez wyrażnych powodów nadużywa psychiatrów. Większość kobiet boi się porodu, ja również, mimo ze drugi.
Tokofobia w oczach wiekszosci ginekologów to fanaberia rozpieszczonych kobietek.
Taa a zwykle wygląda to tak, że kobiety na prawdę mają traumę po pierwszym porodzie i to taka że na samą myśl zaczynają wpadać w histerię osobiście znam kilka takich.
Ale zobaczcie za granicą CC jest na życzenie i u nich odsetek CC jest nie wielki pomimo, że na dobrą sprawę co druga mogłaby rodzić przez CC. -
perfectangel85 wrote:Dziewczyny z Clexanem - kłujecie się w brzuch? Macie siniaki? pod kątek igła czy prosto?
Lekarz mowil ze w zaleznosci od mojej ruchomosci moge brac do porodu i w połogu. Pamiętam ze Wy odstawiacie? Dlaczego? -
Jesli chodzi o bezpieczenstwo SN vs CC to dla dziecka oczywiscie bezpieczniejsza jest CC i nie ma co w ogole gadac. Jedyne co to sa problemy jak cisna SN na sile dla zasady, a potem ratowanie zycia i CC...
Wsrod rodziny, znajomych ale takze z wczesniejszych grup zadna mama nie miala "uszkodzonego" dziecka przez porod CC, a niestety po SN jest roznie... no moja siostra ma komplilacje na cale zycie po ciezkim SN... takze to po prostu jest jak jest...
Z 50-100lat tem smierc dziecka, matki przy porodzie zdazala sie czesto... tez o czyms to swiadczy. W Afryce kobiety umieraja przy SN godzinami bo pomocy medycznej brak.
Ja poerwszy porod SN i teraz tez taki sie zapowiada, z tym, ze moja szpital ma duzy wskaznik CC - jak cos sie dzieje to nie ma przeciagania i glupich tekstow "dasz rade". Wiec tez tego SN sie nie boje jakos. Wiem, ze jak dziecko bedzie zagrozone to beda ratowac.
Ad samopoczucia po, to juz roznie bywa. Ja po moim SN bylam zgonem przez dobe. A nie chce myslec jak kobiety np po vacuum popekane i poszyte we wszystkie strony. Kolezanka z poporodowej obok po SN wygladala jak swiezynka, a urodzila 5 min przedemna...Princesska lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJuż po wizycie. W gabinecie byłam chyba tylko 5 min i prawie biegiem od biurka leciałam na samolot, z samolotu na kozetkę, z kozetki do biurka i nara. Aż wyszłam z lekką zadyszką. Lekarz oczywiście nie nagadał się Na samolocie "Główka nisko, szyjka do kości krzyżowej, wszystko pozamykane". Na kozetce przy USG "Głowa jest, żołądek jest, nerki są bez zastojów, jajka też nadal są. Waga 2200-2300". Pytam się jakiej wagi mogę się spodziewać przy porodzie to odpowiedział, że tego dowiem się po porodzie Na następnej wizycie 8 września będzie pobierany wymaz na GBS, a TP mam na 20 września. To chyba jest mega pewny że spokojnie donoszę do terminu
zubii, perfectangel85, Lisa85, ⚘Kwiatuszek, Milenka~11, Cameline, Zorganizowana:), Annie1981 lubią tę wiadomość
-
A no i nie brakuje genialnych lekarzy, ktore mimo wskazan, problemow nalegaja na SN dla dobrej statystyki. Niszcza zycie calej rodzinie siostre chcieli zmusic do SN mimo zaswiadczenia i powaznych wskazan medycznych. Zrobila afere na pol odzialu i dali spokoj. Nie wiem skad sie im biora te pomysly.
zubii, justa. lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyweal wrote:Też zaraz wizytuje, a wczoraj przyszła mi książka Po prostu piersią w ogóle dziewczyny oprócz książek czytacie jakieś gazety? Ja kupuje M jak mama , bardzo fajne artykuły są w tym numerze jest cała strona porad " gdy dziecko rodzi się we wrześniu "
Może wrzucisz zdjęcie tego artykułu z poradami dla wrześniówek?zubii lubi tę wiadomość
-
baassiia wrote:A no i nie brakuje genialnych lekarzy, ktore mimo wskazan, problemow nalegaja na SN dla dobrej statystyki. Niszcza zycie calej rodzinie siostre chcieli zmusic do SN mimo zaswiadczenia i powaznych wskazan medycznych. Zrobila afere na pol odzialu i dali spokoj. Nie wiem skad sie im biora te pomysly.
Pewnie problemy z nfz -
Gosia1989 wrote:Powodzenia na wizycie. "Po prostu piersią" bardzo fajnie się czyta, na pewno Ci się spodoba. Nie kupuję żadnych gazet, ale dostałam całą reklamówkę czasopism od koleżanki sprzed 10 lat. To niesamowite jak zalecenia się pozmieniały w tak krótkim czasie. Ale wszystkie przeczytałam, chociaż połowa artykułów to jakieś nieporozumienie Z tych gazet porobiłam sobie zdjęcia przepisów z których chcę korzystać przy rozszerzaniu diety. Mam w telefonie taki mini-bank przepisów dla dzieci 6-24 miesięcznych
Może wrzucisz zdjęcie tego artykułu z poradami dla wrześniówek?
Jak tylko wrócę to wrzucę Wam fotkę) w ogóle dziewczyny które leżą w szpitalu , nie dostajecie Salbutamolu na skurcze ? Moja koleżanka właśnie wylądowała 32 tc szyjka 1cm i skurcze i ładują jej to w kroplowkach, podobno to zamiennik wycofanego tego leku na F . Tylko się sama zdziwiłam bo piszecie że już jedyną opcją w szpitalach to Mg i Nospa a w krakowie podobno dają we wlewie SalbutamolGosia1989 lubi tę wiadomość
-
Zubii, bo za granicą przeważnie od razu na wstępie pytają czy się chce znieczulenie i wręcz zachęcają do niego - nawet niezależnie od stopnia rozwarcia. Wychodzą z założenia, że u zrelaksowanej pacjentki poród postępuje szybciej, a niewymordowana pacjentka lepiej i sprawniej współpracuje w trakcie parcia i szybciej dochodzi do siebie po porodzie.
zubii, perfectangel85, Annie1981 lubią tę wiadomość