X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2017
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2017

Oceń ten wątek:
  • Suri_ Ekspertka
    Postów: 156 200

    Wysłany: 13 lutego 2017, 23:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matka Rocku wrote:
    Jeśli kogoś interesują nosidła, to wszystkie w których da się posadzić dziecko przodem do świata, zamiast przodem do rodzica to zło. Np. firma Babybjorn. Jedyne słuszne nosidła to ergonomiczne, np. Manduca, Tula, Ergo.
    Tu można poczytać: http://dziecisawazne.pl/wisiadlo-nosidlo-ergonomiczne/
    Nie wiem czy piszesz o babybjorn jako o złym nosidełka czy dajesz przykład? ;)
    Bo zrozumiałam, że źle. A w tych nosidełkach (nie wiem tylko czy we wszystkich modelach) jak najbardziej dziecko może być przodem do rodzica

    zubii lubi tę wiadomość

    MRr5p1.png
    xxGcp2.png
  • Cameline Autorytet
    Postów: 1177 1069

    Wysłany: 13 lutego 2017, 23:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zubii jeśli on się rozkłada, składa to nie ma tam jakieś małej przerwy? Minimalnego skoku? Nie wypowiem się bo nie mam takiej wiedzy i praw. Trzeba jeszcze zwrócić uwagę na miekkosc/twardosc materacyku/podkładki. Miekkie nie sa polecane z powodu kręgosłupa.

    Tak teraz luźno myślę... mieliśmy spacerówkę rozkładana całkiem na płasko, na dużych kołach a mieliśmy zakaz kładzenia tam malucha nawet kilka miesięcznego i to w domu po prostym, więc coś chyba jednak jest na rzeczy. Najlepszą wiedzę miałby tutaj dobry rehabilitant

    ckaidqk39a8l7x61.png
  • zubii Autorytet
    Postów: 1736 1645

    Wysłany: 13 lutego 2017, 23:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cameline wrote:
    Zubii jeśli on się rozkłada, składa to nie ma tam jakieś małej przerwy? Minimalnego skoku? Nie wypowiem się bo nie mam takiej wiedzy i praw. Trzeba jeszcze zwrócić uwagę na miekkosc/twardosc materacyku/podkładki. Miekkie nie sa polecane z powodu kręgosłupa.

    Tak teraz luźno myślę... mieliśmy spacerówkę rozkładana całkiem na płasko, na dużych kołach a mieliśmy zakaz kładzenia tam malucha nawet kilka miesięcznego i to w domu po prostym, więc coś chyba jednak jest na rzeczy. Najlepszą wiedzę miałby tutaj dobry rehabilitant

    No właśnie było to konsultowane z kilkoma bo moje znajome przewrazliwione z tego samego powodu co ty. Ten lezaczek jest tak jakby mała gondola taka jak w wózku, podnosi się ścianki i dziecko śpi bez pasów.

    Tylko że w spacerówce nie ma takiego materacyka jak w gondoli więc to zrozumiałe.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2017, 23:40

    wniddf9hp6rxkcqu.png
    n59yi09ken86ewr0.png
  • massa Przyjaciółka
    Postów: 99 87

    Wysłany: 13 lutego 2017, 23:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja właśnie oglądam zdjęcia brzuszków i nie mogę uwierzyć w to, co widzę.
    w 12 tygodniu dziewczyny mają już takie piłeczki :O ja to mam taki, jakbym najwyżej więcej zjadła. Ciekawe czy mnie tak z dnia na dzień wybulwi, czy po prostu mam wolniejsze tempo

    w4sqskjorh0yfkun.png
  • Cameline Autorytet
    Postów: 1177 1069

    Wysłany: 13 lutego 2017, 23:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to jest jakaś opcja z tym leżaczkiem :)
    hmm... gondolke z wozka tez mozna odpiac i komus w razie naglych sytuacji też może być potrzebna.
    Każda chce wszystko, zwłaszcza przy pierwszym dziecku ale to w praktyce wyjdzie ci jest fajnie potrzebne a co było zbędne. Bo wydatków jest dużo, ale też nie wszystko się sprawdza :)

    zubii lubi tę wiadomość

    ckaidqk39a8l7x61.png
  • Cameline Autorytet
    Postów: 1177 1069

    Wysłany: 13 lutego 2017, 23:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Massa spokojnie, ciesz się że nie musisz dżwigać tyle kg już od początku ;)
    Mi w pierwszej ciąży pokazał się niewielki brzuszek ok.24tc dopiero. Miałam tylko jedne spodnie ciążowe do końca, we wszystko się mieściłam (wychodziłam z łóżka tylko do lekarza)
    A teraz już jestem w obwodzie większa i pępęk mi się już nieco rozszedł, przeraża mnie ten czas ;)

    ckaidqk39a8l7x61.png
  • zubii Autorytet
    Postów: 1736 1645

    Wysłany: 14 lutego 2017, 00:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cameline wrote:
    No to jest jakaś opcja z tym leżaczkiem :)
    hmm... gondolke z wozka tez mozna odpiac i komus w razie naglych sytuacji też może być potrzebna.
    Każda chce wszystko, zwłaszcza przy pierwszym dziecku ale to w praktyce wyjdzie ci jest fajnie potrzebne a co było zbędne. Bo wydatków jest dużo, ale też nie wszystko się sprawdza :)

    Masz rację ale z drugiej strony w gondoli nie nakarmisz dziecka które już zaczyna jeść pierwsze warzywa od razu jest to opcja 3w1 lozeczko lezaczek i krzesełko.

    wniddf9hp6rxkcqu.png
    n59yi09ken86ewr0.png
  • Cameline Autorytet
    Postów: 1177 1069

    Wysłany: 14 lutego 2017, 00:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie miałam na myśli karmienia, nic nie miałam na myśli ;)
    Niektóre dziewczyny myślą co lepsze więc taka podpowiedz to była że w razie jakiś potrzeb gondolkę też się da wykorzystać, nie tylko w wózku na spacerze.

    ckaidqk39a8l7x61.png
  • Cameline Autorytet
    Postów: 1177 1069

    Wysłany: 14 lutego 2017, 00:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie sprawdziło się karmienie trzymając w jednej ręce dziecko, w drugiej łyżeczkę :) w leżaczku było wszędzie jedzenie tylko nie w buźce, a rączkami ciągle uderzała w łyżeczkę gdzie nic nie zostawało :)
    Ale są dzieci grzeczne i bardziej grzeczniejsze ;)
    W niczym nie ma złotej rady, każdy musi sam opanować na wszystko sposób bo każde dziecko jest inne, jak i nasze zwyczaje i przyzwyczajenia ;)
    Dobrej nocki :)

    zubii lubi tę wiadomość

    ckaidqk39a8l7x61.png
  • mnk Autorytet
    Postów: 913 623

    Wysłany: 14 lutego 2017, 02:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suri_ wrote:
    Nie wiem czy piszesz o babybjorn jako o złym nosidełka czy dajesz przykład? ;)
    Bo zrozumiałam, że źle. A w tych nosidełkach (nie wiem tylko czy we wszystkich modelach) jak najbardziej dziecko może być przodem do rodzica

    Babybjorny to te zle wisiadla, tego nawet nie da się nazwać nosidlami:D w żadnym nosidle dziecko nie może być przodem do świata. Może być albo na plecach brzuchem do pleców rodzica albo brzuch do brzucha. No i nosidla tylko dla siedzących dzieci.

    Matka Rocku, kiciakocia, Justaw lubią tę wiadomość

    201601051762.png
    mhsvi09k6j9c3g8t.png
  • mnk Autorytet
    Postów: 913 623

    Wysłany: 14 lutego 2017, 02:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zubii wrote:
    Masz rację ale z drugiej strony w gondoli nie nakarmisz dziecka które już zaczyna jeść pierwsze warzywa od razu jest to opcja 3w1 lozeczko lezaczek i krzesełko.

    Łóżeczko, leżaczek, serio? Nigdy nie nakarmilabym tak dziecka. Jak dziecko jeszcze samo nie siedzi to krzeselko albo kolana rodzica i nic więcej...

    Matka Rocku lubi tę wiadomość

    201601051762.png
    mhsvi09k6j9c3g8t.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lutego 2017, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miłego dzionka i powodzenia na wizytach!czekam na same dobre wieści ;)
    U nas już remont pełna parą. M przyleciał na dwa tyg. I ogarnia temat. Akurat będzie ze mną na prenatalnych A potem wraca i właśnie się klociny bo ja chce wracać z nim do Paryża A na ostatniej wizycie rozmawiał z lekarzem i ten stwierdził żebyśmy się wstrzymali z lataniem do drugiego trymestru :/ :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2017, 07:55

    zubii lubi tę wiadomość

  • Lunka Ekspertka
    Postów: 182 108

    Wysłany: 14 lutego 2017, 08:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cameline wrote:
    Lunka a Ty brałas jakieś lekarstwa na chorobę? Czy domowymi sposobami się leczyłaś? Ja od początku jak mnie rozkładało to domowe sposoby praktykowałam ale dziś już kaszel straszny, nie wiem czy do lekarza nie jechać
    Cameline mialam antybiotyk. Bo mialam prawdopodobnie początki zapalenia oskrzeli czy cos w tym stylu, na pewno grypa i goraczka prawie 39. Nie dawalam rady. Ginekolog wczoraj zapytal o nazwę. I potwierdzil, ze Duomox jest bezpieczny.
    Bezpieczniej bedzie jeśli pojdziesz do lekarza zeby Cię osluchal jak z tym kaszlem jest u Ciebie. Jesli dadza radę domowe sposoby to na pewno nie przepisze Ci nic co zbędne :) kontrola na pewno nie zaszkodzi.

    3jgx9jcg88a7v963.png
  • zubii Autorytet
    Postów: 1736 1645

    Wysłany: 14 lutego 2017, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mnk wrote:
    Łóżeczko, leżaczek, serio? Nigdy nie nakarmilabym tak dziecka. Jak dziecko jeszcze samo nie siedzi to krzeselko albo kolana rodzica i nic więcej...

    Rozszerzalam diete w 6 miesiacu zycia gdzie corka juz stabilnie siedziala. Wczesniej nie bylo potrzeby ;) a krzeselko dla niesiedzacego dziecka jeszcze gorsze niz ten lezaczek...tam masz funkcje delikatnie do gory gdzie dziecko w polowie lezy a nie jak w krzeselku siedzi...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2017, 08:27

    wniddf9hp6rxkcqu.png
    n59yi09ken86ewr0.png
  • aleksandrazz Autorytet
    Postów: 1736 1899

    Wysłany: 14 lutego 2017, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam leżaczek Tiny love i się sprawdził. Najpierw mała spała w tej gondoli a później właśnie można go złożyć do takiej pozycji prawie siedzącej. Też jestem za rozszerzaniem diety po 6 mcu ☺

    zubii, Matka Rocku lubią tę wiadomość

    f2w3skjoz38r27ux.png
    ug37p07wdm3008n6.png

    "Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
    J 15, 7
    Dziękuję za groszka ;)
  • kiciakocia Autorytet
    Postów: 823 346

    Wysłany: 14 lutego 2017, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niewiele dzieci siedzi stabilnie w wieku 6 miesięcy, chyba że piszecie o sadzaniu, którego ja np nie praktykowałam. Dziecko przechodzi samodzielnie do siadu i można mówić o stabilności zwykle po 7 miesiącu życia

  • shelby* Autorytet
    Postów: 583 616

    Wysłany: 14 lutego 2017, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się w 9 tygodniu!
    Nocki są dla mnie koszmarem.
    Zjem śniadanie i tak mnie mdli ze nie mogę wytrzymac w dodatki zaczyna mnie boleć gardło ! Jak żyć się pytam?!!

    Powodzenia na wizytach ;)

    zubii lubi tę wiadomość

    74709jcgjiz14w6b.png
  • zubii Autorytet
    Postów: 1736 1645

    Wysłany: 14 lutego 2017, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kiciakocia wrote:
    Niewiele dzieci siedzi stabilnie w wieku 6 miesięcy, chyba że piszecie o sadzaniu, którego ja np nie praktykowałam. Dziecko przechodzi samodzielnie do siadu i można mówić o stabilności zwykle po 7 miesiącu życia

    Moja w 7 miesiacu probowala jiz wstawac bardzo mnie to martwilo ze tak szybko ale lekarz powiedzial zeby jej nie zabraniac nikt jej nie sadzal nie prowadzil a chodzic zaczwla w 10 miesiacu zycia wczesniej raczkowala takze nie ktorw dzieci rozwijaja sie szybciej.

    wniddf9hp6rxkcqu.png
    n59yi09ken86ewr0.png
  • kiciakocia Autorytet
    Postów: 823 346

    Wysłany: 14 lutego 2017, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zubi ja piszę ogólnie nie o konkretnych przypadkach
    Trzeba pamietac jednak, że są dzieci siadające później niż w 6 mż i jakoś tą dietę trzeba rozszerzać. Wtedy zostają owe leżaczki lub kolana

    zubii lubi tę wiadomość

  • Karolka12345 Autorytet
    Postów: 1047 1167

    Wysłany: 14 lutego 2017, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A słyszałyście o BLW? Czyli Bobas lubi wybór - i o całkiem innej technice rozszerzania diety? Ja się wczytam i chyba spróbuję, wydaje się bardzo sensowne i dzieci więcej jedzą, tzn, więcej niż przy papkach.

    f2wlpiqv9u7j05yh.png

    860ix1hpayv09dze.png
‹‹ 356 357 358 359 360 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ