Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
MoNaKo wrote:Ja miałam betę w 15 dpo 125, w 17 dpo 285 a w 19 dpo 698,2.
Pochwal sie swoją betą Bo czyżby kolejne bliźniaki ?
11dpo 86,77
13dpo 243,7
19dpo 3355Brave lubi tę wiadomość
-
A ja mam w sobie wciaz jakis lek ze poronie albo ze cos sie stanie z zarodkiem.wciaz czytam w necie mnostwo informacji i chyba niepotrzebnie sie nakrecam ehhh..
Jak sie uwolnic od tych negatywnych mysli??Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2017, 20:15
-
nick nieaktualnyanet90 wrote:Zapomnialam ginekolog zapytać. A czuję że nie rozkłada. Psikanie ì zatoki . Czym się ratować?
Tak jak pisały dziewczyny. Dla ciężarnych jest też syrop i pastylki do ssania Prenalen. Ja czasami też płukałam zatoki Fixsinem, on też bezpieczny w ciąży. Leć do apteki to na pewno panie Ci podpowiedzą
anet90 wrote:mialam dzis. dokladnie 5+1 . ale widoczne pecherzyk . nastepna za 3 tygodnie .
U mnie też tylko pęcherzyk. Nawet mniejszy bo 8mm, a na sprzęcie pisało, że to 5w4d. A co do kawy to piję jedną dziennie z dużą ilością mleka
Gosiaczek wrote:Kochane dziękuje za kciukasy i melduje ze mam dwa !!! Ciąża jest 2,5 tyg młodsza jak wynikałoby to z miesiączki także napewno będziemy zminiać date porodu ale z tym poczekajmy do prenatalnych Kolejna wizyta dopiero 14 lutego !!! uff...
Gosiaczek to gratulacje. Radość podwójnaWiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2017, 20:20
-
Witam się i ja
Ciąża 4, z poprzednich mam synka 16 miesięcy (z września 2015) i teraz termin na 14 września z om i 13 z usg. Dziś byłam u lekarza serduszko bije i jest już 0.88 cm człowieka.
Z objawów mam senność, mdłości i wymioty. Przy małym dziecku to masakra...
Troszke was podczytywalam czekając na wizytę, ale chyba nie dam rady wszystkiego nadrobić.Leonore, Dreamy, zubii, Kimmy, Annie1981, Rusałka*, justa., Kesjaa, Suri_, nowamamusia, Saori lubią tę wiadomość
-
Hej, podczytuje Was czasami,ale ciężko za Wami nadążyć.
Mnie też męczą mdłości,ciężko jest,szczególnie w pracy,ale jakos daje radę.Czasami jeszcze podbrzusze boli i piersi nadal powiększone i bolą,mam też wzdęcia i niestety zaparcia przez co wieczorem mój brzuch jest duży i wyglądam jak w 6 miesiącu ciąży
W czwartek wizyta i mam nadzieję,że zobaczę zarodek i serduszko( zresztą gin mówiła że będzie widać).
Ja jestem z okolic Poznania.
Kawę pije jedna dziennie, czasami popołudniu pije Inkę.
Dreamy, Kimmy, justa., Kesjaa, Suri_ lubią tę wiadomość
-
MrsKiss wrote:Cześć dziewczyny Trochę Was już podczytuję i pomyślałam... Chciałabym się nieśmiało przywitać i zapytać czy mogę dołączyć? W zeszłym tygodniu zobaczyłam drugą kreskę na teście - dwa razy, dla pewności pojutrze wizyta u lekarza, byłam spokojna, specjalnie nie umawiałam się na już, tylko odczekując z tydzień, ale teraz już zaczynam się trochę denerwować... Leczę się na niedoczynność tarczycy, więc dzisiaj rano poleciałam też na zbadanie TSH - wyniki dopiero jutro. Przed zajściem w ciążę wyniki wg mojego endo były bardzo dobre, mam nadzieję więc, że wszystko będzie ok, bo kilka lat temu prawdopodobnie przez to straciłam ciążę w 7 tyg (nie wiedziałam wtedy jeszcze o niedoczynności).
A kawę trochę ograniczyłam - z dwóch do jednej w ciągu dnia, ale pijęWiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2017, 20:32
-
Niesia86 wrote:Witam się i ja
Ciąża 4, z poprzednich mam synka 16 miesięcy (z września 2015) i teraz termin na 14 września z om i 13 z usg. Dziś byłam u lekarza serduszko bije i jest już 0.88 cm człowieka.
Z objawów mam senność, mdłości i wymioty. Przy małym dziecku to masakra...
Troszke was podczytywalam czekając na wizytę, ale chyba nie dam rady wszystkiego nadrobić.Niesia86 lubi tę wiadomość
-
Emma 32 wrote:A ja mam w sobie wciaz jakis lek ze poronie albo ze cos sie stanie z zarodkiem.wciaz czytam w necie mnostwo informacji i chyba niepotrzebnie sie nakrecam ehhh..
Jak sie uwolnic od tych negatywnych mysli??
Polecam jakiś fajny serial na odstresowanie.
Ja oglądam przyjaciółki od początku. Już jestem na 4 sezonie i na każdym odcinku się rozkleje ale przynajmniej na chwilę myślę o czymś innym
-
farmaceutka77 wrote:Poki co jest jeden pecherzyk takze nie wiem:) gin nic nie mowila)
11dpo 86,77
13dpo 243,7
19dpo 3355
Kiedy teraz wizyta? -
nick nieaktualny
-
Emma 32 wrote:A ja mam w sobie wciaz jakis lek ze poronie albo ze cos sie stanie z zarodkiem.wciaz czytam w necie mnostwo informacji i chyba niepotrzebnie sie nakrecam ehhh..
Jak sie uwolnic od tych negatywnych mysli??
Mam też często wizyty co bardzo mi pomaga psychicznie przetrwać. Tak więc jak juz musisz siedzieć w necie to czytaj sobie o ciąży, jej przebiegu ale te dobre rzeczy. I uwierz że bedzie dobrzeKimmy, Przyszła mama bliźniaków, Emma 32 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Witajcie Kochane Mamusie !!!
Muszę sie niestety pożegnać z Wami! Dzisiejsze USG potwierdziło ze moja ciąża sie niestety nie rozwija. Mój pęcherzyk miał dzisiaj 7,5 mm a zarodek 2 mm. Dzisiaj to mój 7t+2 brak serduszka, słaba Beta i ciąża wyglądała na 5t +2. Oglądało mnie juz 3 llekarzy i diagnoza jest jedna. Miałam przez ostatnie 9 dni 6 usg. Mam juz dosyć !
Miałam zostać w szpitalu dzisiaj ale nie mogłam bo mam dużo pracy w tym tygodniu i ide w piątek.
Powiem Wam ze daje radę i nie załamuje sie. Powiedziałam sobie żeby działa się wola Boża. Robiłam co mogłam l!
Teraz troche zadbam o siebie, fryzjer, ćwiczenia, zakupy jakiś wyjazd .......
za kilka mięsiecy znowu bedziemy próbować.
Może uda sie w tym roku to napisze do Was.
Trzymam za Was wszystkie mocno kciuki, zeby dzidziusie urodziły sie zdrowe i żebyście cieszyły sie ciążą - bo to piękny okres !!
Powiem Wam ze jesteście wszystkie wyjątkowe ! Super sie Was czytało i dużo sie od Was dowiedziałam ! Dawaliście prawdziwe wsparcie powodzenia !!Mika -
Izabell jesteś wspaniała silna kobieta! A Twój aniołek wróci do Ciebie nim się obejrzysz
Izabell2016 lubi tę wiadomość
aniołek 7tc 19.10.2015r.
Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
Ciąża po stymulacji owulacji
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Izabell2016 wrote:Witajcie Kochane Mamusie !!!
Muszę sie niestety pożegnać z Wami! Dzisiejsze USG potwierdziło ze moja ciąża sie niestety nie rozwija. Mój pęcherzyk miał dzisiaj 7,5 mm a zarodek 2 mm. Dzisiaj to mój 7t+2 brak serduszka, słaba Beta i ciąża wyglądała na 5t +2. Oglądało mnie juz 3 llekarzy i diagnoza jest jedna. Miałam przez ostatnie 9 dni 6 usg. Mam juz dosyć !
Miałam zostać w szpitalu dzisiaj ale nie mogłam bo mam dużo pracy w tym tygodniu i ide w piątek.
Powiem Wam ze daje radę i nie załamuje sie. Powiedziałam sobie żeby działa się wola Boża. Robiłam co mogłam l!
Teraz troche zadbam o siebie, fryzjer, ćwiczenia, zakupy jakiś wyjazd .......
za kilka mięsiecy znowu bedziemy próbować.
Może uda sie w tym roku to napisze do Was.
Trzymam za Was wszystkie mocno kciuki, zeby dzidziusie urodziły sie zdrowe i żebyście cieszyły sie ciążą - bo to piękny okres !!
Powiem Wam ze jesteście wszystkie wyjątkowe ! Super sie Was czytało i dużo sie od Was dowiedziałam ! Dawaliście prawdziwe wsparcie powodzenia !!
Kochana trzymam za Ciebie kciuki :* Masz bardzo dobre podejście. Odpocznij, zregeneruj się. Będę mocno trzymała kciuki abyś jeszcze w tym roku z została mamusią :*Izabell2016, Gosiaczek lubią tę wiadomość