X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2017
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2017

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 sierpnia 2017, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolcia, u mnie w szpitalu robią na życzenie i ja tam będę ją robić. Położne polecają lewatywe Enema. To taka buteleczka mała z dziubkiem która tam się wkłada i wyciska. Nic więcej nie potrzeba.

  • Niesia86 Autorytet
    Postów: 291 445

    Wysłany: 30 sierpnia 2017, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie nie leci nawet jak nacisne. Ale nie martwię się,bo poprzednio też tak było.

    mjvyhdgeeq171665.png
    74dipiqv7w09jy2t.png
  • espoir Autorytet
    Postów: 5332 7534

    Wysłany: 30 sierpnia 2017, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no, no, brodawkę - mój błąd :P

    zubii lubi tę wiadomość

    💛 12.2015 🧒
    🧡 09.2017 🧒
    ❤️ 05.2019 🧒
    💜 06.2021 🧒
    🩵 12.2022 🧒
    🩷 10.2024 👧
  • Karooolcia :) Autorytet
    Postów: 2107 1464

    Wysłany: 30 sierpnia 2017, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie po naciśnięciu też nie leci... Kurde coś mi belly szwankuje :/

    p19u9jcg3tfx7olo.png

    Ignaś ❤ 11.09.2017

    👼 ❤ Poronienie zatrzymane 11tc
  • espoir Autorytet
    Postów: 5332 7534

    Wysłany: 30 sierpnia 2017, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czy Wam też forum szwankuje o tej porze? po 10 razy muszę dodawać posta lub klikać "edytuj", żeby załapało...

    💛 12.2015 🧒
    🧡 09.2017 🧒
    ❤️ 05.2019 🧒
    💜 06.2021 🧒
    🩵 12.2022 🧒
    🩷 10.2024 👧
  • Cameline Autorytet
    Postów: 1177 1069

    Wysłany: 30 sierpnia 2017, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Forumkowiczka wiadomo że w domku lepiej. Ale wydaje mi się że dobre nastawienie do szpitala to większość sukcesu :)
    Ja miałam mocno wpojone że to dla kogoś leżę, dla własnego dziecka o które się tak starałam. Nie wyczekiwałam dnia kiedy wyjdę bo wtedy się dłuży i człowiek wariuje, ale akceptowałam sytuację, że jestem w szpitalu i godziłam się z tym.
    Ja w tej ciąży leżałam 4 razy, 8-9tc, 16tc, 30tc i 33-34tc. W poprzedniej podobnie, z tym że dłuższe pobyty.

    Niby szpital dostaje po pełnych 3 dobach zapłatę, ale w szpitaly gdzie bywam jest taki tłok pacjentek że nie przetrzymują, dużo dziewczyn jest tylko 1 noc i rano do domu. Wogóle jakieś oblężenie nie tylko u mnie, ale ba forach też czytam. Więcej dzieci się rodzi ale i więcej zagrożonych ciąż, a może to lekarze tak chuchają na zimne.

    ckaidqk39a8l7x61.png
  • zubii Autorytet
    Postów: 1736 1645

    Wysłany: 30 sierpnia 2017, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karooolcia :) wrote:
    U mnie po naciśnięciu też nie leci... Kurde coś mi belly szwankuje :/

    Mi tak samo szwankuje :/

    wniddf9hp6rxkcqu.png
    n59yi09ken86ewr0.png
  • Gdziejestmieszko Autorytet
    Postów: 454 509

    Wysłany: 30 sierpnia 2017, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduję i tu, że Mieszko jest już na świecie! :) ur. 29.08.2017 3400, 51cm

    Nie mogłam się z jakiegoś powodu zalogować a widzę, że trochę dzieciaczków się posypało :) wszystkim rozpakowanym gratuluję i życzę zdrowia dla mamusiek i małych ludzi :*

    Wklejam relację z porodu.
    Historia o tym jak zostałam gwiazdą Birth Centre

    Cameline, zubii, Lisa85, espoir, Karolka12345, KasiaHaBe, Karooolcia :), aswalda, Marcia1989, justa., Bąbelek1980, MrsKiss, Zorganizowana:), Gosia1989, Hagne, Annie1981, smeg, falka, ⚘Kwiatuszek lubią tę wiadomość

    Mieszko 29.08.2017 3400g 51cm <3

    Aniołek 25.08.2016 [*]
  • Gdziejestmieszko Autorytet
    Postów: 454 509

    Wysłany: 30 sierpnia 2017, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Historia o tym jak zostałam gwiazdą Birth Centre

    Marcia1989 lubi tę wiadomość

    Mieszko 29.08.2017 3400g 51cm <3

    Aniołek 25.08.2016 [*]
  • Karolka12345 Autorytet
    Postów: 1047 1167

    Wysłany: 30 sierpnia 2017, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cameline wrote:
    Dzięki dziewczyny za info odnośnie urlopu.

    A ten ojcowski można wybrać jak matka jest na macierzyńskim lub później wychowawczym? Czy tylko jeden rodzic może korzystać?


    Można, niezależnie od macierzyskiego/wychowawczego Matki :)

    To takie dodatkowe 2 tygodnie płątnego urlopu :)

    Cameline lubi tę wiadomość

    f2wlpiqv9u7j05yh.png

    860ix1hpayv09dze.png
  • Karolka12345 Autorytet
    Postów: 1047 1167

    Wysłany: 30 sierpnia 2017, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natalka1988 wrote:
    Karolka dzieki za info.
    Wiec wcale szpital nie musi wystawic l4. Zobaczymy, spytac sie mozna.

    O urlop ojcowski jesli maz zlozy wniosek np w nastepny dzien po narodzinach, to dopiero po 7 dniach moze na taki urlop isc tak?

    Niespokojna gratulije❤❤ super waga Ignasia:)
    I super ze tak delikatnie i bezpolesnie przechodzisz cc;) oby wiecej dziewczyn mialo takie cc;)


    Natalka z tego co czytałam, aby pracodawca bezsprzecznie musiał się zgodzić, wg przepisów, na ojcowski to wniosek musi wpłynąć co najmniej 7 dni przed rozpoczęciem.

    Jeżeli ojciec złoży na dwa dni przed - pracodawca może, nie musi się zgodzić.

    Także jeżeli ojcowski chcecie po narodzinach to (które nie wiadomo kiedy nastąpią) to dobra wola pracodawcy, że od razu na taki urlop pozwoli. Stąd lepiej wziąć opiekę (L4) od szpitala nad matką albo noworodkiem po porodzie. A ojcowski w innym, zaplanowanym terminie.

    zubii lubi tę wiadomość

    f2wlpiqv9u7j05yh.png

    860ix1hpayv09dze.png
  • Gdziejestmieszko Autorytet
    Postów: 454 509

    Wysłany: 30 sierpnia 2017, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coś się nie chce wkleić :/ jak ktoś chce poczytać moje wypociny o super porodzie to zapraszam na fb :)

    Mieszko 29.08.2017 3400g 51cm <3

    Aniołek 25.08.2016 [*]
  • Karolka12345 Autorytet
    Postów: 1047 1167

    Wysłany: 30 sierpnia 2017, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gdziejestmieszko wrote:
    Coś się nie chce wkleić :/ jak ktoś chce poczytać moje wypociny o super porodzie to zapraszam na fb :)


    Pewnie masz wstawioną emotikonę i dlatego ucina. Spróbuj wrzucić bez :buziek:

    f2wlpiqv9u7j05yh.png

    860ix1hpayv09dze.png
  • Karolka12345 Autorytet
    Postów: 1047 1167

    Wysłany: 30 sierpnia 2017, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje dla nowych Mamuś :)

    Bacardi zazdroszczę ekspresowego porodu, tak to mogłabym rodzić ;)

    Ja dziś po ostatniej wizycie. Młody 3100, szyjka zamknięta od wewnętrznego ujścia - czyli znowu pochodziłabym do gwiazdki z brzuchem ;)

    Dostałam skierowanie - w pt przed 8 stawiam się na oddział i rachu ciachu Szymuś będzie na świecie :)

    Dziewczyny - Iza, Niesia - MNK ma problem z telefonem. Wyślijcie mi zaproszenie do przyjaciółek, potem dacie link do swojego fb, zaproszę Was do znajomych i dodam do grupy na fb :)

    zubii, Marcia1989, Cameline, Lisa85, Zorganizowana:), Gosia1989 lubią tę wiadomość

    f2wlpiqv9u7j05yh.png

    860ix1hpayv09dze.png
  • Gdziejestmieszko Autorytet
    Postów: 454 509

    Wysłany: 30 sierpnia 2017, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Historia o tym jak zostałam gwiazdą Birth Centre.
    Jak pisałam wcześniej 28.08 o godz 2.45 odeszły mi wody. Od razu zaczęły się skurcze, najpierw co 8 min, niedługo po tym co 5-6 min, moc określiłabym na pierwszy dzień okresu. O 8.00 zadzwoniliśmy do szpitala, kazali czekać aż będą co 3 min. Od tego czasu cały progres runął, kilka skurczy było regularnych, jak tylko włączałam aplikację do mierzenia to się kompletnie rozjeżdżały i nie było żadnych zmian w ich sile. Zaczęło mnie to wkurzać więc podjechaliśmy do szpitala sprawdzić na jak długi poród mam się nastawiać. Okazało się, że o godz 13 czyli po 10h od odejścia wód, dorobiłam się tylko 2cm rozwarcia. Wróciliśmy do domu, piłka poszła w ruch ale w moim wypadku zaczęła mi wszystko hamować, o godz. 20 skurcze były raz co 7 min, raz co 15, nadal mało bolące. Zrezygnowana, pogodziłam się z indukcją w dniu następnym i poszłam pod prysznic. Jak się okazało był to zbawienny ruch. po prysznicu położyłam się do łóżka i nagle skurcze zaczęły pojawiać się częściej i coraz mocniejsze. O godz. 23 były co 2-3 min i trwały od 40s do 1.5 min. Gdy pojawił się pierwszy który rzucił mnie na kolana powiedziałam małżowi, że jedziemy do szpitala. Na miejscu byliśmy ok północy, zbadała mnie położna ( stara hippiska z dredami po tyłek) jakie było moje rozczarowanie gdy powiedziała 4 cm rozwarcia. Bolało tak, że liczyłam min na 7 cm. Powiedziałam, że chcę rodzić w wodzie wiec przeszliśmy do super pokoju z wielką wanną, czekając aż ją napełnią radziłam sobie ze skurczami przy pomocy gazu i w pozycji na kolanach. Wejście do wody było jak zbawienie, w połączeniu z gazem pomogło mi się zrelaksować i skupić na oddychaniu. Położna kilka razy się mnie pytała czy to na pewno mój pierwszy poród bo jestem tak spokojna i wiem co robić, to jej powiedziałam zgodnie z prawdą, że to zasługa oglądania hipnoporodów na youtube. tym sposobem o godz. 1.30 29.08 przyszedł na świat nasz syn, dokładnie 1h 35 min po przybyciu do szpitala, skurcze parte 15 min, bez nacięcia, bez pęknięcia jedynie 3 małe otarcia także laski wiesiołek i daktyle zrobiły robotę, jestem przeszczęśliwa, że trafiłam do grona kobiet które mają tak pozytywne wspomnienia z porodu. Podsumowując bolało i to bardzo ale nie zabiło i da się to przejść bez chemii, opanowanie i wiara w swoje ciało to klucz.

    Ps. Żeby nie było aż tak kolorowo to dodam, że pierwsza noc w domu to był hardcore jak ta lala. Mały tak się męczył z oddaniem smułki i gazami, że myślalam że serce mi pęknie tak płakał biedny, ale powoli zaczynamy się dogadywać w sprawie karmienia, liczę że teraz będzie tylko lepiej.

    aswalda, Cameline, justa., Lisa85, MrsKiss, Gosia1989, falka lubią tę wiadomość

    Mieszko 29.08.2017 3400g 51cm <3

    Aniołek 25.08.2016 [*]
  • Gdziejestmieszko Autorytet
    Postów: 454 509

    Wysłany: 30 sierpnia 2017, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolka12345 wrote:
    Pewnie masz wstawioną emotikonę i dlatego ucina. Spróbuj wrzucić bez :buziek:

    Dzięki :)

    Karolka12345 lubi tę wiadomość

    Mieszko 29.08.2017 3400g 51cm <3

    Aniołek 25.08.2016 [*]
  • setti Ekspertka
    Postów: 195 233

    Wysłany: 30 sierpnia 2017, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gdziejestmieszko, super! Gratulacje! :)

    jgf871u.png

    t6748sh.png
  • Marcia1989 Autorytet
    Postów: 429 407

    Wysłany: 30 sierpnia 2017, 23:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja 40 tc i żadnej siary ani po naciśnięciu ani ssmoistnej.. zaczynam sie ostro martwić bo tak jak juz kiedys wspominalam moja mama nie miala pokarmu ani dla mnie ani brata i obawia sie ze ja to po niej przejmę.

    16udvfxmplx8ab54.png
  • karm3lka Autorytet
    Postów: 1217 1248

    Wysłany: 31 sierpnia 2017, 04:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hm ja nawet nie sprawdzałam co z tą siara...
    Będzie dobrze, nie nakręcajmy się zbyt wcześnie :-)

    Karooolcia :), Lisa85 lubią tę wiadomość

    2014 <3
    2017 <3
    'wizyta 13.12
    f2w3s65gs62rzre2.png
  • poppy Autorytet
    Postów: 297 351

    Wysłany: 31 sierpnia 2017, 05:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja właśnie nawet po naciśnięciu nie mam nic. A w poprzednich dwóch ciążach na tym etapie juz sączylo się samo. Zwłaszcza jak byłam bez stanika.

    Gdziejestmieszko - piękny poród! Oczywiście gratulacje i zazdroscimy! ☺

    Eneme kupuje dziś. Będę chciała zrobić jeszcze w domu, jak nie zdążę, albo wody chlusna najpierw to poproszę o lewatywe w szpitalu. Dla mnie to nic strasznego.

    qb3chdgezj308xv3.png
‹‹ 1224 1225 1226 1227 1228 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ