X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2017
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2017

Oceń ten wątek:
  • espoir Autorytet
    Postów: 5332 7534

    Wysłany: 21 stycznia 2017, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    co do szczepień - Bartuś jest szczepiony na wszystko według tutejszego kalendarza szczepień.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2017, 22:16

    Annie1981 lubi tę wiadomość

    💛 12.2015 🧒
    🧡 09.2017 🧒
    ❤️ 05.2019 🧒
    💜 06.2021 🧒
    🩵 12.2022 🧒
    🩷 10.2024 👧
  • Cameline Autorytet
    Postów: 1177 1069

    Wysłany: 21 stycznia 2017, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hibiskus dlatego ja szybko po urodzeniu "wyleczyłam się" z chęci posiadania kolejneho dziecka (zawsze marzyłam o 3), ale długie starania, bardzo ciężka ciąża, koszmarne początki, siedziałam i pracowałam z dzickiem po 6-8godz.dziennie by ją wyprowadzić. Dopiero od 2 lat pragnę rodzeństwa dla niej, różnica będzie spora bo 6 lat

    ckaidqk39a8l7x61.png
  • zubii Autorytet
    Postów: 1736 1645

    Wysłany: 21 stycznia 2017, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fajnie że poruszyłyscie ten temat ja nie chcę tu pisać co przytrafiło się mojej przyjaciółce aby nikogo nie wystraszyć. I macie rację, że do puki to się nie przytrafi naszym dziecia albo bliskim to człowiek nie uwierzy i ślepo wierzy systemowi. Mam za granicą rodzinę więc że sprowadzeniem nie będę miała problemu jeszcze musimy to z tą przemyśleć no i zobaczymy kto tam siedzi w brzuchu bo może kolejna lalunia to by się wtedy sprowadziło od razu dwie szczepionki.

    Ja też szczepilismy 5 w 1 a teraz od początku na nic nie zaszczepie. Co prawda córka dobrze znosiła szczepienia tylko po ostatniej dawce miała odczyn ale z kolejnym wole już nie ryzykować.

    hibiskus lubi tę wiadomość

    wniddf9hp6rxkcqu.png
    n59yi09ken86ewr0.png
  • Karolka12345 Autorytet
    Postów: 1047 1167

    Wysłany: 21 stycznia 2017, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zubii wrote:
    Fajnie że poruszyłyscie ten temat ja nie chcę tu pisać co przytrafiło się mojej przyjaciółce aby nikogo nie wystraszyć. I macie rację, że do puki to się nie przytrafi naszym dziecia albo bliskim to człowiek nie uwierzy i ślepo wierzy systemowi. Mam za granicą rodzinę więc że sprowadzeniem nie będę miała problemu jeszcze musimy to z tą przemyśleć no i zobaczymy kto tam siedzi w brzuchu bo może kolejna lalunia to by się wtedy sprowadziło od razu dwie szczepionki.

    Ja też szczepilismy 5 w 1 a teraz od początku na nic nie zaszczepie. Co prawda córka dobrze znosiła szczepienia tylko po ostatniej dawce miała odczyn ale z kolejnym wole już nie ryzykować.


    Czyli w szpitalu nie? To kiedy zamierzasz?

    f2wlpiqv9u7j05yh.png

    860ix1hpayv09dze.png
  • Gabrysia84 Autorytet
    Postów: 284 366

    Wysłany: 21 stycznia 2017, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zubii wrote:
    Fajnie że poruszyłyscie ten temat ja nie chcę tu pisać co przytrafiło się mojej przyjaciółce aby nikogo nie wystraszyć. I macie rację, że do puki to się nie przytrafi naszym dziecia albo bliskim to człowiek nie uwierzy i ślepo wierzy systemowi. Mam za granicą rodzinę więc że sprowadzeniem nie będę miała problemu jeszcze musimy to z tą przemyśleć no i zobaczymy kto tam siedzi w brzuchu bo może kolejna lalunia to by się wtedy sprowadziło od razu dwie szczepionki.

    Ja też szczepilismy 5 w 1 a teraz od początku na nic nie zaszczepie. Co prawda córka dobrze znosiła szczepienia tylko po ostatniej dawce miała odczyn ale z kolejnym wole już nie ryzykować.

    Ja bym chetnie poznala historie kolezanki. Jak nie chcesz tu posac to napisz prosze na priv

    1usagu9rsccneye4.png[/ur
    n59yk6nl5mxiew0c.png
    f2wliei305fu0jmo.png
  • espoir Autorytet
    Postów: 5332 7534

    Wysłany: 21 stycznia 2017, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mkl jak humorek dzisiaj? mam nadzieję, że lepszy... :)

    💛 12.2015 🧒
    🧡 09.2017 🧒
    ❤️ 05.2019 🧒
    💜 06.2021 🧒
    🩵 12.2022 🧒
    🩷 10.2024 👧
  • zubii Autorytet
    Postów: 1736 1645

    Wysłany: 21 stycznia 2017, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolka12345 wrote:
    Czyli w szpitalu nie? To kiedy zamierzasz?

    W szpitalu po urodzeniu nie podpisze zgody nie zamierzam w ogóle szczepić.

    wniddf9hp6rxkcqu.png
    n59yi09ken86ewr0.png
  • Dreamy Autorytet
    Postów: 549 596

    Wysłany: 21 stycznia 2017, 23:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jeszcze nie wiem co ze szczepieniem. Bałabym się nie szczepić..Chyba najmniej przyjemny temat do ogarnięcia. Słyszałam kilka przypadków, że rodzice mieli później problem w przychodni czy w przedszkolu że dziecko nie szczepione

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2017, 23:11

    Nasz okruszek
    IruBp2.png
  • Kesjaa Ekspertka
    Postów: 189 310

    Wysłany: 21 stycznia 2017, 23:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem ciągle głodna... Jem właśnie tosty... Lezalam już w łóżku ale poczułam taki głód, że musiałam coś sobie zrobić na szybko

    Udało się w 10cs!
    15.02 - <3 <3 serduszka. Zostańcie z nami :* :*
    hrqo3e3kq9emfgid.png
    Prawdopodobnie 2 dziewczynki - Kornelia i Alicja
    Ciąża jednokosmówkowa jednoowodniowa
  • mkl Autorytet
    Postów: 1554 869

    Wysłany: 21 stycznia 2017, 23:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    espoir wrote:
    mkl jak humorek dzisiaj? mam nadzieję, że lepszy... :)

    Lepszy, zdecydowanie, planowanoe kuchni mnie pochłoneło... Staram się myśleć pozytywnie:)

    Czekamy na Ciebie Marysia:)
    f2w3rjjge8qi32en.png

  • mnk Autorytet
    Postów: 913 623

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 01:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez nie szczepie i nie będę. Marcela miał tylko 2 szczepienia i z reszty zrezygnowałam, zreszta pierwsz miał jak miał 3 miesiące, druga jak miał 7 i powiedziałam koniec. Drugiego tez nie będę szczepić. W is nie ma obowiązku no i przede wszystkim nawet jakby to pierwsze szczepienie jest w 3ecim miesiącu ;)

    hibiskus lubi tę wiadomość

    201601051762.png
    mhsvi09k6j9c3g8t.png
  • buka03 Autorytet
    Postów: 734 596

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 06:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zubii wrote:
    Fajnie że poruszyłyscie ten temat ja nie chcę tu pisać co przytrafiło się mojej przyjaciółce aby nikogo nie wystraszyć. I macie rację, że do puki to się nie przytrafi naszym dziecia albo bliskim to człowiek nie uwierzy i ślepo wierzy systemowi. Mam za granicą rodzinę więc że sprowadzeniem nie będę miała problemu jeszcze musimy to z tą przemyśleć no i zobaczymy kto tam siedzi w brzuchu bo może kolejna lalunia to by się wtedy sprowadziło od razu dwie szczepionki.

    Ja też szczepilismy 5 w 1 a teraz od początku na nic nie zaszczepie. Co prawda córka dobrze znosiła szczepienia tylko po ostatniej dawce miała odczyn ale z kolejnym wole już nie ryzykować.
    Tez czytalam sporo historii, o tym że np po szczepieniu dziecko się cofnęło tzn przestalo siedzieć czy chodzić, myśle że możesz śmiało napisać, myśle że każda mama tak czy owak powinna przemyśleć wszystkie za i przeciw

    w5wq9vvjr1d812zs.png
  • Cameline Autorytet
    Postów: 1177 1069

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 06:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się z rana ;)
    Ale się wzruszyłam... mojej córce rzadko się coś śni. Dziś opowiada że śniło jej się że coś małego się urodziło, gdy pytam co czy dziecko, pluszak, zwierzątko to mówi tylko że coś małego i kochanego :)
    A potem dodaje że śniła się mała siostrzyczka, której rodzice nie szukali i tak bładziła po świecie, bardzo to przeżyła aż się popłakała, a ja z nią. Wytłumaczyłam jej że pewnie rodzice znaleźli siostrzyczkę tylko się za szybo obudziła i na pewno ją szukali od początku tylko o tym nie wiedziała.
    Wzruszam się nawet snami córki

    hibiskus, Gosiaczek lubią tę wiadomość

    ckaidqk39a8l7x61.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 06:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabrysia84, ja jestem weganka, maz jest w domu wege, dziecko tez bedzie. A jak to u Ciebie wyglada?

  • buka03 Autorytet
    Postów: 734 596

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 06:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cameline wrote:
    Ja szczepiłam ale... mmr nie. Początek ok, po 2 dawce na błonicę, krztuśca wylądowaliśmy w szpitalu, od tego czasu kilka razy dziennie traciła przytomność robiąc sie sina i przestając oddychac, reanimowaliśmy ją kilka do kilkanaście razy dziennie, nie powiązali ze szczepieniem. Kolejne szczepienia miała podawane ok
    6-9 m-cy później, mmr wcale, ciągle odkładane aż teraz mamy 5,5 roku. Nie chcę tym wogóle. Miałam ją szczepić jesienią i nie wiem co dalej.
    Po antybiotykach na zapalenie płuc (ok.2,7roku) wycofała się w rozwoju, przestała mówić, słabo kontaktowała, wzmocnił się niedowład który mamy od urodzenia. Po jakimś czasie minęło (cały czas się rehabilitujemy).
    Bywam z córką na prywatnych turnusach, gdzie spotyka się ciężko chore dzieci, niekt9re zaczęły "chorować" po szczepieniach, dziś są w stanie bardzo ciężkim. Człowiek się dużo zastanawia gdy sam przez to przychodzi i widzi bliskich z ciężkimi nieuleczalni chorobami.
    A pneumokoki przechodzilismy, wywołały ciężkie obustronne zapalenie płuc, do dziś dziękuję Bogu że nie zaatakowały mózgu.
    Każdy ma prawo decydować za siebie bo złe doświadczenia naprawdę zmieniają pogląd
    Niestety ze szczepieniami jest ten problem że skutki uboczne ciężko powiązać ze szczepieniami boa slyszalam że są wyamgana dokladne badania przed i po szczenieniu by uznac że to szczepienie jest winne, a wiadomo że gdy dziecko jest zdrowe i rozwija sie prawidlowo to nikt nie jezdzi od lekarza do lekarza i nie robi badań na wszystko, tylko dopiero gdy coś zaczyna sie dziać :-/ dużo zdrówka dla córci!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2017, 06:56

    zubii lubi tę wiadomość

    w5wq9vvjr1d812zs.png
  • buka03 Autorytet
    Postów: 734 596

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 07:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kesjaa wrote:
    Jestem ciągle głodna... Jem właśnie tosty... Lezalam już w łóżku ale poczułam taki głód, że musiałam coś sobie zrobić na szybko
    Ja też :-/ najpierw jestem głodna i coś jem, a po chwili czuje że mi niedobrze bo sie przejadlam, chyba fasolka mi sie tam rozpycha bo jestem pewna że wczesniej potrawilam zjesc 2razy tyle i nie leżec potem i jęczeć że sie przejadlam, chyba bym musiala wprowadzic małe i regularne posiłki :-O

    w5wq9vvjr1d812zs.png
  • Cameline Autorytet
    Postów: 1177 1069

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 07:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Akurat my mase badań przeszliśmy bo córka urodziła się w zamartwicy (mimo cc planowanej). Mnóstwo badań, najgorsze pobierania krwi co m-c przez pierwsze 1,5 roku; każdy lekarz ciągle na coś innego. Dziś już dobrze jest, ale "problemy" zdrowotne ma. Nie odbiega dziś od rówieśników co uważam za duży sukces. Ale do dziś jesteśmy pod kontrolą neurologa, lek.rehabilitacji, ortopedy, psychologa, pedagoga, okulisty, laryngologa, gastroenterologa, audiologa co jakiś czas odwiedzamy. Ale teraz jest naprawdę luz :)
    A tak propo jest tu ktoś z celiaką? Albo dziecko? Czy silną alergią na gluten?

    ckaidqk39a8l7x61.png
  • Karooolcia :) Autorytet
    Postów: 2107 1464

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    buka03 wrote:
    Ja też :-/ najpierw jestem głodna i coś jem, a po chwili czuje że mi niedobrze bo sie przejadlam, chyba fasolka mi sie tam rozpycha bo jestem pewna że wczesniej potrawilam zjesc 2razy tyle i nie leżec potem i jęczeć że sie przejadlam, chyba bym musiala wprowadzic małe i regularne posiłki :-O

    Mam identcznie... i np. potrawy, któe wcześniej mi smakowały teraz są dla mnie starsznie drażliwe :/

    p19u9jcg3tfx7olo.png

    Ignaś ❤ 11.09.2017

    👼 ❤ Poronienie zatrzymane 11tc
  • zubii Autorytet
    Postów: 1736 1645

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    buka03 wrote:
    Tez czytalam sporo historii, o tym że np po szczepieniu dziecko się cofnęło tzn przestalo siedzieć czy chodzić, myśle że możesz śmiało napisać, myśle że każda mama tak czy owak powinna przemyśleć wszystkie za i przeciw

    Moja przyjaciółka szczepilismy córkę od początku Kornelia zawsze dobrze reagowała aż do czasu mmr...Dziecko z dnia na dzień przestało reagować na jakie kolwiek bozdzce przestała mowic zaczęły się padaczki...Lekarze nie chcieli uznać tego za NOP. Przyjaciółka wraz z mężem i Kornelia wyjechali za granicę na leczenie małej. Wrócili po roku czasu gdzie z małą było już trochę lepiej a tu nagle małą zmarła :( nie wiem co dalej bo po tym przyjaciółka wyjechała z mężem ponownie do Niemiec i nasz kontakt się urwał. Pamiętam, że próbowaliśmy nagłośnić tą sprawę w mediach ale oczywiście każdy odmawiał...To było 6 lat temu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2017, 08:40

    wniddf9hp6rxkcqu.png
    n59yi09ken86ewr0.png
  • Kimmy Autorytet
    Postów: 831 1148

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miłego dnia :)

    Mi tez na razie apetyt dopisuje więc korzystam ;)

    nowamamusia lubi tę wiadomość

    f5b59272af.png
‹‹ 205 206 207 208 209 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ