X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2017
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2017

Oceń ten wątek:
  • Cameline Autorytet
    Postów: 1177 1069

    Wysłany: 4 czerwca 2017, 06:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co szpital to inne procedury CC. Ja miałam rano, pompa z lekarstwami i przeciwbólowymi szła cały dzień na 2 wenflony równocześnie. Wieczorem pionizacja, odczepianie cewnika i już mogłam jeść wszystko. Od rana już trzeba było normalnie funkcjonować i zajmować się dzieckiem. Kolejnego dnia (po 2 dobach) wyszłam do domu. Jeszcze tego dnia jednym szarpnięciem pociągnęli żyłkę (miałam wszystkie jedną) z szwów, czyli bardzo szybko wszystko.

    Teraz gdy leżałam w innym szpitalu leżały dwie dziewczyny po CC (mmaleńtwa wcześniaki i zabrali do kliniki stąd leżały ze mną i połączyli nas bo to przed świętami i wypuścili cały szpital). w tym szpitalu pionizacja po 24 godz., po 3 dobie mogły lekką zupkę zjeść i na 3 dobę wyciągali cewnik dopiero. Przed zjedzeniem czegokolwiek musiały mieć kolejną lewatywę, mimo że przed cc miały dwie (wieczorem i rano przed cc) a przez te 3 dni nic nie jadły. Mogły wyjść po conajmniej 5 dobach czyli na 6. Takie procedury nie do przeskoczenia, mimo próśb położnej u lekarza. Położna przeszła z mojego starego szpitala więc dla niej szok te lewatywy, nie jedzenie itp.
    Dobrze że to widziałam bo wydaeało mi się ze cc wszędzie tak samo. Nie wiem gdzie bede rodzic bo mój szpital gdzie rodziłam a lekarz był ordynatorem zamknęli a raczej połączyli z tym gdzie tetaz takie stare procedury obowiązują.

    Aaa i zakładanie cewnika miałam już przed samym wejściem na operację jak już byłam gotowa na łóżku i leciał antybiotyk. Bo gdzieś zakładali dużo wcześniej cewnik

    ckaidqk39a8l7x61.png
  • buka03 Autorytet
    Postów: 734 596

    Wysłany: 4 czerwca 2017, 07:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zawsze myslalam że po cc wszędzie w szpitalu jest tak samo... Mnie na nogi postawili po okolo 5-6 h, myslalam że tam sie przewróce, taka młoda położna dotarmosiła nas po kolei do umywalki, wiec uczesalysmy sie troche i umylysmy juz ręce i twarze, niby nic ale poczulam sie po tym lepiej (leżalysmy w 3 na sali, wszystkie cc tego dnia) no i też krew sie ze mnie lała wiadrami z początku, jakos krótko po cc ta położna zrobila nam harbatki i osłodzila (to tez bylo bardzo mile z jej strony bo lekarz mowil że na razie aby woda), jakos nastepnego dnia na obiad chyba dostalysmy zupe mleczną, fuj ale bylam tak głodna że bylo mi juz wszystko jedno, na kupsko każda dostala czopka i miala potem dac znac po wizycie w wc, do opieki synka dostalam chyba okolo doby po cc, ale chwile po cc juz przywiezli malego na sale i spał sobie w łóżeczku obok mojego łóżka :-) u nas trzymają po cc prawie 4 doby

    w5wq9vvjr1d812zs.png
  • Justaw Autorytet
    Postów: 960 588

    Wysłany: 4 czerwca 2017, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam CC poza Polska i wyglądało to trochę inaczej niż piszecie , wiec chyba nie ma sensu żebym opisywała. No ale i tak uważam, ze nie ma co o takich rzeczach czytać w necie, bo każda kobieta inaczej to przechodzi, w szpitalu są różne procedury itd. Ja sie naczytałam jakie to straszne jest pionizowanie itd, a dla mnie najgorsza była sama operacja. Reszta w porównaniu z tym to były wakacje ;) Także nie czytajcie i sie nie nakrecajcie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2017, 08:44

    zubii, Annie1981 lubią tę wiadomość

    atdcuay3ldmph2xy.png
    l22n6iyevmb0dg7d.png
  • Niespokojna M Przyjaciółka
    Postów: 113 221

    Wysłany: 4 czerwca 2017, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny, macie racje nie nakręcać się lepiej. Mi na przykład szefowa w pracy powiedziała, że dla niej operacja, pionizacja itp to było nic w porównaniu z traktowanie przez opiekę szpitala Heheh. Próbuje się pozytywnie motywować, że jestem silna, dzielna itp może to śmieszne ale dużo pewnie zależy od nastawienia psychicznego ;)

  • baassiia Autorytet
    Postów: 2217 2191

    Wysłany: 4 czerwca 2017, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jeszcze polece wziasc opakowanie ibupromu/panadolu mnie po SN i nacieciu bardzo bolalo i niby pielegniarki przynosily leki ale np 2h czekania bo im sie zapomnialo... a bol taki, ze zasnac nie dalo rady :/ poza tym np jak w srodku nocy przestawaly dzialac to zonk... i do rana masakra :/

    ckaik0s3cw5dk0ny.png
    l22nhdgepv6li19g.png
  • verka Autorytet
    Postów: 261 181

    Wysłany: 4 czerwca 2017, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny nie czytajcie opisow porodow, prosze Was. Kazda inaczej odczuwa bo,, inaczej to przebiega. Nie nabijajcie sobie glowy historiami, ktore okej zdarzaja sie, ale czesciej porod przebiega bez nich. Cc to operacja i nie ma co sie oszukiwac, ale kobiety to przechodza po kilka razy, to samo porod sn, tez decyduja sie na kolejne :) myslec pozytywnie, bedzie dobrze wszystko, a dzieciatko zwas tak zajmie, ze szybko dojdziecie do siebie. Tak myslec :)

    nowamamusia lubi tę wiadomość

  • buka03 Autorytet
    Postów: 734 596

    Wysłany: 4 czerwca 2017, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wydaje mi sie że nie ma co sie bać porodu ;-) no wiadomo że stresior będzie, ja pewnie juz 3 dni wczesniej oka nie zamkne, ale juz nie moge sie doczekac jak bedziemy wszyscy razem w 4ke, bardziej chyba boje sie czy dam rade z moim 3 latkiem i malutką dzidzią, nie chce by byl zazdrosny i staram sie go przygotowac że pojawi sie dzidzia, brzuch mam dosc duży i wkoncu pokazuje na moj brzuch i mówi "dzidzia" dzisiaj chichotał jak widzial że brzuch mi sie ruszal i mówil że dzidzia robi bum, w koncu cos tam zaczyna do niego docierac bo wczesniej aby krzyczał "nie!" na jaką kolwiek wzmianke o dzidzi w brzuchu

    zubii, Cameline lubią tę wiadomość

    w5wq9vvjr1d812zs.png
  • buka03 Autorytet
    Postów: 734 596

    Wysłany: 4 czerwca 2017, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po porodzie sn słyszalam że warto miec dmuchane koło do siadania ;-)

    w5wq9vvjr1d812zs.png
  • baassiia Autorytet
    Postów: 2217 2191

    Wysłany: 4 czerwca 2017, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    buka03 wrote:
    Po porodzie sn słyszalam że warto miec dmuchane koło do siadania ;-)
    Ja jakos bez tego ok, a bylo naciecie. Jakos na bokach sie ukladalam do spania. Mi sie jeszcze rogal do karmienia.przydal bardzo.

    W domu juz nie rana a te okropne szwy ciagnely :/ jak odpadly to wreszcie spokoj :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2017, 10:01

    ckaik0s3cw5dk0ny.png
    l22nhdgepv6li19g.png
  • Princesska Autorytet
    Postów: 864 782

    Wysłany: 4 czerwca 2017, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez będę miała CC i staram się nie nastawiać negatywnie, mi pewnie o tyle łatwiej ze nie wiem co mnie czeka. Ale
    Mam taki stosunek ze jest to nieuniknione i napewno użalanie nad sobą nic nie da, tyle kobiet to miało i żyją :) u mnie w szpitalu można wstać dopiero po 12 h leżenia, na szczęście mogę liczyć na męża a także na moją mamę :) najlepsze jest to ze już będę miała synka obok sobie:)

    3jvzj44jvrh76fpf.png
    ❤ Synek Aleksander ❤
    2 cs - szczęśliwy :)
  • Justaw Autorytet
    Postów: 960 588

    Wysłany: 4 czerwca 2017, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Princesska wrote:
    Ja tez będę miała CC i staram się nie nastawiać negatywnie, mi pewnie o tyle łatwiej ze nie wiem co mnie czeka. Ale
    Mam taki stosunek ze jest to nieuniknione i napewno użalanie nad sobą nic nie da, tyle kobiet to miało i żyją :) u mnie w szpitalu można wstać dopiero po 12 h leżenia, na szczęście mogę liczyć na męża a także na moją mamę :) najlepsze jest to ze już będę miała synka obok sobie:)
    Im późniejsza pioznizacja tym większa sznasa na uniknięcie powikłań po znieczuleniu :) Mnie w Szwajcarii pionizowali po 24h ;), no ale mąz był ze mną w szpitalu 24h/na dobę przez 5 dni, polożne tez non stop także nie ma problemu z zajmowaniem sie dzieckiem, czy dostawianiem do piersi.

    Princesska lubi tę wiadomość

    atdcuay3ldmph2xy.png
    l22n6iyevmb0dg7d.png
  • buka03 Autorytet
    Postów: 734 596

    Wysłany: 4 czerwca 2017, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W sumie w pierwszej ciąży tez sie nad tym zastanawialam ale zapomnialam sie zapytac zawsze :-P zakladając że np mam liczyc ruchy w szpitalu które mam notowac na karteczce a moje dziecie ma czkawke, to czy jedno czknięcie to 1 ruch? Wiem glupie pytanie ale w sumie zawsze mnie to zastanawialo :-P nie wiem jak u nas ale u małej juz czuje czkawke zawsze przynajmniej ze 2 razy dziennie :-)

    w5wq9vvjr1d812zs.png
  • Viriki Autorytet
    Postów: 765 917

    Wysłany: 4 czerwca 2017, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam dwie cc i każdą przeszłam totalnie inaczej.

    Pierwszy poród się zaczął od odejscia wód, potem 19h skurczy nieefektywnych, 4cm i zero postępu, mała była już słaba, ja też i zdecydowano o cc. Cesarka była w znieczuleniu ogólnym bo nie było czasu. Po cc (11 rano ) byłam tak słaba, ze nie miałam siły dziecka trzymać ręką na łóżku. Po narkozie bylo mi niedobrze, gardlo bolało od rury i generalnie bardzo, bardzo źle się czułam Pionizacja była po 24h a i tak mi ciemniało w oczach i mowy nie było o staniu. Ogólnie do względnej formy doszłam po 6tygodniach. Myślę, ze słabo przeszłam cc ze względu na wczesniejszy porod naturalny i tyle godzin skurczy, na glodzie zresztą bo lekarze przeczyuwali cc i nie dali mi jeść.

    Za to drugi poród to było marzenie! CC miałam już planowane, 10 dni przed tp. Poszłam do szpitala na wieczór a rano o 9 miałam zabieg, mąż był przy mnie, od razu widział małego. Cc miałam w znieczuleniu miejscowym więc słyszałam pierwszy krzyk, widzialam od razu malucha, byłam świadoma. W czwartek miałam cc, w niedzielę wyszłam do domu, a w poniedzielk juz z wózkiem spacerowałam. Ogólnie po 2 tyg już byłam w dobrej formie.

    Ja byłam bardzo pozytywnie nastawiona do drugiej cc i mysle, ze nastawienie duzo daje. Jak sobie wmówicie, ze będzie dobrze to będzie :)

    Annie1981 lubi tę wiadomość

    <3 Daniel <3
    3jgxqqmzdvdetwpe.png

  • smeg Autorytet
    Postów: 605 810

    Wysłany: 4 czerwca 2017, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, też wam się robi taki cellulit w ciąży? Wcześniej prawie nie miałam, a teraz dosłownie z dnia na dzień mi wyszedł. Można coś zdziałać żeby zmniejszyć jego widoczność?

    thgfflw1r5jwwi42.png
    uch5trd871vy6cfm.png
    gg64o7est9yc5xll.png
    Gdańsk, 31 l., kp :)
  • shelby* Autorytet
    Postów: 583 616

    Wysłany: 4 czerwca 2017, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla mnie najgorsze po porodzie SN było skorczanie się maciny podczas karmienia piersią. Ból okropny !

    74709jcgjiz14w6b.png
  • Kinga13 Autorytet
    Postów: 1888 1710

    Wysłany: 4 czerwca 2017, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do porodów to każdy jest inny, to wiadomo.. Ja słyszałam już wiele razy, że najbardziej pamięta się nie to jak poród przebiegał, ale to jak potraktują Cię w szpitalu. Myślę, że nawet jak ktoś miał trudne przeżycia porodowe, a był otoczony troskliwą opieką to znosi to bez traumy, a czasem nawet po lekkich porodach można naczytać się fatalnych wspomnień, o głupich komentarzach położnych, o tym jak potraktowano matkę czy dziecko...

    Też wyszedł mi cellulit. Podobno to wodny i znika krótko po porodzie :P Coś musi w tym być, bo taki normalny, trudny do pozbycia cellulit raczej zbiera się dłużej ;p

    08.09.2017 - Staś <3
    24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
    18.05.2020 - Lilka i Nelka <3 <3

    konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej
  • Gdziejestmieszko Autorytet
    Postów: 454 509

    Wysłany: 4 czerwca 2017, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W broszurach dla ciężarnych które dostałam jest napisane, że czkawki nie liczy się jako ruchy dziecka.
    Mi cellulit wyszedł okropny już w pierwszym trymestrze, teraz zaczęły pojawiać się rozstępy na udach i pośladkach :/ u mnie niestety cały tłuszcz i nadmiar wody magazynuje się w nogach i przez to one najbardziej cierpią. Strach myśleć jak ciężko będzie je doprowadzić do ładu po porodzie, to najbardziej uparta część ciała.
    Żeby poprawić wygląd nóg spróbuj ograniczyć sól, pić duuużo wody i masować skórę podczas balsamowania, słyszałam też, że szczotkowanie na sucho bardzo pomaga.

    smeg lubi tę wiadomość

    Mieszko 29.08.2017 3400g 51cm <3

    Aniołek 25.08.2016 [*]
  • natty85 Autorytet
    Postów: 2683 1524

    Wysłany: 4 czerwca 2017, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie tez straszny celulit na udach i tylku :/ az takie dziurki mi sie robia. Niem mialam tak wczsniej.

    Starania od 2013r.
    2015r. - 2x IUI :( hsg, histeroskopia
    2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna :(
    12 lipca 2016r. CRIO :(
    12 sierpnia 2016r. CRIO :( kariotypy ok
    3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
    02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
    15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤
  • Princesska Autorytet
    Postów: 864 782

    Wysłany: 4 czerwca 2017, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja póki co cellulitu nie mam, ale za to mam ogromne pragnienie. Potrafię 3-4 butelki wody wypić w ciągu dnia. I wcale nie czuje się ,,opita"
    A wy czujecie już czkawkę dziecka ? Bo już podobno powinno się ją czuć, a ja przynajmniej ani razu nie skojarzyłam żeby jakieś rytmiczne ruchy to była właśnie czkawka :P

    3jvzj44jvrh76fpf.png
    ❤ Synek Aleksander ❤
    2 cs - szczęśliwy :)
  • Niespokojna M Przyjaciółka
    Postów: 113 221

    Wysłany: 4 czerwca 2017, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny jesteście kochane :* strach zmiejszył się o wiele bardziej :)

‹‹ 787 788 789 790 791 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ