X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2017
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2017

Oceń ten wątek:
  • 0202oliwcia Autorytet
    Postów: 1726 1111

    Wysłany: 30 września 2017, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chyba muszę sobie poczekać do października :-(

    w4sqyx8dc2rm5g6k.png

    Synek Piotruś 2019 <3 Córeczka Oliwia 2013 <3. Małgosia 2017 <3
    Aniołki <3 <3 <3 <3
    Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 30 września 2017, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja Emilka też już mniej śpi. Wczoraj próbowałam ja uśpić od 10 i dopiero o 18 się udalo (w międzyczasie tylko 5-10 min drzemki). Dziś nie śpi od 8 a jest teaz koło 12. Wlasnie się karmimy i mam nadzieję, że zaśnie na dłużej, bo chciałabym jechać na zakupy.

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • justa. Autorytet
    Postów: 785 651

    Wysłany: 30 września 2017, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie, dobrze, że przerwy robi sobie w dzień a nie w nocy :)
    Ja sypiam teraz ok 5-6 h na dobę z przerwami i jestem trochę zmęczona. W dzień ciężko mi zasnąć bo zawsze jest coś do zrobienia.

    ex2bx1hpg9qyhku2.png
  • różowo Przyjaciółka
    Postów: 106 127

    Wysłany: 30 września 2017, 23:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i niestety mój syn nie jest wrześniowy:) już tak się niecierpliwie , a nic się nadal nie dzieje:(

    3i49k6nl4c9gb5r4.png

    hchyflw1nss3cfke.png
  • aswalda Autorytet
    Postów: 668 757

    Wysłany: 1 października 2017, 00:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    01. Dreamy <3 BARTUŚ - 680g i 30cm - CC 16.05.2017 (24t+4d)
    02. joaska1985 <3 NELA - 1490g i 42cm <3 NINA - 1545g i 42cm - CC 06.07.2017 (31t+0d)
    03. Kati86 <3 BRUNO - 2450g i 45cm - SN 18.07.2017 (32t+6d)
    04. aleksandrazz <3 DZIEWCZYNKA - 2150g i ??cm - CC 27.07.2017 (31t+6d)
    05. ewelus <3 DZIEWCZYNKA - 2300g i 48cm - ?? 27.07.2017 (34t+5d)
    06. MoNaKo <3 ZOSIA - 2410g i ??cm <3 NADIA - 2320g i ??cm - CC 27.07.2017 (35t+5d)
    07. Kimmy <3 MIKOŁAJ - 1820g i ??cm <3 OKTAWIA - 1600g i ??cm <3 OLIWIA - 1450g i ??cm - CC 02.08.2017 (31t+3d)
    08. Bizona <3 CHŁOPIEC - ??g i ??cm <3 DZIEWCZYNKA - ??g i ??cm - CC 03.08.2017 (35t+6d)
    09. AllishiiA <3 WIKTOR - 1900g i 46cm <3 ADAM - 1950g i 46cm - CC 08.08.2017 (35t+2d)
    10. iza776 <3 ZOSIA - 2920g i 53cm - SN 12.08.2017 (37t+3d)
    11. Kasia02 <3 MATEUSZEK - 2650g i 54cm - SN 14.08.2017 (37t+2d)
    12. Justaw <3 POLA - 3100g i ??cm - CC
    16.08.2017 (38t+1d)

    13. Brave <3 LIWIA - 3010g i 48cm - CC
    21.08.2017 (38t+4d)

    14. Rusałka* <3 TOSIA - 3270g i 57cm - CC
    22.08.2017 (38t+4d)

    15. buka03 <3 LILIANA - 3770g i 57cm - CC
    22.08.2017 (38t+0d)

    16. AsiaPoli <3 JULKA - 2670g i ??cm - SN
    23.08.2017 (35t+4d)

    17. Gabrysia84 <3 ANDRZEJEK - 2310g i 52cm - CC 24.08.2017 (36t+2d)
    18. Maja83 <3 CHŁOPIEC - 3000g i ??cm - CC 25.08.2017 (36t+1d)
    19. Agaciora <3 ADA - 3400g i 52cm - SN
    27.08.2017 (38t+2d)

    20. Wisienka1212 <3 DZIEWCZYNKA - 2900g i 55cm - SN
    28.08.2017 (38t+2d)

    21. Gdziejestmieszko <3 MIESZKO - 3400g i 51cm - SN 29.08.2017 (38t+3d)
    22. Majju <3 MACIEK - 3450g i 55cm - SN 29.08.2017 (39t+0d)
    23. Gosiaczek <3 EDYTKA - 3460g i ??cm - CC
    29.08.2017 (39t+0d)

    24. Niespokojna M <3 IGNAŚ - 3300g i 52cm - CC
    30.08.2017 (39t+6d)

    25. Virki <3 DANIEL - 3400g i ??cm - CC 30.08.2017 (38t+2d)
    26. Ja86 <3 DOMINIK - 3150g i 51cm - SN 30.08.2017 (39t+4d)
    27. Becardi90 <3 ZOSIA - 3300g i 56cm - SN
    30.08.2017 (38t+2d)

    28. Nadiaa85 <3 MAJA - 3150g i 55cm - CC
    01.09.2017 (38t+3d)

    29. poppy <3 MICHAŁEK - 2850g i 54cm - SN 01.09.2017 (38t+0d)
    30. Emma 32 <3 FILIPEK - 4995g i 62cm - CC 01.09.2017 (40t+1d)
    31. falka <3 LIDKA - 3020g i 57cm - SN
    01.09.2017 (39t+1d)

    32. natty85 <3 TOSIA - 3350g i 55cm - CC 02.09.2017 (37t+1d)
    33. rzepakowepole <3 ASIA - 3700g i ??cm - SN
    03.09.2017 (40t+1d)

    34. Karolka12345 <3 SZYMONEK - 2700g i 52cm - CC 03.09.2017 (39t+3d)
    35. Biedronka07 <3 MALWINKA - 3160g i 52cm - SN
    03.09.2017 (40t+4d)

    36. Zubii <3 JAŚ - 3140g i 53cm - CC 04.09.2017 (38t+4d)
    37. Emila92 <3 JULIA - 3860g i 57cm - CC
    04.09.2017 (39t+2d)

    38. justa. <3 TOMEK - 4500g i 61cm - CC 06.09.2017 (40t+2d)
    39. Justa87 <3 DZIEWCZYNKA - 2200g i 50cm - CC
    06.09.2017 (38t+3d)

    40. ew101 <3 DZIEWCZYNKA - 4000g i ??cm - SN
    06.09.2017 (40t+0d)

    41. Lisa85 <3 CELINKA - 3350g i 54cm - CC
    06.09.2017 (40t+1d)

    42. Bąbelek1980 <3 ANTOŚ - 3430g i 58cm - CC 06.09.2017 (38t+6d)
    43. MrsKiss <3 GABRYSIA - 2720g i 50cm - SN
    07.09.2017 (38t+1d)

    44. Kinga13 <3 STAŚ - 3560g i ??cm - CC 08.09.2017 (39t+0d)
    45. Niesia86 <3 ERYK - 3640g i 55cm - SN 09.09.2017 (39t+2d)
    46. weal <3 MICHAŚ - 3600g i 54cm - SN 09.09.2017 (39t+3d)
    47. Ylya <3 DAWIDEK - 3800g i 56cm - CC 09.09.2017 (40t+1d)
    48. Marcia1989 <3 NIKOŚ - 3610g i 57cm - SN 10.09.2017 (40t+4d)
    49. Kwiatuszek <3 KORNELIA - 3350g i 55cm - SN
    11.09.2017 (39t+6d)

    50. Miffy <3 ZOSIA - 3340g i 55cm - SN
    11.09.2017 (39t+1d)

    51. Karooolcia :) <3 IGNAŚ - 3500g i 56cm – CC 11.09.2017 (40t+5d)
    52. Julia2015<3 JAGÓDKA - 3300g i 55cm - SN
    11.09.2017 (39t+5d)

    53. Smeg <3 GABRYSIA - 3100g i 55cm - SN
    12.09.2017 (37t+3d)

    54. karm3lka <3 ALICJA - 3160g i 53cm - SN
    12.09.2017 (40t+3d)

    55. espoir <3 MACIUŚ - 3400g i 53cm - CC 14.09.2017 (38t+0d)
    56. Hagne <3 HANIA – 3455g i 52cm - SN
    14.09.2017 (40t+3d)

    57. Perfectangel85 <3 KAJTUŚ - 3100g i 55cm - SN 16.09.2017 (38t+5d)
    58. Princesska <3 ALEKSANDER - 3800g i 56cm - CC 16.09.2017 (39t+1d)
    59. Zorganizowana <3 TOSIA - 2850g i 55cm - SN
    16.09.2017 (40t+1d)

    60. Anet90 <3 MIESZKO - 3100g i 55cm - CC 17.09.2017 (39t+0d)
    61. Annie1981 <3 EMILKA - 3300g i 50cm - CC
    18.09.2017 (39t+1d)

    62. Cameline <3 MATYLDA - 3456g i 55cm - CC
    18.09.2017 (38t+5d)

    63. setti <3 ALEKSANDER - 3000g i 56cm - SN 19.09.2017 (41t+1d)
    64. Magda_lenka <3 ALA - 3200g i 56cm - SN
    22.09.2017 (39t+6d)

    65. Gosia1989 <3 KRZYŚ - 3240g i 53cm - SN 22.09.2017 (40t+2d)
    66. shelby* <3 HANIA - 3870g i 56cm - SN
    23.09.2017 (40t+4d)

    b7. Lunka <3 LAURA - 3615g i 53cm - SN
    23.09.2017 (39t+5d)

    68. natalka1988 <3 OSKAREK - 4040g i 57cm - SN 23.09.2017 (41t+2d)
    69. baassiia <3 ADRIANEK - 3200g i 51cm - SN 24.09.2017 (39t+5d)
    70. mnk <3 CHŁOPIEC - 5085g i 56cm - SN 28.09.2017 (41t+3d)
    71. theagnes87 <3 CHŁOPIEC - 3880g i 59cm - SN 28.09.2017 (39t+4d)
    72. Forumkowiczka <3 HANIA - 3430g i 55cm - SN
    29.09.2017 (40t+3d)

    73. Milenka~11 <3 JÓZEF - 3800g i 57cm - CC 29.09.2017 (40t+6d)
    74. Matka Rocku <3 IGUŚ - 4110g i 56cm - SN 30.09.2017 (41t+0d)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2017, 00:19

    Milenka~11 lubi tę wiadomość

    Córcia Natalia <3
    3i499vvjjclnxoyh.png
    Synuś :)
    mhsvj44jvon684q5.png
    Aniołek maj 2012 10tc <3 [*]
  • setti Ekspertka
    Postów: 195 233

    Wysłany: 1 października 2017, 00:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ho, ho, posypały się Wrześniaczki! :) Gratuluję wszystkim nowym Mamusiom! Czekam na relacje.

    jgf871u.png

    t6748sh.png
  • mnk Autorytet
    Postów: 913 622

    Wysłany: 1 października 2017, 02:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekujemy, czujemy sie dobrze, nastepnego dnia juz wyszlismy do domu wiec druga noc w swoim lozku przed nami :)

    Justa dosc ciezko bo maly byl duzy, po minucie dostal tylko 2 punkty, po 5 juz.dostal 9. ;)

    Espoir, nadal myslimy nad imieniem, ciezka decyzja przed nami.

    201601051762.png
    mhsvi09k6j9c3g8t.png
  • mnk Autorytet
    Postów: 913 622

    Wysłany: 1 października 2017, 02:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wiec zaczne od poczatku poki pamietam:D
    We wtorek na 8:15 mialam zglosic sie do szpitala na wywolanie. Pojechalam, podlaczyli mnie pod ktg chyba na poltorej godziny. Pozniej zrobila mi polozna usg czy maly napewno glowa w dol, czy jest w kanale, zbadala rozwarcie, dala tabletki I wyslala do domu. Mialam dzwonic do szpitala jak tylko zaczna sie skurcze, zaczne krwawic albo odejda wody. Bralam tabletki co 2h, wypadaly do 1 w nocy ale o 21 zaczelam miec jakies skurcze. Sciagnelam sobie aplikacje, pokazywala mi ze skurcze regularne co 2 minuty trwajace od 40 do 70 sekund. To poszlam sie wykapac, mowie.jak falszywy alarm to nie dzwonie bo nie ma po co no ale sie nie wyciszyly. Spakowalam sobie torbe, zadzwonilam do mamy zeby przyjechala do starszaka, zadzwonilam do.szpitala, kazali sie.zbierac to pojechalam I po 23 bylam na.miejscu. Polozyli mnie na porodowke, podlaczyli pod ktg, dali kolejna tabletke. Na ktg sie pisaly skurcze ale za male, o 1 ostatnia tabletka, ktg I kazala polozna isc spac. Poszlam spac I skurcze ustaly calkowicie (bedac regularne:D) w srode znowu caly dzien na tabletkach ale skurcze nie wrocily, znaczy byly jakies chwile po tabletkach ale ze trzy cztery na dwie.godziny I ustawaly. Poszlam znowu spac, w czwartek rano przyszla lekarka zbadac rozwarcie ktore caly czas bylo na 2 cm I zdecydowala ze zakladamy balonik. Zalozyli kolo 9ej, troche pobolewal mnie brzuch, pochodzilam po schodach I po korytarzu I balonik wypadl przed 15. O 17 okazalo sie ze rozwarcie jest prawie 5cm wiec przebijaja wody. Do 19 bylo bardzo spoko. Kolo 19:30 zaczely sie juz mega bolesne skurcze. Jeszcze rozmawialam z polozna ze chce sprobowac bez znieczulenia po skutkach ubocznych z pierwszego porodu I poprosilam zeby wouscila wode do wanny. No.to zaczela wpuszczac po przed 20, ja juz mialam takie skurcze ze.mowie.nie dam rady I poprosilam jednak o znieczulenie. Poszla po anestezjologa, przyszedl fajny 8-) a ja cos tknelo zeby sprawdzic rozwarcie. Mowi ze juz nie ma szans bo jest 9cm wiec anestezjolog musial sie ze mna pozegnac:D no I jakos chwile po 20 juz mowila ze jesli czuje ze musze przec to moge zaczac (maly byl wysooooko wiec musial zejsc). Caly czas od 20 bylam na gazie, to byl koszmar bo skurcze sie konczyly ale bol nie ustawal I zdazyl przyjsc nastepny skurcz na bolu, momentami nie wiedzialam kiedy wdychac. Jeszcze zdazylam poloznej powiedziec ze znowu sie upilam tym gazem xD I pozniej ona mi mowila kiedy dychac bo przez bol nie mialam czucia miedzy skurczami momentami. Kolo 20:30 juz bylo 10cm I kazala przec na skurczach. Maly schodzil chyba ze dwie godziny bo kolo 22:30 mowila ze juz cos przy parciu sie pojawia I ze musze mocno przec. O 23 zmieniala sie zmiana I moja polozna zdazyla sie, ze mna pozegnac (ale zostala do samego konca) I przyszla druga. Prosilam najpierw o naciecie bo mowie nie dam rady a z bolu chcialam gryzc parapet. One mowia twardo dasz rade, dasz rade. Mowie to mnie zrobcie cesarke bo nie dam rady sama urodzic, z bolu odejmowalo mi nogi przy dupie. Powiedziala ze nie zrobia mi cc bo juz widac glowke i,.musze mocno przec. Meczylam sie meczylam z 15 minut, nie.moglam wyprzec, wiec przygotowaly juz vacuum I podlaczyly mi oxytocyne na mocniejsze skurcze. Po 5 minutach odlaczyly bo okazala sie niepotrzebna po bo nastepnych 5ciu minutach maly byl juz ze mna. Przy parciu glowy polozna troche mi pomogla recznie rozciagnac sie na dole, glowa przeszla I reszte malego rodzilam chyba przez trzy skurcze, pomagala tez recznie, rwala go do przodu bo nie mialam juz tyle sily a maly nie chcial sie wypchnac. No ale okazalo sie ze vacuum bylo niepotrzebne, cesarka tez, oxy tez, obeszlo.sie bez znieczulenia, bez naciecia I bez.pekniecia. Maly przez trudny porod I zmeczenie dostal najpierw 2 punkty, po 5ciu minutach dostal 9 pkt. Polozne mnie wycalowaly I wygratulowaly I mowily ze maly jest troche wiekszy od pierwszego syna. Pozniej to troche okazalo sie prawie kg. Ale na szczescie wszystko dobrze sie.skonczylo I o.wiele wiele szybciej niz przy pierwszym ;)

    aswalda, justa., Lisa85, Milenka~11 lubią tę wiadomość

    201601051762.png
    mhsvi09k6j9c3g8t.png
  • mnk Autorytet
    Postów: 913 622

    Wysłany: 1 października 2017, 03:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No I bole krzyzowe wiec pewnie dkatego miedzy skurczami czulam taki potegujacy bol

    201601051762.png
    mhsvi09k6j9c3g8t.png
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 1 października 2017, 04:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnk. Gratulacje, dzielna byłaś :)

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • Emma 32 Autorytet
    Postów: 996 618

    Wysłany: 1 października 2017, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My od pt w szpitalu.malemu wykryto e coli w moczu i stwierdzono zum.dostaje antybiotyk.pewnie troche tu posiedzimy ehh

    010idqk3hkbcgs9f.png
  • Matka Rocku Autorytet
    Postów: 461 717

    Wysłany: 1 października 2017, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja jeszcze się pochwalę tu:

    30.09.2017, o godz. 15.54 urodził się nasz Iguś. Sn, 4110 g, 56 cm, 9 pkt.
    O 9.00 rano zaczęły się lekkie skurcze, liczyłam aplikacją, jak było średnio co 4 minuty pojechaliśmy do szpitala. Było coś koło południa, nie wiem dokładnie. Do 8 cm rozwarcia doszłam na pełnym luzie, skurcze były naprawdę do zniesienia, siedziałam sobie na piłce, rozmawiałam z położną. Jak przy 9 cm odeszły wody, to już nie było fajnie, mimo że dostałam to znieczulenie w żyłę, to i tak bardzo bolało, ale chyba byłam spokojniejsza niż by było bez tego. Trochę sobie pokrzyczałam, ale nie trwało to długo... i o 15.54 urodziłam.
    W sumie to nie wiem od którego momentu liczyć czas trwania tego porodu. Do odejścia wód był high life, nie wierzyłam, że jest 8 cm, praktycznie bez bólu i wysiłku. Potem było ciężko, no ale halo... Poród to nie wczasy. ;)
    Widziałam jak synuś wychodzi w odbiciu szyby, położna specjalnie mi odsłoniła, żeby mnie bardziej zmotywować do mocniejszego parcia. To było niesamowite i rzeczywiście pomogło. Bo naprawdę niełatwo było wypchnąć ponad 4 kg, ale jestem z siebie niesamowicie dumna, że dałam radę.
    Mam małe nacięcie, ale w ogóle nie czuję się tak zmasakrowana jak przy pierwszym porodzie, już dwie godziny po normalnie chodziłam i mogłam siedzieć na tyłku. Co za luksus!
    Jestem z Iguniem sama na sali. Trzymałam go sobie ze dwie godziny na brzuchu, nie wiem ile razy przy cycku. Pięknie ssie, ciut ulewa, beka, zapełnia pieluszki, paczy i śpi.
    Noc spoko, tylko krótkie przerwy na zmianę pieluszki i cyc. Teraz sobie leży na mnie i śpi. :D
    Czuję się rewelacyjnie jak na po porodzie.

    aswalda, mnk, justa., Karooolcia :), MrsKiss, Princesska, Annie1981, Lisa85, Milenka~11 lubią tę wiadomość

  • justa. Autorytet
    Postów: 785 651

    Wysłany: 1 października 2017, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matka Rocku, gratulacje! Czyli jednak nie wygrasz konkursu na ostatni poród :)

    Mnk, dziękuję za opis porodu. Dobrze że z synkiem eszystko dobrze bo przy takich dużych maluszkach ryzyko urazu okołoporodowego jest większe. Wiedziałaś że chłopak będzie taki duży?

    Emma trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia małego. Co to jest zum?

    Oliwcia czekam na relację z Twojego jutrzejszego porodu, bo dzieć napewno się przestraszy białego fartuch i postanowi przyjść na świat :)

    Wiecie co u Cameline? Odzywa się na FB?

    ex2bx1hpg9qyhku2.png
  • 0202oliwcia Autorytet
    Postów: 1726 1111

    Wysłany: 1 października 2017, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    różowo wrote:
    No i niestety mój syn nie jest wrześniowy:) już tak się niecierpliwie , a nic się nadal nie dzieje:(
    My tez wrzesień przespałyśmy pozostaje nam październik w tym miesiącu juz na pewno zdąrzymy urodzić niema innej opcji :-) :-)

    Justa ja nie licze na poród jutro .... Mam sie stawić do szpitala a czy cos ze mną zrobia to szczerze watpie pewnie będą chcieli mnie po obserwować polozyc badania zrobic wiec bardziej sie nastawiam na wtorek może nawet środę

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2017, 11:24

    w4sqyx8dc2rm5g6k.png

    Synek Piotruś 2019 <3 Córeczka Oliwia 2013 <3. Małgosia 2017 <3
    Aniołki <3 <3 <3 <3
    Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe
  • Emma 32 Autorytet
    Postów: 996 618

    Wysłany: 1 października 2017, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justa. wrote:
    Matka Rocku, gratulacje! Czyli jednak nie wygrasz konkursu na ostatni poród :)

    Mnk, dziękuję za opis porodu. Dobrze że z synkiem eszystko dobrze bo przy takich dużych maluszkach ryzyko urazu okołoporodowego jest większe. Wiedziałaś że chłopak będzie taki duży?

    Emma trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia małego. Co to jest zum?

    Oliwcia czekam na relację z Twojego jutrzejszego porodu, bo dzieć napewno się przestraszy białego fartuch i postanowi przyjść na świat :)

    Wiecie co u Cameline? Odzywa się na FB?

    Justa chodzi o zapelenie ukladu moczowego z powodu e coli.jutro wynik posiewu.zobaczymy.pewnie ze 2 tyg tu posiedzimy.
    Matka rocky gratulacje!duzy chlopiec!

    010idqk3hkbcgs9f.png
  • setti Ekspertka
    Postów: 195 233

    Wysłany: 1 października 2017, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emma, współczuję. Obyście szybko wyszli.

    Mnk, MatkaRocku, podziwiam Was, Dziewczyny! ja urodziłam zaledwie trzykilowe dziecię, a tyłek bolał mnie przeszło tydzień ;)

    0202oliwcia, różowo, trzymam kciuki!

    jgf871u.png

    t6748sh.png
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 1 października 2017, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emma. Wspolczuje. Skąd takie rzeczy się biorą u takich maluszków :(

    MatkaRocku. Gratulacje :)

    Emilka ciągle wisi mi na piersi, nie da sie za bardzo odłożyć ani w dzień ani w nocy. Byłabym to w stanie nawet zaakceptować, bo rozumiem, że po 9 miesiącach w brzuszku ona bardzo potrzebuje mojej bliskości, tylko sutki mam już zmasakrowane i karmienie boli. Rozglądam się za muszlami laktacyjnymi. Nigdzie w aptekach nie ma, chyba muszę zamówić online, oby pomogło.

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • justa. Autorytet
    Postów: 785 651

    Wysłany: 1 października 2017, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie polecam muszle avent, mi bardzo pomogły. Do tego smaruj po każdym karmieniu lanoliną. Możesz jeszcze spróbować kapturków silikonowych.

    A co do wiszenia na piersi, to pewnie część z Was się oburzy, ale może dać smoczek?

    ex2bx1hpg9qyhku2.png
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 1 października 2017, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki. Lanoline smaruje. Zamówiłam muszle Medeli, jutro mają być. Mam nadzieję, że faktycznie będą tak dobre jakie są opinie.
    Nakładek ani smoczka nie chce, żeby nie ryzykować utraty laktacji.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2017, 17:57

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • Emma 32 Autorytet
    Postów: 996 618

    Wysłany: 1 października 2017, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie1981 wrote:
    Emma. Wspolczuje. Skąd takie rzeczy się biorą u takich maluszków :(

    MatkaRocku. Gratulacje :)

    Emilka ciągle wisi mi na piersi, nie da sie za bardzo odłożyć ani w dzień ani w nocy. Byłabym to w stanie nawet zaakceptować, bo rozumiem, że po 9 miesiącach w brzuszku ona bardzo potrzebuje mojej bliskości, tylko sutki mam już zmasakrowane i karmienie boli. Rozglądam się za muszlami laktacyjnymi. Nigdzie w aptekach nie ma, chyba muszę zamówić online, oby pomogło.

    Bardzo mozliwe ze ja go zarazilam przy porodzie.zreszta nie wiem ciezko gdybac.staram sie jakos odnalezc w tych sxpitalnych warunkach nie ma wyjscia.poki co maly nie goraczkuje,ma apetyt i chyba odpukac czuje sie dobrze.

    010idqk3hkbcgs9f.png
‹‹ 1287 1288 1289 1290 1291 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ