Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
O leki to najlepiej zapytać pediatry na oddziele albo położne przy wyjściu ze szpitala.
6 lat temu na gorączki stosowało się tylki w czopkach, na kolki nam nic nie pomagało, na biegunki dla niemowlaka nic się nie dawało tylko szpital i kroplówki nawadniające. Czy coś się zmieniło to nie wiem.
Aha i jak gorączka u niemowlaka to trzeba ją skonsultować z lekarzem, z kilkumiesięcznym dzieckiem jest już inaczej ale z kilkudniowym jeszcze z małą wagą to wystarczy chwila sama gorączka i już odwodnienie, pezynajmniej my tak mieliśmy -
Gdziejestmieszko wrote:Ja chcę na początku kąpać w samej wodzie, ewentualnie z odrobiną tradycyjnego szarego mydła ( polecali je do pielęgnacj na Dzieci są ważne.pl). Kupiłam kostkę i nic więcej nie biorę, po porodzie zobaczymy jaką mały będzie miał skórę i jak będzie reagował. Do pupy mam małą tubkę Bepanthenu, jak się sprawdzi to super a jak nie to wtedy będę szukać czegoś innego.
A powiedzcie co powinno się znaleźć w domowej apteczce niemowlaka? Polecacie jakieś środki przeciwgorączkowe, coś na kolkę, biegunkę? Obawiam się sytuacji, że dziecko zachoruje nocą i mąż będzie jeździł po całym mieście szukając otwartej apteki.
w szkole rodzenia położna powiedziała do 3 miesiąca życia noworodka nie leczymy sami chorób, od razu do szpitala, tam wkładają czopki itp. po 3 miesiącach myślę, że już pare wizyt z pediatrą za nami będzie więc wtedy na pewno powie co i jak -
W skoczku nie chodzi tylko o skoki ale wymuszona pozycja ciała, obciążenie stawów, kręgosłupa, bioder. Oczywiście ktoś napisze że u nas się nic złego nie stało jak dziecko korzystało, ale nie wszyscy będą mieć to szczęście. Ogólnie jest niepolecany.
Skutki nie muszą być dziś i jutro ale za kilka lat. Wystarczy przejść się dziś do przedszkola i zobaczyć ile jest dzieci z koślawymi kolankami, stopami, a nawet już skoliozą. Statystyki mówią o ok.70% nieprawidłowości u dzieci, kiedy kilka lat temu było to do nie pomyślenia. Na taki stan mają wpływ różne zachowania ale większość te z dzieciństwa czy niemowlęctwa z winy rodziców - np. skoczki, chodziki (gdzie do środka wchodzi dziecko), nieodpowiednie nosidełka, siadanie dziecka jak samo jeszcze nie usiądzie, "chodzenie" za rączki bo ma już roczek i co powiedzą inni itpperfectangel85, Magda_lenka, Zorganizowana:), espoir, Annie1981 lubią tę wiadomość
-
weal wrote:Ja też już pakuje torbę.. wszyscy się dziwią czemu już, a ja w związku z infekcja czuje się jak na tykajacej bombie. W dodatku dostałam uczulenie na globulki z antybiotykiem i nawet nie bardzo mam ja jak leczyć..
Czy wy też dziewczyny czasem macie tak, że czujecie się zmęczone ciaza ? Mnie dziś napadlo, że chciałabym jeden dzień przeżyć bez stresu czy brzuch twardnieje czy Nie, jak szyjka , czy dzidzia się rusza..robic wszystko na co mam ochotę.. mimo że ogromnie się cieszę z dzidziusia, czasem mi szkoda, że zamiast cieszyć się ciaza ciągle popycham czas do przodu, zeby minal ten bezpieczny 34 tc.
Ale, to słodki ciężar! -
Hejka.
Ja kupuję Weledę i olejek migdałowy do kąpieli.
Smarować "po" nie będę niczym. No i jakiś bepanthen do pupci, sudocrem na w razie W.
Dziewczyny dopadł mnie "zespół niespokojnych nóg". Miałam to w pierwszej ciąży też...
Leżę i muszę co jakiś czas nogą poruszać... Straszne to uczucie -
Lisa85 wrote:Ja swoje dzieci wkładałam do skoczka jak już same potrafiły siedzieć.
Nie kieruję tego postu bezpośrednio ale do ogólnej wiedzy. Każda matka zrobi jak zechce w każdej sprawie ale żeby była świadoma wyboru bo w tym akurat przypadku nie chodzi o katar z którego za 7 dni się wyjdzie ale o zaburzenia które koryguje się latami na rehabilitacji.
Annie1981 lubi tę wiadomość
-
Ja mam AFI 17,8 lekarz wspominał, że sporo ale jeszce nie wielowodzie. Ja tam sie cieszę że sporo bo przynajmniej wiem, że mały nawodniony
Ja skoczków i chodzików nie uważam, nie kupuję i nie polecam. Ale wiem, że ludzie stosują i cóż. Ich wybórDaniel
-
Karolka12345 ja tej nocy męczyłam się z niespokojnymi nogami,do tego takie dziwne uczucie mrowienia,skurczy pośladków że musiałam je ciągle napinać żeby coś pomogło,do tego uderzenia ciepła,no masakra jakaś,kilka godzin zasnąć nie mogłam
mam nadzieję że mi się to już nie powtórzy.
-
Karolka12345 wrote:
Dziewczyny dopadł mnie "zespół niespokojnych nóg". Miałam to w pierwszej ciąży też...
Leżę i muszę co jakiś czas nogą poruszać... Straszne to uczucie
Kochana! Ja miałam przed ciążą, było to takie stadium, że neurolog przepisał specjalne leki. W końcu spałam! W ciąży wiadomo, żadnych leków, laze po nocy i spać nie mogę, choć bardzo chcę... to jest koszmar, nikomu nie życzę. Za dnia, człowiek chodzi jak zombie. Niestety przy karmieniu też odpada leczenie lekami. Trzeba zacisnąć zęby i do przodu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2017, 23:11
-
Lisa85 wrote:Przecież dziecko nie siedzi godzinami w takim skoczku czy chodziku. Krzywdę to można wyrządzić dziecku, które np. zamiast w gondoli, jest wożone na spacery w nosidełku wpiętym w stelaż wózka. Bardzo popularny widok ostatnio.
Ale przecież spacer to też tylko chwila
Tak jak Cameline pisała w skoczku jest to niezdrowa pozycja i myślę, że niezależnie czy kilka godzin dziennie czy codziennie po pół godziny (przez kilka miesięcy uzbiera się ładny kawał czasu).
Tak jak napisała Viriki każdego indywidualny wybór
Maja no to połączmy się w bólu... Idę pod prysznic polewać się wodą, wtedy odczuwam ulgę...smeg, Zorganizowana:), Maja83 lubią tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny, w takim razie wstrzymam się z kupowaniem leków. W sumie jak rzuciłam okiem na Gemini to faktycznie większość takich środków jest powyżej 1 miesiąca. Popytam położną na najbliższym spotkaniu jak tu do tego podchodzą, tutejsza służba zdrowia trochę inaczej działa.Mieszko 29.08.2017 3400g 51cm
Aniołek 25.08.2016 [*] -
Kurde przestraszyłam się troche.Podczas podcierania zobaczyłam glutka.Malutki ja wiem kilka mm.Ciągnący jak płodny przezroczysty zmieszany z białym.Pamiętam że jakiś miesiąc czy dwa temu miałam coś podobnego tylko jeszcze mniejsze ale na badaniach wszystko ok.I teraz nie wiem czy się martwić..Oczywiście już w panice widzę odchodzący czop..Miałyście coś podobnego?
-
Karolka12345 wrote:Hejka.
Ja kupuję Weledę i olejek migdałowy do kąpieli.
Smarować "po" nie będę niczym. No i jakiś bepanthen do pupci, sudocrem na w razie W.
Dziewczyny dopadł mnie "zespół niespokojnych nóg". Miałam to w pierwszej ciąży też...
Leżę i muszę co jakiś czas nogą poruszać... Straszne to uczucie -
Ja dzis mialam takie nadprogramowe usg i naprawde oprocz nieustannej zgagi w tej ciazy nie moge narzekac na stresy. Ciaza ksiazkowa od samego poczatku. Wszystkie pomiary teraz tez ok. Mały waży 1450, w srodku normy 50 centyli, szyjka zamknieta 49 mm. Brak zagrożenia porodem przedwczesnym. I życzę sobie oby tak zostało!
justa., Bąbelek1980, ⚘Kwiatuszek, aswalda, Ja86, Cameline, Bacardi90, Justa87, Lisa85, Zorganizowana:), perfectangel85, zubii, Annie1981, Maja83 lubią tę wiadomość