Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Oliwcia jak cos to mam w zapasie 1 paczke clexane ale 0.6
Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUIhsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIOkariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
Mój mąż będzie ze mną. Nawet przy pierwszym porodzie jakoś to było takie naturalne dla nas. Bardzo sobie ceniłam jego obecność przy mnie. A mam porównanie, bo kiedy rodziłam drugie dziecko zawiózł mnie tylko wieczorem do szpitala i musiał wrócić do domu z dwuletnią wtedy córcią, bo nie mieliśmy jej z kim zostawić na noc. Bardzo mi go brakowało.
Nie wiem jeszcze tylko czy w szpitalach, które biorę pod uwagę mąż może być przy mnie w razie cc (gdyby synu jednak dupcią swą pozostał do dołu). -
Emma 32 wrote:Fajnie macie z tymi kopniakami.ja nie wiem jakie to uczucie.moj maly nigdy nie kopnal,w nic.jedyne co to teraz czuje to takie przelewanie i wypychanie ale to tez jest delikatne.
-
Dziewczyny u mnie łożysko dojrzałe ale nie wiem który to stopień
Co do porodu to u mnie zalezy czy będę mieć cesarke na sali operacyjnej ( tedy mążż nie bedzie mógł siedzieć obok mnie) a jeśli na porodówce to bedzie mogł byc.
Jak go pytałam czy chciałby byc gdybym rodziła SN to powiedział że bardzo ale nie chciałby przecinać pępowiny.
Z lewatywą w szpitalu nie wiem właśnie jak jest ale mam jedną tą elmę więc wezmę ze sobą. Będę czuła się leiej taka oczyszczona...
A co do dolegliwości to ja juz mam kryzysy...jest mi mega ciężko, moje dziewczyny tydzień temu ważyły 2220 i 2280 czyli noszę około 4,5 samych dzieci!!!Za tydzień już oddział i bardz bym chciała aby za długo mnie tam ie przetrzymywali z cesarką...
-
Ja w szpitalu, w sumie to bez rewelacji, każą leżeć, z tą blizną to chyba oni też dalej mają zagadke wiec nic innego sie nie dowiedzialam
ordynator mnie badal i powiedzial "szyjka conajmniej 1,5 cm" to teraz mam zagadke czy "conajmniej 1,5 cm" to w granicach 2óch cm czy może 3,5 cm
ale ogolnie spoko, wolala bym byc w domu (wiadomo) ale obok leży moja znajoma
aż sie ucieszylam gdy napisala że tez ma skierowanie do szpitala
wedlug dzisiajszego usg mała ma juz 2,5 kg
Ps. I chyba boli mnie spojenie łonowe, to ta taka kosc na samym dole? Czy to cos innego?Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2017, 16:16
-
Marcia1989 wrote:Serio?? Z tego co pamiętam to Ty masz dużego bobasa w brzuszku;) i malo co czujesz? To gdzie te Twoje Dzidzi sie mieści hihi, duzy masz brzuszek? mi to pod samym biustem najwiecej sie rusza.
No malo wlasnie.nie wiem,moze mu juz ciasno.pocieszam sie ze on zawsze byl leniuch i te ruchy nigdy nie byly spektakularne.jakby ruszal sie wiecej bylabym spokojniejsza☺a tak to czasami cuda wyprawiam zeby go pobudzic.pukam i stukam w brzuch,puszczam glosniej muzyke.raz nawet lod przylozylam na brzuch☺
Pod biustem to on sie poruszy jak opre mocniej rece,sam z siebie to rzadko.
Sam brzuch mam spory ale nie jest jakis gigantyczny,tak przynajmniej maz mimowi☺Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2017, 16:25
-
Ja tez mam lozysko 2 stopnia juz od 24tyg-25tyg ciazy. Dziewczyny czy powinnam sie martwic duza waga dziecka? Moze powinnam odstawic witaminy?Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUIhsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIOkariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
Marcia1989 wrote:No to pewnie dlatego, ze juz mu ciasno to nie urządza sobie imprez;) pobryka na zewnątrz; )
Mam nadzieje ze tak bedzie☺
Natty a ile wazy Twoje dziecie?
Moj tez duzy,wlasciwie to grubasek bo przede wszystkim brzuszek ma duzy ;obwod z 32t.odpowiada 36 t i 5 d. ale witamin nie odstawiam,troche boje sie anemiiWiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2017, 16:41
-
Dzisiaj 30tydz3dz waga 2kgStarania od 2013r.
2015r. - 2x IUIhsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIOkariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
Mój D. będzie przy porodzie
Na początku nie był przekonany i czasami ma chwile zwątpienia ale wytłumaczyłam mu, że dla mnie to bardzo ważne. Poza tym chce żeby monitorował co się ze mną dzieje i najnormalniej w świecie mnie pocieszał, że będzie dobrze
Jeżeli chodzi o przecięcie pępowiny to powiedział, że nie chce a ja nie nalegam, bo rozumiem, że może to być da niego po prostu za dużo na jeden raz.
Ja też czuję się już taka ociężała... teraz robię sobie powoli porządki we wszystkich szafkach, oczyszczam trochę przestrzeń i szykuję kącik dla małego. Jak tak sobie sprzątam to jakoś tak lepiej się psychicznie czuję.
Ja też mam łożysko II stopnia. Za tydzień usg i zobaczymy jak tam kanaliki nerkowe mojego małegoCiekawe ile już waży
-
Moj mąż tez będzie przy CC, (tak, tam gdzie chce rodzic za opłatą tatusiowie mogą być przy CC) on się stresuje ale ja również, i chciała bym żeby był obok i trzymał mnie za rękę.. bo to nie jakaś Poprostu operacja tylko narodziny naszego dziecka
i jeśli stan dziecka pozwoli chciała bym żeby mały trafił od razu na kangurowanie do męża
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2017, 17:14
espoir lubi tę wiadomość
❤ Synek Aleksander ❤
2 cs - szczęśliwy
-
Ja dokładnie jak Matka Rocku. Chce żeby był na początku i na końcu. Sam poród to dla niego za trudne.
Ja mam wpisany stopień pierwszy z USG sprzed tygodnia i się zastanawiam czy to możliwe i się lekarz nie pomylil, bo wydaje mi się, że na tym etapie ma być drugi.
U nas lewatywy zapewniał szpital a teraz nie wiem -
Moj maz nie byl przy pierwszym porodzie i teraz tez go nie bedzie. Czekali z mama na korytarzu
Ja jestem z tych, ze nie wyobrazam sobie obecnosci bliskich w trakcie porodu... Dla mnie to jest zbyt intymne, moze zlego slowa uzylam, ale mam nadzieje, ze wiecie o co mi chodzi
U mnie w szpitalu sie pytaja czy sie chce lewatywe i robia oni.
-
Alishia, ja dobrze Cię rozumiem. Mam to samo podejście, dlatego chce żeby mąż był tylko w ten ważny dzień w sali obok i zobaczył małego no i potem po CC jak będzie można to przyjdzie na chwile i niech jedzie do domu. A do szpitala nie chce zeby ktoś przychodził jak bede juz po, bo nie chce zeby 10 osob stało mi nad głowa nie wiadomo po co, a ja ani wstać ani nic...
-
natalka1988 wrote:Dziewczyny ciaza donoszona to jest wtedy w skonczonym 38 tygodniu czy skonczonym 37? Te ktore planuja rodzic naturalnie chcecie rodzic w terminie porodu czy moze jak sie uda wczesniej? Sposoby na przyspieszenie porodu?
ja oczywiście na sobie nie testowałam
ale słyszałam sporo opinii i sposoby na wywołanie porodu nie za bardzo zdają egzamin - te gorące kąpiele, chodzenie po schodach, duży wysiłek itp.
Mojego męża siostra cioteczna w dniu terminu poszła na dluuuuuuugi spacer i wieczorem jej wody odeszły ale czy to był zbieg okoliczności czy ten spacer podziałał- nie wiem.zubii lubi tę wiadomość
❤ Synek Aleksander ❤
2 cs - szczęśliwy