Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Basia ja mam to samo. Czasem Maryśka obudzi się o 1 w nocy i pokazuje na zabawki a poduszka ją parzy. Niania na 3 godz to dużo , moja mama miała dzieci rok po roku i miała właśnie nianie, w nocy gdy mój tata miał dyżur brat był zawiedziony do babci żeby mama mogła się wyspać w spokoju ( miał 5 m-cy gdy zaszła w ciążę) u nas niestety ja wstaje na razie Ale myślę że później to już się zmieni
"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
J 15, 7
Dziękuję za groszka -
nick nieaktualnyRewelacja... taki miałam problem że nie mogłam znaleźć gina to teraz jestem umówiona do dwóch. Ten którego chciałam nie miał miejsca więc zadzwoniłam do mojego starego gina i wybłagałam żeby mnie przyjął w poniedziałek a teraz dzwonią z kliniki, że się termin zwolnił i mogą mnie wrzucić normalnie klęska urodzaju ^^
Plastelina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Laskii nie wiem czy ten temat jiz byl porussany pewnie tak ale jak to jest z tym farbowaniem włosów? Bo mój gin spojrzal na moje odrosty, bo na sylwka mialam malowac, jeszvze nie wiedzialam o ciazy, ale stwierdziłam wtedy ze nie mam czasu i w nowy rok sobue pomaluje, po czym byly zajecia z testami , szukaniem lekarza i ogarnianianiem swojej psychiki, ze zaszlam w ciążę. Ja sie swojego gina nie pytalam ale jak spojrzal na moje odrosty to od razu mi powiedaial ze zakaz malowania, a ja mu mowie ze chodza rozne mity i fakty i ze zadne badania nie udowodnily negatywnego wplywu to on mi na to ze on mitów nie opowiada. Może Wy cos wiecie na ten temat? Wasz gin cos mówi? ?
-
Bacardi90 wrote:Rewelacja... taki miałam problem że nie mogłam znaleźć gina to teraz jestem umówiona do dwóch. Ten którego chciałam nie miał miejsca więc zadzwoniłam do mojego starego gina i wybłagałam żeby mnie przyjął w poniedziałek a teraz dzwonią z kliniki, że się termin zwolnił i mogą mnie wrzucić normalnie klęska urodzaju ^^
Co do ilości jedzenia to aż się boję co będzie jak pójdę na L4, cały czas tak blisko lodówki, to bardzo niebezpieczne Dobrze, że jutro ostatni dzień urlopu i w poniedziałek wracam do pracy, tam się trochę hamuję, chociaż M. śmieje, że kiedyś brałam jakiś jogurt albo sałatkę na cały dzień a teraz osobną torbę z żarciem żeby starczyło na 8 godzin
-
nick nieaktualnymajju wrote:Ale to w PL czy u Ciebie na miejscu? A mówią, że od przybytku głowa nie boli
Co do ilości jedzenia to aż się boję co będzie jak pójdę na L4, cały czas tak blisko lodówki, to bardzo niebezpieczne Dobrze, że jutro ostatni dzień urlopu i w poniedziałek wracam do pracy, tam się trochę hamuję, chociaż M. śmieje, że kiedyś brałam jakiś jogurt albo sałatkę na cały dzień a teraz osobną torbę z żarciem żeby starczyło na 8 godzin
-
Mkl jak tam?Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUI hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
Marcia1989 wrote:Laskii nie wiem czy ten temat jiz byl porussany pewnie tak ale jak to jest z tym farbowaniem włosów? Bo mój gin spojrzal na moje odrosty, bo na sylwka mialam malowac, jeszvze nie wiedzialam o ciazy, ale stwierdziłam wtedy ze nie mam czasu i w nowy rok sobue pomaluje, po czym byly zajecia z testami , szukaniem lekarza i ogarnianianiem swojej psychiki, ze zaszlam w ciążę. Ja sie swojego gina nie pytalam ale jak spojrzal na moje odrosty to od razu mi powiedaial ze zakaz malowania, a ja mu mowie ze chodza rozne mity i fakty i ze zadne badania nie udowodnily negatywnego wplywu to on mi na to ze on mitów nie opowiada. Może Wy cos wiecie na ten temat? Wasz gin cos mówi? ?
Można koloryzować, ale przy dobrej cyrkulacji powietrza i farbami bez amoniaku - najlepiej jednak w I trymestrze się wstrzymać. W pierwszej ciąży koloryzowałam włosy szamponem w II trymetrze, teraz też z tym czekam.
Co do dentystycznych spraw - można wziąć znieczulenie BEZ ADRENALINY.
Mnie również apetycik dopisuje W pierwszej ciąży też tak miałam i dlatego szybko utyłam (ogółem 18 kilo). Ale nie ma co się głodzić - po porodzie zrzucimyWiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2017, 15:32
zubii lubi tę wiadomość
-
setti wrote:Podobnie jak kilka z Was też karmię piersią starsze dziecko - wieczorem i rano, czasem w nocy. Trochę żal mi odstawiać, ale chciałabym, żeby drugie maleństwo również otrzymało siarę. Jak myślicie, kiedy najpóźniej muszę córkę odzwyczaić, żeby zdążyła się wyprodukować siara dla dzidzi w brzuchu?
mkl, ja w piątym miesiącu poleciałam z mężem do Rzymu i z powrotem
Jeśli chodzi o ciążowe dolegliwości, najbardziej doskwiera mi łuszczyca... Wiem, wiem, że to nie jest typowa dolegliwość - po prostu pod wpływem hormonów choroba (wcześniej występująca śladowo) zaatakowała mnie na całego Wszędzie mam - od stóp do głów mniej lub bardziej mnie wysypało, przeraziłybyście się, widząc mój brzuch - mógłby występować w horrorze, serio. Dziecku nic nie grozi, ale ja od swędzenia i pieczenia dostaję szału. Dermatolog dał mi skierowanie na naświetlania i recepty na maści sterydowe, mówiąc, że sama muszę zdecydować... Wybrałam bezpieczeństwo maleństwa. Trudno, jakoś wytrzymam jeszcze te kilka miesięcy...
To się pożaliłam...
Mleko sie dostosowuje do mlodszego dziecka. Maluch dostanie siare. Jak nie odstawisz to i starszak sie na nowa porcje zalapie:) -
Jestem. Straszna obsuwa...
Jest serduszko 142/min 6mm sztuk jedna
Termin wg OM 08.09. Wg usg 11.09.
Nie zapytałam czym może być spowodowana rozbieżność?
Zołzimagic, zubii, baassiia, majju, Leonore, Bacardi90, Kati86, justa., Annie1981, Gosiaczek, Kesjaa, Saori, stay, Suri_, nowamamusia, Dreamy lubią tę wiadomość
-
Karolka12345 wrote:Jestem. Straszna obsuwa...
Jest serduszko 142/min 6mm sztuk jedna
Termin wg OM 08.09. Wg usg 11.09.
Nie zapytałam czym może być spowodowana rozbieżność?
Może się później zagniezdzila gratulacje :* termin minimalnie się różni więc spoko
U mnie będzie kolosalna różnica między USG a om ciekawa jestem jaki mi termin ustali -
Hej dziewczynki. Gratuluje dziewczynom po wizytach ❤ tez bym juz chciała. Mi dzis jakos bardziej niż zawsze w brzuchu cos bobruje rozciąga kłuje. No ale w koncu dzis zaczynamy 6 tydzien i od paru dni mam ochote zjeść 28829227292 tabliczek czekolady ! Ale postanowiłam jest tylko zdrowo i zero zbędnych kalorii ;P przynajmniej narazie ..
zubii, buka03 lubią tę wiadomość
❤ Synek Aleksander ❤
2 cs - szczęśliwy
-
zubii wrote:Może się później zagniezdzila gratulacje :* termin minimalnie się różni więc spoko
U mnie będzie kolosalna różnica między USG a om ciekawa jestem jaki mi termin ustaliDreamy lubi tę wiadomość
❤ Synek Aleksander ❤
2 cs - szczęśliwy