Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Najnowsze badania mówią, że jak noworodek będzie spał w sierści zwierząt to będzie mniej podatny na alergie, więc ja się nie będę tym przejmowaćViriki wrote:chyba zeby sie kot w tym wytarzał to wtedy przepiore jeszcze raz.
Ogólnie nie ma co przesadac ze sterylnością wg mnie.
Matka Rocku. Dziękuję za pdfy
Rzepakowepole. Ja kupiłam taki zwykły fotel w Ikei, który będzie mi służył do karmienia.
Espoir. Ja będę miała kącik dla malucha, nie pokoik, ale też jeszcze nie gotowy. Mebelki czekają na skręcenie. Nie chcę zbyt szybko stawiać, żeby się nie kurzyło, ale już niedługo trzeba będzie się za to zabrać
Jestem dziś po wizycie u położnej. Słyszałam serduszko, bije idealnie 135 na minutę
Położna mierzyła mi brzuch i wyszło jej troszkę za dużo, co może wskazywać na spore dziecko. Mówiła, żeby jedna się nie przejmować, bo to dopiero pierwszy pomiar, który nie jest zbyt dokładny. Miałam USG niedawno i lekarz mówił, że dziecko ma idealne wymiary, więc się nie martwię
Dziewczyny czy planujecie i od kiedy suplementację witaminy D i K u noworodków? Znajduję sprzeczne rekomendacje w necie. Dziś pytałam położnej to powiedziała, że witaminę D od 6 miesiąca a K się nie suplementuje, bo wystarczy jak podadzą w zastrzyku w szpitalu. Oczywiście na polskich stronach pisze zupełnie coś innego.
zubii lubi tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Viriki mam dużo kupionych używanych ciuszków, i są w sto razy lepszym stanie niż te co dostałam. Chyba moja natura pedantyczno - estetyczna się odzywa
kupienie nowych body to mie jest jakiś wielki koszt a cieszą oko. Tamte ciuchy spakuje i odstawię, najwyżej użyje jak nie wiem co by się działo co innego jak trwale ubrudzi te co kupiłam, a nie widzę powodu żeby ubierać już w brudne ubranka.
❤ Synek Aleksander ❤
2 cs - szczęśliwy
-
Z oddychaniem też mi coraz ciężej, dzisiaj mam jakieś apogeum właśnie. A jak mam pełniejszy żołądek to już w ogóle... Nerwy niestety też mnie ponoszą czasem, staram się im nie ulegać, ale coraz częściej zdarza mi się irytować pierdołami, oczywiście niewspółmiernie do ich ważności.
Princessko, miałam podobną sytuację - wstrzymywałam się trochę z zakupami bo miałam dostać trochę ubranek po kimś z dalszej rodziny, ale jak przyjechały i zobaczyłam w jakim są stanie... Wybrałam dosłownie ze dwa bodziaki, jedne buciki i dwie pary spodenek, które były jako tako możliwe, ale reszta (praktycznie cała reklamówka) się nie nadawała do niczego - naprawdę, poplamione, zmechacone, powyciągane, z dziurami. WIęc i tak musiałam kupić
-
Ja po wizycie o dentysty to nie zab. Nie wiem co mam teraz robic
Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUI hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
Też bym tak zrobiłaPrincesska wrote:Viriki mam dużo kupionych używanych ciuszków, i są w sto razy lepszym stanie niż te co dostałam. Chyba moja natura pedantyczno - estetyczna się odzywa kupienie nowych body to mie jest jakiś wielki koszt a cieszą oko. Tamte ciuchy spakuje i odstawię, najwyżej użyje jak nie wiem co by się działo co innego jak trwale ubrudzi te co kupiłam, a nie widzę powodu żeby ubierać już w brudne ubranka. Nie wiem czy ja mialam jakies dziwne dziecko, ale w rozmiarze 50,56 i 62 nie mam żadnych poplamionych czy zniszczonych Nigdy pampers nie przeciekl, a do karmienia zakładałam zawsze śliniak i też nie bylo problemu. W ogóle to polecam malutkie śliniaki 0+ z frotte z TT i Chicco. U mnie super sprawdziły się przy noworodku
Princesska, zubii lubią tę wiadomość
-
Jeszcze 2 lata temu to wit K suplementowalo sie chyba od 8 doby o ile dobrze pamietam.Annie1981 wrote:
Dziewczyny czy planujecie i od kiedy suplementację witaminy D i K u noworodków? Znajduję sprzeczne rekomendacje w necie. Dziś pytałam położnej to powiedziała, że witaminę D od 6 miesiąca a K się nie suplementuje, bo wystarczy jak podadzą w zastrzyku w szpitalu. Oczywiście na polskich stronach pisze zupełnie coś innego.
Teraz jest wlasnie zastrzyk w szpitalu. Ale ja osobiscie sie na niego nie zgodze tylko bede suplementowac tak jak przy pierwszej córce.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2017, 14:09
zubii lubi tę wiadomość
-
Niekoniecznie zastrzyk. Moja córka dostala w szpitalu witaminę K doustnie.Magda_lenka wrote:Jeszcze 2 lata temu to wit K suplementowalo sie chyba od 8 doby o ile dobrze pamietam.
Teraz jest wlasnie zastrzyk w szpitalu. Ale ja osobiscie sie na niego nie zgodze tylko bede suplementowac tak jak przy pierwszej córce.
-
Szczerze mówiąc nie wiem jaka to była dawka. Ale pediatra w szpitalu (rodziłam w Szwajcarii) powiedziała, ze nie ma potrzeby suplementowania witaminy K i do dziś podaję jedynie witaminę D.Magda_lenka wrote:A jak duza dawke? Potem suplementowalas jeszcze?
-
U nas meble już skręcone, gdzieś czytałam, że warto to zrobić wcześniej bo one też powinny się wywietrzyć.
Wit D będę podawać tradycyjnie od początku, wszyscy których znam tak robili i jest spoko. Tym bardziej, że jesienią i zimą słońca dziecko dużo nie złapie w UK.
Mnie na szczęście omijają problemy z oddychaniem, na plecach śpię bez problemu, ale mój brzuch nigdy nie był jakoś wysoko. Normalnie mogę włożyć rękę pod biust, który też urósł może jeden rozmiar.
zubii lubi tę wiadomość
Mieszko 29.08.2017 3400g 51cm
Aniołek 25.08.2016 [*] -
Położna mi powiedziała, że do wyboru jest zastrzyk lub doustnie. Jeżeli zastrzyk to tylko raz a jak doustnie to trzeba to kilka razy powtórzyć, nie pamiętam w jakich odstępach.Magda_lenka wrote:A jak duza dawke? Potem suplementowalas jeszcze?
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Dziewczyny a ja zrobiłam eksperyment... Mój karmel wchodzi wszędzie... oczywiście mościł się już w wózku (na którym była folia), na przewijaku i w łóżeczku (w łożeczku to spał cała nic bo tak mu wygodnie było na tym materacu). Stwierdziłam, ze tak nie może być, bo będzie ciągle tam właził więc poszukałam w necie na to sposoby i znalazłam coś ciekawego... Otóż założyłam na wszystko folię i obkleiłam taśmą dwustronna. Nie musiałam długo czekać na to aby wskoczył do środka... I jego mina była bezcenna kiedy zaczął się lepić ... Dosłownie po 2 minutach od przemierzenia całego łóżeczka wyskoczył. to samo z wózkiem i pzrewijakiem... Mam nadzieję, że trafi do niego, ze nie może tam wchodzić... Szkoda mi go jak widziałam, że tak się lepi ale obawiam się, że inaczej go nie przekonam, żeby nie wchodził tam...
Milenka~11, poppy lubią tę wiadomość
Ignaś ❤ 11.09.2017
👼 ❤ Poronienie zatrzymane 11tc -
julitk4 wrote:Dziewczyny lekki ból podbrzusza i krzyża jednocześnie to przepowiadacz prawda?Tylko dziwne że nie czułam go w pozycji stojącej czy leżącej.Tylko w siedzącej.Czy to możliwe żeby tylko w jednej pozycji czuć?Trochę się nachodziłam i nie wiem czy to z przeciążenia czy się niepokoić.Jak myślicie dzwonić do gina?Wizytę mam za tydzień.Nie czułam tego wcześniej.Obecnie trwa 32t.
Ja z tym bólem podbrzusza zadzwoniłam do swojego gina i powiedział, że jeżeli dzisiaj wieczorem też będzie bolało, to podjechać na IP żeby sprawdzili.
-
Bąbelek1980 wrote:Ja z tym bólem podbrzusza zadzwoniłam do swojego gina i powiedział, że jeżeli dzisiaj wieczorem też będzie bolało, to podjechać na IP żeby sprawdzili.
Ja też zadzwoniłam jednak.Powiedział że jeśli są sporadyczne,nieregularne i ruchy czuje normalnie to się nie martwić.Często Cię boli i długo?Mi się zdarzyło trzy razy w przeciągu tygodnia. -
julitk4 wrote:Dziewczyny lekki ból podbrzusza i krzyża jednocześnie to przepowiadacz prawda?Tylko dziwne że nie czułam go w pozycji stojącej czy leżącej.Tylko w siedzącej.Czy to możliwe żeby tylko w jednej pozycji czuć?Trochę się nachodziłam i nie wiem czy to z przeciążenia czy się niepokoić.Jak myślicie dzwonić do gina?Wizytę mam za tydzień.Nie czułam tego wcześniej.Obecnie trwa 32t.
Bardzo możliwe, że Cię dziecko uciska. Ja mam bóle jak stoję, pewnie wtedy mała się specyficznie układa. W takiej wysokiej ciąży bóle tego typu są normalne. Dzwoniłabym dopiero, gdyby były w miarę regularne.
-
Annie1981 wrote:Najnowsze badania mówią, że jak noworodek będzie spał w sierści zwierząt to będzie mniej podatny na alergie, więc ja się nie będę tym przejmować
Rzepakowepole. Ja kupiłam taki zwykły fotel w Ikei, który będzie mi służył do karmienia.
Dziewczyny czy planujecie i od kiedy suplementację witaminy D i K u noworodków? Znajduję sprzeczne rekomendacje w necie. Dziś pytałam położnej to powiedziała, że witaminę D od 6 miesiąca a K się nie suplementuje, bo wystarczy jak podadzą w zastrzyku w szpitalu. Oczywiście na polskich stronach pisze zupełnie coś innego.
Witaminę D na pewno będę suplementować, są konkretne zalecenia, na pewno wpiszą je w książeczkę. Wit. D jest na tyle istotna, że jej niedobory mają dość poważne konsekwencje. K już się nie suplementuje, nawet w Polsce. Kiedyś WHO się machnęło w zalecanych jednostkach i noworodkom zaczęto podawać jakieś końskie dawki, później to skorygowali i została tylko dawka w szpitalu. Zostanę przy zastrzyku. Są dzieci, które źle znoszą suplementy doustne, bo muszą to w jakiś sposób strawić. Zastrzyk załatwia sprawę dużo lepiej.
Jeśli chodzi o fotel, to też myślę o IKEA. Tylko nie wiem, czy niskie oparcie czy wysokie. Na taki duży, solidny nie mamy za bardzo miejsca.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2017, 15:59
Milenka~11, Annie1981 lubią tę wiadomość
-
Princesska wrote:Miewam takie dni, tzn denerwują mnie jakieś błahe rzeczy. Wczoraj przejrzałam ubranka które dostałam na 56 od siostry na samym początku ciąży i z 6 na 10 body w plamach jakiś nie do sprania i spodenki jak z lat 80 i tak mnie zdenerwowało to ze muszę kupić nowe ze zostałam bez ubrań na najmniejszy rozmiar ze cały dzień chodziłam zdenerwowana zreszta jesi chodzi o hormony jak widzę noworodka (szczególnie jak mam wizyty w szpitalu) to chce mi się ryczeć. Mam łzy w oczach i muszę uważać żeby nie zrobić publicznie z siebie kretynki
A próbowałaś je odplamiacz ? Ja kupuję w Biedronce oxy mieszam z wodą i moczę całą noc ubranka na drugi dzień do pralki dodaje proszku i jak już sie upierze dodatkowo płucze. Spróbuj mi większość schodzi.
Milenka~11 lubi tę wiadomość
-
rzepakowepole wrote:Bardzo możliwe, że Cię dziecko uciska. Ja mam bóle jak stoję, pewnie wtedy mała się specyficznie układa. W takiej wysokiej ciąży bóle tego typu są normalne. Dzwoniłabym dopiero, gdyby były w miarę regularne.
Dzięki.Już mi powiedział że skoro nieregularne bóle to ok.Do tej pory nic mnie nie bolało nigdy dlatego się trochę zmartwiłam.No ale chyba trzeba się przyzwyczajać że teraz coraz będzie się coś działo. -
Zubii wiesz co ja podejrzewam ze z tym nie da się nic zrobić bo jak znam moją siostre dostałam Ciuszki po 10 dziecku, wiem ze chciała dobrze i głupio mi tak odmówić liczy się gest. Poprostu przeczekam a jak będzie Aleks większy to jej podziękuje i oddam
❤ Synek Aleksander ❤
2 cs - szczęśliwy
