Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Ale jest bijące serduszko to najważniejsze :* będzie dobrze ❤Zołzimagic wrote:hej dziewczyny jestem po wizycie. Pechęrzyk od ostatniej wizyty (11.01) urósł znacznie bo ma 1.6 cm. W srodku zarodek i bardzo bardzo slabe bicie serduszka
Usg okreslilo wieg ciazy na 6 tyg 2 dni a ja już 27.12 mialam pozytywną betę... Sama nie wiem co myśleć, czekam na kolejną wizytę teraz za 2 tygodnie....Ciąża bliźniacza dwujajowa. 30.01 -
serduszka

-
Nie słyszałam o tej wodzie do ucha. Dziękuję za odpowiedźAzorczynka wrote:Woda utleniona do ucha, płukanie gardła wodą z sodą, syrop z cebuli, herbata z sokiem malinowym
spróbuję wszystkiego bo męczę się już tydz. Najgorszy katar, zatkane zatoki
-
Azorczynka zastrzyki to heparyna drobno cząsteczkowa Clexan dzięki niej nie robią się zakrzepy...
Zołzimagic serduszko jest wiec tego się trzymaj kochana będzie dobrze nie stresuj się i nie Martw niepotrzebnie ...
U mnie wizyta ustalona na 11 lutego będzie wtedy 7 tydzień +5 dni mam nadzieje ze uslysze już wtedy serduszko
zubii, Zołzimagic lubią tę wiadomość

Synek Piotruś 2019
Córeczka Oliwia 2013
. Małgosia 2017 
Aniołki

Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe -
Co do przytulanka, ja na razie też mam zakaz. Ale też brak ochoty.
miffy- gratuluję serducha
kwiatuszek co do przeziębienia to jest seria PRENALEN dla kobiet w ciąży. W aptekach i chyba też w rossmanie.
Viola moja ciąża bliźniacza nie ma związku z bliźniakami w rodzinie ani z in vitro. Tak więc nie zawsze muszą się pojawić bo czasem zdarza się taki podwójny cud
Azorczynka, pewnie chodzi o Clexanę- zstrzyki z heparny żeby się skrzepy nie robiły.
zołzimag a kiedy następna wizyta? Skoro serduszko bije to może miałas naprawdę późną owulację i maluch dopiero się rozkręca?
Dziewczyny ja nie wiem dlaczego lekarze nie dają Wam zdjęć z usg. Dla niego to nic nie znaczy a dla nas to będą przecież piękne wspomnienia... -
Taaaaką mam ochotę na rosół, że zaraz zwariuje!! A jednocześnie czuję się dziś fatalnie i nie mam siły stać przy garach, koszmar. Wogóle zrobiłam się strasznie wybredna, w zasadzie mandarynki to jedyna rzecz którą jem z chęcią.Kanapki ble, jajka ble, nabiał ble, jak żyć? Jeszcze żeby mój małżonek potrafił gotować to by było inaczej, a tak prędzej padnę z głodu niż wymyśle co mi przejdzie dziś przez gardło. Gdyby nie ssanie w żołądku i mdłości mogłabym nic nie jeść
W porównaniu do problemów, które mają niektóre z was to pryszcz, ale ja straciłam jedną z największych przyjemności w życiu, trochę mi smutno, musiałam się pożalić.
Mieszko 29.08.2017 3400g 51cm
Aniołek 25.08.2016 [*] -
0202oliwcia wrote:Azorczynka zastrzyki to heparyna drobno cząsteczkowa Clexan dzięki niej nie robią się zakrzepy...
Zołzimagic serduszko jest wiec tego się trzymaj kochana będzie dobrze nie stresuj się i nie Martw niepotrzebnie ...
U mnie wizyta ustalona na 11 lutego będzie wtedy 7 tydzień +5 dni mam nadzieje ze uslysze już wtedy serduszko
[/QUOTE
Ja wczoraj powiedziałam mojemu ginowi że mam żylaki na lewej nodze. Powiedział mi że to nie ma związku....moja koleżanka która też ma żylaki brała w ciąży zastrzyki w brzuch. Mam wrażenie że mój lekarz trochę jest nie halo -
Co do wizyt to ja byłam na pierwszej wizycie prywatnie bo chciałam już coś zobaczyć ale gin mi jakoś nie podszedł. Powiedział, że za 2 tyg przyjść to sprawdzi czy będzie serduszko i dopiero wtedy zleci badania
A wcześniej umówiłam się już na NFZ ale na 30.01 do gina u którego bym chciała prowadzić ciążę.
Czy jak ten na nfz mi przepisze badania to będę jeszcze musiał coś płacić czy wszystkie są refundowane wtedy?
Ciąża bliźniacza dwujajowa. 30.01 -
serduszka

-
Mam to samo...apetyty brak. Zjem tylko to, na co naprawdę mam ochotę a dziś np jest to żurek. Niczego innego nie zjem, ale kto mi ugotuje? Maż się nie garnie. Ja gotować nie mogę, bo gdy czuję te wszystkie zapachy to zaraz mnie mdli i lecę sedes obejmować, czyli...zapowiada się kolejny dzień na głodzieGdziejestmieszko wrote:Taaaaką mam ochotę na rosół, że zaraz zwariuje!! A jednocześnie czuję się dziś fatalnie i nie mam siły stać przy garach, koszmar. Wogóle zrobiłam się strasznie wybredna, w zasadzie mandarynki to jedyna rzecz którą jem z chęcią.Kanapki ble, jajka ble, nabiał ble, jak żyć? Jeszcze żeby mój małżonek potrafił gotować to by było inaczej, a tak prędzej padnę z głodu niż wymyśle co mi przejdzie dziś przez gardło. Gdyby nie ssanie w żołądku i mdłości mogłabym nic nie jeść
W porównaniu do problemów, które mają niektóre z was to pryszcz, ale ja straciłam jedną z największych przyjemności w życiu, trochę mi smutno, musiałam się pożalić.
-
Jak zleca lekarz w ramach NFZ to wszystkie badania są za darmoSaori wrote:Co do wizyt to ja byłam na pierwszej wizycie prywatnie bo chciałam już coś zobaczyć ale gin mi jakoś nie podszedł. Powiedział, że za 2 tyg przyjść to sprawdzi czy będzie serduszko i dopiero wtedy zleci badania
A wcześniej umówiłam się już na NFZ ale na 30.01 do gina u którego bym chciała prowadzić ciążę.
Czy jak ten na nfz mi przepisze badania to będę jeszcze musiał coś płacić czy wszystkie są refundowane wtedy?
-
Kochana nie martw sie serduszko jest ciaza jest tego sie trzymajmyZołzimagic wrote:Następna wizyta za 2 tygodnie dopiero, 7.02. Ale zastanawiam się jak to możliwe że USG wylicza mi 6 tydz 2 dni skoro ja już mialam 27.12 betę 140.... Dzięki Dziewczyny za wsparcie.
Ja mialam ovu zawsze wczesnie a teraz cud nad cudem byla w 15dc okazalo sie wg usg ze nawet 16+) i bach wtedy kiedy bym sie nie spodziewala.
Beat szybko ci wzrosla ale nie ma co panikowac -
Ja zauważyłam u siebie pewną systematykę....dwa dni wymiotuję, potem chwilę spokoju i dalej wymiotuję. Moja teoria jest taka, że rośnie beta. Organizm jest w szoku, próbuje się przystosować i za nim to zrobi, ja czuję się źle i wiszę nad kibelkiem. Jak się przyzwyczai to czuję się dobrze. Za chwilę znów wzrośnie i znów to sama.....to moja teoria
⚘Kwiatuszek, Dreamy, shelby*, Kimmy, joaska1985, Gosiaczek lubią tę wiadomość
-
Saori wrote:Co do wizyt to ja byłam na pierwszej wizycie prywatnie bo chciałam już coś zobaczyć ale gin mi jakoś nie podszedł. Powiedział, że za 2 tyg przyjść to sprawdzi czy będzie serduszko i dopiero wtedy zleci badania
A wcześniej umówiłam się już na NFZ ale na 30.01 do gina u którego bym chciała prowadzić ciążę.
Czy jak ten na nfz mi przepisze badania to będę jeszcze musiał coś płacić czy wszystkie są refundowane wtedy?
Wszystkie są refundowane - te, które Ci oczywiście przepisze. Ale powinien przepisać wszystkie, które są niezbędne

dlatego sie zdziwilam







