X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2017
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2017

Oceń ten wątek:
  • perfectangel85 Autorytet
    Postów: 514 439

    Wysłany: 26 maja 2017, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaciora wrote:
    http://www.mojewypieki.com/post/sernik-z-ciasteczkami-oreo

    Tylko, że nie dodałam oreo (spód z jednej paczki Bonitków z Biedronki i 1/4 kostki masła rozpuszczonego w mikrofali). A sernika użyłam z wiaderka z Biedronki (waniliowego bo tylko taki był ;))) i dałam całe 1kg bo szkoda mi było zostawiać te 20 dg:)
    Na polewę dwie czekolady (mleczna i gorzka) i na to malinki :)

    Przepis meeega prosty, ale to wychodzi taki "zbity" mokry sernik a nie puszysty :)
    dzieki :)

    ex2bi09k5z8riyq7.png
  • perfectangel85 Autorytet
    Postów: 514 439

    Wysłany: 26 maja 2017, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a jakie KARUZELE do łóżeczka mialyscie? i polecacie?
    rodzinka juz dopytuje o prezenty i wole dac im gotowe moje wybory :P
    chcialabym zeby miala oprocz oczywistej karuzelki projektor i muzyczki :)

    ex2bi09k5z8riyq7.png
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 26 maja 2017, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    massa wrote:
    Czy miałyście robioną cytologię w ciąży? Mi doktorka chciała ostatnio robić, ale się nie zgodziłam i ustaliłyśmy, że na następnej wizycie..
    W Belgii nie robi się cytologii w ciąży, wydawało mi się to normalne.. Mam mętlik w głowie
    W UK też nie robi się cytologii w ciąży. Mi umówili, bo nie miałam już 3 lata (częściej się tu nie robi) a potem dopatrzyli się, że jestem w ciąży i odwołali. Powiedzieli, że dopiero mogę zrobić 3 miesiące po porodzie.

    różowo. Mi lekarz już w 15 tc nie chciał podać długości dziecka, bo stwierdził, że na tym etapie już się tego nie mierzy.

    ew101. W UK nie robi się krzywej cukrowej, chyba że jest cukrzyca w wywiadzie rodzinnym. Ja specjalnie powiedziałam, że tata miał cukrzyce, żeby mi zrobili, chociaż to nie prawda. Wizytę mam na połowę czerwca.

    Jeżeli chodzi o nacinanie krocza to słyszałam, ze lepiej jak samo pęknie, bo będzie to pęknięcie I stopnia, natomiast nacięcie to już II stopnia. Podobno położne wolą nacinać, bo tak im łatwiej zszyć.

    Dzisiejsze święto jeszcze mnie nie dotyczy, ale za rok… :)

    zubii lubi tę wiadomość

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • Gdziejestmieszko Autorytet
    Postów: 454 509

    Wysłany: 26 maja 2017, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie będę miała krzywej cukrowej bo w rodzinie nie mam cukrzycy i nie jestem otyła, tak mi powiedziała położna. A cytologię robiłam miesiąc przed ciążą w uk, a polski gin powiedział, że jak wtedy było ok to w trakcie ciąży nie muszę robić.

    Mieszko 29.08.2017 3400g 51cm <3

    Aniołek 25.08.2016 [*]
  • Kinga13 Autorytet
    Postów: 1888 1709

    Wysłany: 26 maja 2017, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie1981 wrote:

    ew101. W UK nie robi się krzywej cukrowej, chyba że jest cukrzyca w wywiadzie rodzinnym. Ja specjalnie powiedziałam, że tata miał cukrzyce, żeby mi zrobili, chociaż to nie prawda. Wizytę mam na połowę czerwca.

    Spryciula :P

    Annie1981 lubi tę wiadomość

    08.09.2017 - Staś <3
    24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
    18.05.2020 - Lilka i Nelka <3 <3

    konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej
  • zubii Autorytet
    Postów: 1736 1645

    Wysłany: 26 maja 2017, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    perfectangel85 wrote:
    a jakie KARUZELE do łóżeczka mialyscie? i polecacie?
    rodzinka juz dopytuje o prezenty i wole dac im gotowe moje wybory :P
    chcialabym zeby miala oprocz oczywistej karuzelki projektor i muzyczki :)

    My chcemy smoby karuzela na łóżeczko cotoons i też chcę podsunąć ja rodzinie na chrzciny.

    perfectangel85 lubi tę wiadomość

    wniddf9hp6rxkcqu.png
    n59yi09ken86ewr0.png
  • massa Przyjaciółka
    Postów: 99 87

    Wysłany: 26 maja 2017, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie1981 wrote:
    W UK też nie robi się cytologii w ciąży. Mi umówili, bo nie miałam już 3 lata (częściej się tu nie robi) a potem dopatrzyli się, że jestem w ciąży i odwołali. Powiedzieli, że dopiero mogę zrobić 3 miesiące po porodzie.

    różowo. Mi lekarz już w 15 tc nie chciał podać długości dziecka, bo stwierdził, że na tym etapie już się tego nie mierzy.

    ew101. W UK nie robi się krzywej cukrowej, chyba że jest cukrzyca w wywiadzie rodzinnym. Ja specjalnie powiedziałam, że tata miał cukrzyce, żeby mi zrobili, chociaż to nie prawda. Wizytę mam na połowę czerwca.

    Jeżeli chodzi o nacinanie krocza to słyszałam, ze lepiej jak samo pęknie, bo będzie to pęknięcie I stopnia, natomiast nacięcie to już II stopnia. Podobno położne wolą nacinać, bo tak im łatwiej zszyć.

    Dzisiejsze święto jeszcze mnie nie dotyczy, ale za rok… :)



    Właśnie miałam podobnie. Pół roku przed zajściem w ciążę miałam cytologię i niestety wyszły mi onkogenne wirusy hpv.. Kazali mi powtórzyć cytologię po pół roku by zobaczyć, czy się rozwija, a właśnie w tym miesiącu, gdzie miałam ją mieć, zaszłam w ciążę i już powiedzieli mi, że cytologia dopiero po porodzie, że w ciąży nie można.
    W sumie majstrować w ciąży przy szyjce.. Nie podoba mi się to

    w4sqskjorh0yfkun.png
  • massa Przyjaciółka
    Postów: 99 87

    Wysłany: 26 maja 2017, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie poczytałam na ten temat i już się nie obawiam, chociaż jak coś jest nie tak, to strasznie mnie to rozbije..
    Tylko skoro czytam, że badanie jest całkowicie bezpieczne, dlaczego więc w innych krajach jak Belgia czy Anglia jest to zakazane?

    w4sqskjorh0yfkun.png
  • Zorganizowana:) Autorytet
    Postów: 354 441

    Wysłany: 26 maja 2017, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie1981 wrote:

    Jeżeli chodzi o nacinanie krocza to słyszałam, ze lepiej jak samo pęknie, bo będzie to pęknięcie I stopnia, natomiast nacięcie to już II stopnia. Podobno położne wolą nacinać, bo tak im łatwiej zszyć.

    Stopnie pęknięcia krocza:
    I stopień - uraz dotyczy tylko skóry krocza,
    II stopień - uraz mięśni krocza nieobejmujący zwieracza odbytu
    III stopień - częściowe lub całkowite przerwanie ciągłości mięśni zwieraczy odbytu. Stopień ten dotyczyć może zarówno zewnętrznego jak i wewnętrznego zwieracza.
    IV stopień - różni się od pęknięcia III stopnia tym, że dodatkowo dochodzi jeszcze do uszkodzenia błony śluzowej odbytnicy.


    Wydaje mi się jednak że "kontrolowane ciecie" zawsze jest lepsze dla kobiety. Bo po takiem niekontrolowanym kiedy dochodzi do III I IV stopnia to mogą być poważne problemy...łącznie z nietrzymaniem stolca...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2017, 14:52

    3jgxtqywnbdr5lmk.png

    5889a860211f8.png
  • Karooolcia :) Autorytet
    Postów: 2107 1464

    Wysłany: 26 maja 2017, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny wszystkiego najlepszego z okazji naszego święta! Ja dziś dostałam różę od Ignasia (kupioną przez mojego D.) i kopniaczki :)

    ⚘Kwiatuszek, Lisa85 lubią tę wiadomość

    p19u9jcg3tfx7olo.png

    Ignaś ❤ 11.09.2017

    👼 ❤ Poronienie zatrzymane 11tc
  • zubii Autorytet
    Postów: 1736 1645

    Wysłany: 26 maja 2017, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zorganizowana:) wrote:
    Stopnie pęknięcia krocza:
    I stopień - uraz dotyczy tylko skóry krocza,
    II stopień - uraz mięśni krocza nieobejmujący zwieracza odbytu
    III stopień - częściowe lub całkowite przerwanie ciągłości mięśni zwieraczy odbytu. Stopień ten dotyczyć może zarówno zewnętrznego jak i wewnętrznego zwieracza.
    IV stopień - różni się od pęknięcia III stopnia tym, że dodatkowo dochodzi jeszcze do uszkodzenia błony śluzowej odbytnicy.


    Wydaje mi się jednak że "kontrolowane ciecie" zawsze jest lepsze dla kobiety. Bo po takiem niekontrolowanym kiedy dochodzi do III I IV stopnia to mogą być poważne problemy...łącznie z nietrzymaniem stolca...

    Z mojego otoczenia mam kilka mam które były nacinane jak i same pękły i większość mówi, że szybciej dochodziły do siebie po pęknięciu niż nacięciu. Ja tam nie wiem bo rodziłam przez CC więc wiem tyle co mi powiedziano.

    wniddf9hp6rxkcqu.png
    n59yi09ken86ewr0.png
  • poppy Autorytet
    Postów: 297 351

    Wysłany: 26 maja 2017, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bo krocze trzeba umieć chronić, żeby można było mówić o kontrolowaniu pęknięcia. A nie kazda polozna umie lub chce "bawić się" w ochronę krocza. Niestety.
    Kontrolowane pęknięcie jest lepsze od niedużego nawet nacięcia, bo jest to rana szarpana, która się łatwiej zazębia i zrasta niż rana cięta od nożyczek.
    Wszystko zależy od elastyczności naszych tkanek i umiejętności i chęci położnej.
    Ja dwa razy rodziłam z ochroną krocza i kontrolowanym pęknięciem. Rana goiła się pięknie, nigdy nie miałam z nią problemów, mogłam normalnie chodzić i siadać dosłownie chwile po porodzie.

    zubii, mnk lubią tę wiadomość

    qb3chdgezj308xv3.png
  • 0202oliwcia Autorytet
    Postów: 1726 1111

    Wysłany: 26 maja 2017, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sama byłam nacinana Powiem Wam że miało być 4 szwy na na koniec okazało się że aż 12 i w środku i na zewnątrz normalne zero rozpuszczalnych makabra ..... Ale powiem że ja dziękuje do Dziś swojej położnej że to zrobiła na prawdę moja córeczka już nie oddychała a nie wiem co by było czy by ją odratowali jak by to wszystko potrwało jeszcze chwilę dłużej :-( Co do gojenia to wydaje mi się że u mnie nie było z tym problemów fakt szwy strasznie ciągły ale taki już ich urok co do rany ciętej a szarpanej to nie wiem ile w tym prawdy bo ja jak planowo szłam na zdjęcie szwów to już miałam wszystkie prawie powrastane w skórę była makabra według ginekologa goiłam się w rekordowym tempie dlatego tak się stało a nie inaczej . Niestety blizna mi została :-(

    w4sqyx8dc2rm5g6k.png

    Synek Piotruś 2019 <3 Córeczka Oliwia 2013 <3. Małgosia 2017 <3
    Aniołki <3 <3 <3 <3
    Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe
  • shelby* Autorytet
    Postów: 583 616

    Wysłany: 26 maja 2017, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez byłam nacinana przy pierwszym porodzie ile miałam łącznie szwów do dziś nie wiem , pani doktor powiedziała mi jedynie ze zuzyla 2 kłębki nici. Szwów nie rozpuszczalnych miałam chyba 11. Rany goily się bardzo długo 3 miesiące nie mogłam siedzieć. Przy porodzie drugim pękłam delikatnie miałam chyba 3 szwy właściwie nie przeszkadzało mi to w niczym.

    74709jcgjiz14w6b.png
  • 0202oliwcia Autorytet
    Postów: 1726 1111

    Wysłany: 26 maja 2017, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shelby strasznie długo się goiłaś makabra u mnie tak na prawdę to 3/4 tygodnie i już mogłam siadać jak chciałam

    w4sqyx8dc2rm5g6k.png

    Synek Piotruś 2019 <3 Córeczka Oliwia 2013 <3. Małgosia 2017 <3
    Aniołki <3 <3 <3 <3
    Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe
  • perfectangel85 Autorytet
    Postów: 514 439

    Wysłany: 26 maja 2017, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja mialam widocznie szczescie bo 5go dnia po porodzie polozna zdjela mi szwy (w Wigilie rano) i w zasadzie byłam jak nowa, wszystko ładnie sie goiło i zrastalo i nie bolało

    z tego co wiem to byłam nacinana w poprzek a pęknięcia sa raczej w dół

    ⚘Kwiatuszek lubi tę wiadomość

    ex2bi09k5z8riyq7.png
  • shelby* Autorytet
    Postów: 583 616

    Wysłany: 26 maja 2017, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Strasznie długo bo nacięcia były bardzo głębokie i bardzo długie. Położna wyciągała córce głowę z szyjki macicy i żeby to zrobić naprawdę mocno mnie pocieli. Przez dwa tygodnie właściwie nie mogłam wstawać bo traciłam zaraz przytomność. Byłam taka słaba ze masakra .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2017, 16:45

    74709jcgjiz14w6b.png
  • ⚘Kwiatuszek Autorytet
    Postów: 288 361

    Wysłany: 26 maja 2017, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam nacięcie, ale nie miałam problemu z siadaniem. Nie wiem czy to kwestia adrenaliny czy było niewielkie ale 4h po porodzie siedziałam normalnie na łóżku. Po tyg miałam zdjęcie szwów było ich ok 5 z tego co pamiętam. Nic mnie nie ciągnęło, nie bolało. Mam niewielka blizne, ale nie czuję żadnej różnicy przy zblizeniach i w ogóle w życiu. Wszystko jest jak przed ciąża.

    f2w3rjjg6yok4fb8.png
    <3
  • smeg Autorytet
    Postów: 605 810

    Wysłany: 26 maja 2017, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zorganizowana:) wrote:
    Wydaje mi się jednak że "kontrolowane ciecie" zawsze jest lepsze dla kobiety. Bo po takiem niekontrolowanym kiedy dochodzi do III I IV stopnia to mogą być poważne problemy...łącznie z nietrzymaniem stolca...
    Tylko że cięcie nie zabezpiecza przed dalszym pęknięciem - mogą Cię naciąć, a i tak może dojść do pęknięcia III i IV stopnia. Badania wykazują wręcz, że po cięciu jest większe prawdopodobieństwo dalszego pęknięcia, niż bez niego.

    thgfflw1r5jwwi42.png
    uch5trd871vy6cfm.png
    gg64o7est9yc5xll.png
    Gdańsk, 31 l., kp :)
  • aswalda Autorytet
    Postów: 668 757

    Wysłany: 26 maja 2017, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem czy tna wszędzie tak samo, ale u mnie nacinają w poprzek a nie w stronę odbytu. Ja byłam nacieta ale w środku tez mnie poszarpało, bo Synus rodzil sie z raczka przy glowie i owiniety pepowina. Mnie szwy szybko ciagly i pamiętam po wyjęciu byla niesamowita ulga. Jakis czas bolało i nawet do tej pory mnie zakluje tam czasami. Blizne tez mam.

    Córcia Natalia <3
    3i499vvjjclnxoyh.png
    Synuś :)
    mhsvj44jvon684q5.png
    Aniołek maj 2012 10tc <3 [*]
‹‹ 758 759 760 761 762 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ