Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Karolka12345, ja też byłam niedawno z moim o kilka miesięcy młodszym od Twojego synkiem na "Auta 3"
Całkiem mi się podobało i cieszę się, że nie muszę chodzić na bajki o Barbie czy jakichś księżniczkach.
Dziewczyny, trafiłam przypadkowo na newsa o tym, że niby od września ma być dostępne "domowe ktg" do wypożyczenia.
http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/7,79309,22011025,zamiast-biegac-do-lekarza-zrobia-badania-w-domu-polski-wynalazek.html
Ciekawe czy w ogóle gdziekolwiek to będzie dostępne. W sumie fajnie by było. -
Cześć!
Witam się po kilkudniowym pobycie na MazurachNie nadrobiłam wszystkiego, tylko dziesięć ostatnich stron plus pierwsza - wspaniale, że nadal jesteśmy w dwupaku!
Przy okazji: były jakieś wieści od Dreamy??
Co do prania i prasowania: ubranka córki prasowałam tylko raz - jeszcze przed rozwiązaniem, rozmiary 56 i 62 (za to wszyściutkie, nawet wewnętrzne strony skarpetek!). Później odpuściłam. Przez pierwsze miesiące prałam w 60 stopniach w bobini i jelpie (nie dopierało się wszystko niestety...). Później ubranka praliśmy razem z naszymi w 40 stopniach w E sensitive.
Teraz też zabawię się w prasowanie tylko raz, ale skarpetki sobie daruję ;p
Dobrej nocki!Maja83 lubi tę wiadomość
-
Mi jeszcze brakuje tych najgrubszych rzeczy z wyprawki - łóżeczka, fotelika, wanienki. Na szczęście wózek już jest, ciuszki i kosmetyki też, nawet chustę ostatnio kupiłam
Z meblami i tak musimy poczekać jeszcze z miesiąc, aż się przeprowadzimy.
Co do prania, mam środek odkażający Nappy Fresh do pieluch wielorazowych, można prać w nim też ubranka, dzięki czemu już w 40 stopniach będą zdezynfekowane i nie trzeba ich niszczyć wysoką temperaturą.
Gdańsk, 31 l., kp -
Ja tez prawie wszystko już mam, łącznie z moją wyprawką do szpitala
Zostalo jeszcze tylko łóżeczko i rzeczy nieprzymusowe takie jak miśszuiś i takie tam :p
Może to szybko ale z moją szyjką najbardziej mi zalezalo na skompletowaniu torby do szpitala bo nigdy nie wiadomo kiedy mnie zbierze. Teraz jestem duzo spokojniejsza
Zrobilam jeszcze wczoraj ostatnie zamowienie w smyku bo fajne przeceny sa.
Dziś wizyta u lekarza wiec dziewczyny trzymajcie kciuki, oby nie bylo gorzej -
Wisienka jakby bylo gorzej to męcz gina o pessar , psychicznie masz zabezpieczenie i u mnie szyjka sie wydluzyla po pessarze
"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
J 15, 7
Dziękuję za groszka -
Mi dziś strzela równo 2 mce do terminu porodu z usg
A jutro oficjalnie zaczynamy 8mc i 32tc
Jestem w szoku ze jeszcze chwila i mój świat się obróci o milion stopni
Ehhh żeby jeszcze ktoś za mnie urodził i obudził mnie jak już będzie po wszytskimWiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2017, 09:37
Lisa85 lubi tę wiadomość
aniołek 7tc 19.10.2015r.
Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
Ciąża po stymulacji owulacji
-
Co do wyprawki to ja tez juz prawie wszystko mam ale prac i prasowac bede gdziss pod koniec lipca. Brakuje mi tylko stanikow do karmienia i koszul i czegos na brodawki, ewentualnie niani elektronicznej, laktator kupujecie? Lozeczko podobno jedzie juz kurierem a meble z Ikei zamawiamy w przyszlym tyg po wyplacie
sama radosc kompletowanie wyprawki
a sluchajcie co byscie wybraly? Siostra chce kupic jakis fajny prezent na narodziny i zastanawiamy sie miedzy lezaczkiem bujaczkiem tiny love a mata edukacyjna. Co sie bardziej sprawdza?
Ktos pytal o kosz mojzesza. Tez mam i zamierzam miec go na bujaku w sypialni a lozeczko u malej w pokoiku na pozniej lub na spanie w trakcie dnia. -
Iza to wszystko tak leci ! Jeszcze pamietam jak do porodu aplikacja pokazywała mi ponad 200 dni a dziś już jest 80-pare.
Ostatnio jakoś mam gorszy czas, przez to siedzenie ciagle w domucodziennie to samo. wszyscy mi się starają pomoc jak tylko się da, mąż, mama i siostra. Chyba przez to jakaś bardziej płaczliwa jestem, i sama świadomość ze za tydzień mam obronę mi nie pomaga bo już zaczynam się podświadomie stresować
Ja do prania zamówiłam proszek dzidziuś ? On jest w porządku prawda? Ciężko tak polegać na samej sobie a wśród znajomych rodziny nie ma się kogo poradzić.
Falka ja bym wybrała leżaczekchociaż te dwie możliwości są fajne a przede wszystkim przydatne.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2017, 10:18
❤ Synek Aleksander ❤
2 cs - szczęśliwy
-
ja uzywalam Dzidziusia i byl ok. Tzn miałam płyny do prania, nie porszek, ale pewie jakosciowo podobnie.
ja bede miala kołyske do spania na pierwsze 2-3 miesiace (w naszej sypialni), ale łóżeczko normalne tez bedzie stało w pokoju starszego synka. Będe młodszego kładła w obu miejscach zeby sie przywyczajał. Mam nadzieje ze jak najszybciej przeniose go do pokoju dziecięcego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2017, 11:11
-
perfectangel85 wrote:ja uzywalam Dzidziusia i byl ok. Tzn miałam płyny do prania, nie porszek, ale pewie jakosciowo podobnie.
ja bede miala kołyske do spania na pierwsze 2-3 miesiace (w naszej sypialni), ale łóżeczko normalne tez bedzie stało w pokoju starszego synka. Będe młodszego kładła w obu miejscach zeby sie przywyczajał. Mam nadzieje ze jak najszybciej przeniose go do pokoju dziecięcego.
Hehe, nam kołyska służyła siedem miesięcy. Pod koniec trzeszczałaPóźniej dwa miesiące córka spała z nami w małżeńskim łożu. Gdy skończyła dziewięć miesięcy, przenieśliśmy ją do jej pokoju i łóżeczka. Wtedy też zaczęły jej się zdarzać pierwsze przespane w całości noce.
-
No ja juz po wizycie
młoda waży już 1600 i ma sie dobrze
Bolesnie skopala mnie na usg az sie gin wzdrygnal na maja reakcje
Z szyjka nie jest gorzej i narazie nie ma potrzeby zakladac pessara.
Troche jestem niezadowolona bo moj gin przeniosl sie do innego szpitala a chcialam rodzic w starym gdzie cala kadra lekarska jest dobra i troche ja juz poznalam jak bylam na patologii. Z tego drugiego nie znam nikogo oprocz mojego i opinii tez nie ma dobrych ten szpital:/
Co byscie zrobily?Annie1981, zubii, Princesska, Cameline, Emila92, Ja86, Lisa85, aswalda lubią tę wiadomość
-
Ja również będę prać w 40 stopniach skoro producent tak mówi. Bałabym się w 60 czy 90 stopniach, że się zniszczą.
Nie zamierzam jednak prasować ciuszków, więc mam nadzieję, że 40 stopni starczy.
Jeżeli chodzi o wyprawkę to ja mam już dużo, a w szczególności te najdroższe i największe rzeczy. Teraz zostały takie bardziej pierdółki, chociaż i tak jest tego mnóstwo do ogarnięcia. Chciałabym mieć ten temat już zakończony, ale też nie wszystko się da tak szybko. Np. staniki do karmienia zostawiam sobie na koniec, bo nie wiem ile mi jeszcze piersi urosną.
falka. Ja kupiłam laktator Medela Swing.
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
nick nieaktualnywisienka1212 wrote:No ja juz po wizycie
młoda waży już 1600 i ma sie dobrze
Bolesnie skopala mnie na usg az sie gin wzdrygnal na maja reakcje
Z szyjka nie jest gorzej i narazie nie ma potrzeby zakladac pessara.
Troche jestem niezadowolona bo moj gin przeniosl sie do innego szpitala a chcialam rodzic w starym gdzie cala kadra lekarska jest dobra i troche ja juz poznalam jak bylam na patologii. Z tego drugiego nie znam nikogo oprocz mojego i opinii tez nie ma dobrych ten szpital:/
Co byscie zrobily? -
wisienka1212 wrote:No ja juz po wizycie
młoda waży już 1600 i ma sie dobrze
Bolesnie skopala mnie na usg az sie gin wzdrygnal na maja reakcje
Z szyjka nie jest gorzej i narazie nie ma potrzeby zakladac pessara.
Troche jestem niezadowolona bo moj gin przeniosl sie do innego szpitala a chcialam rodzic w starym gdzie cala kadra lekarska jest dobra i troche ja juz poznalam jak bylam na patologii. Z tego drugiego nie znam nikogo oprocz mojego i opinii tez nie ma dobrych ten szpital:/
Co byscie zrobily?
W poniedziałek mam wizytę będę w tym samym tygodniu i dniu ciąży co ty teraz jestem ciekawa ile wyniosą będzie miał obstawiam nie całe 1,1kg -
Princesska wrote:Iza to wszystko tak leci ! Jeszcze pamietam jak do porodu aplikacja pokazywała mi ponad 200 dni a dziś już jest 80-pare.
Ostatnio jakoś mam gorszy czas, przez to siedzenie ciagle w domucodziennie to samo. wszyscy mi się starają pomoc jak tylko się da, mąż, mama i siostra. Chyba przez to jakaś bardziej płaczliwa jestem, i sama świadomość ze za tydzień mam obronę mi nie pomaga bo już zaczynam się podświadomie stresować
Ja do prania zamówiłam proszek dzidziuś ? On jest w porządku prawda? Ciężko tak polegać na samej sobie a wśród znajomych rodziny nie ma się kogo poradzić.
Falka ja bym wybrała leżaczekchociaż te dwie możliwości są fajne a przede wszystkim przydatne.
Princesska nic się nie martwWiem, że teraz łatwo mi się mówi - ale obrona to formalność, kiedy promotor dopuszcza już pracę
Ja obroniłam się w piątek i prawdę mówiąc stresowałam się tylko tego dnia rano i to chyba dlatego, że jechałam sama innym samochodem a to zawsze jakaś adrenalinka dodatkowa
Co do prezentu ja wybrałabym leżaczek tiny love - planuje taki kupić. W sierpniu ma się pojawić w nowym kolorze https://www.marko-baby.pl/wielofunkcyjny-lezaczek-bujaczek-lozeczko-3w1-luxe,18004,p.html i na tego właśnie czekam.Princesska lubi tę wiadomość