Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Może to też zależy od miasta i jak szkoła jest prowadzona, przez kogo itd, najlepiej popytac innych dziewczyn z okolicy czy byly zadowolone, ja raczej u nas na zajeciach przysypialam do tego sala byla bez klimy i pociłam sie jak świnka, wiec jak dla mnie to nic specjalnegoBacardi90 wrote:czyli nie warto??


-
Ja wczesniej duzo zajmowalam sie chrzesniakiem, mialam okolo 18 lat, sis pracowala, a ja mialam czas wolny bo nie pracowalam, chlopaka wtedy jeszcze brak, wiec go czesto pilnowalam i to byla dla mnie najlepsza szkola, jak urodzilam synka to przewijanie, kąpiele itd mialam juz opanowane i bez stresu moglam sie nim zajmowac, dla mnie to byl ogromny plusDreamy wrote:Ja bym chciała pójść bo jednak jestem zielona w tych sprawach

Chociaż i tak każda się nauczy w życiu codziennym, instynktownie. Bo przewijanie lalki a żywego noworodka to na pewno całkiem coś innego
Suri_ lubi tę wiadomość

-
Witam
Karolcia dzieki za info poczytam i sie zastanowie.
Tez sie zastanawialam nad szkola rodzenia i chyba sie zdecyduje w pozniejszym czasie.
Co do objawow to mdlosci juz tak nie dokuczaja, czesto czuje brzuch jakies klucie raz z lewej raz z prawej troche mnie martwi
-
Ja planuję iść do szkoły rodzenia w UK tak jak u Bacardi jest to w ramach NHS, zajęcia są chyba raptem 3 lub 4 ale na jednych robią wycieczkę po oddziale położniczym i opowiadają o wszystkich możliwych znieczuleniach więc coś ciekawegoMieszko 29.08.2017 3400g 51cm

Aniołek 25.08.2016 [*] -
Też chcę sobię kupić jakąś książkę o ciąży, lubię wiedzieć co i jak ale w internecie jest za dużo straszenia. Narazie mam tylko 'Pierwszy rok z życia dziecka', mama mi sprezentowała ostatnio, trochę powertowałam i już na pierwszych stronach uświadomiłam sobie, że moja wiedza o dzieciach to żart
Mieszko 29.08.2017 3400g 51cm
Aniołek 25.08.2016 [*] -
Cześć Dziewczyny

Od rana i 3 strony naskrobane
Ja86 jasne na spokojnie przejrzyj i daj znać
Co do pozycji do spania - teraz nie ma przeciwwskazań, żeby spać na brzuchu.
Co do spania na plecach - jest to problematyczne/zabronione na późniejszym etapie, gdy dziecko uciska żyłę główną - odcina się wtedy dopływ powietrza sobie i dziecku. Faktycznie Wam powiem, że po prostu nie da się spać na plecach - od razu brakuje tchu.
Pod koniec ciąży zostaną tylko dwa boki
Polecam sobie kupić potem taką poduchę (moja się nazywała poduszka fikuszka
), którą można sobie włożyć międzi nogi i pod głowę i od razu mniej boli kręgosłup. Potem przydaje się do karmienia 
W Poznaniu w końcu spadł śnieg, pięknie świeci słońce więc zaraz się ubieramy i idziemy na sanki
Trzeba wykorzystać póki jest 
Miłego dnia
nowamamusia lubi tę wiadomość
-
A u nas kplejna noc kiepska
jestem niewyspana...maz w pracy jak wroci to bedzie spal bo biedak wstawał na zmianę ze mną do małej to jeszcze go ząb bolał więc spał max 2h.
W pierwszej ciąży nie chodziłam na szkołę rodzenia po porodzie pielęgniarka pokazała mi co i jak. A teraz już nie muszę bo mam praktykę zaliczona.
Jedynie chce się lepiej przygotować do karmienia piersią bo po CC karmiłam mieszanie do 3 miesiąca teraz chciałabym aby maleństwo było tylko na piersi. -
Tez mam fikuszke, tzn synek ma, do dzisiaj służy wiec juz planuje kupic 2 sztukęKarolka12345 wrote:Cześć Dziewczyny

Od rana i 3 strony naskrobane
Ja86 jasne na spokojnie przejrzyj i daj znać
Co do pozycji do spania - teraz nie ma przeciwwskazań, żeby spać na brzuchu.
Co do spania na plecach - jest to problematyczne/zabronione na późniejszym etapie, gdy dziecko uciska żyłę główną - odcina się wtedy dopływ powietrza sobie i dziecku. Faktycznie Wam powiem, że po prostu nie da się spać na plecach - od razu brakuje tchu.
Pod koniec ciąży zostaną tylko dwa boki
Polecam sobie kupić potem taką poduchę (moja się nazywała poduszka fikuszka
), którą można sobie włożyć międzi nogi i pod głowę i od razu mniej boli kręgosłup. Potem przydaje się do karmienia 
W Poznaniu w końcu spadł śnieg, pięknie świeci słońce więc zaraz się ubieramy i idziemy na sanki
Trzeba wykorzystać póki jest 
Miłego dnia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2017, 11:21

-
nick nieaktualny
-
Ciąża pierwsza, w sumie... nie planowana, ale też nie wpadkaGosia1989 wrote:Witaj Pereska
Napisz o sobie coś więcej, długo się stsralas, która to ciąża? 

Fakt w sumie odkrył narzeczony gdy 1 stycznia stwierdził że muszę zrobić test, a ja uważałam że po co, przecież nie ma takiej potrzeby trochę stresu było w grudniu i możliwe że po prostu się spóźniał mi okres. Ale on był mądrzejszy, kupił zrobiłam z bardzo negatywnym nastawieniem a tam dwie kreski i za dwa dni znów to samo, a że akurat na 4 miałam wizytę umówiona to się potwierdziło
)
Ja86, Gosia1989 lubią tę wiadomość

-
Powinno być już widoczneZołzimagic wrote:Dziewczyny, jakbym umowila wizyte na 7tydz 3 dzien to serduszko bedzie juz widoczne ?
czy jest mozliwosc ze nie ? Narazie bylam w 5 tyg 0 dni i byl pecherzyk 0.38 cm
wiadomo, chcialabym wizyte na 20.01 zeby zrobic prezent dziadkom 
zubii lubi tę wiadomość
-
Myślę że już zobaczyszZołzimagic wrote:Dziewczyny, jakbym umowila wizyte na 7tydz 3 dzien to serduszko bedzie juz widoczne ?
czy jest mozliwosc ze nie ? Narazie bylam w 5 tyg 0 dni i byl pecherzyk 0.38 cm
wiadomo, chcialabym wizyte na 20.01 zeby zrobic prezent dziadkom 













