X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2017
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2017

Oceń ten wątek:
  • Magda_lenka Autorytet
    Postów: 394 389

    Wysłany: 2 czerwca 2017, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matka Rocku wrote:
    Niekoniecznie. Znam osobiście kilka kobiet które wykarmiły dzieci odciąganym mlekiem (ponad rok karmienia) i to nie dlatego, że tak chciały, ale z konieczności. Przyczyny "techniczne" typu wklęsłe sutki, wcześniactwo, czy odrzucenie piersi przez dziecko o tym zaważyły.
    Ale oczywiście przyznaję rację - może się tak zdarzyć, jest to nawet bardzo prawdopodobne, bo laktator nigdy nie dorówna dziecku w uruchamianiu mechanizmu wpływu pokarmu. Tu wchodzi w grę wiele czynników - enzymy zawarte w ślinie, czynnik psychiczny, czyli ciepło i bliskość dziecka...
    Ale są też kobiety, które mają wręcz nadmiar pokarmu i piersi produkują morze mleka, nawet przy odciąganiu laktatorem czy ręcznie.
    No tak. Jakbym nie mogla karmic to tez robilabym wszystko zeby karmic butelka ale swoim mlekiem jak najdluzej.choc nie ukrywam, ze mnie bardzo meczylo sciaganie laktatorem i nie wiem czy bym psychicznie wytrzymala ale kto wie, dla mamy nie ma rzeczy niemożliwych☺

    5qptx9z.png
    fybd8x1.png
  • Gabrysia84 Autorytet
    Postów: 284 366

    Wysłany: 2 czerwca 2017, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mkl wrote:
    Witam, mam pytanie do mam które karmią/karmiły piersią. Bardzo jestem nastawiona na karmienie piersią, zaczęłam o tym czytać i oglądać filmiki na youtube i ogólnie jestem przerażona;p w sensie jestem przerażona tym początkiem, te pierwsze 2 tygodnie, nawet miesiąc, jak to było u was? i przede wszystkim czy to prawda, że co 2 godziny się karmi?

    Kazde dziecko jest inne i ma swoje potrzeby. Moj starszy synek przez pierwsze 3 miesiace jadl caly czas. Nie moglam wstac z lozka jadlam z nim przy piersi. czasem robil godzinne przerwy, ale to niezbyt czesto. wszyscy mi mowili ze sie nie najada i dlatego tak wisi a on po porostu potrzebowal duzo mamy. do tej pory uwielbia sie przytulac i byc blisko. w pewnym momencie bylam zalamana myslalam ze to sie nie skonczy ale potem sobie pomyslalam, ze przeciez to jest jedyny czas kiedy ja moge tak z nim byc. za chwile bedzie duzy i juz bedzie mial swoj swiat. pomyslalam ze tak nie bedzie stale i czym jest nawet kilka miesiecy w stosunku do jego calego dziecinstwa. i faktycznie zlecialo szybko a po 3 miesiacu juz nie potrzebowal tyle czasu przy piersi. teraz to bym chetnie sobie pol dnia polezala w lozku no ale niestety :) Moj mlodszy synek za to jadl co 3 godziny jak w zegarku. jadl 10 minut po czym odkladalam go do wozka i 3 godziny spokoju. Nie przewidzisz jakie bedziesz miala dziecko, ale jak chcesz karmic to nie przerazaj sie tylko mysl pozytywnie bo duzo mamy w glowie.

    1usagu9rsccneye4.png[/ur
    n59yk6nl5mxiew0c.png
    f2wliei305fu0jmo.png
  • Gabrysia84 Autorytet
    Postów: 284 366

    Wysłany: 2 czerwca 2017, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dawno mnie u Was nie bylo, to znaczy caly czas czytam, ale jakos nie mam kiedy napisac nic. U nas wszystko dobrze, tydzien temu mialam polowkowe i mlode ma ponad 500 g. Dalej nie chcemy wiedziec jaka plec. Glukoza mnie czeka niedlugo, chociaz ja to tak zle znioslam przy poprzednich ciazach ze zastanawiam sie czy nie odpuscic. Dziewczyny z poza pl jakie u Was sa wskazania do glukozy? bo z tego co pisalyscie nie badaja kazdemu. Zastanawia mnie tez immunoglobulina w ciazy. tez mam rh- i mialam zawsze po porodzie podawana nigdy przed. czy to nie jest troche wyciaganie kasy? ja szczerze mowiac znajde inne przeznaczenie dla 300 zl :)

    1usagu9rsccneye4.png[/ur
    n59yk6nl5mxiew0c.png
    f2wliei305fu0jmo.png
  • poppy Autorytet
    Postów: 297 351

    Wysłany: 2 czerwca 2017, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierwsze dziecko - córkę karmiłam 11,5 miesiąca. Początki były trudne, bo brodawki bardzo mnie bolały, a córcia jadła jakby miała zegarek w brzuchu - dokładnie co 2 godziny - nieważne dzień czy noc. Ale stopniowo ból się zmniejszal i została juz tylko wygoda. Bardzo, bardzo chwaliłam sobie karmienie piersią.
    Syneczek tez piersiowy byl, ale niestety tylko 7,5 miesiąca, bo dopadła go trzydniowka z tak wysoką gorączką, że kompletnie nie miał siły ssać piersi. I tak odstawił się w przeciągu kilku dni. Ze stresu moje piersi również się do tej sytuacji dostosowaly i proces zakończenia karmienia - taki dość gwałtowny przecież - przeszłam zupełnie bezproblemowo (ze strony piersi, oczywiście - bo psychicznie to szkoda mi było bardzo, ale na pewne rzeczy nie ma się wpływu, niestety).
    Teraz też chcę karmić piersią.

    qb3chdgezj308xv3.png
  • baassiia Autorytet
    Postów: 2217 2191

    Wysłany: 2 czerwca 2017, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z kolejkami i pierwszenstwem to ja w ogole na luzie podchodze. Czuje sie ok, to dopiero 6 mies brzuch niby widac ale bez szalu i mam sile lazic np godzine po sklepach to i w tej kolejce 5 min wystoje i nie koniecznie potzrebuje z siebie robic umierajaca. Dla mnie ciaza to naprawde nie choroba bo nie mam takich typowych fizycznych problemow. Ok nie jestem w szczycie formy, ale tez nic mi specjalnie nie dolega. Zyje normalnie. Mam maluszka w domu i tez przy nim fizycznie bez problemu ograniam. Nie bede sie pchac o pierwszenstwo bo szczerze to wole poczekac (nic mi to nie wadzi) niz ogladac wredne geby i sluchac potencjalnych komentarzy.

    Koncowka ciazy to juz inna bajka... w sumie wtedy juz nie chcialam wychodzic bo mi nogi okropnie puchly :/ a byla zima i w kozakach dramat.

    ckaik0s3cw5dk0ny.png
    l22nhdgepv6li19g.png
  • Kinga13 Autorytet
    Postów: 1888 1710

    Wysłany: 2 czerwca 2017, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślę, że oprócz tych wszystkich rzeczach o których pisała MatkaRocku to laktację laktatorem zwykle utrzymuje się krótko bo... To niewygodne :/ Musisz bawić się w to szorowanie butelek, smoczków itp. zupełnie jakbyś karmiła MM, a do tego spędzać masę czasu na odciąganiu pokarmu. Co innego jak chcesz karmić piersią i laktatorem rozkręcasz laktację, albo dzidzi jest starsze i zwyczajnie potrzebujesz odciągnąć, bo chcesz gdzieś wyskoczyć... Ale takie karmienie własnym pokarmem, ale z butelki na dłuższą metę to jakaś abstrakcja dla mnie. Oczywiście nie mówię o sytuacjach, gdzie są problemy typu wklęsłe sutki itd. i nie da rady cycem, wtedy zdeterminowana matka może dużo jeśli chce zapewnić naturalny pokarm. Ale tak z własnej nieprzymuszonej woli to raczej utrudnianie sobie życia...


    Co do ciuszków to też nie inwestuje w śpiochy. Muszę za to kupić więcej spodenek. Na warsztatach z chustonoszenia dowiedziałam się, że nie powinno się wiązać w ciuszkach gdzie nóżka jest ubrana razem ze stópką - pajace, śpiochy, półśpiochy, bo jak się ten materiał trochę podwinie i zacznie jakby napierać na stópkę to dziecko ma reakcję wyprostną, pręży się i nie da się uzyskać właściwej pozycji kręgosłupa. Lepiej stópki gołe lub w skarpetkach i wtedy nie ma tego problemu.

    Też mam jakby strupki na piersiach. Jestem pewna już od jakiegoś czasu, że to zeschnięta siara, zawsze jak to usuwam to z sutków od razu leci mi troszkę płynu... Mam nadzieję, że to dobry znak, bo bardzo zależy mi na karmieniu piersią. A macie tzw. brodawki Montgomery'ego?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2017, 12:46

    08.09.2017 - Staś <3
    24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
    18.05.2020 - Lilka i Nelka <3 <3

    konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 czerwca 2017, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamuśki czy laktator jest faktycznie niezbędny przy kp?
    Powiem szczerze, że ja mam problem z samą myślą o przystawieniu dziecka do piersi a co dopiero jak miałabym się podłączyć do "dojarki" ;) można się bez niego obejść chyba co?

  • Kinga13 Autorytet
    Postów: 1888 1710

    Wysłany: 2 czerwca 2017, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bacardi, kiedyś kobiety karmiły tylko piersią, bo inaczej się nie dało. Laktatorów nie było i jakoś dawały radę. Dla mnie nie jest problemem myśl o przystawieniu dziecka, laktator to rzeczywiście trochę dziwne, ale wygodne przy rozkręcaniu laktacji. Bez niego musiałabyś co chwilę przystawiać dziecko żeby ono zrobiło tą robotę, a ono może akurat nie mieć ochoty, albo mieć jeszcze problemy z prawidłowym uchwyceniem sutka i zwyczajnie denerwować się, że coś mu nie wychodzi. Laktatorem możesz stymulować piersi bez dziecka. No i to ustrojstwo może też przynieść ulgę jak w drugą stronę, nie ma się problemu z laktacją i do cycków zapuka nawał :P Dlatego chcę jakoś się do tego przemóc, ale na bank nie będę kupować tych drogich elektrycznych, bo nie planuje szerokiego zastosowania... Myślę, że ręczny wystarczy mi na kilka pierwszych dni i sporadyczne użycie później

    Bacardi90 lubi tę wiadomość

    08.09.2017 - Staś <3
    24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
    18.05.2020 - Lilka i Nelka <3 <3

    konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 czerwca 2017, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za odp. :*
    Z zakupem chyba się wstrzymam do narodzin małej i wtedy najwyżej M pojedzie i kupi.
    I mam jeszcze jedno pytanie... na samym początku zanim kikut od pępowiny odpadnie w co najlepiej ubierać maluszka żeby tego nie podrażniać?

    zubii lubi tę wiadomość

  • Justa87 Autorytet
    Postów: 1537 1074

    Wysłany: 2 czerwca 2017, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bacardi ja się nie znam na tym wszystkim ale nie jestem chyba...z tych osób które stawiaj sobie za cel sn i kp, tak już mam ...mysle ze czas pokaze. A laktatot wydaje mi się dobra rzecza bo np dla rozkręcenia laktacji, dla odciagniecia jak jest za dużo mleka, jak będę chciała wyjść ( a będę znam siebie :P) i w momencie kiedy nie będę chciała wyciagac cycka przygotuje mleko w butelce. Wychodze z zalozenia ze jak się nie przyda to sprzedam.

    Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
    CORCIA 06.09.17r.
  • Kinga13 Autorytet
    Postów: 1888 1710

    Wysłany: 2 czerwca 2017, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hihi na to pewnie dostaniesz tyle odpowiedzi ile matek :P
    Ja słyszałam opinie, że z powodu tego kikuta na początku powinno się ubierać raczej w kaftaniki i półśpiochy/spodenki. Zauważyłam np. że te części garderoby są na liście rzeczy do zabrania mojego szpitala, a nie ma słowa o pajacach itp. Z kolei moja teściowa skrytykowała moje zakupy odzieżowe, bo ona swoją młodą ubierała TYLKO w pajace.

    To nie jest też tak, że ten kikut to jakieś totalnie niedotykane jajo, chociaż oczywiście trzeba na niego uważać. Myślę, że jak jednoczęściówki to po prostu ciut luźniejsze, z pewnością jak ubierzesz za ciasne to popatrzysz i sama stwierdzisz, że może to jednak nienajlepszy pomysł i przebierzesz :P Tak samo jak założysz coś dwuczęściowego i akurat gumeczka wypadnie w jakimś niefortunnym miejscu... Dzieci mają też różne wielkości, to wiadomo i na każdym ciuszki inaczej wypadają, dlatego myślę, że trzeba wziąć po kilka szt. z każdego rodzaju i wyjdzie w praniu. To co się sprawdzi to się dokupi.

    Bacardi90 lubi tę wiadomość

    08.09.2017 - Staś <3
    24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
    18.05.2020 - Lilka i Nelka <3 <3

    konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej
  • Justa87 Autorytet
    Postów: 1537 1074

    Wysłany: 2 czerwca 2017, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    perfectangel85 wrote:
    Baby Jogger Citi Mini bardzo fajne wozki. Lekko jezdza, dobrze się skladaja. Znajoma ma i bardzo chwali (choc spacerówka jest dosc ciążka - 11 kilo chyba, jak na spacerowke oczywscie). Prowadzilam w ramach testów i naprawde super. Oni mają Baby Jogger Citi Mini GT - wersja z pompowanymi kołami.
    Dzieki :) jak mam dylemat i chyba nie da się polaczyc moich wymagan w jednym wozku nie wydając kupe kasy:( chce żeby nie był ciazki, bo chcesto gdzies jeździmy, ale amortyzacja jaka taka była bo jak kupie lekki wozek to będzie na początku telepac dzieckiem:( jeszcze wpadl mi w ok baby volkano snap 4 ale boje się ze za lekki dla 7 miesiaczniaka:(

    Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
    CORCIA 06.09.17r.
  • shelby* Autorytet
    Postów: 583 616

    Wysłany: 2 czerwca 2017, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Starsza córkę karmiłam piersią do 11 miastach. Fakt jest taki ze wisiała a cycku prawie 24h na dobę ;) w nocy używała go zamiast smoczka. Urodziła się z 1punktem w skali apghar wydaje mi się ze ten kontakt sprawił że w tej chwili jest normalna 8 latka. Młodsza karmiłam piersią tylko 5 miesiącu , gin zapisała mi tabletki antykoncepcyjne dla karmiących ale odkąd zaczelam je brać pokarm po prostu zanikl. Dziecko krzyczało z głodu.
    Laktatora nie używałam ani po pierwszym ani po drugim porodzie.

    Co do kikuta to my mieliśmy pod spodem zawsze pod i jakieś pajacyki, wydawali m się ze polspiochy uciskaja i podrażniaja pomimo tego że ta nad pepkiem :)

    74709jcgjiz14w6b.png
  • baassiia Autorytet
    Postów: 2217 2191

    Wysłany: 2 czerwca 2017, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem czy byla juz o tym mowa, ale tez jakies tam ogolne zalecenia sa, zeby do szpitala nie brac zbyt duzo gadzetow bo po wyjsciu pasuje to w jakis sposob odkazic ze wzgledu na szpitalne zarazki. Ja tez nie jestem jakims fanem sterylnosci, ale ma to sens.

    zubii, Bacardi90, buka03, Zorganizowana:) lubią tę wiadomość

    ckaik0s3cw5dk0ny.png
    l22nhdgepv6li19g.png
  • perfectangel85 Autorytet
    Postów: 514 439

    Wysłany: 2 czerwca 2017, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justa87 wrote:
    Dzieki :) jak mam dylemat i chyba nie da się polaczyc moich wymagan w jednym wozku nie wydając kupe kasy:( chce żeby nie był ciazki, bo chcesto gdzies jeździmy, ale amortyzacja jaka taka była bo jak kupie lekki wozek to będzie na początku telepac dzieckiem:( jeszcze wpadl mi w ok baby volkano snap 4 ale boje się ze za lekki dla 7 miesiaczniaka:(

    ja bede miala snap valco 4 lub 3, ale mam jeszcze wozek 2w1 xlandera
    moj syn w wielu 6 miesiec wazyl juz 9 kilo wiec był kawał byka :P

    Justa87 lubi tę wiadomość

    ex2bi09k5z8riyq7.png
  • poppy Autorytet
    Postów: 297 351

    Wysłany: 2 czerwca 2017, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny podobają mi się wózki Camarelo. Zwłaszcza Carmela i Carera.
    http://www.camarelo.pl/index.php/kolekcja
    Macie z nimi jakieś doświadczenia?

    qb3chdgezj308xv3.png
  • Justaw Autorytet
    Postów: 960 588

    Wysłany: 2 czerwca 2017, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do karmienia własnym mlekiem z butli to ja niestety musialam tak robić, bo moje brodawki odmówily wspólpracy ;) Córka nijak nie mogla ich złapać (płaskie), przetestowałam kapturki chyba 6 firm, też się nie sprawdzały, odklejały się itp, a córka ogólnie byla i jest niejadkiem i tak naprawde to nawet z butli jedzenie to była wyższa szkoła jazda i karmienie trwało z godzinę. Miesiąc odciągałam ile moglam i podawalam w butli, ale to były takie ilosci, ze i tak musialam podawac MM. Po miesiącu jak patrzyłam na laktator to mi się już płakac chciało i sama połozna namawiala mnie juz do przejścia na samo MM.
    Teraz też się cudów z laktacją nie spodziewam, ale chciałabym chociaż przez 3 tygodnie (tyle będzie u mnie moja mama) odciągać mleko i podawać małej.
    No chyba, ze córa okaże się takim ssakiem, ze i moje brodawki nie bedą przeszkodą;), chociaz się nie łudzę heh.

    atdcuay3ldmph2xy.png
    l22n6iyevmb0dg7d.png
  • Gabrysia84 Autorytet
    Postów: 284 366

    Wysłany: 2 czerwca 2017, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baassiia wrote:
    Z kolejkami i pierwszenstwem to ja w ogole na luzie podchodze. Czuje sie ok, to dopiero 6 mies brzuch niby widac ale bez szalu i mam sile lazic np godzine po sklepach to i w tej kolejce 5 min wystoje i nie koniecznie potzrebuje z siebie robic umierajaca. Dla mnie ciaza to naprawde nie choroba bo nie mam takich typowych fizycznych problemow. Ok nie jestem w szczycie formy, ale tez nic mi specjalnie nie dolega. Zyje normalnie. Mam maluszka w domu i tez przy nim fizycznie bez problemu ograniam. Nie bede sie pchac o pierwszenstwo bo szczerze to wole poczekac (nic mi to nie wadzi) niz ogladac wredne geby i sluchac potencjalnych komentarzy.

    Koncowka ciazy to juz inna bajka... w sumie wtedy juz nie chcialam wychodzic bo mi nogi okropnie puchly :/ a byla zima i w kozakach dramat.
    Tylko nie zawsze chodzenie po sklepach to przyjemnosc. Czasem to obowiazek. Ja pstatnio mialam przykra sytuacje. Maz wyjechal na weekend. Musialam kupic cos na kolacje wiec poszlam z dziecmi do sklepu. Stalo przede mnachyba 8 os. Mlodszy synek byl zmevzony i wkurzony. Zaczal krzyczec klasc sie na podlodze itp. Nikt mnie nie przepuscil niestety. A czuje soe tak sobie i musialam do tego sklepu isc

    1usagu9rsccneye4.png[/ur
    n59yk6nl5mxiew0c.png
    f2wliei305fu0jmo.png
  • zubii Autorytet
    Postów: 1736 1645

    Wysłany: 2 czerwca 2017, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    poppy wrote:
    Dziewczyny podobają mi się wózki Camarelo. Zwłaszcza Carmela i Carera.
    http://www.camarelo.pl/index.php/kolekcja
    Macie z nimi jakieś doświadczenia?

    Ja mam camarelo seville gondola super jak i stelaż ale spacerówka średnia kiepskie pasy nisko jest pałąk przez co wydaje mi się zbędny. Siedzenie jest przechylone przez co dziecko leci do przodu i trzeba je poprawiać.

    wniddf9hp6rxkcqu.png
    n59yi09ken86ewr0.png
  • poppy Autorytet
    Postów: 297 351

    Wysłany: 2 czerwca 2017, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zubii wrote:
    Ja mam camarelo seville gondola super jak i stelaż ale spacerówka średnia kiepskie pasy nisko jest pałąk przez co wydaje mi się zbędny. Siedzenie jest przechylone przez co dziecko leci do przodu i trzeba je poprawiać.

    Ciekawe czy każda ich spacerówka tak ma?

    qb3chdgezj308xv3.png
‹‹ 781 782 783 784 785 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ