Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Annie odnośnie mleka mm. Ja bym nie kupowała na początek. U mnie dokarmiali po cc w szpitalu Bebilonem (to było 6 lat temu) i jak wychodziłam ze szpitala to kupiłam w aptece po drodze to samo mleczko by nie zmieniać u maluszka, a potem to już zmienialiśmy co chwilę po pobytach w szpitalach i lekarzach.
Te mleka są podobne jeśli chodzi o zawartość witamin, jedne pasują dziecku, inne nie. Oby z mleczkami nie trzeba by było eksperymentować bo to też często metodą prób i błędów - mowa tu o problematycznych dzieciach.
zubii, perfectangel85, Annie1981 lubią tę wiadomość
-
Kupujecie szumisia?
Ja po usg, rośniemy ładnie waga 1899g, nie jest zawrotną, ale do terminu ma dobić do 3000-3200. Szyjka zaczęła się skraca, ale to całkiem normalne. Odstawiam luteine i mam spodziewać się skórczy przepowiadajacych nawet do 15/ dobę
I wizyty już częstsze.
zubii, Cameline, Bacardi90, Lisa85, perfectangel85, Gosia1989, Ja86, Bąbelek1980, Zorganizowana:), Brave, aswalda lubią tę wiadomość
aniołek 7tc 19.10.2015r.
Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
Ciąża po stymulacji owulacji
-
iza776 wrote:Kupujecie szumisia?
Ja po usg, rośniemy ładnie waga 1899g, nie jest zawrotną, ale do terminu ma dobić do 3000-3200. Szyjka zaczęła się skraca, ale to całkiem normalne. Odstawiam luteine i mam spodziewać się skórczy przepowiadajacych nawet do 15/ dobę
I wizyty już częstsze.
Ladna waga
Co do szumisia to starsza córka ma Whisbear i do dziś z nim zasypia, a dla młodej kupiłam szumisia z aplikacją na telefon, bo własnie tej opcji mi brakowało!, ale jeszcze nie dotarł.
Annie ja przy pierwszej córce sporo czytalam o MM i zdecydowałam sie na Hipp Bio Combiotik. Teraz jesli KP znowu nie wyjdzie to tez kupie Hippa. Ale z mlekiem to taka sama loteria jak z kosmetykami czy pieluchami. Jednemu dziecku pasuje innemu niestety nie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2017, 19:40
Annie1981 lubi tę wiadomość
-
Ja sobie zazyczylam szumisia w prezencie od tesciow☺iza776 wrote:Kupujecie szumisia?
Ja po usg, rośniemy ładnie waga 1899g, nie jest zawrotną, ale do terminu ma dobić do 3000-3200. Szyjka zaczęła się skraca, ale to całkiem normalne. Odstawiam luteine i mam spodziewać się skórczy przepowiadajacych nawet do 15/ dobę
I wizyty już częstsze.
-
natalka1988 wrote:napiszcie mi dziewczyny. byłam się zorientować jeśli chodzi o cenękompletu pościeli.
Czyli kołdra i poduszka do tego poszewki na to i obicia na łóżeczko i taki komplet kosztuje 100zł.
Jedna znajoma stwierdziła że bardzo drogo, że naallegro są po 35 zł? a druga że to normalna cena
Ja bym powiedziala ze to tanio
Upatrzylam sobie komplet 5 elementowy czyli kolda,podusxka,ochraniacz i poszewki do tego -cena 170 zl.chyba ze to ja taki drogi wybralamWiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2017, 20:42
-
Emma 32 wrote:Ja bym powiedziala ze to tanio
Upatrzylam sobie komplet 5 elementowy czyli kolda,podusxka,ochraniacz i poszewki do tego -cena 170 zl.chyba ze to ja taki drogi wybralam
Byle co mozna i za darmo dostac ale warto dac wiecej a kupic z porzadnego materialu. Ja na swoja wyprawke dalam 100zl a sama szylam sam material to 32 zl za metr do tego minky za tyle samo plus wypelnienie.
-
majju wrote:Dziewczyny kiedyś pisałyście o jakimś mm, które nie zawiera cukru. Możecie przypomnieć jak się nazywało? Muszę sobie gdzieś zapisać na wszelki wypadek.
Pisałyśmy o kaszkach wtedy i chodziło o firmę Holle.
Nie pamiętam tematu mm bezcukrowych, a może się mylę ?
majju lubi tę wiadomość
-
Kaszki Holle są super, ale jesli chodzi o MM to mozna znaleźć lepszy składjusta. wrote:Bardzo dobre jakościowo jest mm i kaszki holle. Nie zawierają cukru. Dostępne są m.in w aptece gemini.
Mieszkam w Szwajcarii, a Holle to szwajcarska firma i szczerze mówiąc nie znam nikogo kto podaje dziecku MM Holle Do mnie np nie przemawia dodatek maltodekstryny w tym MM.
-
Monako skusiłaś się na warsztaty "Świadomej Mamy" ?
Na spotkaniu pan przedstawiciel z LOVI przedstawiał laktator za ok.600 zł i nawet był do wygrania Czy laktator jest niezbędnym elementem wyprawki jeśli chciałabym karmić piersią ? Mam wrażenie, że jeśli chodzi o przygotowania to jestem zielona i do tego głupiutka bo wszystko wydaje mi się zbędne. Łózeczko, wózek i fotelik - to jedyne rzeczy jakie zakupiłam No i trochę ciuszków. Poza tym nic 
Ale cały czas sobie myślę, że moja mama 30 lat temu kupiła na moje przyjście jeszcze mniej rzeczy i jakoś się uchowałam...
-
Dziewczyny dzisiaj mialam usg. Te ktore mialy mniej wiecej usg prenatalne w tym yygodniu ciazy jak ja jak moga niech napisza jaki wymiar mialy Wasze maluszki kosci udowej Fl.
U mnie jest 55,3 mm. I przy tych wszystkich oznaczeniach tj bpd, ac to mam yaka kreseczke i kropeczke po srodku a przy tym fl wyglada to tak jakby bylo ponizej normy...nie wiem jak Wam inaczej to napisac...
A naczytalam sie ze przy krotkiej kosci udowej mozna podejrzewac karlowatosc...
troszke sie wystraszylam. Lekarz na usg do niczego sie nie przyczepil... A moze nie zauwazyl...
-
miffy wrote:Kinga, ten Twój synio to się szykuje na konkretnego chłopa
Ja się ciągle waham odnośnie laktatora - mam na oku właśnie Medelę, ale tą Mini Electric, albo Lansinoh pojedynczy elektryczny. Chwilowo skłaniam się ku temu drugiemu - i w sumie właśnie zauważyłam, że on też w zestawie ma jakąś butelkę i do niej smoczek "który pomaga w zachowaniu ustalonych wzorców karmienia piersią"...
Nigdy nie byłam najlepsza w podejmowaniu szybkich decyzji, ale ostatnio wyjątkowo mocno to odczuwam
Ano szykuje się, ale powiem Ci, że totalnie mnie to nie rusza xD pomimo, że chcę sn rodzić... Zresztą od 24 sierpnia mam już ciążę donoszoną, jak się urodzi w tej okolicy to będzie wręcz drobny, tego się nie przewidzi raczej xD
Ja wzięłam ten ręczny, bo nie ukrywam - jest najtańszy. W sumie nie planuję na większą skalę karmić moim mlekiem z butelki, więc nie widziałam sensu przepłacać za elektryczny. Chcę mieć cokolwiek żeby jakoś ulżyć sobie przy nawale, ewentualnie trochę rozkręcić laktację w pierwszych dniach, no i wiadomo jak podrośnie to czasem chciałoby się wyskoczyć z domu. Wydaje mi się, że te elektryczne opłacają się bardziej jak ktoś myśli o szybszym powrocie do pracy, a chce karmić własnym mlekiem, wtedy wiadomo, że więcej w krótszym czasie taki laktatorek wyciągnie, jak robi się to często to robi różnicę. W takiej sytuacji to nie byłoby mi szkoda i kilku stówek na taki sprzęt położyć. No ale nie oszukujmy się to jest gadżet przydatny, ale nie niezbędny, więc jakoś tak liczę tu te złotówki. A do Medeli przekonała mnie Matka Rocku. Każdy producent pisze o swoim smoczku pochwały, to normalne
MR pisała tu dużo o laktacji i z jej wypowiedzi widzę, że mamy podobne zdanie na tematy okołocyckowe, dlatego zaufałam w 100% smoczkowi, który ona poleciła jako najlepiej imitujący ssanie z piersi - czyli Calmę no przy pierwszym dziecku niestety, ale polegać można tylko na tym co polecają inne mamy i gdzieś tam w każdej dziedzinie staram się znaleźć osoby o podobnym myśleniu do mnie. Bo to co pisze producent to sobie czytam z nudów czasami, ale tak na serio to tego nie biorę
Co do pieluszek, to dużo mam właśnie poleca i Dady i Pampers Premium Care, że nie są takie papierowe... Słyszałam, że Pampers jest lepiej chłonny. Podjęłam decyzję, że kupię ok 60szt i tego i tego, Dady na dzień, bo i tak się co chwilę przebiera takiego maluszka, a Pampers na noc. I zobaczymy jak sprawdzą się w praktyce, 60szt to zapas gdzieś na tydzień pewnie, więc akurat żeby przetestować, a jak już się określę to zamówię jakiś megapak z neta na początku planowałam kupić kilka sztuk wielorazówek, wydawało mi się, że przy odparzeniach mogłabym się przemęczyć żeby skóra lepiej oddychała, ale potem gdzieś przeczytałam argument, że z jednej strony lepiej oddycha, ale szybciej jest wilgotna i jeszcze gorzej... No i zrezygnowałam, za to w gemini zamówiłam sporo podkładów, część pójdzie do łóżeczka a na reszcie będziemy wietrzyć dupsko na kanapie
poppy lubi tę wiadomość
08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
natalka1988 wrote:Dziewczyny dzisiaj mialam usg. Te ktore mialy mniej wiecej usg prenatalne w tym yygodniu ciazy jak ja jak moga niech napisza jaki wymiar mialy Wasze maluszki kosci udowej Fl.
U mnie jest 55,3 mm. I przy tych wszystkich oznaczeniach tj bpd, ac to mam yaka kreseczke i kropeczke po srodku a przy tym fl wyglada to tak jakby bylo ponizej normy...nie wiem jak Wam inaczej to napisac...
A naczytalam sie ze przy krotkiej kosci udowej mozna podejrzewac karlowatosc... troszke sie wystraszylam. Lekarz na usg do niczego sie nie przyczepil... A moze nie zauwazyl...
Sprawdziłam na moim druczku. Miałam FL 6,04 cm i USG przeliczyło, że to odpowiada 31t+3. Ja byłam wtedy 28+5 Usg mają wgrany chyba 50 centyl do tych obliczeń. Waga Stasia jest przeliczana na 2 tyg do przodu i mój lekarz mówi, że to nic niepokojącego, więc myślę, że Twój pomiar jest całkiem spoko. Dziewczyny miały duże rozbieżności w centylach pomiędzy parametrami i też lekarze je uspokajali
08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
Justaw, mój starszy synek tolerował tylko mm holle innych nie chciał, a wypróbowałam prawie wszystkie dostępne na rynku.
Natalka, a który dokładnie dzisiaj tydzień, bo coś się zepsuło i nie widzę Twojego suwaczka? Generalnie różnice w poszczególnych pomiarach główki, kości udowej itd. Do 2 tyg. to norma i nie ma czym się stresować. U mnie też kość udowa wypada najsłabiej w pomiarach. Podobnie było u starszego synka, a z pewnością nie jest karłowaty.
zubii lubi tę wiadomość
