Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Zubii i Emila powodzenia dzisiaj!
Emma fajniuki ten Twój synuś
Ja muszę jeszcze dzisiaj udać się do dentysty, bo mi plomba wypadła.
No i został mi jeden dzień do terminu i szpitala!
Torby jeszcze nie spakowałam hehe..Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2017, 09:19
zubii, Marcia1989 lubią tę wiadomość
-
Bąbelek współczuje ! A zastrzyk z nospy miałam przyjemność przetestować, MASAKRA. jeszcze dwa dni po bolało..
W końcu nadszedł moment po 37 tygodniach ciąży ze nie boje się wyjść z domu, nie boje się trochę posprzątać w mieszkaniu juhu.
W ogóle w nocy obudziłam się z takim skurczem, bolącym biodrem krzyżem itp ze myslalam ze to chyba już, ale byłam tak zaspana ze pomyślałam ze skoro nie jestem pewna to idę się wysikac i z powrotem spać Haha
i nie chciałabym sytuacji ze np. Zacznę rodzic wieczorem kiedy jestem padnięta ! I jak tu siły zebrać !? Chociaz wiem ze chcieć to ja sobie mogę
Zubi Emilia trzymam kciuki ❤️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2017, 10:00
zubii, Lisa85 lubią tę wiadomość
❤ Synek Aleksander ❤
2 cs - szczęśliwy
-
justa. wrote:Emma urodziłaś 3 miesięczne dziecko. Jest co potrzymać. Śliczny chłopak, niech zdrowo rośnie i już nie straszy mamusi!
Oj tak.panie polozne na oddziale sie smieja ze klocus.niestety Filipek b.ciezko zniosl cesarke stad te bezdechy.nie byl w ogole gotowy na porod.z drugiej strony jakby jeszcze tak siedzial to wazylby ponad 5 kg a wtedy to nie wiem jak dalabym rade urodzic i balabym sie ew.komplikacji.Maly je tyle co 3mies.poki co nie wyrabiam z pokarmem musi byc dokarmiany bo ciagnie jak kon.i ciezki jest masakrycznie.poduszka do karmienia to wybawienie dla mnieWiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2017, 10:31
perfectangel85, justa. lubią tę wiadomość
-
Princesska wrote:Bąbelek współczuje ! A zastrzyk z nospy miałam przyjemność przetestować, MASAKRA. jeszcze dwa dni po bolało..
W końcu nadszedł moment po 37 tygodniach ciąży ze nie boje się wyjść z domu, nie boje się trochę posprzątać w mieszkaniu juhu.
W ogóle w nocy obudziłam się z takim skurczem, bolącym biodrem krzyżem itp ze myslalam ze to chyba już, ale byłam tak zaspana ze pomyślałam ze skoro nie jestem pewna to idę się wysikac i z powrotem spać Haha i nie chciałabym sytuacji ze np. Zacznę rodzic wieczorem kiedy jestem padnięta ! I jak tu siły zebrać !? Chociaz wiem ze chcieć to ja sobie mogę
Zubi Emilia trzymam kciuki ❤️
Poczułam i pomyślałam dzisiaj dokładnie to samo:) -
ew101, trzymają Cię pewnie z oszczędności. Współczuję. Już niedługo!
Karoolcia, chwilkę jeszcze masz.
Princesska, perfectangel85, gratulacje donoszonych.
U mnie leci już ostatni tydzień ciąży, a tu ani słychu ani widu. Poza rozpulchnioną szyjką i przepowiadającymi, na ogół bezbolesnymi - nic. Postanowiłam przestać się nakręcać, czytać, myśleć... Po prostu nie będę unikać wszelkiego fizycznego ruchu, nocami zamierzam sobie wizualizować (moja mama zarówno mnie jak i brata urodziła siłą woli trzy tygodnie przed terminem, żeby nie kiblować na patologii), a raz na dobę zajrzeć na forum.
Pojutrze o 9.04 ma być pełnia.....Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2017, 11:11
perfectangel85, Princesska lubią tę wiadomość
-
Dzieki dziewczyny 3 mam kciuki!dziewczyny po cc jak szybko dochodzicie do siebie,mi wlasnie mija 3 doba czuje sie juz dobrze tylko mam problem przy wstawaniu z lozka.schylanie ok.12 h po cc jak kazali mi wstac to byl koszmar.myslalam ze zemdleje z bolu.no i mam strasznie dluga blizne na spojeniu nie wiem czy to zejdzie czy tak juz zostanie..
-
Piękny! I naprawdę pucuś jak 3 miesieczniak!Emma 32 wrote:https://zapodaj.net/3be3b6d90f5fc.jpg.html
Ps. Pewnie nie celowo ale udostepnilas tu swoje nazwisko.
Zubii powodzenia! Jeszcze tylko chwilka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2017, 11:21
zubii lubi tę wiadomość
-
A ja cewnik wspominam ok. Gorzej znieczulenie -zabolalo bardzo przy wkladaniu tej rurki. Mala je z cyca ale malo...co zacznie jesc to zasypia na cycu.hmm moglaby ciagle spac...po mamusi
Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUI
hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
Zubii jeszcze tylko chwilka
Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUI hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤
