🍀Wrześniowe mamy 2024🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
Fomyart, oby tak dalej, trzymamy kciuki. Ty masz podwójnie ciężko ale dajesz radę ❤️
U mnie przez dłuższy czas były biegunki na zmianę z zaparciami, teraz się to uspokoiło, ale żeby trawienie było ok muszę być w miarę w ruchu. Tylko jak się tu ruszać jak krótki spacer powoduje zadyszkę i zmęczenie 😁🤣 byłam po córkę w szkole, wstąpiłam do sklepu i paczkomatu i się zmęczyłam - serio. A oczywiście byłam autem 🤦 co będzie w upał to ja nie chce wiedzieć. Ale ta ciąża mnie jakoś bardziej fizycznie męczy niż poprzednie mimo, że formę raczej miałam lepszą, od dłuższego czasu chodziłam na regularne szybkie i długie spacery, co drugi dzień 1,5 h a teraz 20 minut a ja padam 🤦😉Fomyart lubi tę wiadomość
-
My dziś mieliśmy wizytę u prowadzącego ❤️. Nie byłam u niego od stycznia jak się okazało, bo nie było ciągle miejsc w Medicoverze… . Dostałam skierowanie na krzywą, ale wykonać ją bliżej 26 tygodnia ciąży.
Dziewczyny, które biorą jeszcze Xonvea czy Wam też lekarz kazał odstawić lek do krzywej 😩? Mój powiedział, żebym się postarała i przetrzymała objawy odstawienia i po tygodniu powinno być ok. Gdzie ja 3 dni nie mogę wytrzymać 😃.
I co mnie rozbawiło na maxa lekarz powiedział, że mamy jechać na urlop 😂. Ja na zwolnieniu od 7 tc, boję się mega wyjechać za granicę, a z drugiej strony okropnie bym chciała 🫣.Cezarowa lubi tę wiadomość
-
marti wrote:Dziewczyny, pytanie za 100 punktów
Czy któraś z Was miała rozwolnienia? Ja ostatnio się z tym borykam, nie jest tak, że boli mnie brzuch i muszę do łazienki (chociaż się zdarza) tylko poprostu cały czas mam luźne 💩
Nie wiem czy mój układ pokarmowy czegoś nie ogarnia...
Czasami też czuje, że np mały mi jakoby gdzieś tam się wypychał a później muszę iść do toalety.
Miała może tak któraś z Was albo słyszała o czymś takim?
Lekarka mówi, że na razie z tym nic nie zrobię bo kolonoskopii w ciąży nie można. Ja miałam kolono we wrześniu i nic nie wyszło. Nie jest to też chorobowe, że boli mnie brzuch itd jak przy zatruciach czy innych biegunkach.
W razie czego mogę wziąć loperamid.
Głupi temat z rana...😅
Sprawdziłabym też próby wątrobowe na wszelki wypadek.
ct2/minimalna niedoczynność tarczycy
12.2022- 18tc 💔/05.2023 11 tc 💔
08.2023 TAC/11.2023 wznowienie starań
05.01.24- ⏸️cień cienia
07.01.24 beta 66 /09.01.24 beta 161
24.01.24 3,5 mm/ 110FHR❤️
01.02.24 1,3 cm /158 FHR❤️
21.02.24 3,61 cm /170 FHR❤️
01.03.24 Sanco- niskie ryzyka/🩷
06.03.24 badania prenatalne- 5,69 cm/FHR 156 ❤️
14.04.24 250 g
25.04.24 300 g: )
15.05.24 połówkowe, wszystko ok 443 g
05.06.24 830 g
5.07.24 III prenatalne 1456 g/ 45 percentyl ❤️ -
Nowanna wrote:My dziś mieliśmy wizytę u prowadzącego ❤️. Nie byłam u niego od stycznia jak się okazało, bo nie było ciągle miejsc w Medicoverze… . Dostałam skierowanie na krzywą, ale wykonać ją bliżej 26 tygodnia ciąży.
Dziewczyny, które biorą jeszcze Xonvea czy Wam też lekarz kazał odstawić lek do krzywej 😩? Mój powiedział, żebym się postarała i przetrzymała objawy odstawienia i po tygodniu powinno być ok. Gdzie ja 3 dni nie mogę wytrzymać 😃.
I co mnie rozbawiło na maxa lekarz powiedział, że mamy jechać na urlop 😂. Ja na zwolnieniu od 7 tc, boję się mega wyjechać za granicę, a z drugiej strony okropnie bym chciała 🫣.kleopatr4 lubi tę wiadomość
ct2/minimalna niedoczynność tarczycy
12.2022- 18tc 💔/05.2023 11 tc 💔
08.2023 TAC/11.2023 wznowienie starań
05.01.24- ⏸️cień cienia
07.01.24 beta 66 /09.01.24 beta 161
24.01.24 3,5 mm/ 110FHR❤️
01.02.24 1,3 cm /158 FHR❤️
21.02.24 3,61 cm /170 FHR❤️
01.03.24 Sanco- niskie ryzyka/🩷
06.03.24 badania prenatalne- 5,69 cm/FHR 156 ❤️
14.04.24 250 g
25.04.24 300 g: )
15.05.24 połówkowe, wszystko ok 443 g
05.06.24 830 g
5.07.24 III prenatalne 1456 g/ 45 percentyl ❤️ -
Puszek u mnie podobnie jak u Ciebie biegunki są przeplatane z zatwardzeniem. I to od momentu jak zaczęłam suplementację żelaza. Teraz już mi się skończyło i biorę od jakiegoś czasu samo DHA i jest lepiej.
Niestety w dalszym ciągu moje ślinianki produkują tyle śluzu, że po każdym kęsie dosłownie muszę głęboko oddychać bo podbija mnie do wymiotów, katar też się produkuje wtedy strasznie. Już nie mam na to pomysłu, bo czy jestem głodna, czy najedzona czy podczas jedzenia to mam nadprodukcję śluzu bleee.
Wiedziałam, że jak poznam na 100% płeć mojego bejbika to oszaleję z zakupami… dorwałam na vinted kilka pięknych rzeczy dla mojej córeczki. Muszę się trochę ogarnąć, żeby nie przesadzić 🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2024, 17:43
Puszek♡, Oela91 lubią tę wiadomość
👩🏼’89
AMH 9,2
Drożność jajowodów 👍
Kariotypy 👍
👱🏻♂️’84
Nasienie 👍
Kariotypy 👍
Niepłodność idiopatyczna
☀️05.2023 - 1 procedura IVF
2x🥚 - 2 zarodki, które przestały się rozwijać w 3 dobie❌
☀️09.2023 - 2 procedura IVF
17x🥚 - 6 zarodków wysokiej klasy
05.09 - 1 transfer - 9tc 👼💔
27.12 - 2 transfer blastki 4.1.2.
1.01 - dwie kreski 🙏 trzymaj się okruszku
2.01 - 20,2 beta hcg
5.01 - 105,6 beta hcg
15.01 - 5541 beta hcg 🤩
23.01 - bijące serduszko💓 28178 beta hcg
6.02 - CRL 1,9cm ❤️ FHR 150
23.02 - 4,2cm ❤️
4.03 - prenatalne - 6,3cm ❤️☺️
22.03 - 145g szczęścia 🫶
19.04 - 315g 🩷
6.05 - połówkowe - 450g
07.06 - 1.15kg
12.07 - prenatalne - 1.8kg Maja💖
___________
Mamy jeszcze ❄️❄️❄️❄️ -
Nowanna ja mam ostatnie 10 tabletek xonvea i boję się odstawić 🤦 ale też do wizyty u mojej dr już nie będę ich brać, wtedy da mi skierowanie na krzywą. Spróbuję może dzisiaj juz nie wziąć tabletki i zobaczę jaki będzie jutrzejszy dzień... Ogólnie wieczorami nadal mam mdłości, ale nie wymiotuję już dosyć długo. Może akurat się uda że będzie ok.
-
Nowanna wrote:
I co mnie rozbawiło na maxa lekarz powiedział, że mamy jechać na urlop 😂. Ja na zwolnieniu od 7 tc, boję się mega wyjechać za granicę, a z drugiej strony okropnie bym chciała 🫣.
Baby #1 Wrzesień 2024 -
Bonassola jogurciki jem ale kefirek to też pomysł 😃 zakupie dzisiaj
Lady a wiesz że już o tym myślałam, śmiałam się że to od chleba 😆
Ja przed ciążą to generalnie low carb, najpierw keto później low carb i było idealnie, dopiero w ciąży zaczęłam powoli wprowadzać więcej węgli.
Widzę że na szczęście nie jestem sama i też tego doświadczyłyście, no nic, myślę że przejdzie z czasem, przyjrzę się diecie i trochę ją zmodernizuje.
Nowanna nie zastanawiaj się i jedź!
Podróż dobrze zrobi, odpoczniesz. Zmiana miejsca i świadomość że to wolny czas zawsze pozytywnie wpływa na organizm.
Jeśli chodzi o ZUS to ja bym pojechała czy bym miała zalecenia czy nie, jedyny co to bym ograniczyła swoją aktywność na social mediach i nie chwaliła się na FB czy insta wycieczką bo wiem że urzędy to sprawdzająWiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2024, 18:37
-
lady_in_black wrote:Serio? Przecież Adrian to ładne imię. Nie wydziwione, ładnie brzmi, dość oryginalne i takie dość mocne
Z ludźmi i imionami jest taki problem, że wydaje im się, że ładne są tylko te imiona, które oni wybraliby dla swoich dzieci. Czyli jak zwykle- brak szacunku dla cudzych upodobań, potrzeb i oczekiwań.
Z pewnością nie nazwę córki np. Pola, ale nie oznacza to, że to imię mi się nie podoba. Podoba mi się bardzo, ale nie czuję, że to to. Jak można komuś powiedzieć ładniejszych nie ma?
No właśnie też mam podobne zdanie o imieniu Adrian. Podobnie było jak powiedziałam, że córka będzie Paulina. Też usłyszałam, że takie twarde i nieuzywane. A nam się bardzo spodobało. Poza tym szukamy takich imion, które nie są popularne, ale też nie jakieś mocno wymyślne. Mamy polskie, ładne nazwisko i taka Vanessa, Brajan po prostu brzmiałoby komicznie.Pamiętam jak sama w podstawówce w klasie miałam 5 koleżanek o imieniu Gosia. I za każdym razem kiedy słyszałyśmy:" Gosia do odpowiedzi, tablicy" to wszystkie 6 od razu ciśnienie do góry🥴 gdyby byla córka to miała być Dominika.
Jest wiele imion, które mi się podoba, ale właśnie są najczęściej dość popularne. Są też imiona, które ani mi ani mężowi się nie podobają (typu Antek, Franek, Jan itp). Nawet nie chodzi, że się nie podobają. Są naprawdę ładne, ale my nie chcemy w tym kierunku iść. -
Fomyart wrote:Maturka z polskiego napisana i chyba będzie dobrze 😅
Łatwo było i to co akurat było to rano dokładnie powtórzyłam ☺️
Super wieści. Kciuki trzymamy dalej.
A powiedz jak reakcja klasy, nauczycieli na Twój brzuszek. Bo chyba nie pisałaś, albo mi umknęło😉 -
U nas w ogóle od testu miała być Iga i koniec, potem gdy trafiłam do szpitala ktoś z mojego otoczenia poprosił taką kobietę, która widzi aury i leczy, ja nic o tym nie wiedziałam, dowiedziałam się po fakcie, ale kurde ona naprawdę wiedziała wszystko, pisała konkretnymi datami, kiedy jest gorszy dzień, kiedy lepszy. No i ona powiedziała, że mała kłóci się i chce być Polą. Ja wiem jak to brzmi... ale bliska mi para starała się 3 lata i tydzień przed pozytywnym testem powiedziała, że jest w ciąży i to chłopiec, teraz jest w 8 tygodniu, będzie robiła za chwilę Panoramę to się przekonamy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2024, 20:10
👩 36 🧔♂️40
⛪️ 2012
💙2015🩷2024
💔 12/2023
i żyli długo i szczęśliwie...
-
Nowanna, ja nadal biorę, próbowałam odstawić w sobotę i w niedzielę pojawiły się silne mdłości i wieczorem raz wymiotowałam, jest zdecydowanie lepiej bo wymiotowałam raz a nie kilkanaście razy jak wcześniej i pewnie już czas na odstawienie... ale mam niedługo egzamin zawodowy i potrzebuję być w formie. Po nim będę odstawiała
-
Oela91 wrote:Od wczoraj od potwierdzenia płci już myśle tylko o córeczce i to w końcu spowodowało mój debiut na Vinted i pierwszy kaszmirowy komplecik kupiony, trochę innych ciuszków 🥹
Mam tez juz w domu osłonkę do łóżeczka, matę do przewijania i organizer i kilka bodziakow i nawet kombinezon na zimę 😂
Zaczelam od przyjemnych rzeczy i jak je łapie w dłonie to wyobrażam sobie mała królewnę w tym wszystkim i STRASZNIE się nie mogę doczekać 🥹
Jak mnie dopadło, to dopadło na maxa
Też tak miałam po potwierdzeniu płci. Jakoś tak poczułam potrzebe.
A dziś pierwszy raz miałam takie uczucie miłości do dziecka w brzuchu. W końcu poczułam, że naprawdę nie mogę się doczekać kiedy go przytulę. Chyba dopiero do mnie dociera, że po raz kolejny zostanę mamą 🥰 -
Czytam o Waszych perypetiach przy odstawieniu tego leku na wymiotny i tak się zastanawiam, bo odnosze wrażenie że jak się go zacznie brać to nie można go odstawić. Tak jakby organizm się domagał, uzależniał. Czy tylko ja mam takie odczucia? Bardzo Wam dziewczyny współczuję. To już praktycznie koniec II trymestru.
-
Dziewczyny wy nie zawodzicie więc potrzebuje się poradzić. Mój mózg nie styka, szczególnie o tej godzinie. Nie wiem nawet jak opisać o co mi chodzi żeby zapytać google🤣
Idę od poniedziałku na l4 i zastanawiam się jak będzie wypłata wyglądać pod koniec miesiąca.
W tym miesiącu 1 i 3 to było wolne - 100%, 2 urlop - 100%, praca 6-10 - 100%
L4 13-31 - 100% (i tutaj 1. pytanie: do chorobowego liczą się wszystkie dni, a nie tylko robocze prawda? Więc będzie ich 19 a nie 15 x to ile tam mi wyliczą? I konsekwentnie do czasu porodu też każdy dzień jest jakby płatny, a nie tylko roboczy?)
Większość dni w miesiącu Maj będę na zwolnieniu więc tam się jakoś wylicza ale nie umiem sobie przypomnieć w jaki sposób😅 help help
Powinna być też premia jak co miesiąc i chcę wiedzieć czy jak to będzie ten pierwszy miesiąc na zwolnieniu, więc wypłaca mi pracodawca, to czy:
2. Będzie zwyczajna wypłata + premia za pierwsze 8 dni jak pracowałam, a reszta jako podstawa przeliczona na godziny *19 dni?
3. Ta podstawa to jest podstawa z umowy czy z uwzględnieniem premii, np jak przy macierzyńskim gdzie liczy się średnia z jakiegoś czasu?
4. Ten pierwszy miesiąc kiedy płaci pracodawca to 30 dni czy więcej? Coś kojarzy mi się z 33???
5. Pracodawca nie może mi wypłacać premii kiedy będę na l4 powyżej miesiąca?
Baby #1 Wrzesień 2024 -
Zazuzi wrote:Czytam o Waszych perypetiach przy odstawieniu tego leku na wymiotny i tak się zastanawiam, bo odnosze wrażenie że jak się go zacznie brać to nie można go odstawić. Tak jakby organizm się domagał, uzależniał. Czy tylko ja mam takie odczucia? Bardzo Wam dziewczyny współczuję. To już praktycznie koniec II trymestru.
Ja to rozumiem tak, że substancje tego leku nie są uzależniające, tylko ten lek działa objawowo a nie likwidując przyczynę jaką jest często po prostu ciąża... ja zauważyłam różnicę bo próbowałam już raz odstawić i wtedy od razu wróciły silne wymioty a przy drugiej próbie odstawienia były dużo mniejsze. Myślę, że potrzeba czasu, żeby organizm nauczył się tolerować mdłości i "ochotę na wymioty" na nowo bez leku i stąd ten czas odstawienia, chyba że komuś już te objawy minęły całkiem... mi niestety nie jest lepiej, ale nadal mdłości mam i bez leku po prostu odczuwam to silniej i jest to duży dyskomfort -
kleopatr4 wrote:Dziewczyny wy nie zawodzicie więc potrzebuje się poradzić. Mój mózg nie styka, szczególnie o tej godzinie. Nie wiem nawet jak opisać o co mi chodzi żeby zapytać google🤣
Idę od poniedziałku na l4 i zastanawiam się jak będzie wypłata wyglądać pod koniec miesiąca.
W tym miesiącu 1 i 3 to było wolne - 100%, 2 urlop - 100%, praca 6-10 - 100%
L4 13-31 - 100% (i tutaj 1. pytanie: do chorobowego liczą się wszystkie dni, a nie tylko robocze prawda? Więc będzie ich 19 a nie 15 x to ile tam mi wyliczą? I konsekwentnie do czasu porodu też każdy dzień jest jakby płatny, a nie tylko roboczy?)
Większość dni w miesiącu Maj będę na zwolnieniu więc tam się jakoś wylicza ale nie umiem sobie przypomnieć w jaki sposób😅 help help
Powinna być też premia jak co miesiąc i chcę wiedzieć czy jak to będzie ten pierwszy miesiąc na zwolnieniu, więc wypłaca mi pracodawca, to czy:
2. Będzie zwyczajna wypłata + premia za pierwsze 8 dni jak pracowałam, a reszta jako podstawa przeliczona na godziny *19 dni?
3. Ta podstawa to jest podstawa z umowy czy z uwzględnieniem premii, np jak przy macierzyńskim gdzie liczy się średnia z jakiegoś czasu?
4. Ten pierwszy miesiąc kiedy płaci pracodawca to 30 dni czy więcej? Coś kojarzy mi się z 33???
5. Pracodawca nie może mi wypłacać premii kiedy będę na l4 powyżej miesiąca?
Liczą się wszystkie dni.
2. To zależy, na pewno będzie wypłata + zwolnienie reszta zależy od regulaminu. U mnie w pracy np nawet 1 dzień L4 pozbawia pracownika premii
3. Podstawa z ostatnich 12mcy, ta która teraz zostanie wyliczona będzie obowiązywać na macierzyńskim i rodzicielskim. Premia wejdzie w podstawę chorobowego jeżeli jest oskladkowana. Spytaj w kadrach jaka Ci wyszła podstawa.
4. 33 dnikleopatr4 lubi tę wiadomość
-
Kleopatra w ciąży liczą średnią z 12 miesięcy i mi w pierwszym miesiącu L4 tak wyszło a później kolejny miesiąc już miałam zasiłek płacony przez ZUS i tutaj była wypłata wyższa o jakieś 700 zł, dzwoniłam nawet do firmy zapytać czy się nie pomylili ale powiedzieli mi że w ciąży płacą za każdy dzień L4 i nie odprowadzają składek zdrowotnych i społecznych chyba. Podziwiam Was bardzo, że dajecie radę pracować, ja śpię 10 godzin na dobę a i tak nie wyspana jestem.
Zrobiłam dzisisj tak jak Ty z tą latarką i pierwszy raz poczułam ruchu dziecka po ręką, ❤️ ale fajne uczucie, do tej pory czułam tylko w środku.
Jak już poznam płeć na połówkowych to również będę na Vinted szalec narazie mam polubione mnóstwo rzeczy ale powstrzymuje się 🤦😁kleopatr4 lubi tę wiadomość