🍀Wrześniowe mamy 2024🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
@Królowa_Śniegu cały czas myślę o Tobie, wysyłam dużo siły i spokoju! Odezwij się do nas jak sytuacja i jak się trzymasz
Królowa_Śniegu, Layla205, marti lubią tę wiadomość
-
Ja też idę z saszetką cytrynowej glukozy i ma miejscu pielęgniarki przygotowywują 😁
Jesuuu ale mam stresa przed połówkowymi. Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze i że potwierdzi mi płeć ( tak marzę o tej córci) . Normalnie nie mogę się na niczym skupić , nie dam rady nic zrobić bo cały czas tylko o tym myślę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2024, 10:44
-
Aaga wrote:Śniło mi się, że moją lemarką prowadzącą była Magda Gessler i powiedziała, że zrobi mi ciążową rewolucje 😅😅🙈
A ja się przebudziłam w środku nocy i przypomniałam sobie że na USG połówkowym wyszło że mojej dzidzi wyszedł duży wymiar brzuszka. Co prawda jeszcze w normie i lekarz nie skomentował tego ale w nocy się nakręciłam i zaczęłam sobie jakieś straszne scenariusze wymyślać. No mózg kobiet w ciąży to jest jakieś totalne nieporozumienie 🤦🏻♀️ -
Dziewczyny dzięki, że o mnie myślicie. Pracuję, staram się zająć głowę, ale nie jest to takie proste. Jest mi ciężko, płaczę po kątach. Moi rodzice są cudowni, bardzo mnie wspierają, to mi pomaga. Ale jakoś nie potrafię się odnaleźć, moje wyobrażenie o moim życiu legły w gruzach. Nigdy bym nie pomyślała, że spotka mnie taka patologia.
Maleńka zaczyna coraz bardziej kopać, wczoraj pierwszy raz poczułam kopnięcie przez brzuch😭 dzisiaj drugi raz ❤️ to maleństwo trzyma mnie przy życiu.
Wczoraj był u mnie dzielnicowy skontrolować sytuację, czy ex się kontaktował i czy nachodził. Na szczęście nic nie miało miejsca. Nie potrafię zrozumieć co stało się z tym człowiekiem, jak bardzo zmienił się na złe, ale chyba nie ma sensu o tym myśleć, bo to i tak nic nie zmieni. Boje się co będzie 😐
Na razie nie mam Wam dziewczyny nic fajnego do napisania. Emocje stopniowo opadają.
Cieszę się, że u Was wszystko ok ❤️Layla205, domi88, marti, lady_in_black, blador2, Aaga, nutella_, Osa 🐝, bonassola lubią tę wiadomość
👩🏼’89
AMH 9,2
Drożność jajowodów 👍
Kariotypy 👍
👱🏻♂️’84
Nasienie 👍
Kariotypy 👍
Niepłodność idiopatyczna
☀️05.2023 - 1 procedura IVF
2x🥚 - 2 zarodki, które przestały się rozwijać w 3 dobie❌
☀️09.2023 - 2 procedura IVF
17x🥚 - 6 zarodków wysokiej klasy
05.09 - 1 transfer - 9tc 👼💔
27.12 - 2 transfer blastki 4.1.2.
1.01 - dwie kreski 🙏 trzymaj się okruszku
2.01 - 20,2 beta hcg
5.01 - 105,6 beta hcg
15.01 - 5541 beta hcg 🤩
23.01 - bijące serduszko💓 28178 beta hcg
6.02 - CRL 1,9cm ❤️ FHR 150
23.02 - 4,2cm ❤️
4.03 - prenatalne - 6,3cm ❤️☺️
22.03 - 145g szczęścia 🫶
19.04 - 315g 🩷
6.05 - połówkowe - 450g
07.06 - 1.15kg
12.07 - prenatalne - 1.8kg Maja💖
___________
Mamy jeszcze ❄️❄️❄️❄️ -
Królowa_Śniegu wrote:Dziewczyny dzięki, że o mnie myślicie. Pracuję, staram się zająć głowę, ale nie jest to takie proste. Jest mi ciężko, płaczę po kątach. Moi rodzice są cudowni, bardzo mnie wspierają, to mi pomaga. Ale jakoś nie potrafię się odnaleźć, moje wyobrażenie o moim życiu legły w gruzach. Nigdy bym nie pomyślała, że spotka mnie taka patologia.
Maleńka zaczyna coraz bardziej kopać, wczoraj pierwszy raz poczułam kopnięcie przez brzuch😭 dzisiaj drugi raz ❤️ to maleństwo trzyma mnie przy życiu.
Wczoraj był u mnie dzielnicowy skontrolować sytuację, czy ex się kontaktował i czy nachodził. Na szczęście nic nie miało miejsca. Nie potrafię zrozumieć co stało się z tym człowiekiem, jak bardzo zmienił się na złe, ale chyba nie ma sensu o tym myśleć, bo to i tak nic nie zmieni. Boje się co będzie 😐
Na razie nie mam Wam dziewczyny nic fajnego do napisania. Emocje stopniowo opadają.
Cieszę się, że u Was wszystko ok ❤️
Niestety, alkohol zmienia ludzi i niszczy wszystko.
Dobrze, że masz wsparcie no i że ten typ daje Ci żyć i się z Tobą nie kontaktuje.
Powoli do przodu, wszystko sobie ułożysz. Masz jeszcze kilka miesięcy do ogarnięcia życia, za nim Mała się urodzi.Królowa_Śniegu lubi tę wiadomość
-
Królowa, daj sobie czas 🫂 te emocje są normalne i super, że sobie na nie pozwalasz, płacz jeżeli potrzebujesz. Dobrze, że skupiasz się na pracy, na córeczce, zaraz na wyprawce, dzień po dniu wszystko sobie poukładasz 🫂
Królowa_Śniegu lubi tę wiadomość
-
Ja w piątek wybieram się na badania i przy okazji do lumpa ale jakoś dziwnie się czuje z myślą, że mam kupować ciuszki dla chłopca, w moich wyobrażeniach widziałam cały czas dziewczynkę... Muszę się z tą myślą oswoić...
Próbuje nie myśleć o tym serduszku dziecka ale się nie da... Jak wygooglowalam sobie co to może być, to masakra, internet w tym nie pomaga. Byle do poniedziałkowej wizyty. Moja lekarka jest bardzo konkretna i szczegółowa, na pewno mnie pokieruje w odpowiednim kierunku. Do tego czasu muszę jakoś przetrwać, czymś zająć głowę. Miałam po połówkowych ruszyć z tematem wyprawki, kocyki, rożki, otulacze ale jakoś zablokowana jestem i narazie nie szukam nic bo wszystko co do tej pory miałam upatrzone to było w dziewczęcych kolorach, więc muszę od nowa szukać..
Królowa Śniegu na pewno inaczej sobie wyobrażałaś ten czas kiedy wreszczie udało Ci się zajść w upragnioną ciążę. Najważniejsze, że jesteście teraz zdrowe i bezpieczne. Potrzebujesz teraz spokoju i w sumie fajnie, że masz pracę, to nie siedzisz i nie rozmyślasz cały czas ❤️ cudownych rodziców masz ❤️Królowa_Śniegu lubi tę wiadomość
-
Laski, myślałam że zwolnie się z pracy i życie sobie ułoże jak sprawdzałam kieszenie spodni z lumpa i wyczułam kasę 😂
Ale to było tylko 100 dinarów serbskich 😂Akczi, Anuszka28, marti, lady_in_black, blador2, Aaga, Kapa, Puszek♡, nutella_, Królowa_Śniegu, Layla205, bonassola lubią tę wiadomość
-
Puszek, daj sobie czas na oswojenie się 🫂 może nie szukaj i nie kupuj niczego teraz na siłę, jeszcze jest czas! Pozwól sobie na przetrawienie tej informacji ❤️
A co do serduszka, to mój mąż zawsze mówi: jedna informacja o możliwych nieprawidłowościach jeszcze nie jest diagnozą, a na pewno nie jest wyrokiem. Też tak myślę, poczekaj na wizytę i staraj się nie czytać, bo tak łatwo się nakręcać 🫂Puszek♡, blador2 lubią tę wiadomość
-
Puszek ja mam taką samą sytuację odnośnie serduszka.
Lekka niedomykalność zastawki trójdzielnej, dostałam skierowanie na echo serca do doktor specjalizującej się w kardiologii po 6 tyg od połówkowych ( wizytę mam 6.06). Zarówno mój lekarz prowadzący jak i wykonujący prenatalne od razu mnie uspokoili, że najczęściej to samo ustępuje jeszcze w ciąży, lub że nawet jeśli nie ustąpi to 1/3 ludności to ma nawet nie widząc i z tym żyje. Też się naczytałam w internecie o zespole downa, ale wyczytałam też że to zawsze idzie w korelacji z innymi nieprawidłowymi w budowanie maluszka, z tego co piszesz to takiej sytuacji nie ma u Ciebie, u mnie też. Bądźmy spokojne i dobrej myśli 🙏🏻🙏🏻
Puszek♡, Oela91 lubią tę wiadomość
-
Zenka dzięki, że napisałaś ❤️ tak właśnie myślę, że jeśli wszystkie inne wyniki są w normie to ryzyko poważnych chorób jest małe. Mi nic nie wspomniał lekarz o echo tylko, że za 8 tyg do kontroli. Też się naczytałam, że dzieci z tą zastawką często rodzą się z zespołem downa. Bez paniki ale z ręką na pulsie 👍🙏
Oela91 lubi tę wiadomość
-
Wiesz co myślę że mnie skierowali też od razu do niej ze względu na to że w tym miejscu po prostu pracuje ta Pani Doktor. to podobno najlepsza Kardiolog dziecięca na Śląsku, więc cieszę się że dostałam skierowanie, nie będę płacić za badanie i też jestem dobrej myśli
Ściskam! Mam nadzieję że choć minimalnie Cię uspokoiłamPuszek♡, Oela91 lubią tę wiadomość
-
Ja odebrałam zamówienie ze smyka i powiem Wam, że beżową mamą to ja nie będę🤣 muszę teraz trochę stonować te róże 🤣
Puszek bardzo mocno kibicuję i wierzę, że to chwilowa "uroda" bobasa. Co do płci to pamiętaj, że synusie są mamusi😉
Królowa dużo siły dla Ciebie😘Puszek♡, Królowa_Śniegu, Oela91, marti lubią tę wiadomość
👩 36 🧔♂️40
⛪️ 2012
💙2015🩷2024
💔 12/2023
i żyli długo i szczęśliwie...
-
Królowa sytuacja bardzo ciężka, tyle starań o maluszka, stres związany z ciążą, teraz myśli co dalej, jak to ułożyć, co z ojcem dziecka itd. Każde emocje w tej sytuacji są normalne i pozwól je sobie przeżywać.
Niestety też byłam ofiarą przemocy ze strony narzeczonego. Nie byłam wtedy w ciąży więc nie ma porównania, ale po tym jednorazowym incydencie wróciłam do rodziców. Było ciężko, z jednej strony nienawiść, z drugiej nie rozumiałam co się wydarzyło przecież zaraz mieliśmy brać ślub. Z perspektywy czasu wiem, że to było najlepsze co mogło mnie spotkać, że ujawnił się przed ślubem.
Od tamtej sytuacji minęło jakieś 10 lat,a teraz mam cudownego męża, córke i synka w drodze. Nic nie dzieje się bez przyczyny i wierze, że przetrwasz ten najtrudniejszy okres i powoli w Twoim życiu wyjdzie słońce! Mocno w to wierze i trzymam kciuki❤️Królowa_Śniegu, Oela91, Layla205, domi88, lady_in_black, marti, bonassola lubią tę wiadomość
-
Melduje się po połówkowych. Wszystko ok. 443 g dziewczynki 🙂
Moją radość nieco chłodzi to, że się pokłóciłam z mężem 🙄
Psychicznie źle znoszę ciążę. Bardzo się cieszę, ale moje doświadczenia sprawiają, że żyję w ogromnym lęku, który aktywuje się najczęściej w sytuacjach okołomedycznych (wizyty u lekarzy, badania etc). I nie jest zwykły niepokój jaki ma "normalny" człowiek, tylko mocno somatyczne, paskudne przeżycie (zaliczyłam PTSD po poronieniu, z którego krótko przed tą ciąża się wykaraskałam).
Akurat tak się złożyło, że wczoraj byłam na wizycie u diabetologa (jeżdżę 80.km w jedną stronę). Wróciłam do domu totalnie wykończona (dojazd, 1,5 h w poczekalni, wcześniej byłam w pracy), źle się czułam, bo ominelam posiłek, co przy cukrzycy daje u mnie efekt czegoś na kształt mgły mózgowej połączonej z stanem takim jak po 3 drinksch.
Mąż pracował zdalnie. Wróciłam do domu, bałagan jak diabli, brak obiadu, więc kupiłam gotowe pierogi po drodze. Dopiero w domu się zorientowałam, że jedna paczka (moja) była przeterminowana. Poprosiłam męża, żeby pojechał je wymienić. Wyobraźcie sobie, że nie pojechał, bo... On nie lubi załatwiać takich spraw 🙄Wkurzyłam się, ale wsiadłam w auto i pojechałam ... Po drodze zahaczyłam lusterkiem o ciężarówkę zaparkowaną na drodze, więc mój poziom w*ukrwienia sięgnął zenitu. Nerwy mi puściły, przepłakalam całe popołudnie.
Dzisiaj połówkowe. Mój mąż miał się urwać z pracy i przyjechać dotrzymać mi towarzystwa. Przyjechał, ale spóźniony, już po badaniach... I jeszcze ma do mnie pretensje, że jestem na niego zła 😢 normalnie nie wiem jak temu człowiekowi tłumaczyć, że zachowuje się jak padalec (bez obrazy dla tych miłych gadów).kleopatr4, Layla205, marti lubią tę wiadomość
ct2/minimalna niedoczynność tarczycy
12.2022- 18tc 💔/05.2023 11 tc 💔
08.2023 TAC/11.2023 wznowienie starań
05.01.24- ⏸️cień cienia
07.01.24 beta 66 /09.01.24 beta 161
24.01.24 3,5 mm/ 110FHR❤️
01.02.24 1,3 cm /158 FHR❤️
21.02.24 3,61 cm /170 FHR❤️
01.03.24 Sanco- niskie ryzyka/🩷
06.03.24 badania prenatalne- 5,69 cm/FHR 156 ❤️
14.04.24 250 g
25.04.24 300 g: )
15.05.24 połówkowe, wszystko ok 443 g
05.06.24 830 g
5.07.24 III prenatalne 1456 g/ 45 percentyl ❤️ -
Królowa_Śniegu wrote:Będzie długo. Odkąd jestem w ciąży moje życie to piekło. Cały czas płacz, stres, chwila radości i po chwili znów dno. Mój partner po 7 latach bycia razem zaczął się ujawniać. Okazało się, że jest alkoholikiem. Od pół roku praktycznie pił codziennie z jakimiś tam przerwami. Padały z jego strony najgorsze wyzwiska w moim kierunku, których nie będę już cytować. Wczoraj rano wrócił po nocnej libacji i uderzył mnie w twarz, ukradł mi telefon i groził nożem, że poprzebija mi opony w samochodzie. Przewróciłam się, wybiegłam w samych majtkach na bosaka po pomoc piętro niżej do teściowej. Nawet nie dała mi zadzwonić do moich rodziców i na policję. Gdy on opuścił nasze mieszkanie to ja zaczęłam się pakować. Dobrze, że miałam laptop - udało mi się skontaktować z moją mamą przez Messenger i prosić o pomoc. Dopiero gdy rodzice do mnie przyjechali, a mieli do przejechania ok. 200 km to zadzwoniłam na policję i zgłosiłam kradzież mojego nowego iPhona i pobicie. Została założona niebieska karta i zakaz zbliżania się i kontaktowania na dwa tygodnie. Jestem w rozsypce. Dzień wcześniej woził mnie do lekarza i na zakupy, było ok, a nagle coś mu odbiło i podniósł na mnie rękę. Po pijaku poinformował szanowną teściową o in vitro, że ja jestem jałową szmatą, że dziecko nie jest jego tylko z próbówki - bardzo to przykre, że 40 letni facet tak mówi. Ta dostała szału i zaczęła mnie oskarżać, że to wszystko moja wina. Zrobili ze mnie psycholkę, która potrzebowała nasienia do zapłodnienia, by przejąć ich pożal się boże majątki - same kredyty i komornicy. Od wczoraj mieszkam u moich rodziców. Mam nadzieję, że moje małe serduszko rośnie i ma się dobrze. Majeczka to silna dziewczynka, tyle łez co przelałam od początku ciąży, a ona dalej jest ze mną😭😭😭 Przepraszam za tak przykry post z samego rana. Nie mogę spać z tego wszystkiego.
Musiałam znaleźć Twoją wiadomość, bo dostałam zawału słońce ☀️ trzymaj się. Masz rodziców. Jestem w szoku, ile krzywdy może wyrządzić człowiek, z którym przeszłaś aż tyle i doszłaś tak daleko! Nie poddawaj się, masz pod sercem najlepszą nagrodę.
Dla własnego spokoju i dobra maleństwa trzymaj się od niego z daleka, nie próbuj go ratować w swoim aktualnym stanie. Teraz Wy jesteście najważniejsze♥️. Zapatrzona rodzina w syna alkoholika w końcu zrozumie, przyjdzie czas, że oczy się otworzą, znam to.. jeśli poczujesz się na siłach spróbuj skorzystać z pomocy psychologa, myślę, że pomoże uporządkować ten bałagan, który on zostawił ☹️
Dawaj koniecznie znać co u Was. 🍀
Majeczka- moja imienniczka, silniejszej córki nie mogłaś sobie wyobrazić ♥️Oela91, marti, Królowa_Śniegu lubią tę wiadomość
👩🏽 🐕🦺 32
immunologia ✔️genetyka ✔️
04/2022 histeroskopia ✔️
04/2022 drożność j. ✔️
09/2023 laparo. L. Jajnik ✔️
Ahm -2,8/ cykle 30-32 ✔️
👨🏼🦲 🐈 30
Morfologia 4 ✔️ genetyka ✔️
Przeciwciała pp. 05/23 70%✖️10/23-> 36% ✔️
INVIMED Wrocław
💉ivf. 11/2023
27.12.2023 transfer 4BA❄️🤍
6dpt. ⏸️ beta: 25,4/8dpt. 83,8
12dpt.551,00 /14dpt. 1385,00
16dpt. 2773,00 /26dpt. ♡ 31649,00
11+3 niskie ryzyko 6,04 cm ♥️
17+0 227 g 👧🏻.
23+3 połówkowe 695g
33+5 2500 g
36+5 3200 g 🩷
39+1 4000g 56cm ☀️
Ferie:❄️❄️
👩🏻❤️💋👨🏻 👧🏻♡