X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2017
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2017

Oceń ten wątek:
  • baassiia Autorytet
    Postów: 2217 2191

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    poppy wrote:
    Zubii, bo za granicą przeważnie od razu na wstępie pytają czy się chce znieczulenie i wręcz zachęcają do niego - nawet niezależnie od stopnia rozwarcia. Wychodzą z założenia, że u zrelaksowanej pacjentki poród postępuje szybciej, a niewymordowana pacjentka lepiej i sprawniej współpracuje w trakcie parcia i szybciej dochodzi do siebie po porodzie.
    Mi mowily zebym sie.przespala "na skurczach" zeby odpoczac :D zzo nie mialam... sie pytam jak ku*

    Na poczatku mialam co prawda takie "tylko" okresowe, ale no nie wiem ja nie usne jak mnie brzuch nawala :p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2017, 12:41

    ckaik0s3cw5dk0ny.png
    l22nhdgepv6li19g.png
  • poppy Autorytet
    Postów: 297 351

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Princesska wrote:
    Do którego tyg bierzecie luteinę.? Mi kazała odstawić od 34 ale boje się ze zacznie się coś dziać :/

    Mam odstawić od środy - to będzie 35t i 5d.

    Princesska lubi tę wiadomość

    qb3chdgezj308xv3.png
  • Marcia1989 Autorytet
    Postów: 429 407

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basiaa szpital we Włocławku sie zmienil jesli chodzi o porodówke? Bo Ty zachwalasz, ale ja pamiętam afery z umieralnoscia noworodkow sprzed lat. Wszystkie moje znajome stamtad rodzily w Toruniu. Cos kojarze, zd byla mega nagonka na włocławek.

    16udvfxmplx8ab54.png
  • Princesska Autorytet
    Postów: 864 782

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    poppy wrote:
    Mam odstawić od środy - to będzie 35t i 5d.
    Ja tez chyba jeszcze pobiorę. Jednak 34 tydz to dosyć wcześnie :/ potem bym sobie nie darowała gdyby coś.

    3jvzj44jvrh76fpf.png
    ❤ Synek Aleksander ❤
    2 cs - szczęśliwy :)
  • baassiia Autorytet
    Postów: 2217 2191

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcia1989 wrote:
    Basiaa szpital we Włocławku sie zmienil jesli chodzi o porodówke? Bo Ty zachwalasz, ale ja pamiętam afery z umieralnoscia noworodkow sprzed lat. Wszystkie moje znajome stamtad rodzily w Toruniu. Cos kojarze, zd byla mega nagonka na włocławek.
    Ja z Rzeszowa :/ jesli nie bedzie przepelnienia to rodze w Profamilli to prywatny szpital, ale.ma kontrakt z NFZ

    ckaik0s3cw5dk0ny.png
    l22nhdgepv6li19g.png
  • ⚘Kwiatuszek Autorytet
    Postów: 288 361

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    poppy wrote:
    Mam odstawić od środy - to będzie 35t i 5d.
    Ja mam odstawić 20go to będzie 36t i 5d

    Princesska lubi tę wiadomość

    f2w3rjjg6yok4fb8.png
    <3
  • Kinga13 Autorytet
    Postów: 1888 1710

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baassia, zastanawiam się czy z tym ryzykiem dla matki i dziecka to w obu przypadkach nie jest tak, że wina leży w złym wyczuciu sytuacji, a nie metodzie jako takiej... Jeśli rodzisz SN i idzie gładko to ryzyko jest prawie zerowe, bo co się może stać? Jeśli dzieje się coś niepokojącego to mamy ten luksus naszych czasów w postaci cc i można zareagować... Ale jak się odwleka i zmusza do SN to potem są uszkodzenia i traumy. Podobnie z cc, jeśli wykonuje je się po nieudanej próbie sn, ale przeciągało się ile się dało to jest większe ryzyko powikłań pooperacyjnych, bo matka i dziecko są już w gorszym stanie...

    Gdybym wiedziała, że będę rodziła w Kaliszu i nie miała alternatywy to wierzcie mi, że leciałabym do 10 lekarzy żeby tylko ogarnąć nawet zmyślone wskazania do cc, bo znam masę przypadków koszmarnych porodów z tego szpitala, mam wśród najbliższych dzieci z mózgowym porażeniem dziecięcym, bo przecież "każda tak rodzi i jakoś żyją..." No właśnie... "Jakoś". Ale wybrałam bardziej oddalony szpital właśnie po to żeby bez obaw podejść do sn, a mój mąż właśnie zaczął panikować jakby to była jakaś mega rzeź... No ale już zaczyna się uspokajać może jakoś na dniach go przekonam...

    Gemini przyszło :) aż znajomy kurier zainteresował się co jest w środku... normalnie same romantyczne rzeczy xD

    To rozpakowywanie u nas to chyba kwestia upałów, niestety :(

    08.09.2017 - Staś <3
    24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
    18.05.2020 - Lilka i Nelka <3 <3

    konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej
  • Justaw Autorytet
    Postów: 960 588

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    poppy wrote:
    Zubii, bo za granicą przeważnie od razu na wstępie pytają czy się chce znieczulenie i wręcz zachęcają do niego - nawet niezależnie od stopnia rozwarcia. Wychodzą z założenia, że u zrelaksowanej pacjentki poród postępuje szybciej, a niewymordowana pacjentka lepiej i sprawniej współpracuje w trakcie parcia i szybciej dochodzi do siebie po porodzie.
    Z tym sie akurat nie do końca zgodzę ;) w Szwajcarii gdzie medycyna stoi na raczej wysokim poziomie kładzie sie duży nacisk na naturę i również porodu sie to tyczy. Zzo oczywiście jest dostępne, ale położne namawiają, zeby próbować rodzic bez ;)
    z CC na na życzenie tez nie jest tak prosto, z tego samego powodu.

    atdcuay3ldmph2xy.png
    l22n6iyevmb0dg7d.png
  • baassiia Autorytet
    Postów: 2217 2191

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga13 wrote:
    baassia, zastanawiam się czy z tym ryzykiem dla matki i dziecka to w obu przypadkach nie jest tak, że wina leży w złym wyczuciu sytuacji, a nie metodzie jako takiej... Jeśli rodzisz SN i idzie gładko to ryzyko jest prawie zerowe, bo co się może stać? Jeśli dzieje się coś niepokojącego to mamy ten luksus naszych czasów w postaci cc i można zareagować... Ale jak się odwleka i zmusza do SN to potem są uszkodzenia i traumy. Podobnie z cc, jeśli wykonuje je się po nieudanej próbie sn, ale przeciągało się ile się dało to jest większe ryzyko powikłań pooperacyjnych, bo matka i dziecko są już w gorszym stanie...

    Gdybym wiedziała, że będę rodziła w Kaliszu i nie miała alternatywy to wierzcie mi, że leciałabym do 10 lekarzy żeby tylko ogarnąć nawet zmyślone wskazania do cc, bo znam masę przypadków koszmarnych porodów z tego szpitala, mam wśród najbliższych dzieci z mózgowym porażeniem dziecięcym, bo przecież "każda tak rodzi i jakoś żyją..." No właśnie... "Jakoś". Ale wybrałam bardziej oddalony szpital właśnie po to żeby bez obaw podejść do sn, a mój mąż właśnie zaczął panikować jakby to była jakaś mega rzeź... No ale już zaczyna się uspokajać może jakoś na dniach go przekonam...

    Gemini przyszło :) aż znajomy kurier zainteresował się co jest w środku... normalnie same romantyczne rzeczy xD

    To rozpakowywanie u nas to chyba kwestia upałów, niestety :(
    No wlasnie, ja tez wybralam szpital (+drugi zapasowy) w ktorym dbaja o dobro dziecka i nie boja sie CC, wiec z tym SN czuje sie jako tako bezpiecznie.

    W ogole ja mezowi kazalam wziasc z 1000zl zeby w razie jakby bylo zle, a robili fochy to lecial z lapowka, ahahaha :D przezorny zawsze ubezpieczony :p

    Ja po prostu wiem, ze tragedie przy SN sie zdarzaja... kobieta nosi zdrowe dziecko 9mies, a potem... :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2017, 12:55

    ckaik0s3cw5dk0ny.png
    l22nhdgepv6li19g.png
  • Marcia1989 Autorytet
    Postów: 429 407

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaaa widzisz kochana to cos ja pomieszałam!;) to oliwcia jest z Włocławka chyba;))

    16udvfxmplx8ab54.png
  • zubii Autorytet
    Postów: 1736 1645

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga mi się w ogóle w głowie nie mieści że ty musisz przekonywać tz do tego jak masz rodzić...no nie mogę tego zrozumieć...

    Mój szpital też był 10 lat temu uważany za rzeźnie teraz nie dawno doszło do tragedii ale nie zwiny lekarzy kobieta z bliźniakami po 40 miała utajniona chorobę robili na szybko CC i niestety cała trójka nie dała radę...i oczywiście zaczęło się że to wina lekarzy...

    Mimo wszystko coraz więcej kobiet wybierz nasz szpital i bardzo zachwala. Ja rozważałam jeszcze dwa inne ale jeden jest przepełniony i ma średnie opinie a drugi tak samo pół na pół jedynie nasz ostatnio cieszy się dobrymi opiniami.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2017, 13:00

    wniddf9hp6rxkcqu.png
    n59yi09ken86ewr0.png
  • poppy Autorytet
    Postów: 297 351

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justaw wrote:
    Z tym sie akurat nie do końca zgodzę ;) w Szwajcarii gdzie medycyna stoi na raczej wysokim poziomie kładzie sie duży nacisk na naturę i również porodu sie to tyczy. Zzo oczywiście jest dostępne, ale położne namawiają, zeby próbować rodzic bez ;)
    z CC na na życzenie tez nie jest tak prosto, z tego samego powodu.

    Wszędzie, gdzie funkcjonują birth centers jest tak jak opisałas. A są one rzeczywiście coraz bardziej popularne.
    Mi chodziło o tradycyjne szpitale.

    qb3chdgezj308xv3.png
  • Justaw Autorytet
    Postów: 960 588

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    poppy wrote:
    Wszędzie, gdzie funkcjonują birth centers jest tak jak opisałas. A są one rzeczywiście coraz bardziej popularne.
    Mi chodziło o tradycyjne szpitale.
    Ale ja mówie o tradycyjnych, publicznych szpitalach :) Pewnie, ze nikt tu nikogo nie zmusi do SN, czy do rodzenia bez znieczulenia, jednak nie odbywa sie to z automatu. Tak samo jak mega popularna jest tu medycyna niekonwencjonalna, osteopatia itp. I w przeciwieństwie do Polski lekarze mocno to popierają.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2017, 13:26

    poppy lubi tę wiadomość

    atdcuay3ldmph2xy.png
    l22n6iyevmb0dg7d.png
  • poppy Autorytet
    Postów: 297 351

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justaw wrote:
    Ale ja mówie o tradycyjnych, publicznych szpitalach :) Pewnie, ze nikt tu nikogo nie zmusi do SN, czy do rodzenia bez znieczulenia, jednak nie odbywa sie to z automatu. Tak samo jak mega popularna jest tu medycyna niekonwencjonalna, osteopatia itd. I np w przeciwieństwie do Polski lekarze mocno to popierają.

    Oj, bo przed Polską to jeszcze duuuuuuuuuzo w tym temacie do zrobienia!

    Justaw lubi tę wiadomość

    qb3chdgezj308xv3.png
  • ew101 Ekspertka
    Postów: 133 164

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza powodzenia! 3mam kciuki w miarę możliwości dawaj znać co i jak

    Gabrysia to też powodzenia i też jak będziesz mogła napisz co i jak

    Buka współczuję tyle siedzenia w szpitalu pocieszenie takie ze z każdym dniem bliżej niż dalej

    Te upały mnie wykańczają dobrze ze jutro ma być chłodniej

    Stdqp2.png
  • natty85 Autorytet
    Postów: 2683 1524

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po wizycie. Szyjka 4cm twarda zamknieta. Afi 15. Crp mam sie na razie nie przejmowac. Ostatnie zamowienie z kosxulami przyszlo wiec zostalo mi tylko spakowac torbe.
    Dziewczyny bo zapomnialam spytac acard mam brac do 34tyg. ciazy. Dzisiaj mam rowno 34tydz. Dzisiaj przestaje brac czy jak bedzie 34tydz 6d ??

    Gosia1989, zubii, Cameline, Zorganizowana:), Bacardi90, Annie1981, aswalda lubią tę wiadomość

    Starania od 2013r.
    2015r. - 2x IUI :( hsg, histeroskopia
    2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna :(
    12 lipca 2016r. CRIO :(
    12 sierpnia 2016r. CRIO :( kariotypy ok
    3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
    02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
    15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤
  • wisienka1212 Ekspertka
    Postów: 198 203

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi tez sie wydaje ze te nasze szybkie rozpakowania to wina upalow. Widze po sobie jak moj brzuch reaguje na wysokie temperatury :P

    Wyslalam prosbe o dolaczenie do grupy Kasia W :)

    zubii, ⚘Kwiatuszek, Cameline lubią tę wiadomość

    xrotflw1v3lz0rek.png
  • MrsKiss Autorytet
    Postów: 462 408

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Princesska wrote:
    Ja tez chyba jeszcze pobiorę. Jednak 34 tydz to dosyć wcześnie :/ potem bym sobie nie darowała gdyby coś.
    Ja mam odstawić w przyszłym tyg, to w sumie będzie 35 tydz... Ale już od trzech i pół tyg schodzę z dawki.

    Princesska lubi tę wiadomość

    lJ4Sp2.png
    tDtKp2.png
  • natty85 Autorytet
    Postów: 2683 1524

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ile wazne sa badania przed porodem. Hiv wr hbs itp. Czy jak mam zrobione 20 lipca a termin mam 20 wrzesnia to beda ok? Czy powinnam zrobic nowe?

    Starania od 2013r.
    2015r. - 2x IUI :( hsg, histeroskopia
    2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna :(
    12 lipca 2016r. CRIO :(
    12 sierpnia 2016r. CRIO :( kariotypy ok
    3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
    02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
    15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤
  • Cameline Autorytet
    Postów: 1177 1069

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny co nie mają suwaczkòw, może wstawicie? Tym bardziej że u nas jakoś szybko i dużo się dzieje i nie wiadomo czy życzyć szybkiego rozwiązania czy wstrzymania jeszcze akcji.

    Jest fenoterol w szpitalach dożylnie 12godz. Ale nie bardzo chcą go używać, tylko w ekstremalnych sytuacjach. I nie dłużej niż 12 godz.
    Zamiennikiem fenoterolu, może ciut słabszym jest jeszcze partutisan i ja go wczorajszej nocy dostałam.
    Z pierwszą córką mimo kapającego fenoterolu i w 2 kroplówce magnez i fenoterol w tabletkach to i tak zaczęłam rodzić. Prawdziwych skurczy porodowych może już nie wyciszyć, z naturą nie wygra ale przyznaję że ma bardzo dobre właściwości rozkurczowe.

    Gabrysia daj znać, jak będziesz coś wiedzieć.

    Iza ze mną leży na sali w 41tc do wywoływania, z tym że to 3 ciąża i wszystkie przenoszone. Tutaj najpierw test oksytocynowy, potem balonik, potem oxytocyna, jeśli nic to kolejna dnia 2 dawka oxytocyny, jak dalek nic to cc. Nie męczą nie wiadomo ile kroplówkami, przebijaniem pęcherza ale balonik jest wcześniej bo to bezbolesne. Co szpital to obyczaj

    ckaidqk39a8l7x61.png
‹‹ 1098 1099 1100 1101 1102 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Perimenopauza - czym jest, jak na nas wpływa i jak sobie możemy z nią poradzić!

Czym jest perimenopauza i czym różni się od menopauzy? Czy jeśli masz 40 lat to ten temat może dotyczyć również Ciebie? W jaki sposób perimenopauza się zaczyna? Jakie są typowe i nietypowe objawy spadku i burzy hormonów przed menopauzą? Czy można temu zapobiec, jak sobie radzić z objawami i jak dbać o zdrowie, gdy spada estrogen? Wraz z ekspertami stworzyliśmy dla Ciebie artykuł, z którego dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz o swoim zdrowiu hormonalnym w okresie perimenopauzy.  

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ