Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
MoNaKo wrote:Dzięki dziewczyny za wypowiedzi. Pewnie Karola nie pamiętasz co to za program?
Wiesz co niestety nie ale to było na pewno związane z tym, że jedna z gmin w Polsce zdecydowała się finansować in vitro, mimo że państwo się z tego wycofało. -
ja Bartusia szczepiłam na wszystko według kalendarza szczepień w UK. tutaj mam wrażenie, że mniej słychać o NOPach przyznam szczerze. nie podoba mi się tylko brak badań dziecka przed szczepieniem. trzeba kłamać, żeby zbadali. a i katar, jeśli nie jest zielony, to nie jest przeciwwskazaniem...💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
Dlaczego Wasze dzieci nie mają prawa żyć? Jeśli miałaś na mysli Kościół Katolicki, to nie zabrania żyć nikomu, nie ważne w jaki sposób został poczęty. Wasza decyzja w żaden sposób nie wpływa na grzeszność/brak prawa do urodzenia/nie wiem co jeszcze. Każde życie jest najcenniejszym darem, możliwe, że ktoś po prostu nadinterpretuje i przeinacza naukę KK. Jestem wierząca, praktykuję i zgadzam się z nauką KK. Nie oceniam nikogo i nie osądzam nikogo kto nie wchodzi na moją wolność. Domyślam się, że chodzi o in vitro. To decyzja rodziców i tylko ich ewentualny "grzech" o ile są wierzący. Ja się cieszę, że będziecie miały dzieci, nie ważne jak, nie ważne z kim( o ile to nie mój mąż;-P). Zdrówka i pomyślności dziewczyny.MoNaKo wrote:Dziewczyny po in vitro- dziś koleżanka zapytała mnie czy mamy rodziców chrzestnych wybranych...a ja jej na to że nie bo nie wiemy czy wogóle bedziemy chrzcić. Według koscioła nasze dzieci nie maja prawa żyć a ja nie chcę być hipokrytką i ukrywać tego jak zostały poczęte.
Myślałyście o tym?? Jakie są Wasze opinie/decyje w tym temacie?
Lisa85, MoNaKo, Zorganizowana:) lubią tę wiadomość

-
wg kosciola to pewnie kazda z nas powinna sie smazyc w piekle bo a-uzywala prezerwatyw b-zazywala tabletki albo nie daj Boze kiedyz uzyla tabletki dzien po☺MoNaKo wrote:Dziewczyny po in vitro- dziś koleżanka zapytała mnie czy mamy rodziców chrzestnych wybranych...a ja jej na to że nie bo nie wiemy czy wogóle bedziemy chrzcić. Według koscioła nasze dzieci nie maja prawa żyć a ja nie chcę być hipokrytką i ukrywać tego jak zostały poczęte.
Myślałyście o tym?? Jakie są Wasze opinie/decyje w tym temacie?
Ja tez po ivf i jak najbardziej zamierzam chrzcic.dla mnie sposob poczecia nie ma tu nic do rzeczy.to sa dzieci jak kazde inne i maja prawa do chrztu,komunii i innych sakramentow.poza tym to niech ich"wina"ze poczecie nastapilo z ivf jesli juz to ja z mezem bierzemy to wszystko na klate.KK mowi rozne rzeczy,pamietam jak jedna z parafii odmowila ochrzczenia mojego syna bo z exem nie mielismy koscielnego czyli dziecko zostalo poczete w grzechu.Na szczescie szybko znalazlam inna parafie i tam nie robili problemu☺
Jestem wierzaca ale zwolennikiem KK juz nie.Niestety obluda i zaklamanie ksiezy jest wszechobecna,prxy ich wyczynach te nasze ivf to pikusWiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2017, 21:51
zubii, Annie1981 lubią tę wiadomość

-
Co do chrzcin i przyjmowania sakramentów przez dzieci to zależy też dużo od księsza czy parafii.
Nie wiem jak podchodzą do chrztu po in vitro ale mam przyjaciółkę, która wzięła ślub cywilny z rozwodnikiem. Wg kościoła żyje w grzechu do tego stopnia że miała problem ochrzcić syna, w końcu zrobił to daleki znajomy rodziny. Teraz ksiądz nie chce dopuścić synka do Komunii, powinien zacząć od września przygotowania jak moja córka ale ksiądz go skreślił z listy. Trochę bezsensu jeździć 10km dalej na przygotowania bo czuje się wyobcowany i napiętnowany. Na wiosce na ma tylu parafii i możliwości co w miastach.
-
Mi kolezanka polecila zwykly woombie, ponoc ten AIR sie jakos rozciaga beznadziejnie ?!?
Udalo mi sie wyhaczyc za 60zl oryginalny, uwazny w stanie idealnym
W Polsce jest bardzo duzo obowaizkowych szczepien jesli porownac do Europy. Takze jest to tez zastanawiajace. Np to mmr - odra, swinka, rozyczka. Odra to wiem, ze powiklania sa grozne, ale np swinka, rozyczka z dzisiejszym dostepem do lekow i opieki medycznej to zadne halo. Jak my bylysmy dziecmi to normalnie tr choroby sie przechorowywalo, jakos tez bez wiekszego uszczerbku.
A teraz ospa jest obowiazkowa? Bo sie nie orientuje.
Szczepienie na wzw tez bardzo popieram (nie koniecznie w 1 dobie) natomiast to podstepna, przewlekla choroba i latwo mozna sie nia zarazic i wiele lat nie wiedziec
ja bylam chyba w gimnazjum zaszczepiona i w krwi mi nadal wychodza przrciwciala.
zocha17.1983 lubi tę wiadomość


-
Masakra z tymi szczepionkami.. teraz tak mi nakreslilyscie temat , ze nie wiem jak to ogarnę. Co do wiary to macie rację, lepiej ja oddzielić od kosciola (z malej litery). Ja na początku ciąży bylam chrzestna, w lutym, czyli sam początek. Oczywiście najpierw masa zabobonow, ze chrzestna nie powinna być ciężarna itd. I w parafii w kforej mala byla chrzczona proboszcz powiedzial, ze albo wiara a zabobony albo w kosciol (za co mu mega dziekuje bo uciszyl tym wszystkie przeciwne ciotki, babki itd. ) i ten ksiadz nie pytał czy slubne dziecko nosze, czy nie, czym wism z kim a ogóle. . Itd. Natomiast wcześniej z Narzeczonym pojechalam do swojej parafii po zaświadczenia jakies tam potrzebne do bycia chrzestna i wchodzimy na parafie a proboszcz patrzy na nas spod byka, po czym dowiadujac sie w jakiej sprawie od razu do mnie z pytaniami: czy jesteśmy po slubie? Niee? a mieszkacie razem??? Zamurowalo nas. Bezczelny, przecież nie mizialismy sie ani nawet za reke nie weszlismy a ten od razu, ze para. Nie musze ściemiac co odpowiedzielismy z tym mieszkaniem i oczywiście zero tematu ciąży. Daje sobie rękę uciąć ze by mnid nie dopuścił do bycia chrzestna i nie postawił tych swoich zasranych pieczątek... ja nie z in vitro, ale tez bede chrzcic, na pewno nie w mojej parafii, bo ten przedstawiciel wiary n pewno nas nid dopusci bo my bez ślubu.Cameline wrote:Co do chrzcin i przyjmowania sakramentów przez dzieci to zależy też dużo od księsza czy parafii.
Nie wiem jak podchodzą do chrztu po in vitro ale mam przyjaciółkę, która wzięła ślub cywilny z rozwodnikiem. Wg kościoła żyje w grzechu do tego stopnia że miała problem ochrzcić syna, w końcu zrobił to daleki znajomy rodziny. Teraz ksiądz nie chce dopuścić synka do Komunii, powinien zacząć od września przygotowania jak moja córka ale ksiądz go skreślił z listy. Trochę bezsensu jeździć 10km dalej na przygotowania bo czuje się wyobcowany i napiętnowany. Na wiosce na ma tylu parafii i możliwości co w miastach.
-
Ja właśnie kupiłam używany w bardzo dobrym stanie Air za 90 zł. Zobaczymy czy w ogóle zda egzamin

Dziś dzwoniła do mnie kumpela, że wczoraj jej przyjaciółka urodziła córkę, a do samego końca miał być chłopak
zubii, Karooolcia :), Lisa85, perfectangel85, Marcia1989, MoNaKo, baassiia, aswalda lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny a jak sie ma do tematu szczepien coraz bardziej popularne przez lekarzy nie przyjmowanie dzieci nieszczepionych? Mnóstwo jest teraz artykułów na ten temat. Nie boicie sie tego? Wiem ze ogolnie nie maja prawa, no ale fakty sa inne. RODZIce przepisuja Dzieci do innych poradni itd. Spotkala sie któraś z Was z takim zachowaniem pediatry?

-
Nie nigdy nie słyszałam o takich przypadkach. Przecież jak dziecko jest chore to się je bada, w drzwiach nie przeprowadzają wywiadu czy i kiedy było szczepione. Ale może ktoś ma jakieś inne doświadczenia?
Większy bym widziała problem w nieszczepieniu formalnie bo w PPlszczepienia są obowiązkowe. Czasem dostaje się jedno pismo przypominające, drugie, sprawa do sanepidu zgłaszana, grożeniem kary finansowej, sądem. To już różnie od przychodni.
Mnie osobiście nie podoba się fakt że nie ma prawa wyboru, że szczepienia są obowiązkowe mimo np.przebytych Nopów, w przypadku chorób neurologicznych i innych. Nikt nie zwraca uwagi tylko wszystkich po kolei się szczepi a odpowiedzialności za ewent.powikłania są zrzucane na rodziców bo podpisali zgodę; tylko to nie wybór bo podpisać musieli.
zubii lubi tę wiadomość

-
Aaa i co roku więcej obowiązkowych szczepień jako jeden nieliczny kraj. Teraz dziewczynkom doszło też szczepienie na raka jajnika? Czy podobne. Akurat śledziłam losy przegłosowania w sejmie. Była tylko lekka przewaga głosów na tak. Jako nieliczny Pl kraj ją przyjął, inne odrzuciły bo to nowa szczepionka bardziej w formie testów jeszcze.
Potem były wywiady z politykami po obradach czy by zaszczepili własne dziecko, większość odpowiadała na nie mimo że głosowali na tak. Nie potrafię zrozumieć tego, polityka i kasa to jedno, a zdrowie to drugie.
baassiia, zubii lubią tę wiadomość

-
Dziewczyny cena mleczka lovela...za 1,5 litra 16 zl ok? na necie znalazłam chce zamówić więcej ale nie wiem czy się oplaca.
Za 100 zl wychodzi mi 6 l do kolorów i 3 litry do białego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2017, 07:42
Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
CORCIA 06.09.17r. -
Marcia1989 wrote:Dziewczyny a jak sie ma do tematu szczepien coraz bardziej popularne przez lekarzy nie przyjmowanie dzieci nieszczepionych? Mnóstwo jest teraz artykułów na ten temat. Nie boicie sie tego? Wiem ze ogolnie nie maja prawa, no ale fakty sa inne. RODZIce przepisuja Dzieci do innych poradni itd. Spotkala sie któraś z Was z takim zachowaniem pediatry?
Bardziej boję się poważnych konsekwencji nero logicznych. ..do lekarza zawsze można iść prywatnie.
Cameline a szczepionka na pneumo? Wprowadzona gorsza, z dużą śmiertelnościa w Indiach podczas testów - nie przebadana do końca i nie wprowadzona w Europie - a co robi Radziwiłł? Ogłasza epidemie pneumo (sic!) Po to by móc na szybko wprowadzić ja na polski rynek jako szczepionkę refundowana... kasa kasa kasa..
Co do pneumo to wiecie, że każdy z nas je ma np w nosie? Czasem właśnie szczepionka może je dopiero uaktywnić i doprowadzić do konsekwencji. Tak samo meningo.
baassiia, Cameline, zubii lubią tę wiadomość
-
Karolka12345 wrote:Bardziej boję się poważnych konsekwencji nero logicznych. ..do lekarza zawsze można iść prywatnie.
Cameline a szczepionka na pneumo? Wprowadzona gorsza, z dużą śmiertelnościa w Indiach podczas testów - nie przebadana do końca i nie wprowadzona w Europie - a co robi Radziwiłł? Ogłasza epidemie pneumo (sic!) Po to by móc na szybko wprowadzić ja na polski rynek. Inaczej UE by nie pozwoliła. kasa kasa kasa.. dotyczy to szczepionki refundowanej.
Co do pneumo to wiecie, że każdy z nas je ma np w nosie? Czasem właśnie szczepionka może je dopiero uaktywnić i doprowadzić do konsekwencji. Tak samo meningo.











