Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Karolka12345 wrote:Dziewczyny która z WAs zamawiała pieluszki i kocyki na aliexpres? Cholercia nie pamiętam
Justa?
Potrzebuję linki
Jeszcze idą do mnie drugie z linka polecanego tu na forum: http://s.aliexpress.com/FZjURfq6.
Gdańsk, 31 l., kp -
Ja już piorę ciuszki, korzystam z pogody a poza tym później mogę nie mieć siły. A prasowanie też mi trochę zajmie, chyba trochę przesadziłam z ilością ciuszków... Dziś odbieramy wózek
miał być dopiero pod koniec lipca więc bardzo się cieszę, że już jest
perfectangel85, Maja83 lubią tę wiadomość
-
Witam z rana wszystkie mamusie i pozdrawiam ze słonecznej Chorwacji
Ja pranie ubranek, prasowanie, czyszczenie wózka po starszym synku i inne rzeczy związane z przygotowaniami do przyjścia maluszka na świat mam zaplanowane dopiero na sierpień. Ale każda z nas jest inna, jedne wolą mieć wszystko gotowe dużo wcześniej, inne tak jak ja czekają prawie do terminu samego porodu.
Czy Wam włączył się już syndrom wicia gniazda? Ja w pierwszej ciąży już na 2-3 miesiące przed porodem szalała z przygotowaniami, a teraz cisza.MrsKiss, perfectangel85 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej
Justa u mnie się już włączył na całego. Mieszkanie wyszorowane na wysoki połysk, kurze ścieram co drugi dzieńpiorę i prasuję wszyyyystko co się da
ubranka na razie w kartonach czekają, dziś kurier przywiezie łóżeczko a ja się zabieram za dekorowanie pokoiku małej. Prać i prasować będę pod koniec lipca albo na początku sierpnia teraz to dla mnie trochę za wcześnie -
A ja sie ciesze, ze zaczelam tak szybko i jutro mysle skonczyc z prasowaniem, jeszcze i tak duzo roboty jest to zrobienia, a teraz pogoda nie rozpieszcza i w dodatku nakaz lezenia
a wiem, ze i tak szybciej w szpitalu wyladuje
w sumie ja z tych co wola miec wszystko szybciej
-
Ja w końcu jestem po glukozie. w pon zaspalam ale wczoraj po wielkiej nerwówce udało się. jak się okazało tępe baby w rejestracji w mojej przychodni wprowadzily mnie w blad i w ich laboratorium nie robia w ogole krzywej o czym chamsko poinformowala mnie pani laboranta, która laskawie stawila się do pracy po czasie. w dużej nerwówce musiałam dostać się do szpitalnego labu i udało się na szczęście jeszcze zrobić to badanie-u nas b krotko jest otwarte. no i tak
na czczo 97
po 1h 161
po 2h 144. chyba nie sa idealne te wyniki. może przez te nerwy mi podskoczyl cukier...
w czwartek gin ciekawe co mi powie. miała ktoras zbliżony wynik do mojego??
dziewczyny uwiezione wszpitalu, trzymam kciuki za same pozytywne wieści!!Agaciora, weal lubią tę wiadomość
-
Ja miałam zbliżone wyniki, podobno dwa lata temu zmieniły się normy i teraz żeby mówić o cukrzycy ciążowej przynajmniej jeden z poniższym wyników musi być w tych granicach:
stężenie glukozy w osoczu na czczo od 92 do 125 mg/dl (5,1-6,9 mmol/l)
stężenie glukozy po 60 minutach ≥180 mg/dl (10,0 mmol/l)
stężenie glukozy po 120 minutach od 153 do 199 mg/dl (8,5-11,0 mml/l)
Więc cukrzycy ciążowej nie masz, ale tak jak ja wyniki bliżej granicy, więc ja już jem o jednego pączka mniejshelby* lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny
Witam się w 30 tygodniu!
Co do prania i prasowania to też uważam, że każda jest inna... Ja np. jestem taka, że wszystko musze mieć wcześniej i dzięki temu jestem spokojniejszaTym bardziej, że to moja pierwsza ciaża więc wicie gniazda mam już od miesiąca
Sprzątam c się da i gdzie się da
A dziś robię weki z truskawek
Co do szkoły rodzenia to ja z całego serca polecamMożna się naprawę dużo dowiedzieć i obalić wiele mitów. Moja siostra ma 3 dzieci i też ciągle przy nich pomagałam. Ale to co pamiętam z pomocy przy nich a co teraz jest zalecane sporo się różni.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2017, 10:06
Annie1981, Maja83 lubią tę wiadomość
-
Oo Karolcia tez mam zamiar robić truskawki z mysla o dziecku na wiosne choc nie wiem czy truskawki bedzie mozna juz podawać...
Ja syndrom chyba tez juz mam ale za duzo poisac sie nie moge bo nie mam mebli jeszcze w pokoiku dla malej, tesciowie obiecali rzucic groszem i tak czekam.
.podobno w lipcu...
A jak dekorujecie pokoik? Mi sie podobaja te cotton ballsy i literki wyszyte tworzace imie nad lozeczko. Poza tym majac duzo wolnego bawie sie w haft krzyzykowy i wyszywam malej obrazki -
Ja robię weki z truskawek i z myślą o małym i o nas. W tamtym roku zrobiłam dżem z truskawek i nie chwaląc się te ze sklepu się kryły
Co do dekoracji to my urządzamy na ten moment kącik dla małego, bo mieszkamy w kawalerce (pokoik będzie miał po budowie domu). Mam już cotton balls, uszyłam tez girlandę, maskotki i mam też obrazki do powieszenia
Princesska, justa. lubią tę wiadomość
-
Kinga13 wrote:Pff... A co jej do Waszego poprzedniego mieszkania... Zawsze mnie drażnią ludzie co wtykają nosy w cudze sprawy i mają komentarz na wszystko...
U mnie wizyta za tydzień. Mam dylemat ze szkołą rodzenia... Mój mąż stwierdził ostatnio, że nie da rady się zwalniać z pracy na zajęcia... A nie ukrywam, że chciałam w tym uczestniczyć w dużej mierze ze względu na niego... Bo chociaż to pierwsze dziecko to tematy pielęgnacyjne średnio mnie interesują, pomagałam w opiece nad wieloma maluszkami w mojej rodzinie i nie czuję potrzeby żeby ktoś mnie uczył przebierania czy kąpania. Wszystko dookoła pierwszej pomocy też nie jest mi potrzebne, bo sama mam kwalifikacje na prowadzenie takich szkoleń. Przebieg i fazy porodu znam myślę na tyle żeby dziecko urodzić, w końcu nie chodzi chyba o to, żebyśmy wszystkie nagle stały się położnymi, co? Chciałam żeby mój mąż trochę się obył z tym wszystkim, zwłaszcza, że będziemy próbować z porodem rodzinnym, ale skoro on nie może to nie wiem... Co innego mogę jeszcze wynieść z takich zajęć? Czy te ćwiczenia oddechowe nie są do opanowania w domu? -
aswalda wrote:Ja w końcu jestem po glukozie. w pon zaspalam ale wczoraj po wielkiej nerwówce udało się. jak się okazało tępe baby w rejestracji w mojej przychodni wprowadzily mnie w blad i w ich laboratorium nie robia w ogole krzywej o czym chamsko poinformowala mnie pani laboranta, która laskawie stawila się do pracy po czasie. w dużej nerwówce musiałam dostać się do szpitalnego labu i udało się na szczęście jeszcze zrobić to badanie-u nas b krotko jest otwarte. no i tak
na czczo 97
po 1h 161
po 2h 144. chyba nie sa idealne te wyniki. może przez te nerwy mi podskoczyl cukier...
w czwartek gin ciekawe co mi powie. miała ktoras zbliżony wynik do mojego??
dziewczyny uwiezione wszpitalu, trzymam kciuki za same pozytywne wieści!!
będziesz miała stwierdzoną cukrzyce, norma jest do 92
Mi wyszło 93 i od razu dostałam glukometr i skierowanie na szkolenie z cukrzycy ciążowej.
Słyszałyście o materacach firmy fiki miki? One są dobre ? bo ceny podobne do materacy heveaWiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2017, 10:22
❤ Synek Aleksander ❤
2 cs - szczęśliwy
-
Z córką miałam termin na czerwiec i pranie robiłam w czerwcu to był koszmar ! Nie dawałam rady i pracowałam przez tydzień teraz tego błędu nie popełnię
każdy robi jak mu pasuje ja nauczona doświadczeniami wole szybciej niż na ostatnią chwilę...
Kinga jej mąż a mój wujek jest właścicielem mieszkania więc dużo ale chodzi o to że z nią gadalam w sobotę i poruszałam kwestie mieszkania to się nic nie odezwała aż tu nagle dostaje smsa z pretensjami. Gdybym wiedziała że tak się zakończy nasze mieszkanie tam to bym się nie zgodziła na mieszkanie u nich tym bardziej że sami nalegali dla nich to było na rękę a teraz pretensje z czapy... -
Możliwe ze z prasowaniem jeszcze trochę czasu jest ale ja już się nie mogę doczekać ! I zrobie to niedługo
w weekend jadę z mężem kupić nowe meble, i w przyszłym tyg zamawiam resztę wyprawki. Na początku lipca jedziemy kupić fotelik i będę prała
a potem będę leżeć brzuchem do góry i czekać, czekać i czekać.
W ogóle im mam starszą ciąże tym więcej we mnie emocji. Bardzo dużo radości, ekscytacji No i trochę obaw. Ale tak się cieszę, już nie mogę się doczekać aż zobaczę Aleksa, jak wyglada, i niedługo poznam jak to fajnie być mamą ❤️
❤ Synek Aleksander ❤
2 cs - szczęśliwy
-
Karooolcia :) wrote:Co do szkoły rodzenia to ja z całego serca polecam
Można się naprawę dużo dowiedzieć i obalić wiele mitów. Moja siostra ma 3 dzieci i też ciągle przy nich pomagałam. Ale to co pamiętam z pomocy przy nich a co teraz jest zalecane sporo się różni.
To oczywiście pytanie do wszystkich: Czy jest coś zaskakującego czego się dowiedziałyście w szkole rodzenia?
U mnie syndrom wicia gniazda przybiera na sile i świetnie się składa bo wielka paczka z ciuszkami od przyjaciółki w końcu została wczoraj wysłana i będzie u mnie najpóźniej pojutrze!
Niektóre z tych ciuszków nosił mój "duży synek", potem jej "duży synek" (młodszy od mojego o 3 miesiące), potem jej mały synek, jeden z bliźniąt, a teraz wracają do mnie.
Cieszę się, bo niektóre z nich są naprawdę śliczne, a dzieci tak szybko wyrastają, że czasami coś się założy kilka razy i koniec.
Zawsze mi było szkoda jak zakładałam jakiś ulubiony ciuszek ostatni raz i żartowałam, że musimy sobie drugie dziecko zrobić. Wtedy jeszcze żartowałam.
Też tak macie, mamy starszaków? -
Ja z ciuszkami po starszym synku też mam tak, że mi szkoda czegoś odkładać jak wyrasta, tym bardziej jak wiem że raczej nie założę tego córeczce. Jednak jak wydawalam koleżance rzeczy najmniejsze to wybierałam te, które są typowo chłopięce bo czułam że druga będzie dziewczynka i mogą się nie przydac.
-
Ciekwe co mi lekarz powie, bo widze duże rozbieznosci sa w temacie norm. Na razie się nie przejmuje
z tym, ze gdzies to wisi zawsze nade mna, bo Babcia miała i Mama ma cukrzyce typu 2, jej siostra również.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2017, 10:45
-
nick nieaktualnywczoraj pytałam położną o ten żel na lepszy poślizg i przyznała ze jak matka przyniesie to zaaplikują ale ogólnie tego śluzu porodowego jest tyle że nie ma potrzeby no i nie jest też tak, że jak wody odejdą to już na sucho trzeba rodzić bo one są cały czas produkowane prze organizm i pomalutku się sączą.
Dla mnie ciekawy był temat np. jak pomóc dziecku prawidłowo wstawić się w kanał rodny tzn. za pomocą jakich pozycji i w jakich pozycjach rodzić żeby parcie było efektywne.
Na pewno jak ktoś ma wiedzę medyczną to takie zajęcia mogą być mało interesujące, ale dla mnie jako pierworódki są super