Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Rany... Może jeszcze zobaczę w sumie w co się zmieszcze, bo wydaje mi się, że trochę tych rzeczy mam. Jeszcze dla siebie koszule i dla Bobaski rzeczy muszę poprać i poprasować, więc powoli się zabieram za organizację tej torby do szpitala, pewnie mi się coś w trakcie przypomni to mam jeszcze czas, żeby dokupić Tą torbę sportową wrzuciłam teraz do pralki, ale nawet nie pomyślałam (ja durna) że po powrocie ze szpitala też by się przydało to wyprać... A z walizką będzie ciężko. Trudne to życie
-
Jestem już po tej biedronce i czuję się jak koń po westernie... Ilu ludzi tam było to masakra...
Kupiłam mamie jakiegoś czerwonego dość dużego kwiatka i mam nadzieję, że jej sie spodoba
Ja jestem spakowana w walizkę z kółkami, z tym że u mnie w szpitalu trzeba mieć wszystko swoje...
Też czekam na wyniki GBS i muszę jeszcze zrobić HIV itp. -
Nie mam walizki na kółkach, trudno będziemy się szarpać z torbą, bo walizki nie mieszczą się nam w bagażniku. Całe życie pakowałam się w plecak 80l a teraz powinnam być elegancką damą z walizeczką stewardessy. No niestety, nie w naszej limuzynie...chyba, że pojadę pociągiem na porodówkę.
-
Annie1981 wrote:Rusalka. Ja w moim planie do CC mam:
- nasiewanie jeszcze na sali operacyjnej(przekazanie mikrobiomu)
- kontakt skóra do skóry jeszcze na sali operacyjnej podczas szycia
- nie zgadzam się na podanie butelki, wody an smoczka bez mojej zgody
- jeżeli medycznie niezbędne będzie dokarmianie to wyrażam zgodę na podanie tylko za pomocą kubeczka lub strzykawki
- nie zgadzam się na oddzielanie dziecka ode mnie bez informacji i mojej zgody
- chcę, aby dziecko było zawinięte w ręczniczek, który ja dostarczę a nie szpitalny (przekazanie mikrobiomu)
- nie wyrażam zgody na kąpanie dziecka w szpitalu.
Niektóre punkty mam już uzgodnione z lekarzem inne dopiero będę uzgadniać, więc zobaczymy jak to wyjdzie.
aswalda. Ja biorę laktator do szpitala na wszelki wypadek, żeby się nie prosić. Nie mam jednak pomysłu jak będę go tam czyścić i wyparzać. Mam nadzieję, że się nie przyda.
Kinga. Ja omawiam plan porodu z lekarzem, bo nie wiem na co mogę liczyć, na co się zgodzą a na co nie. Np. pępowiny nie chcą przeciąć po 3 minutach, może dlatego że to CC.
Viriki. To daj znać jak to wyjdzie z planem porodu po konsultacji.
Annie, mam bardzo podobne punkty. Spię od 2 nocy z pieluszką - będę chciała, by nią właśnie położne wytarły Małą po narodzinach. Drugą mają jej dać do przytulania (rada położnej).
Nie udało mi się nigdzie dostać FFBaby, nie ma go w hurtowniach... Zastanawiam się, czy brać swój Dicoflor do podawania od pierwszego dnia. Ty coś bierzesz do szpitala?
Z dodatkowych punktów mam jeszcze brak zgody na szczepienia w szpitalu. Zastanawiam się, co z domięśniową wit K...
Chcę jeszcze dodać coś takiego, że chciałabym, żeby wszystkie standardowe zabiegi medyczne na dziecku były wykonywane w obecności rodziców.
W środę chcę ten plan skonsultować z moim ginekologiem, tym bardziej, że chciałabym, żeby godzinę przed cc umieszczono mi w pochwie szmatkę / gazik, którym potem położna miałaby natrzeć dziecko. Wiem, że w moim szpitalu jeszcze tego nie praktykowano, pojęcia nie mam, jak do tego podejdą. Najpierw chcę ginekologa podpytać, co jest możliwe a co absolutnie nie.
Viriki - chętnie bym zobaczyła Twój plan, jeśli to nie problem.
Cykor łapie mnie coraz większy. Wlazłam w link mamyginekolog o cc - nie wiem, na jaką cholerę. Tylko mnie ten artykulik wystraszył i podbił emocje przed zabiegiem. Też mi się od kilku nocy ciągle śnią dzieci, porody, komplikacje - podświadomość robi swoje... -
Ja juz po wizycie. Na szczescie synus sie wreszcie obrocil glowka w dol:) waga 2702g:)
Szyjka lekko skrocona, miekkawa, pozamykanaMarcia1989, Milenka~11, ⚘Kwiatuszek, zubii, Princesska, Bacardi90, perfectangel85, justa., Ja86, Niesia86, miffy, Cameline, majju, Lisa85, Gosia1989, shelby*, KasiaHaBe, Zorganizowana:), aswalda, Annie1981 lubią tę wiadomość
-
Milenka~11 wrote:Nie mam walizki na kółkach, trudno będziemy się szarpać z torbą, bo walizki nie mieszczą się nam w bagażniku. Całe życie pakowałam się w plecak 80l a teraz powinnam być elegancką damą z walizeczką stewardessy. No niestety, nie w naszej limuzynie...chyba, że pojadę pociągiem na porodówkę.
Jak to sie mówi jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma Myslę, że z torbą nie będzie źle Ja tez na początku o niej myślałam i soecjalnie na poród walizki bym nie kupowała -
Milenka~11 wrote:Nie mam walizki na kółkach, trudno będziemy się szarpać z torbą, bo walizki nie mieszczą się nam w bagażniku. Całe życie pakowałam się w plecak 80l a teraz powinnam być elegancką damą z walizeczką stewardessy. No niestety, nie w naszej limuzynie...chyba, że pojadę pociągiem na porodówkę.
-
Siebie spakowalam do małej walizki na kółkach, a synusia do torby sportowej.
Która pisała rano, że ma biegunkę, bo mi umknęło? Łączę sie w bólu.
Ja też mam! Już od rana! I to tak konkretnie! Oprócz tego nic innego typu mdlosci czy wymioty mi nie dolega. -
Princesska wrote:Dziewczyny od 10 siedzę i czekam po ktg na wypis. Bo im jakiś system w komputerze padł. To jest kpnina. Jestem głodna, niedobrze mi, niewygodnie i chce do domu. Porażka jakaś.
zubii lubi tę wiadomość
-
Jakie bierzecie mydlo do szpitala? Polozna mowila zeby zabrac jakies delikatne gdyby byla cc. Suchy szampon to dobry pomysl tez mam taka fobie Mam badania hiv hcv ahbs z 20 lipca a tp mam na 20 wrzesnia. Myslicie ze te badania beda dobre czy powinnam robic nowe?Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUI hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
nick nieaktualnyja się zapakowałam w zwykłą torbę podróżną taką jak podręczny i jeszcze masę miejsca w niej mam. Zawsze M mi dowiezie wszystko czego zabraknie. A laktatora nie kupuję w ogóle bo u nas w szkole rodzenia można sobie bez problemu wypożyczyć gdyby okazał się konieczny chociaż przypuszczam, że szybciej małą odstawię niż dam się odłączyć do takiego sprzętu. Wciąż wizja karmienia piersią wydaje mi się przerażająca.
-
Mam pytanie teoretyczne. Co jesli ktos jest umowiony na cc, ale to tzw ciecie na zyczenie bez medycznych wskazan, a nagle szybciej odejda wody i pojawia sie skurcze? Robia cc czy jesli porod jest posuniety to trzeba sn?