Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Nawet mi przez myśl nie przyszło że jest to formą jakiegokolwiek straszenia. Normalna rozmowa, wymiana zdań. W żadnej wypowiedzi - a przeczytałam jeszcze raz by mieć pewność - nie zachęcał do szczepień czy do nie szczepienia czy takiego a nie innego porodu. Każdy wymienił swoje zdanie i tyle, nie było ani spiny ani niczego podobnego. Żyjemy w świecie w których dzieją się rzeczy dobre i niedobre. Macie rację, że początek ciąży ale czy ktoś tu coś narzuca co ma być zrobione za 9 m-cy? Tematu nie powiązałabym wogóle z naszym stanem, temat się wywiązał, czy byśmy byli w ciąży czy nie
zubii, hibiskus lubią tę wiadomość
-
Ja myślę, że jak komuś nie pasuje dany temat to po prostu się nie udziela w tej kwestii. Tutaj przewija się conajmniej kilka tematów w ciągu dnia więc zawsze można zabrać głosww innym temacie albo zapodac jakiś nowy i będzie gites
Cieszmy się ciąża i typ etapem na którym jesteśmy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2017, 10:07
zubii, Kesjaa, Cameline, hibiskus lubią tę wiadomość
Ciąża bliźniacza dwujajowa. 30.01 -
serduszka
-
Kiciakocia podpisuję się pod twoim postem obiema rękami.
Dziewczyny to dopiero początek ciąży, dla wielu z nas jest on trudny i stresujący powinnyśmy się więc wspierać i podtrzymywać na duchu. Opisy porodów najczęściej bardzo ciężkich nie pomagają. Podobnie opisywanie chorób małych dzieci.
Myślę, że każda z nas podejmie indywidualną decyzję co do szczepień i z pewnością będzie ona przemyślana.
MoNaKo, kiciakocia, Annie1981, smeg lubią tę wiadomość
-
Co myślicie o lodowisku? Lepiej sobie darować?
Bo zastanawiam się czy na takim wczesnym etapie taki upadek mógłby zaszkodzić ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2017, 10:15
Udało się w 10cs!
15.02 - serduszka. Zostańcie z nami :* :*
Prawdopodobnie 2 dziewczynki - Kornelia i Alicja
Ciąża jednokosmówkowa jednoowodniowa -
Jestem z celiakiaCameline wrote:Akurat my mase badań przeszliśmy bo córka urodziła się w zamartwicy (mimo cc planowanej). Mnóstwo badań, najgorsze pobierania krwi co m-c przez pierwsze 1,5 roku; każdy lekarz ciągle na coś innego. Dziś już dobrze jest, ale "problemy" zdrowotne ma. Nie odbiega dziś od rówieśników co uważam za duży sukces. Ale do dziś jesteśmy pod kontrolą neurologa, lek.rehabilitacji, ortopedy, psychologa, pedagoga, okulisty, laryngologa, gastroenterologa, audiologa co jakiś czas odwiedzamy. Ale teraz jest naprawdę luz
A tak propo jest tu ktoś z celiaką? Albo dziecko? Czy silną alergią na gluten?
aniołek 7tc 19.10.2015r.
Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
Ciąża po stymulacji owulacji
-
U mnie paznokcie też są znacznie lepsze we włosach jeszcze nie zaobserwowałam różnicy..
A tak w ogóle są tu mamusie które robią hybrydy? Chyba nie ma żadnych przeciwwskazań? Jedynieeunikanie wydychania acetonu
zubii lubi tę wiadomość
Nasz okruszek
-
Ja robię hybrydy, jedynie gdy ściągam zakładam maseczkę i otwieram oknoDreamy wrote:U mnie paznokcie też są znacznie lepsze we włosach jeszcze nie zaobserwowałam różnicy..
A tak w ogóle są tu mamusie które robią hybrydy? Chyba nie ma żadnych przeciwwskazań? Jedynieeunikanie wydychania acetonu
aniołek 7tc 19.10.2015r.
Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
Ciąża po stymulacji owulacji
-
Jeżeli dobrze jeździsz to możesz, a jeżeli wiesz ze zaliczysz upadek to sobie odpusc. To tak jak z każdą na nartach. Oczywiście zawsze może ktoś w ciebie wjechać ale bez przesady, na ulicy też można się przewrócićKesjaa wrote:Co myślicie o lodowisku? Lepiej sobie darować?
Bo zastanawiam się czy na takim wczesnym etapie taki upadek mógłby zaszkodzić ?
zubii lubi tę wiadomość
aniołek 7tc 19.10.2015r.
Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
Ciąża po stymulacji owulacji
-
kiciakocia wrote:Iza kolejna rzecz nas łączy. Ja jestem na diecie bg. Mam niepotwierdzoną celkię, ale wyniki genetyki wskazują, że mogę ją mieć. Diagnosyka ostateczna jak już urodzę czyli ciąża bez glutenu
Masz objawy? A robiłaś przeciwciała czy sama genetyka? -
Pytam się o celiakię - samą diagnozę - bo wiem, że wg lekarzy jedynym pewnym stwierdzeniem jest biopsja jelita. Córka jest na diecie bg, zawsze z bardzo silnymi objawami, od jakiegos czasu objawy jelitowe ustąpiły, "podjada" śladowo gluten i ok, ale jest zaostrzenie azs. Być może to gluten, być może nie. Przeciwciała miała robione, ale nie wykluczyło nie potwierdziło (wtedy była już z pół roku na ścisłej diecie a wiadomo, że do badania trzeba jeść gluten). Gastroenterolog bardziej by obstawiała silną nietolerancję czy alergię na gluten. Wolałabym wiedzieć, czy tymi śladowymi ilościami - mimo braku reakcji - nie uszkadzam jej jelit, ale biopsje mamy zakazaną - dokładnie narkozę. Może jakieś badanie przeoczyłam jeszcze?
-
Z celiakia u mnie dziwna sprawa. Wyszły przeciwciała przeciw gladynie z krwi. Miałam straszne skoki tsh w ciągu mca z 0.003 do 5,5 a anemie. Immunolog zasugerował celiakie bo na jej ono tabl raz się wchłania a 10 razy nie. Więc zrobiłam z krwi. Jak wyszło to z automatu przeszłam na bezglutenowe jedzenie. Czułam się od razu o niebo lepiej. Tsh się wyrownalo. Poszłam do gastrologa i jak to gastrolog zalecił wycinki z dwunastnicy. Zrobiłam to po 8 tyg Nie jedzenia glutenu, włączyłam go tylko na tydzień przed badaniem. Wynik wyszedł dobry. Gastrolog stwierdził że mam najwidoczniej nietolerancje glutenu i jestem szczęśliwym człowiek który może sobie na niego pozwolić powiedzmy raz dwa razy w tyg. O zaczęło się. Pofolgowalam sobie, tsh zaczęło skakać, biegunki itd. Wróciłam do immunologa. Powiedziała że przeciwciała nie biorą się z powietrza a wynik hist pat jest zupełnie niewiarygodny, skoro tyle byłam bez glutenu. Pozatym powiedziała że w moim wieku żadko obserwuje się spustoszenie w jelitach o można też zwyczajnie trafić w zdrowy kosmyk.
I taka oto historia. Jestem na bezglutenie
Było to w ubiegłym roku, mam 25 latWiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2017, 10:48
aniołek 7tc 19.10.2015r.
Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
Ciąża po stymulacji owulacji
-
espoir. Nie mogę tego zrozumieć, że tu każą tak kobiecie cierpieć zamiast dać jej zwolnienie. Ja planuję w razie czego wziąć od prywatnego, polskiego gina. Tylko, że mam go w Dublinie i nie wiem czy w UK będą honorować zwolnienie z Irlandii. Wiesz może jak to jest?
To jest moja pierwsza ciąża. Dzięki za informacje odnośnie cukrzycy. Ktoś już mi to wcześniej mówił, ale nie wiedziałam co dokładnie z tego będę miała Zrobię jak mówisz, dzięki
Ja za to winiłabym chemię, która nas otacza. Tutaj link, jak ktoś byłby zainteresowanyBiedronka7 wrote:Nie wiem czy to zbieg okoliczności ale jak widzę na forum ile z nas się naprawdę długo starało o dziecko to nasuwa się mi pytanie czy oby to nie wynikało czasie z tego ze się szczepilismy.
http://www.jestemplodna.pl/przyczyny-nieplodnosci-chemia-wokol-nas/
kiciakocia. Zgadzam się, aż strach wchodzić tu na forum bo takie poważne tematy. Zamiast cieszyć się ciążą to jest strasznie.
Odnośnie hybryd to ja właśnie niedługo planuję zrobić, bo biorę ślub, ale sama nie wiem czy to bezpieczne.
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Diagnoza celiakii bez biopsji jest trudna bo same przeciwciała są trudne do zinterpretowanie. Trzeba dobrze rozszyfrować krzyżówki z przeciwciałami z IGG z IGA i ogólną transglutaminazę. U nas nic te badanie nie dało. Wiem, że później robi się genetykę ale to tylko predyspozycja do choroby a nie potwierdzenie czy wykluczenie.
Jeśli Tobie wynik histopatologiczny wyszedł dobry to też bym wykluczyła raczej celiakię, to jest jedyne badanie które to potwierdza. Jedząc gluten przez 25 lat na pewno byłyby mocne ubytki w kosmówce jelitowej. Ale właśnie każdy lekarz inaczej zinterpretuje, najważniejsze żeby jeść czy nie jeść tego co nam szkodzi i sami jak się czujemy
Można mieć nawet alergię na gluten z silnymi objawami do końca życia, ale na szczęście jelita nie uszkodzone.
Ja też byłam kilka lat na diecie bg - żeby dziecku było raźniej - na pewno czułam się lepiej, miałam więcej energii. Nawet teraz jak jestem choćby przeziębiona to wycofuje z diety nabiał (bo produkuje śluz) i gluten (obciąża jelita) i bardzo szybko wracam do zdrowia bez silnych leków.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2017, 10:59
-
Ja byłam wczoraj na lodowisku, jeżdżę dobrze, nigdy się nie przewracam, a akurat wczoraj wjechała we mnie laska i upadłamKesjaa wrote:Co myślicie o lodowisku? Lepiej sobie darować?
Bo zastanawiam się czy na takim wczesnym etapie taki upadek mógłby zaszkodzić ?
Potem już bardzo uważałam i miałam przez to dużo mniej przyjemności z jeżdżenia. Mam nadzieję, że nic się nie stało, ale raczej już sobie odpuszczę.
A co do hybrydy, to mamaginekolog ostatnio odpowiadała, ze można i ze ona tez sobie robi
Annie1981 lubi tę wiadomość
Gdańsk, 31 l., kp -
Karolka12345 a kuzyn męża szczepiony czy nie? świnka to normalna choroba wieku dziecięcego, jak zachoruje chłopiec to w większości wychodzi bez szwanku i ma odporność na resztę życia. jak się szczepisz to mniejsze prawdopodobieństwo że zachorujesz jako dziecko bez powikłań, a dorośli się rzadko szczepią i wtedy ich dopada i wtedy to już jest problem.. ;/ Na razie na moją obecną wiedzę i z danymi dostępnymi szczepionkami nie zamierzam szczepić na nic.
buka03 problem bardziej w niewiedzy rodziców, wszystko ale to każdy stan pogorszenia zdrowia 4 tygodnie po szczepieniu to NOP. Jeżeli lekarz nie chce zgłosić to rodzice mogę. Rodzice są zbywani że to norma i wracają do domu ,dlatego statystyki takie są jakie są że nopy to bardzo rzadko...
Cameline jak się objawia wasza nietolerancja? Ciągle szukam przyczyny ogromnego brzuszka mojej młodszej.. ;/
