X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2017
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2017

Oceń ten wątek:
  • Bąbelek1980 Autorytet
    Postów: 309 394

    Wysłany: 27 marca 2017, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    UOTE=Princesska]Jakis okropny sezon na choroby jest! Mnie do dzis od środy trzyma ! Płucz sobie 4-5 razy dziennie szałwia gardło i moze na gardło pastylki kup, ja miałam Prenalen bo one są typowo da kobiet w ciazy, nic innego mi nie poleciła bez zgody lekarza :/ mam nadzieje ze Ci to szybko minie.

    A tak w ogole dzis takie piękne słońce ❤ a ja taka zakatarzona siedze, nawet spacer odpada, ale ciepłe dni dopiero przede mną :) dziewczyny tez sie jiz nie moge doczekać aż poczuje ruchy, ale nir nastawiam sie, cierpliwie czekam do 20 tyg jak powiedział lekarz :P
    I dzieki insulinie cukier poranny śliczny :D
    A u was jak samopoczucie ?[/QUOTE]


    Ja mam katar od początku ciąży... :( katar przezroczysty i zatkany non stop nos, muszę przez buzię oddychać. Ciągle kicham, smarkam, często kaszlę ( astma oskrzelowa) więc Ventolin częściej idzie w ruch.
    Naprawdę martwię się o dzidziusia zdrowie. Urodzi się Jedynie to będzie pamiętać :(
    Na katar nie pomaga mi NIC, nawet steryd do nosa przepisany przez lekarza.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2017, 10:58

    f2wl4z17q60magcw.png
  • Bąbelek1980 Autorytet
    Postów: 309 394

    Wysłany: 27 marca 2017, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcia1989 wrote:
    Dziewczęta moze juz ktoras pisała o tym, ale kłuje mnie od jakiejs godziny w prawej stronie brzucha na samym dole tzn przestaje i zakucie za jakis czas, takie przerwy, alr czasem az tak ze musze oddech wstrzymać. Moze maluch sie rusza... hmm miala ktoras podobnie?


    Marcia, mnie jajniki rwą :/ jutro zapytam lekarza, czy to normalne.

    Marcia1989 lubi tę wiadomość

    f2wl4z17q60magcw.png
  • Princesska Autorytet
    Postów: 864 782

    Wysłany: 27 marca 2017, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bąbelek troche Cie rozumiem bo ja z kolei mam problemy z zatokami i rownież katar jest nieodłączna częścią mojego zycia :/

    3jvzj44jvrh76fpf.png
    ❤ Synek Aleksander ❤
    2 cs - szczęśliwy :)
  • aswalda Autorytet
    Postów: 706 825

    Wysłany: 27 marca 2017, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mnie z tym cisnieniem jakas czarna magia. Wczoraj na lewej ręce 160/75 t.99 a na prawej 130/75. Nie wiem ktore brać pod uwagę. Kupiłam ciśnieniomierz jak mi dojdzie to bede mierzyć kilka razy dziennie na obu rękach. Jutro mam wizytę u gina, ciekawe co mi wyjdzie na ich aparacie.

    Kolejna Córcia Majeczka <3 preg.png
    Córcia Natalia <3
    age.png
    Synuś :)
    age.png
    Aniołek maj 2012 10tc <3 [*]
  • Justaw Autorytet
    Postów: 960 588

    Wysłany: 27 marca 2017, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aswalda wrote:
    A u mnie z tym cisnieniem jakas czarna magia. Wczoraj na lewej ręce 160/75 t.99 a na prawej 130/75. Nie wiem ktore brać pod uwagę. Kupiłam ciśnieniomierz jak mi dojdzie to bede mierzyć kilka razy dziennie na obu rękach. Jutro mam wizytę u gina, ciekawe co mi wyjdzie na ich aparacie.
    A to nie jest tak, ze ciśnienie mierzy się tylko na lewej ręce? Ja bym pomiar z tej ręki brała pod uwagę :), chociaz nie myslalam, ze na drugiej może być inny hmm.
    Ja u lekarza zawsze mam wysokie ciśnienie, ale mój gin już sie tym nie sugeruje, bo wie, ze mierze w domu i wtedy nigdy nie mam wyższego niż 115/75. Ja po prostu panikuję na widok białego fartucha :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2017, 11:41

    atdcuay3ldmph2xy.png
    l22n6iyevmb0dg7d.png
  • perfectangel85 Autorytet
    Postów: 514 439

    Wysłany: 27 marca 2017, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi w przychodni zawsze z prawej reki połozna mierzy cisnienie :)

    ja tez mam zatkany nos caly czas a nie umiem oddychac przez usta. W nocy w kryzysie ratuje sie Nasivinem dla dzieci 1-6 lat bo bym w ogóle nie spała :(

    zubii lubi tę wiadomość

    ex2bi09k5z8riyq7.png
  • różowo Przyjaciółka
    Postów: 106 127

    Wysłany: 27 marca 2017, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justaw wrote:
    A to nie jest tak, ze ciśnienie mierzy się tylko na lewej ręce? Ja bym pomiar z tej ręki brała pod uwagę :), chociaz nie myslalam, ze na drugiej może być inny hmm.
    Ja u lekarza zawsze mam wysokie ciśnienie, ale mój gin już sie tym nie sugeruje, bo wie, ze mierze w domu i wtedy nigdy nie mam wyższego niż 115/75. Ja po prostu panikuję na widok białego fartucha :D

    na ostatniej wizycie lekarz mierzył mi na prawej, ja też zawsze mierze na prawej i nie wspominał nic, żeby mierzyć na lewej.
    Ja mierze 2 razy dziennie i zawsze mam w normie, a na wizycie mam zawsze troche podwyższone, lekarz się śmieje, że to na widok białego fartucha, ale tylko u niego tak mam i domyślam się, ze to dlatego, że mój gin jest meeeeeega przystojny :D ;)

    zubii, MrsKiss, Maja83, wisienka1212, nowamamusia lubią tę wiadomość

    3i49k6nl4c9gb5r4.png

    hchyflw1nss3cfke.png
  • Lisa85 Autorytet
    Postów: 989 933

    Wysłany: 27 marca 2017, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2017, 09:40

    ojxe2n0alit7kw2e.png
    km5sjw4z2s29aglx.png
    5b09wn15c8ssxa0k.png
  • Lisa85 Autorytet
    Postów: 989 933

    Wysłany: 27 marca 2017, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2017, 10:58

    ojxe2n0alit7kw2e.png
    km5sjw4z2s29aglx.png
    5b09wn15c8ssxa0k.png
  • Justaw Autorytet
    Postów: 960 588

    Wysłany: 27 marca 2017, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A to nie wiem czemu mam zakodowane w głowie, ze ciśnienie mierzy się na lewej ręce :D

    atdcuay3ldmph2xy.png
    l22n6iyevmb0dg7d.png
  • Princesska Autorytet
    Postów: 864 782

    Wysłany: 27 marca 2017, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi tez zawsze na lewej mierzą :)

    3jvzj44jvrh76fpf.png
    ❤ Synek Aleksander ❤
    2 cs - szczęśliwy :)
  • natalka1988 Autorytet
    Postów: 765 477

    Wysłany: 27 marca 2017, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny.
    U mnie też mierzone jest ciśnienie zawsze na lewej ręce.
    Dzisiaj wizyta u gina po miesiącu czasu, zobaczymy co powie.

    perfectangel85 lubi tę wiadomość

    c55f9n73kpn1w4lp.png
    iv09gu1r1ihk0beb.png
  • Lisa85 Autorytet
    Postów: 989 933

    Wysłany: 27 marca 2017, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2017, 10:58

    Justaw lubi tę wiadomość

    ojxe2n0alit7kw2e.png
    km5sjw4z2s29aglx.png
    5b09wn15c8ssxa0k.png
  • Justaw Autorytet
    Postów: 960 588

    Wysłany: 27 marca 2017, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lisa85 wrote:
    Justaw ja też mam tak zakodowane hehe Mi zawsze mówili, że na lewej od serca :)
    Dokładnie ten tekst mam w glowie :D No i połozna u gina też mi zawsze mierzy na lewej, w szpitalu przed i po cc, tez zawsze mi mierzyli na lewej ręce, mimo, ze łatwiejszy dostep do łozka był z prawej :) No ale jak widać to nie reguła :)

    Lisa85 lubi tę wiadomość

    atdcuay3ldmph2xy.png
    l22n6iyevmb0dg7d.png
  • Viriki Autorytet
    Postów: 765 917

    Wysłany: 27 marca 2017, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie ruchy cieżko wyczuć bo an tym etapie ciązy jelita się przesuwają robiąc miejsce dla rosnącej macicy, więc to tak na dwoje babka wróżyła :)
    Na pewno za kilka tygodni poczujemy wszystkoe solidne kopniaki i nie będzie już watpliwości czy to dziecko czy coś innego.
    Takie bulgotanie i pykanie to ja też czuję, ale nadal bez pewnosci i przekonania, ze to dziecko :)

    <3 Daniel <3
    3jgxqqmzdvdetwpe.png

  • zubii Autorytet
    Postów: 1736 1645

    Wysłany: 27 marca 2017, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Viriki wrote:
    Annie ruchy cieżko wyczuć bo an tym etapie ciązy jelita się przesuwają robiąc miejsce dla rosnącej macicy, więc to tak na dwoje babka wróżyła :)
    Na pewno za kilka tygodni poczujemy wszystkoe solidne kopniaki i nie będzie już watpliwości czy to dziecko czy coś innego.
    Takie bulgotanie i pykanie to ja też czuję, ale nadal bez pewnosci i przekonania, ze to dziecko :)

    U mnie takie bulgotanie zaczęło się w 13 tc a teraz czuję już kopniaki leciutkie.

    wniddf9hp6rxkcqu.png
    n59yi09ken86ewr0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 marca 2017, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej mamuśki,
    My już w PL a wizyta dopiero w czwartek. Masakra nie wiem czy to przez stres ale czuję jakby coś złego się z Maluszkiem stało :/ jakieś taki głupie uczucie... jeszcze dwa dni do wizyty, chyba na zawał zejde w tym czasie

  • Karolka12345 Autorytet
    Postów: 1047 1167

    Wysłany: 27 marca 2017, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joaśka trzymam kciuki za szybki powrót do domu :)

    Ciśnienie też kojarzy mi się z lewą ręką - od serca. Zawsze miałam tak mierzone.

    Co do ruchów - mamy TO <3 Jestem już pewna :)

    Dzisiaj siedziałam sobie i najpierw raz po razie stuknięcia, a potem muśnięcia czyli Bąbel się wiercił <3

    Zorganizowana:), zubii, nowamamusia lubią tę wiadomość

    f2wlpiqv9u7j05yh.png

    860ix1hpayv09dze.png
  • Zorganizowana:) Autorytet
    Postów: 354 441

    Wysłany: 27 marca 2017, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bacardi90 wrote:
    Hej mamuśki,
    My już w PL a wizyta dopiero w czwartek. Masakra nie wiem czy to przez stres ale czuję jakby coś złego się z Maluszkiem stało :/ jakieś taki głupie uczucie... jeszcze dwa dni do wizyty, chyba na zawał zejde w tym czasie

    Rozumiem Cię doskonale. Ja tak mam przed każdą wizytą, a im bliżej tym gorzej. Potem idę do lekarza na chwile jestem spokojna i znowu to samo... Ale po prostu szukam sobie zajmującego zajęcia żeby czas szybciej minął:) Myślę, ze nam przejdzie jak będziemy czuły ruchy:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2017, 14:36

    Bacardi90 lubi tę wiadomość

    3jgxtqywnbdr5lmk.png

    5889a860211f8.png
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 27 marca 2017, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Viriki wrote:
    Annie ruchy cieżko wyczuć bo an tym etapie ciązy jelita się przesuwają robiąc miejsce dla rosnącej macicy, więc to tak na dwoje babka wróżyła :)
    Na pewno za kilka tygodni poczujemy wszystkoe solidne kopniaki i nie będzie już watpliwości czy to dziecko czy coś innego.
    Takie bulgotanie i pykanie to ja też czuję, ale nadal bez pewnosci i przekonania, ze to dziecko :)
    Ja na 100% tez nie jestem przekonana, ale jednak wydaje mi sie, ze to jest to :)
    Gdzie te jelita sie przesuwaja? Bo ja czuje takie gilanie/motylki bardzo nisko. Jelita to chyba wyzej, czy sie myle?

    nowamamusia lubi tę wiadomość

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
‹‹ 562 563 564 565 566 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ