Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
smeg wrote:Dziewczyny, też wam się robi taki cellulit w ciąży? Wcześniej prawie nie miałam, a teraz dosłownie z dnia na dzień mi wyszedł. Można coś zdziałać żeby zmniejszyć jego widoczność?
Ja tez ma ogrooooomny cellulit na pupie i na brzuchu niestety... -
Princesska wrote:Ja póki co cellulitu nie mam, ale za to mam ogromne pragnienie. Potrafię 3-4 butelki wody wypić w ciągu dnia. I wcale nie czuje się ,,opita"
A wy czujecie już czkawkę dziecka ? Bo już podobno powinno się ją czuć, a ja przynajmniej ani razu nie skojarzyłam żeby jakieś rytmiczne ruchy to była właśnie czkawka
Ja czuje czkawke i to niestety ciągle . Mały chyba straszny zarłok bo średnio 3 razy dziennie go czka . Nawet raz udało mi się nagrać filmik jak brzuch rytmiczne podskakuje, to strasznie uroczePrincesska lubi tę wiadomość
-
Justaw wrote:Im późniejsza pioznizacja tym większa sznasa na uniknięcie powikłań po znieczuleniu
Mnie w Szwajcarii pionizowali po 24h
, .
A ja słyszałam zupełnie coś innego. Czym później tym gorzej bo ta krew tak długo w nas jest i może wystąpić infekcja czy zakażenie. Krew wylatuje jak się wstanie, przy leżeniu niewiele się krwawi.
Ale.... my i tak na pewne rzeczy nie mamy wpływu. Trzeba trzymać się zdania lekarzy i położnych na które trafimy.
Justaw, poppy, zubii, Zorganizowana:) lubią tę wiadomość
-
poppy wrote:U nas tez czkawka za czkawką. Ale pozostała dwójka tez tak miala.
Shelby - ja też okropnie wspominam ból macicy przy karmieniu, ale po drugim dziecku dopiero. Nieraz ratowałam się paracetamolem jak juz miałam naprawdę dość.
Tak, tak przy drugim porodzie. Podobno po kolejnych jeszcze gorzej...
Paracetamol w szpitalu dostawałam co 2 godziny. -
Cameline wrote:A ja słyszałam zupełnie coś innego. Czym później tym gorzej bo ta krew tak długo w nas jest i może wystąpić infekcja czy zakażenie. Krew wylatuje jak się wstanie, przy leżeniu niewiele się krwawi.
Ale.... my i tak na pewne rzeczy nie mamy wpływu. Trzeba trzymać się zdania lekarzy i położnych na które trafimy.
A co do pionizacji to anestezjolog powiedział, ze minimum to 15-18 godzin, a ze ja mialam się stawić w szpitalu o 6 rano, córę wyjęli o 7:36, to od razu powiedział, ze spionizują mnie nastepnego dnia rano. A na moje zdziwienie, ze z tego co wiem w Polsce pionizują dużo szybciej to wzruszył ramionami i powiedział, ze nie zna takich praktyk, ale to pewnie tylko dla wygody personelu, bo dla pacjentek nie jest to dobre. -
Ale pionizacja dobra jest tez dla unikniecia zakrzepow,zatorow itp tak mi sie wydaje...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2017, 15:33
zubii, Cameline, Zorganizowana:) lubią tę wiadomość
Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
CORCIA 06.09.17r. -
To prawda, leżenie pooperacyjne zwiększa ryzyko zakrzepów, zwłaszcza w kończynach dolnych, ale 24h raczej nie są czasem, który jakoś mega to ryzyko zwiększa. Wszystko ma swoje plusy i minusy i lekarze mają różne upodobania, podobnie jak my kobiety mamy różne upodobania co do różnych rzeczy
chyba niewiele się na to poradzi...
Pamiętacie jak ostatnio poruszałyśmy temat kotów i sterylnego wychowywania dzieci?Zobaczcie, super filmik: https://www.facebook.com/YesThisWorldisAmazing/videos/1393926450689554/?hc_ref=NEWSFEED
Annie1981 lubi tę wiadomość
08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
Justa87 wrote:Ale pionizacja dobra jest tez dla unikniecia zakrzepow,zatorow itp tak mi sie wydaje...
, ale przeciez zawsze po CC dostaje się zastrzyki z heparyny...
Nie jestem lekarzem, napisałam tylko co mówią tutejsi lekarze i jak to wygląda w CH -
nick nieaktualny
-
Wylądowałam w szpitalu. Z bólami żołądka, woreczka żółciowego lub trzustki - jestem w trakcie badań. Na noc zostaję napewno. Zastrzyk w dupsko dostałam, pod kroplówą leżę. Boli mniej ale nie przestało jeszcze.
Na szczęście z syneczkiem wszystko dobrze. -
Kinga13 wrote:To prawda, leżenie pooperacyjne zwiększa ryzyko zakrzepów, zwłaszcza w kończynach dolnych, ale 24h raczej nie są czasem, który jakoś mega to ryzyko zwiększa. Wszystko ma swoje plusy i minusy i lekarze mają różne upodobania, podobnie jak my kobiety mamy różne upodobania co do różnych rzeczy
chyba niewiele się na to poradzi...
Pamiętacie jak ostatnio poruszałyśmy temat kotów i sterylnego wychowywania dzieci?Zobaczcie, super filmik: https://www.facebook.com/YesThisWorldisAmazing/videos/1393926450689554/?hc_ref=NEWSFEED
Bardzo fajny ten filmik
Ja dziś byłam na komunii mojego chrześniaka... Boże jak się objadłami nagadałam hehe
-
poppy, ściskamy mocno :* koniecznie dawaj znać
skończyłam mój letni kapelusz na szydełku, ale czeka mnie jeszcze krochmalenie ronda, bo sobie za szerokie wymarzyłam i mi oklapuje... A potem słońce mojej głowie nie straszneJuż złapałam się za sweter dla młodego, włóczką z Ali robi się genialnie i chyba zamówię więcej
08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
MoNaKo wrote:Dziewczyny a czy znacie jakieś opinie o przenośnych monitorach oddechu? Takich mocowanych do pieluszki??
http://www.babyland.pl/pl/product/31915,snuza-hero-md-monitor-oddechu-dla-noworodkow-i-niemowlatprzez pierwsze 3 miesiace gdy jechalismy gdzies na wiekszosc dnia to bralismy go ze sobą
-
poppy wrote:Wylądowałam w szpitalu. Z bólami żołądka, woreczka żółciowego lub trzustki - jestem w trakcie badań. Na noc zostaję napewno. Zastrzyk w dupsko dostałam, pod kroplówą leżę. Boli mniej ale nie przestało jeszcze.
Na szczęście z syneczkiem wszystko dobrze. -
Hej Mamuśki
Weekend zabiegany, ale co nieco podczytywałam
U mnie po CC pionizacja była po 12h. Oprócz zawrotów głowy zniosłam ją całkiem spoko. Potem wiadomo rana ciągnęła, ale to pikuś z 12h skurczami na oksytocynie
Co do butelek - ja wybrałam Calma. Znam siebie i wiem, że będę chciała czasem wyjść, czy coś dla siebie czy do klienta także mam nadzieję, że pomogą nie zaburzyć odruchu ssania u Szymka.
Monako - sama oczywiscie podejmiesz decyzję, ale emolienty nie są zalecane, gdy skóra jest zdrowa. Ja z Jaśkiem popełniłam ten błąd i traktowałam Go emolium jeszcze przed alergią. Teraz będzie woda, olejek migdałowy i ewentualnie Weleda z nagietkiem.
Co do cellulitu to już pisałam parę dni temu, że dosłownie z dnia na dzień pojawił mi się masakryczny (taki widoczny bez nacisku, nigdy takiego nie miałam) Już wiem, że nóg latem nie pokażę... Ale wiem, że to kwestia wody i teraz z tą aplikacją water reminder piją od tych paru dni 2,5-3l wody (wcześniej może z 0,5)
Poppy trzymaj się dzielnie i dawaj znać :*