Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny bo pierwszy raz słyszę o tym klinie.. właśnie wpisałam w Google żeby zobaczyć jak to wyglada
tyle ze na zdjęciach on jest na materacu a nie pod.. i dziecko tak dziwnie wygięte leży. Wy to pod materac wsadzacie ??
Co do poduszki antywstrząsowej to sama taką już zakupiłamwłaśnie do wózka Ew. Do fotelika samochodowego.
❤ Synek Aleksander ❤
2 cs - szczęśliwy
-
perfectangel85 wrote:Ja wręcz przeciwnie jeżeli chodzi o obecność męża . Po masakrze pierwszego porodu tym bardziej chce żeby mąż był przy mnie. Dodatkowo żeby patrzeć na ręce personelowi szpitala.
No chyba, że będzie cc, wtedy chcemy żeby mąż był.perfectangel85 lubi tę wiadomość
-
Bacardi90 wrote:hehe ostatnio w szkole rodzenia położna opowiadała, że najgorzej jak podczas porodu są matki bo są tak silnie związane emocjonalnie z rodzącymi córkami i przechodziły przez to samo, że często utrudniają pracę personelu i dodatkowo stresują rodzące ( najczęściej tekstami ona prze a nie wychodzi, na pewno coś jest nie tak!!!)
rzadko trafia się matka która faktycznie zachowuję zimną krew i wspiera córkę. Ja sobie nie wyobrażam mojej na porodówce, sama bym ją wyrzuciła z sali jakby mi zaczęła personel medyczny rozstawiać po kątach a na bank by to robiła
Moja jest pielęgniarką więc mam nadzieję że zachowa zimna krew. Poza tym tak jak pisałam są dużego wyboru nie mam, skoro męża nie biorę. Sama pracuje w służbie zdrowia i zgadzam się z argumentem że dobrze jak ktoś patrzy na ręce, szczególnie gdy my mało możemy. Zawsze mogę ją wyprosic jak mnie wkurzy.perfectangel85 lubi tę wiadomość
aniołek 7tc 19.10.2015r.
Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
Ciąża po stymulacji owulacji
-
nick nieaktualnyiza776 wrote:Moja jest pielęgniarką więc mam nadzieję że zachowa zimna krew. Poza tym tak jak pisałam są dużego wyboru nie mam, skoro męża nie biorę. Sama pracuje w służbie zdrowia i zgadzam się z argumentem że dobrze jak ktoś patrzy na ręce, szczególnie gdy my mało możemy. Zawsze mogę ją wyprosic jak mnie wkurzy.
moją pewnie musieliby się bardziej zajmować niż mną hehe Ja też jestem za tym żeby ktoś był obecny. M będzie wiedział na co się zgadzam a na co nie i musi tego pilnować bo ja mogę nie być w stanie.
-
Ja klina nie miałam, mąż przerobił łóżeczko i cały materac był pod kątem, bo gdy na początku podkładalismy segregator to materac się załamywał i gdy mały zjechał był trochę wykrzywiony. Minusem właśnie czy tego podkładania klina, segregatorów czy tak jak u nas materaca pod kątem jest to że maluch ciągle zjeżdża w dół.
Ja ani w poprzedniej ciąży ani teraz nie mam siary i cycki mi wcale nie rosną, ani pół numeru. Mnie dopiero powiększyły się po porodzie jak pojawił się pokarm. Teraz mam cały czas flaki.
Jeśli chodzi o poród to chciałabym z jednej strony by Mąż kontrolował co ze mną robią ( ja w końcowej fazie nawet nie wiedziałam kto koło mnie co robi) bo w niczym innym mi nie pomoże. Z drugiej wolałabym, żeby był po porodzie, gdy będę obolała żeby zajął się Malutka. No chyba, że urodzę w nocy to już w ogóle inna bajka bo nie wiem czy pozwoliliby mu że mną siedzieć w nocy, raczej nie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2017, 12:55
-
Matka Rocku obecność męża przy cc? Jest to gdzieś dopuszczalne? Tam się tyle dzieje niefajnego widoku że ja bym nie chciała by ktokolwiek by był przy cc, nawet gdyby to było możliwe. Wiem że wtedy ktoś jest przy ręce, głowie a poniżej szyi ma się płótno ale to i tak widać pewnie obok jak rzucają resztkami połogowymi do wiadra np.
Obok mnie była położna która trzymała mnie za rękę, głaskała po główce i opowiadała coß spokojnym głosem i przy wypychaniu dziecka podawała tlen bo z bólu prawie zemdlałam. Byłam spokojna bardzo ale nudziło mi się i ciągle pytałam która godzina i jak długo jeszcze -
Marcia, ale słyszałam o tym unieruchamianiu główki nie tylko od Ciebie.. Nie wiem skąd to się bierze..
Cameline, w wielu miejscach słyszałam, że dopuszczają żeby mąż był przy cc, ale obstawiam, że raczej przy takim bez komplikacji... Jak ktoś się decyduje to raczej trzeba być świadomym, że widoki mogą być różne, ale chyba wiele par się decyduje ze względu na kangurowanie przez ojca. To chyba zależy od osobistej wrażliwości, ja powiem szczerze, że na niejednej operacji byłam, do środka zaglądałam i nie robi to na mnie większego wrażenia. Nawet nie pomyślałam o tym, że komuś mogłyby takie resztki połogowe przeszkadzać xD. W sumie to przy SN one też są tylko inną drogą wydostają się na zewnątrz, więc ktoś komu to przeszkadza chyba ogólnie nie nadaje się na towarzysza przy porodzie...
A wczorajsze zamówienie z Medeli mam już w domu xD przykładałam tą nakładkę standard do piersi i wydaje mi się za mała patrząc na rysunek w instrukcjiale rozmiar piersi jeszcze może się zmienić, chyba tylko zorientuje się gdzie w okolicy można kupić inne rozmiary żeby w razie czego męża wysłać już po porodzie.
08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
Lisa85 wrote:Zamówiłam przedwczoraj produkty z Gemini, a dzisiaj już są u mnie w domu
Mogę Wam polecić z tej apteki pieluszki białe za ok. 21zł i kolorowe 28zł tetrowe pakowane po 10szt. oraz smoczki uspokajające Avent. Dobra cena i jakość ok. Te okrycia kąpielowe akuku też spoko
Lisa a nie wydaje Ci się że te okrycia są zbyt szorstkie? Ja też zamówiłam z Gemini ale wydaje mi sie właśnie że trochę szorstkie jak na skórę maluszka pomimo tego że już mam wyprane -
Tez mam recznik z akuku i jest mieciutki szorstki jest ten co kupilam w ikei.Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUIhsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIOkariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
Tutaj kiedyś przeglądałam, ale nie wiem jak z aktualnością tych informacji. Ale chyba warto poczytać, żeby wiedzieć o co można popytać jakby chciało się zadzwonić do szpitala
http://www.gdzierodzic.info/placowka/923
To jest akurat o moim szpitalu, ale oczywiście jest wyszukiwarka08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
nick nieaktualnymy już po wizycie i jestem w szoku! Mała waży 1704 (90 centyl) a ja się bałam, że te 3kg to tylko moje a tu jeden praktycznie małej
Tak się przytuliła do mamy że aż jej się nosek spłaszczył
ale wszystko jest dobrze, przepływy w normie tylko szyjka mi się skróciła do 24mm. Ale lekarz mówi, że nie urodzę przed 34tc więc spoko. dalej mam być aktywna tak jak teraz, nic nie zmieniamy. kolejna wizyta za miesiąc
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2017, 14:08
Ja86, Princesska, zubii, Cameline, ⚘Kwiatuszek, aswalda, Lisa85, Bąbelek1980, justa., poppy, Marcia1989, Annie1981 lubią tę wiadomość
-
Witam się. Byłam dziś na wizycie u prof by ponownie ocenić zastawke malucha i układ moczowy. I tak : zastawka zaczęła się domykac a układ moczowy jest prawidłowy. Jednak zaniepokoilo lekarza opór w pepowinie. Mówił ,że nie wie dlaczego . Mam przyjść w poniedziałek na ponowną kontrolę. Czy komuś coś takiego podejrzewał albo ktoś coś słyszał o tym . Gdyby się potwierdziło albo szpital albo częste kontrole
Lisa85 lubi tę wiadomość
-
Ja miałam cc wieczorem więc Mąż widział synka tylko na chwilę. Mam nadzieję że teraz przy planowej będzie mógł z nim pobyć
Co do ręczników to u mnie miękkie się nie sprawdzily bo nie spełniały swojej funkcji czyli wchłaniania wody :p ręcznik się ślizgał a nie wycierał... Dokupilam potem z Ikei i juz elegancko. Skóry i tak nie powinno się ocierać tylko delikatnie osuczac wiec one są ok
Ale upał. .. a ja sobie mycie podłóg wymyśliłam -
Ja będę rodzić z mężem, jest dla mnie dużym wsparciem, no i potrzebuję kogoś kto wrazie w dogada się za mnie po ang, nie wiem czy w takim stanie będę wszystko kumać. W zeszłym tygodniu oglądaliśmy Birth Centre w szpitalu w którym chcę rodzić, obojgu bardzo nam się spodobało. Pokoje niemal jak w hotelu więc śmieje się, że jak już mężowi znudzą się moje jęki to sobie włączy TV huehuehue :p
A przy cc w UK obecność os. towarzyszącej na sali jest w standardzie, sami się nawet pytają czy ktoś będzie.aMieszko 29.08.2017 3400g 51cm
Aniołek 25.08.2016 [*]