🍀Wrześniowe mamy 2024🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny tak z innej beczki: kiedy zamierzacie pakować torbę do szpitala? Mnie mąż ciśnie, że mam to zrobić wcześniej, a ja jakoś nie jestem na to gotowa... druga sprawa w co się będziecie pakować? Wczoraj położna mówiła, że nie ma się co szczypać i duża walizka na kółkach jest ok. Bo jak przenoszą na porodówke czy kolejne sale to łatwiej zabrać im jeden bagaż na kółkach niż 10 toreb. No i czy pakujecie woreczki strunowe z opisami dla mężów 😅
Ja mimo, że rodzę drugi raz czuję się jakbym rodziła pierwszy🙈 Jednak wtedy to się potoczyło tak nagle, że nawet nie byłam spakowana, nie miałam wybranego szpitala, nie byłam świadoma, że rodzę...
Zapisałam się wczoraj do szkoły rodzenia żeby mieć od nich wizyty patronażowe, zobaczyć jakie są obecne zalecenia co do szczepień czy podania wit K i przypomnieć sobie pierwszą pomoc i jedyne wolne kursy to kończący się przed samym porodem albo w listopadzie 🤦♀️ -
Zacznę pakować torbę do szpitala po 30 tc.
Byłam też wczoraj na wizycie. Ignaś waży 530g, łożysko się podniosło jest na tylniej ścianie.
Na kolejną wizytę mam zrobić krzywą cukrową a po 30 tc dostanę skierowanie już do szpitala.
Lekarz miał wczoraj problem z wysłaniem L4 do pracodawcy 🤦♀️Layla205, nutella_, Puszek♡, blador2, marti, kleopatr4 lubią tę wiadomość
-
Aga ja w pierwszej ciąży torbę spakowałam w 39 tygodniu, byłam wtedy bardzo naiwna, wydawało mi się że skoro termin jest w 40 tygodniu to nie ma się co spieszyć 😉🤦 przy drugiej ciąży ciut wcześniej byłam przygotowana a teraz myślę, że w lipcu już coś ogarnę. Narazie nie miałabym co pakować 😉
-
Aaga myślę, że jakoś na początku sierpnia, ogólnie mam taki plan żeby mieć wszystko, wszystko gotowe właśnie na początku sierpnia. Jako ostatnie mam zamiar kupić właśnie apteczne rzeczy. Muszę kupić taką średnią walizkę bo mamy same te największe. Chociaż jak pomyślę o pampersach, podkładach, podpaskach to najchętniej wzięłabym tą wielką, tym bardziej, że planuję wziąć mini czajnik, laktator🫣
A powiedzcie mi czy na dzień będziecie się przebierać w leginsy/dresy na oddziale?👩 36 🧔♂️40
⛪️ 2012
💙2015🩷2024
💔 12/2023
i żyli długo i szczęśliwie...
-
kleopatr4 wrote:Jak ja dobrze znam te paraliżujące lęki😔 Przykro mi bardzo, że tak się czułaś. Ja mimo, że strat nie doświadczyłam to nie mówiąc nikomu wyczekiwałam byle do 22tc. Wieczorami rozmyślałam i mieliłam, że przecież jeszcze wszystko może się… straszne, ale mózg sam to sobie robi…
Choć jakkolwiek to brzmi to dobrze że miałaś wtedy pracę i ona pomogła Ci się odciąć od myśli. Teraz pozwól sobie odpocząć jak będziesz czuła że tak trzeba🫶🏼
Wierzę że czas też nie jest obojętny na to, że kiedy unormowało się u Ciebie w głowie to udało się Wam z maleństwem. Jesteś bardzo dzielna.
A czy teraz masz jakieś swoje rytuały, które Cię umacniają? Że wiesz że to jest to i że lada moment będzie na świecie dziecko?
Lęki w ciąży do pewnego stopnia są normalne. Chyba nie ma kobiety, która nie martwiłaby się rozwojem ciąży, ale jeśli ktoś ogólnie ma zaburzenia lękowe, to ciąża to bardzo trudny czas
ct2/minimalna niedoczynność tarczycy
12.2022- 18tc 💔/05.2023 11 tc 💔
08.2023 TAC/11.2023 wznowienie starań
05.01.24- ⏸️cień cienia
07.01.24 beta 66 /09.01.24 beta 161
24.01.24 3,5 mm/ 110FHR❤️
01.02.24 1,3 cm /158 FHR❤️
21.02.24 3,61 cm /170 FHR❤️
01.03.24 Sanco- niskie ryzyka/🩷
06.03.24 badania prenatalne- 5,69 cm/FHR 156 ❤️
14.04.24 250 g
25.04.24 300 g: )
15.05.24 połówkowe, wszystko ok 443 g
05.06.24 830 g
5.07.24 III prenatalne 1456 g/ 45 percentyl ❤️ -
Aaga wrote:Dziewczyny tak z innej beczki: kiedy zamierzacie pakować torbę do szpitala? Mnie mąż ciśnie, że mam to zrobić wcześniej, a ja jakoś nie jestem na to gotowa... druga sprawa w co się będziecie pakować? Wczoraj położna mówiła, że nie ma się co szczypać i duża walizka na kółkach jest ok. Bo jak przenoszą na porodówke czy kolejne sale to łatwiej zabrać im jeden bagaż na kółkach niż 10 toreb. No i czy pakujecie woreczki strunowe z opisami dla mężów 😅
Ja mimo, że rodzę drugi raz czuję się jakbym rodziła pierwszy🙈 Jednak wtedy to się potoczyło tak nagle, że nawet nie byłam spakowana, nie miałam wybranego szpitala, nie byłam świadoma, że rodzę...
Zapisałam się wczoraj do szkoły rodzenia żeby mieć od nich wizyty patronażowe, zobaczyć jakie są obecne zalecenia co do szczepień czy podania wit K i przypomnieć sobie pierwszą pomoc i jedyne wolne kursy to kończący się przed samym porodem albo w listopadzie 🤦♀️
Ja planuję ogarniać torbę koło 30 TC, ale aktualnie mam przygotowane podstawowe rzeczy na wypadek niezaplanowanego szpitala (szlafrok, koszule, klapki). Miała w życiu kilka przygód ze szpitalami i doświadczenie mnie nauczyło, że wolę sama wybrać w czym chcę leżeć
Jak miałam 24 lata trafiłam na cito do szpitala z kamicą żółciową. Nie miałam w domu odpowiedniej piżamy, więc moja mama z moim aktualnie mężem, wtedy narzeczonym kupili mi (chyba dla zgrywy) piżamę z kotem wyszytym z cekinów i spodniami w różową panterkę i do tego puchate, różowe klapki myślałam, że padnę jak to zobaczyłam. W dodatku kolor pięknie podkreślałam kolor mojej cery (żółtaczka- odcień wręcz mandarynkowy).
Potem też się zdarzało, że mąż dowoził mi rzeczy- nie polecam jakoś nie widział nic złego w przywiezieniu mi koszulek do prac w ogrodzie ("przecież je lubisz- często w nich chodzisz")Oela91, marti, kleopatr4, Nowanna lubią tę wiadomość
ct2/minimalna niedoczynność tarczycy
12.2022- 18tc 💔/05.2023 11 tc 💔
08.2023 TAC/11.2023 wznowienie starań
05.01.24- ⏸️cień cienia
07.01.24 beta 66 /09.01.24 beta 161
24.01.24 3,5 mm/ 110FHR❤️
01.02.24 1,3 cm /158 FHR❤️
21.02.24 3,61 cm /170 FHR❤️
01.03.24 Sanco- niskie ryzyka/🩷
06.03.24 badania prenatalne- 5,69 cm/FHR 156 ❤️
14.04.24 250 g
25.04.24 300 g: )
15.05.24 połówkowe, wszystko ok 443 g
05.06.24 830 g
5.07.24 III prenatalne 1456 g/ 45 percentyl ❤️ -
lady_in_black wrote:Ja planuję ogarniać torbę koło 30 TC, ale aktualnie mam przygotowane podstawowe rzeczy na wypadek niezaplanowanego szpitala (szlafrok, koszule, klapki). Miała w życiu kilka przygód ze szpitalami i doświadczenie mnie nauczyło, że wolę sama wybrać w czym chcę leżeć
Jak miałam 24 lata trafiłam na cito do szpitala z kamicą żółciową. Nie miałam w domu odpowiedniej piżamy, więc moja mama z moim aktualnie mężem, wtedy narzeczonym kupili mi (chyba dla zgrywy) piżamę z kotem wyszytym z cekinów i spodniami w różową panterkę i do tego puchate, różowe klapki myślałam, że padnę jak to zobaczyłam. W dodatku kolor pięknie podkreślałam kolor mojej cery (żółtaczka- odcień wręcz mandarynkowy).
Potem też się zdarzało, że mąż dowoził mi rzeczy- nie polecam jakoś nie widział nic złego w przywiezieniu mi koszulek do prac w ogrodzie ("przecież je lubisz- często w nich chodzisz")lady_in_black lubi tę wiadomość
👩 36 🧔♂️40
⛪️ 2012
💙2015🩷2024
💔 12/2023
i żyli długo i szczęśliwie...
-
Aaga wrote:Dziewczyny tak z innej beczki: kiedy zamierzacie pakować torbę do szpitala? Mnie mąż ciśnie, że mam to zrobić wcześniej, a ja jakoś nie jestem na to gotowa... druga sprawa w co się będziecie pakować? Wczoraj położna mówiła, że nie ma się co szczypać i duża walizka na kółkach jest ok. Bo jak przenoszą na porodówke czy kolejne sale to łatwiej zabrać im jeden bagaż na kółkach niż 10 toreb. No i czy pakujecie woreczki strunowe z opisami dla mężów 😅
Ja mimo, że rodzę drugi raz czuję się jakbym rodziła pierwszy🙈 Jednak wtedy to się potoczyło tak nagle, że nawet nie byłam spakowana, nie miałam wybranego szpitala, nie byłam świadoma, że rodzę...
Zapisałam się wczoraj do szkoły rodzenia żeby mieć od nich wizyty patronażowe, zobaczyć jakie są obecne zalecenia co do szczepień czy podania wit K i przypomnieć sobie pierwszą pomoc i jedyne wolne kursy to kończący się przed samym porodem albo w listopadzie 🤦♀️
Torbę spakuje po 32tc.
Biorę walizkę na kółkach bo najwygodniej i zajmuje mniej miejsca niż jakieś torby.
Taką miałam przy pierwszym porodzie i teraz też. Nie bawię się w woreczki strunowe.
Po prostu jedna strona walizki moja, druga dziecka.
-
I tak najgorzej jakby mąż dostarczył taką sexi satynową piżamkę z koronką 🤣
Ja to nawet nie mam w domu nic nadającego się do szpitala, mam takie typowo domowe piżamki, a w szlafroki które mam nie mieszczę się zawiązana z brzuszkiem 🙈
Przy okazji, macie jakieś sprawdzone sklepy/miejsca z których macie lub planujecie zakup koszul do porodu/karmienia i szlafroka?lady_in_black, kleopatr4 lubią tę wiadomość
-
Ja torbę mam od początku spakowana, ale taka na wypadek nagłej syt. Kosmetyki podróżne, ręcznik, piżama, szlafrok, kapcie itp.
Wczoraj wieczorem jakiś dziwny ból brzucha mnie złapał. Jakby skurcz, ale jednorazowy i trwał chwilę. Nospa pomogła. Z tego wszystkiego zamówiłam sobie piżamkę do karmienia i szlafrok w komplecie, bo w ta co mam zapakowana już raczej się nie wcisne. A nawet jakby się dało to niekoniecznie bym dobrze wyglądała. Szlafrok mam taki cieplusi, puchaty, więc za chwilę też będzie nie adekwatny do temperatury.
Zrobiłam siebie wczoraj jedna szafkę pusta i planuje do niej wkładać rzeczy, które ewentualnie mąż miałby mi do szpitala dowieźć.
Torbę porodowa spakuje jak ogarnę rzeczy do szpitala. Aczkolwiek w szpitalu, w którym będę rodziła ani dla mnie ani dla dziecka nic nie zabieram. Także można powiedzieć, że już jestem spakowane😜 jakieś wkładki laktacyjne, może laktator dorzucę, o ile wogle go kupie przed porodem.😉. Napewno nakładki silikonowe na sutki do karmienia.
Gdyby która znała albo zauważyła. Szukam butelki filtrującej ale żeby ten dziubek do picia był szklany. Nie wypije z plastiku, silikonu. Mam wtedy takie dziwne uczucie na zębach. Jakby swędzenie🤔 że zwykłej jednorazowej ok. Ale te butelki czy kubki plastikowe absolutnie nie przejdą. A z drugiej strony po cesarce może lepiej mieć przy łóżku zgrzewke z małymi butelkami. Coby nie wstawać co chwilę do kranu. Ja ogólnie bardzo dużo pije. Co myślicie i co planujecie? -
Hej laski! Mam takie szybkie pytanie. Byłam dzisiaj na pobieraniu krwi i wyszło mi podwyższone OB. Wiem że normalnie to w przebiegu ostrej infekcji jest ale mi nic nie dolega. W necie znalazłam info że w ciąży może być wyższe. Czy któraś z Was tak miała i rozmawiała o tym ze swoim lekarzem??
-
Jestem po połówkowych vol 2. Wszystko prawidłowe, raczki i nóżki tez w normie, skończyły się na szczęście te stresy z niby krótszymi kośćmi udowymi.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2024, 23:36
nutella_, Ojejku, domi88, blador2, Puszek♡, lady_in_black, marti, Layla205, Nowanna, bonassola lubią tę wiadomość
-
Domi zamówiłam taką, na teraz, jeszcze nie przyszła z dolce sono. W ogóle niektóre te koszule u nich na stronie to jak sukienki nie piżamy😆
Szlafroki w sumie mam więc chyba nie będę kupowaładomi88 lubi tę wiadomość
👩 36 🧔♂️40
⛪️ 2012
💙2015🩷2024
💔 12/2023
i żyli długo i szczęśliwie...
-
Oela cudowne wiadomości. Wyobrazam siebie ile to Was kosztowało stresu, w ciąży każde najmniejsze odchylenie od normy martwi podwójnie.
Z tymi pidżamami to się uśmiałam. Ja lubię spać w tshirtach męża, bo są duże, długie i wygodne 🤣 wyobrazam sobie jakby mi przywiózł takie do szpitala 🤣 nie lubię koszul więc kupię sobie tylko 2 na ten czas szpitalny. W szpitalu, w którym będę rodzić podobno nie potrzebuje nic ani dla dziecka ani dla mnie, sąsiadka będzie tam rodzic w lipcu to się jeszcze dokładnie dowiem. Szlafroków nie używam więc nawet nie będę brała, nigdy w szpitalu mi się nie przydał, wodę na bieżąco mąż będzie mi donosił. Jak byłam w lutym na patologii ciąży to te dziewczyny z dużymi walizkami i całymi zgrzewkami wody chyba nie wiedziały co robią, pielęgniarki się wkurzały, bo musiały to wszystko dźwigać, wiadomo, że ciazarna z zagrożona ciążą tego nie weźmie, więc ja idę w minimalizm. Mam super plecako-walizke , do którego wszystko najpotrzebniejsze mi się zmieści a nie będę dźwigać i się denerwować. W szpitalu po cc najlepiej mi było właśnie w koszuli ze wzgledu na ranę ale jak ktoś tam nas odwiedzał to mialam zestaw leginsy ciążowe i T-shirt, bo chciałam się poczuć jak człowiek😉kleopatr4, marti lubią tę wiadomość
-
Prawda jest taka, ze mozna rodzic w czym sie chce, a w momencie rodzenia bylo mi obojetne co mam na sobie. I tak paraduje się prawie z gołym tylkiem;)
Ale... jak juz przeszłam na sale poporodową to ładna koszula, klapki i szlafrok do kompletu dawały +100 do samopoczucia w szpitalu.
I teraz też kupię ładne zestawy.
Jak mnie złapały skurcze w 38tyg co 4min I czułam, że się zaczęło, czas jechac do szpitala, to jeszcze włosy na lokówce pokręciłam przed porodem. Nie wiedziałam jeszcze,że spocę się jak szczur i po lokach śladu nie bedzie;)domi88, kleopatr4, Nowanna, marti lubią tę wiadomość
Ona 37 -On 43
2008- naturals 👶 syn 15l
2011- 12tc 👼
Starania od 2015 i nic:( 2021- 1 IVF- ICSI
1 FET 5.06.21-cb 2 FET-cb 3 FET 14.12-beta 0
2 IVF Kolejne ICSI 3.2022
Stymulacja. 24🥚,20 zarodków, padły do 5doby..klapa:( 4FET-beta 0...przerwa i deprecha:(
9.01.2024- naturalny cud🤰
|| kreski i beta 1751, po 48h 3266
19.01.2024- 6tc2d🐻5,75mm💓111bpm
Nifty pro -Synek, ryzyka niskie🩵🩵🩵
27.02- 1 prenatalne , wszystko ok, NT 1,8 👶 5,8cm
30.04- połówkowe, 472g malucha🩵
2.07- usg 3trym, 1600g🩵