Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWitajcie Dołączam do wrześniowych mamusiek Trochę późno, ale dopiero trafiłam do tego wątku Termin wg OM mam na 26 września.
A jutro się dowiem (albo i nie ), kto tam się rozpycha w moim brzuszku
Pozdrawiam wszystkie wrześniowe mamyLeonore, aswalda, Zorganizowana:), Annie1981, justa., falka, mkl, Bacardi90, Lisa85, Bąbelek1980, nowamamusia lubią tę wiadomość
-
Dreamy dużo zdrówka dla Bartusia. Wam rodzicom jeszcze więcej cierpliwości i wiary, mnóstwo sił każdego dnia. Pamiętajcie że po burzy wychodzi słońce (myślę o kryzysie wcześniakowym ok.4 doby, choć pewnie nie raz będziecie drżeć o Maluszka - taki Los rodziców). Ale Wam szczególnie życzę by zmartwień było jak najmniej.
3mam mocno kciuki za dzieciątko! Wszystko dobrze się ułoży! -
Magda_lenka wrote:Edyta- mojemu mezowi podoba sie to imie, mi mniej ale na pewno nie jest krzywdzace dla dziecka☺
Lisa- Celinka bardzo ladnie ☺ ja lubie takie mniej popularne imiona.
My rozwazamy Rozalke i tez ludzie roznie reaguja. Tesciowa powiedziala, ze Ona tak nie zawola...ale przy pierwszej corxe Helenka tez jej nie pasowalo a teraz i mowila, ze najwyzej bedzie Lenka wolac, bo Ona woli nowoczesne imiona, wtedy namawiala nas na Kaje. A teraz po prostu przestalismy na ten temat rozmawiac. Jak sie urodzi to powiemy i tyle. Ile ludzi tyle opinii. Kazdy ma szanse nazwac swoje dziecko jak chce i dla mnie to oczywiste, ze rodzice nazywaja tak jak uwazaja i bylo mi przykro uslyszec, ze Ona tak nie bedzie mowic do dziecka.
Moja teściowa powiedziała, że jak damy Stasiu to nie będzie bawić i też jest mi bardzo przykro z tego powodu...
Dreamy, trzymamy mocno kciuki za Was :* tyle ciotek będzie codziennie myśleć o Waszym maluszku, z wynikami Cameline podziałało i u Was też się uda :*08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
Dreamy wrote:Kochane chciałam tylko Wam napisać, że od wczoraj Bartuś jest już na świecie. Urodził się w 24t+4d o 10:15, waży 680g i ma 30cm oczywiście było cc.
Na ten moment mogę z mężem tylko wierzyć w cud.
Nie dało się zatrzymac porodu, pękł mi pęcherz. Bartuś dzielnie walczy i mamy nadzieję, że wygra tę walkę. -
Dziękujemy :* nie wiadomo dokładnie co było powodem. na razie widziałam go tylko raz na żywo i aż trudno go dostrzec pośród wszystkich kabelkow i innych urządzeń. Wygląda jak taka duza żabka.
Lekarze albo są takimi racjonalistami albo mają zero empatii albo po prostu już przygotowują nas na najgorsze. Ogólnie więcej mówią mężowi zamiast mnie Najbardziej decydujące będą najbliższe dni.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2017, 16:42
-
Dreamy sreduchem i myslami jestem z Wami:*Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUI hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
nick nieaktualny