Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2017
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2017

Oceń ten wątek:
  • Matka Rocku Autorytet
    Postów: 461 717

    Wysłany: 28 czerwca 2017, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My pierwszemu synkowi czytaliśmy bajki Brzechwy przez brzuch.
    Teraz drugi i tak się mimochodem nasłucha jak czytam na dobranoc pierwszemu. ;)
    Tylko mąż musi dołączyć, a niestety ma taką pracę, że nie zawsze jest to możliwe. Ale nawet gdyby miał poczytać tylko dwa razy w tygodniu, to i tak jestem pewna, że maluszek zapamiętuje i potem bardzo lubi głos taty.
    Widzieliśmy to po pierwszym synku. ;)
    Jeśli ktoś ma opory przed czytaniem, to warto po prostu pogadać, albo śpiewać. ;)

    Kinga13 wrote:
    Ja też jestem anty skoczkowa, chodzikowa, sadzaniowa, prowadzeniowa, fotelikowa, bujaczkowa itp... Uważam, że kręgosłup ma się tylko jeden na całe życie. Kiedy ja się urodziłam to chodziki zaczęły wchodzić, ale moi rodzice byli na dorobku i co tu dużo mówić - nie było ich na to stać. Byłam jedynym dzieckiem w klasie, które w podstawówce nie musiało chodzić na gimnastykę korekcyjną. Pewnie, że kilka minut dziecku nie zaszkodzi, ale dla mnie te bezpieczne kilka minut to trzeba zostawić na sytuacje typu przyjdzie ciocia w odwiedziny i posadzi na kolankach, albo poprowadzi za rączkę. Warto wspomnieć, że dzieci czasem szybko podłapują pewne rzeczy i mogą potem powtarzać nieprawidłowe ustawienie stópek jak już będą zaczynać same uczyć się chodzić. Wtedy z kilku minut w skoczku czy chodziku robią się całe godziny w nieprawidłowej pozycji, bo dziecko złapie taką zajawkę i chodzi tak non stop. Potem na facebookowych grupach pytania jak oduczyć dziecko takiego czy takiego chodzenia... Myślę, że trzeba o tym mówić, każdy podejmie decyzję sam, ale ważne żeby robił to świadomie.
    Dokładnie. Nawet "chwila" dziennie może zaszkodzić, bo dla dziecka przebywanie w chodziku czy skoczku jest atrakcyjne i prawdopodobnie będzie domagać się więcej i powtarzać nieprawidłowe wzorce postawy.
    Wszystkie te wynalazki osłabiają mięśnie brzucha i kręgosłupa, oraz obciążają stawy. Chroniczne bóle kręgosłupa i wady postawy to choroby cywilizacyjne, więc od pierwszych miesięcy życia warto zrobić wszystko co w naszej mocy, żeby zaoszczędzić naszym dzieciom problemów w przyszłości.
    Wiecie, że w tej chwili jeden z najbardziej przyszłościowych zawodów to fizjoterapeuta? Nie bez powodu.



    A i jeszcze zapomniałam się pochwalić, że wszystkie wyniki mam super i niecałe 8 kg na plusie. Doktor i położna pochwalili, chociaż ja oczywiście wolałbym ważyć mniej. ;) No ale już ponad 1,2 kg z tego to dzidek. ;)
    Porównując do przyrostu wagi z pierwszej ciąży i tak jest dobrze i przewiduję, że tak samo zmieszczę się w książkowych 12 kg. ;)
    Mam nadzieję. ;)

    Przypomnę co ile waży w ciąży:

    dziecko około 3,5 kg
    macica 1 kg
    płyn owodniowy 1 kg
    piersi 0,5 kg
    łożysko 0,7 kg
    dodatkowa objętość krwi ciężarnej 1,2-1,5 kg
    woda zatrzymana w organizmie 1,5 kg
    zapasy mamy (na okres karmienia piersią) ok. 3,5 kg

    W zasadzie do 12 kg w ogóle nie powinno się tego nazywać tyciem, tylko przybieraniem na wadze. ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2017, 14:55

    perfectangel85, Annie1981 lubią tę wiadomość

  • Maja83 Ekspertka
    Postów: 204 182

    Wysłany: 28 czerwca 2017, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na zgagę polecam zimne mleko ale nie pić od razu całej szklanki tylko po łyczku dwa i tak co pare godzin, mi pomagało, teraz na szczęście mam spokój :) no i przede wszystkim jeść mniejsze porcje bo to też ma wpływ na zgagę.
    Jak jest ciepło to i mi nogi puchną, moczę je wtedy w zimnej wodzie i pomaga :) czasami muszę kilka razy moczyć ale fajne uczucie potem jest i wracają do normalności, ale za to obrączkę musiałam już ściągnąć bo palce u rąk popuchły i już jej nie założę :/ aaa jak długo chodzę to też mam ból stóp, ciężar ciała daje się we znaki. Na żylaki i rwące nogi dobrze jest trzymać nogi wyżej niż ciało ale nie za wysoko, tylko tak by było trochę wyżej. Najlepiej podczas spania włożyć sobie poduszkę między nogi i jedną mieć wyżej uniesioną a potem jak na drugi bok się przewracamy to wtedy druga noga jest wyżej, ja tak śpię i nie mam na razie problemów z nogami oprócz właśnie tych niespokojnych nóg ale to są jednorazowe bóle na szczęście. Przez dzień jak leżę na kanapie to nawet wtedy mam nogi wyżej od ciała, polecam wypróbować :)

    justa., zubii lubią tę wiadomość

  • Marcia1989 Autorytet
    Postów: 429 407

    Wysłany: 28 czerwca 2017, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matka Rocku wrote:
    My pierwszemu synkowi czytaliśmy bajki Brzechwy przez brzuch.
    Teraz drugi i tak się mimochodem nasłucha jak czytam na dobranoc pierwszemu. ;)
    Tylko mąż musi dołączyć, a niestety ma taką pracę, że nie zawsze jest to możliwe. Ale nawet gdyby miał poczytać tylko dwa razy w tygodniu, to i tak jestem pewna, że maluszek zapamiętuje i potem bardzo lubi głos taty.
    Widzieliśmy to po pierwszym synku. ;)
    Jeśli ktoś ma opory przed czytaniem, to warto po prostu pogadać, albo śpiewać. ;)



    Dokładnie. Nawet "chwila" dziennie może zaszkodzić, bo dla dziecka przebywanie w chodziku czy skoczku jest atrakcyjne i prawdopodobnie będzie domagać się więcej i powtarzać nieprawidłowe wzorce postawy.
    Wszystkie te wynalazki osłabiają mięśnie brzucha i kręgosłupa, oraz obciążają stawy. Chroniczne bóle kręgosłupa i wady postawy to choroby cywilizacyjne, więc od pierwszych miesięcy życia warto zrobić wszystko co w naszej mocy, żeby zaoszczędzić naszym dzieciom problemów w przyszłości.
    Wiecie, że w tej chwili jeden z najbardziej przyszłościowych zawodów to fizjoterapeuta? Nie bez powodu.



    A i jeszcze zapomniałam się pochwalić, że wszystkie wyniki mam super i niecałe 8 kg na plusie. Doktor i położna pochwalili, chociaż ja oczywiście wolałbym ważyć mniej. ;) No ale już ponad 1,2 kg z tego to dzidek. ;)
    Porównując do przyrostu wagi z pierwszej ciąży i tak jest dobrze i przewiduję, że tak samo zmieszczę się w książkowych 12 kg. ;)
    Mam nadzieję. ;)

    Przypomnę co ile waży w ciąży:

    dziecko około 3,5 kg
    macica 1 kg
    płyn owodniowy 1 kg
    piersi 0,5 kg
    łożysko 0,7 kg
    dodatkowa objętość krwi ciężarnej 1,2-1,5 kg
    woda zatrzymana w organizmie 1,5 kg
    zapasy mamy (na okres karmienia piersią) ok. 3,5 kg

    W zasadzie do 12 kg w ogóle nie powinno się tego nazywać tyciem, tylko przybieraniem na wadze. ;)
    Zazdroooo! Ja juz mam 12 kg a dzis 31 tydz....;))) jestem wesołym grubaskiem;)

    16udvfxmplx8ab54.png
  • perfectangel85 Autorytet
    Postów: 514 439

    Wysłany: 28 czerwca 2017, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja mam 10 kg a 28 tydzien dopiero...

    ex2bi09k5z8riyq7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 czerwca 2017, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie też 8kg do przodu ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2017, 15:56

  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 28 czerwca 2017, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ew101. Mój mąż chodzi ze mną na USG, chociaż w UK tego jak kot napłakał, więc był ze mną całe dwa razy ;)

    Dzięki za informację, że Wasi mężowie mówią do brzuszka. Powiem to swojemu, jak zobaczy że nie jest jedyny to się przełamie, więc proszę o zgłaszanie się jeżeli Wasi mężowie nie mają z tym problemu :)

    Ja przybrałam 8,5kg. Wg Belly jestem lekko ponad zakres, który mi wyznaczył, więc trochę mnie to niepokoi. Mam nadzieję, że w III trymestrze będę tyć ciut mniej niż 1kg na tydzień jak to miało miejsce w II trym ;)

    W „Pytaniu na śniadanie” mówili o zapinaniu pasów w ciąży. Wypowiadał się ekspert, który bezwzględnie kazał to robić tylko w określony sposób. Pas nie ma być na brzuchu tylko jak najniżej pod nim. Ma być na wysokości miednicy, tam gdzie wyczuwamy te kości po bokach i wtedy nie zrobi dziecku krzywdy a wręcz przeciwnie. Polecali też adaptery do pasów, ale tylko te z atestem, bo te bez, mogą wywołać opłakane skutki.
    Dobrze wiedzieć, bo mój pas opinał brzuch a teraz zwrócę na to uwagę.

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • perfectangel85 Autorytet
    Postów: 514 439

    Wysłany: 28 czerwca 2017, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam adapter. W Mama i Ja można wypożyczyć za 10 zł miesięcznie (dla dziewczyn z Trójmiasta)

    Annie1981, smeg lubią tę wiadomość

    ex2bi09k5z8riyq7.png
  • julitk4 Autorytet
    Postów: 370 150

    Wysłany: 28 czerwca 2017, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja przytyłam 5kg 27t4d.Mój mąż ciągle mówi do brzucha.Mała mu odkopuje;)

    perfectangel85, Annie1981 lubią tę wiadomość

  • Bąbelek1980 Autorytet
    Postów: 309 394

    Wysłany: 28 czerwca 2017, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż też mówi do brzucha, wita się jak przychodzi z pracy, czy jak wychodzi, natomiast wieczorami czasami ja na głos czytam książkę, przy której również mój mąż zasypia ;)

    Maja83, perfectangel85, Annie1981 lubią tę wiadomość

    f2wl4z17q60magcw.png
  • Maja83 Ekspertka
    Postów: 204 182

    Wysłany: 28 czerwca 2017, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Według mojej wagi w domu przytyłam 7,5 kg a według wagi położnej to nie wiem bo mnie ostatni raz ważyła na pierwszej wizycie i wtedy było prawie 4 kg mniej niż teraz :P więc nie wiem dokładnie czyja waga pokazuje dobrze :P
    Mój mąż bardzo często mówi do brzuszka,śpiewa,gwiżdże,głaska a nawet całuje :) Bardzo przyjemne uczucie :)

    Annie1981 lubi tę wiadomość

  • Kinga13 Autorytet
    Postów: 1888 1710

    Wysłany: 28 czerwca 2017, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż chodzi ze mną na wszystkie wizyty co 3 tyg. od samego początku. Ostatnio chce się od tego wykręcać, bo jak to facet dostaje drgawek na samą myśl o kolejce u lekarza, ale jakoś go zawsze wyciągnę xD wczoraj nam się pofarciło, byliśmy pierwsi :) Do brzuszka też gada, ale wątpię żebym namówiła go na czytanie bajek (może powinnam spróbować?). Zazwyczaj obgaduje mnie przed małym xD w zależności od nastroju tłumaczy mu, że ma być dla mamy grzeczny, albo że muszą trzymać się razem i będą mi wspólnie dokuczać xD chcę żeby był przy mnie przy porodzie, a on chyba sam nie wie co o tym myśleć.. U mnie nie płaci się za poród rodzinny, ale trzeba kupić dla tej drugiej osoby strój i postanowiłam, że kupimy i mąż ze mną wejdzie, a w razie czego zawsze może wyjść, zobaczymy jak to wyjdzie w praniu.

    Terminem z USG nie ma się co przejmować. Ja na pierwszych USG miałam identyczny wiek ciąży co z OM, a potem zaczynało się to rozjeżdżać... Im bardziej zaawansowana ciąża tym większe różnice, dzieci rosną w różnym tempie, Teraz Stasiu jest równe 2 tyg. do przodu. Gdyby przyjąć, że wszystkie dzieci rodzą się mniej więcej w podobnej wadze to te większe powinny przyjść na świat ciut wcześniej, ale wiadomo jak to jest w praktyce... Ogólnie to w tym magicznym terminie rodzi tylko 3-5% kobiet, więc nie nastawiałabym się zanadto. Moim zdaniem najważniejsze to sprawdzić kiedy wg. miesiączki mija 37. tydzień, czyli ciąża donoszona, belly oznacza to w kalendarzu. To jest dla mnie magiczna data od kiedy maluch nie jest już wcześniakiem i na wtedy powinno się mieć wszystko gotowe. U mnie mija 24 sierpnia i w sumie od tej daty powinno być się gotowym zawsze i wszędzie xD

    Annie1981, Karooolcia :) lubią tę wiadomość

    08.09.2017 - Staś <3
    24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
    18.05.2020 - Lilka i Nelka <3 <3

    konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej
  • Zorganizowana:) Autorytet
    Postów: 354 441

    Wysłany: 28 czerwca 2017, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie1981 my czytanie do brzuszka zaczęliśmy od około 22 tygodnia kiedy jest już ewentualność ze dzidziuś słyszy i teraz tak od czasu do czasu maż czyta:)Doszło do tego, ze nawet jak mała jest mało aktywna przez cały dzień to w momencie jak słyszy, "Jak tam moje dziewczyny?" Gdy maż wchodzi do domu to zaczyna kopać, mnie rzadko odpowiada na "zaczepki", a jak tylko maż zaczyna do niej mówić i głaskać po brzuchu to zaczyna się kopanie;)Więc myślę ze już przyniosło efekty:) Co do chodzenia na USG, to mąż nie opuścił ani jednej wizyty, bardzo jest zaangażowany w całą ciąże;)
    Jeżeli chodzi o poród to na początku nie chciał uczestniczyć, ale po szkole rodzenia się przekonał i stwierdził ze jak najbardziej chce! Więc już za samą ta decyzje jestem z niego dumna:)
    NO i na koniec jeszcze się pochwale moja własną pracą:) uszyłam sobie sama poduszkę do karmienia!!!
    06470f770577d3d6med.jpg

    perfectangel85, Cameline, Maja83, Lisa85, zubii, Annie1981, Matka Rocku, falka lubią tę wiadomość

    3jgxtqywnbdr5lmk.png

    5889a860211f8.png
  • justa. Autorytet
    Postów: 785 652

    Wysłany: 28 czerwca 2017, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem już po usg III trymestru. Wszystkie pomiary maluszka wyszły wzorcowo a synek waży już 1720 g. :) u mnie AFI wynosi 13.

    Lisa85, aswalda, Ja86, 0202oliwcia, Cameline, Zorganizowana:), zubii, ⚘Kwiatuszek, Maja83, Annie1981, perfectangel85, Marcia1989, Matka Rocku, falka lubią tę wiadomość

    ex2bx1hpg9qyhku2.png
  • Niesia86 Autorytet
    Postów: 291 445

    Wysłany: 28 czerwca 2017, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ech dziewczyny dopadł mnie jakiś rotawirus. Boli mnie żołądek, biegam na kiblek, mam już tego dość. Trzyma mnie od wczoraj, cała noc nie mogłam spać przez to, jestem nie do życia... myślicie zeń to może zaszkodzić malenstwu?

    mjvyhdgeeq171665.png
    74dipiqv7w09jy2t.png
  • natalka1988 Autorytet
    Postów: 765 477

    Wysłany: 28 czerwca 2017, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czesc dziewczyny. Mam do Was pare pytan.
    Jestem przeziebiona- bol gardla i flegma, kaszel od wczoraj, najbardziej tym kaszlem sie przejmuje- czy to cos dziecku szkodzi?
    Boje sie isc do lekarza zeby mi nie przepisal antybiotyku, wolalabym tego uniknac. A jakie jest Wasze zdanie na temat antybiotyku brania w ciazy?

    Czy asmag b moge brac? W aptece tylko taki byl, zawsze bralam asmag bez zadnych innych literek.

    Co jesli chodzi o pielegnowanie pepka u dzieciatka?

    Z tego co czytam to po kapieli nie bedziecie dzieciaczkow smarowac niczym. A czemu? Zadnego kremiku na cialko i buzke?
    Czemu kapiel w olejku migdalowym?

    Dzieki za odpowiedzi:)

    c55f9n73kpn1w4lp.png
    iv09gu1r1ihk0beb.png
  • justa. Autorytet
    Postów: 785 652

    Wysłany: 28 czerwca 2017, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niesia86 wrote:
    Ech dziewczyny dopadł mnie jakiś rotawirus. Boli mnie żołądek, biegam na kiblek, mam już tego dość. Trzyma mnie od wczoraj, cała noc nie mogłam spać przez to, jestem nie do życia... myślicie zeń to może zaszkodzić malenstwu?

    Ja też ostatnio przeszłam grypę żołądkową. Z maluszkiem wszystko ok. Ważne żeby dużo pić i nie dopuścić do odwodnienia bo może być ono niebezpieczne dla maluszka. Warto też wziąć przez kilka dni probiotyk oraz pić elektrolity.

    ⚘Kwiatuszek, Niesia86 lubią tę wiadomość

    ex2bx1hpg9qyhku2.png
  • Karolka12345 Autorytet
    Postów: 1047 1167

    Wysłany: 28 czerwca 2017, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już po wizycie :)

    Jajeczka na miejscu, prawie 1400 g (600g więcej przez 3 tygodnie!) :) Wszystko w porządku :)

    Wracam z wakacji i zabieram się za zakupy :P

    Co do wagi to 12 kg na plusie...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2017, 18:29

    aswalda, 0202oliwcia, Bacardi90, Cameline, Zorganizowana:), zubii, ⚘Kwiatuszek, Maja83, Annie1981, perfectangel85, Marcia1989, Lisa85, falka lubią tę wiadomość

    f2wlpiqv9u7j05yh.png

    860ix1hpayv09dze.png
  • Kinga13 Autorytet
    Postów: 1888 1710

    Wysłany: 28 czerwca 2017, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalko, dopóki nie masz gorączki to nic złego się nie dzieje... Nie znam tego leku o którym piszesz, jak masz wątpliwości to powinnaś zadzwonić do gina i zapytać. Ja byłam chora w 1. trymestrze i nie mógł przyjąć mnie od razu, ale poinstruował przez tel co mi wolno łykać a co nie.

    Co do smarowania to jeśli noworodek ma zdrową skórkę to nie ma potrzeby smarowania go tonami kosmetyków. Ja osobiście jestem przeciwniczką oliwek, które są używane w mojej najbliższej rodzinie. Dzidziuś może i pachnie o tym tak "śłodko, śłodko", ale po jakimś czasie ta oliwka, która utknie w licznych fałdkach niestety zaczyna jełczeć... Zapach jaki można znaleźć w takiej fałdce, którą się niechcący pominęło przy następnej toalecie zwala z nóg... Ja planuję raz na jakiś czas posmarować małą ilością olejku kokosowego, ale to bez przesady... Też na pupkę przy odparzeniach nie powinno się smarować "na grubo" skóra musi mieć czym oddychać. Mała ilość, taka jaka się w chłonie i będzie mogła zacząć działać.

    poppy, Cameline, Zorganizowana:) lubią tę wiadomość

    08.09.2017 - Staś <3
    24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
    18.05.2020 - Lilka i Nelka <3 <3

    konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej
  • 0202oliwcia Autorytet
    Postów: 1726 1111

    Wysłany: 28 czerwca 2017, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie Mordki głową mnie cos dzis boli .... Co do wizyt u ginekologa z mężem to jak na razie był ze mną raz :-( niestety pracuje w delegacji i co ja mam wizyte to jego niema niestety takie zycie jeśli chodzi o poród to chciala bym żeby był no ale delegacja wiec nie wiadomo kiedy sie zacznie i w ogóle ....
    U mnie waga jak na razie 3,5 kg +❤❤

    Jak często macie zalecane krew i mocz ??? Mój gin mi zaleca co dwie wizyty czyli co dwa miesiace jak na moje oko to o wiele za malo dlatego mam zamiar jutro skoczyc z rana do labo i w piątek isc na wizyte z gotowym wynikiem w dłoni

    w4sqyx8dc2rm5g6k.png

    Synek Piotruś 2019 <3 Córeczka Oliwia 2013 <3. Małgosia 2017 <3
    Aniołki <3 <3 <3 <3
    Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 czerwca 2017, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój też był ze mną tylko raz na prenatalnych w 12tc a teraz nie ma jak bo przecież tylko po to nie przyleci. Co do bycia na porodówce to daję mu wolną rękę choć nie ukrywam, ze bardzo bym chciała żeby przy mnie był. Na razie mówi, że da radę i nie puści mnie nigdzie samej jak już wszystko się zacznie ;) pożyjemy, zobaczymy...

    oliwcia ja mam morfo i mocz przy każdej wizycie zlecane czyli co miesiąc

    Karooolcia :) lubi tę wiadomość

‹‹ 866 867 868 869 870 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ