🍀Wrześniowe mamy 2024🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki Kleopatra dzisiaj jeszcze sprzedawca pokazywał nam anexa jakiegoś ale mnie ta gondola w kształcie jaja się nie podoba. Nie przekonało mnie też to że jest 3 kg lżejszy
Z tych info które piszecie o żelazie to ja dopisze jeszcze coś od siebie co ja wiem od lekarza i ze swoich źródeł, w tym od specjalisty med funkcjonalnej i dietetyczki od przypadków beznadziejnych do której nie ma terminów i nie sposób się dostać ;p ( kocham takie prozdrowotne tematy poparte badaniami)
- Sanprobi IBS wieczorem po kolacji, 1 kapsułka
- laktoferyna wieczorem godzinę po kolacji, 2 kapsułki
- maślan sodu codziennie 2 kapsulki godzina po posiłku
- magnez i wapń zaburza wchłanianie żelaza więc woda mineralna zdecydowanie inna niż Muszynianka, chyba że macie wskazanie do suplementacji magnezem to inna sprawa, duże dawki cynku też blokują wchlanianie
- unikamy kawy herbaty, ziół przed posiłkiem i na czczo zwłaszcza
- 15-30 min przed posiłkiem można się wspomóc 500mg Wit c rozrobionej z wodą
- zakwas z buraka 15 min przed posiłkiem, uważać przy niskim ciśnieniu
- kiszonki w diecie min 3-4x tyg
- błonnik w dawce 20mg na posiłek blokuje wchłanianie żelaza z posiłku nawet o 50 % - tu trzeba dobrze komponować talerze po prostu
- jeśli ma się helicobacter p. też to wchłanianie będzie gorsze ale tym w ciąży się nie zajmiemy
- jeśli wspomagamy się żelazem to przyjmujemy co 2 dzień
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca, 23:29
kleopatr4, lady_in_black, Nowanna, marti lubią tę wiadomość
-
Widziałam ostatnio przepis na koktajl na podniesienie ferrytyny ale jeszcze nie testowałam
1 burak
1 pomarańcza
1 kiwi
Garść szpinaku
1 łyżka nasion lnu
1 łyżka oleju lnianegoZzzaba lubi tę wiadomość
-
Layla205 wrote:Mam też pytanie, czy na te trzecie prenatalne mogę iść będąc dokładnie w 32+3 tygodniu ciąży? Muszę je przełożyć, bo będę szła na pogrzeb i niestety u mnie w przychodni nie mają wcześniejszych terminów.
Mi mój profesor kazał przyjść w 29 tygodniu bo później wcale nie jest lepiej bo dziecko ma już mało miejsce i te badanie ciężej wykonać, nie ma też szans że w jakikolwiek sposób się je "przestawi". Musiałabyś się w rejestracji spytać czy to już nie będzie dość późno, może cię wcisną gdzieś wcześniejLayla205 lubi tę wiadomość
-
Kurczę nikt mi nie mówił o tym żelazie co drugi dzień. Ja biorę rano i wieczorem. Mam żelazo 10 i hemoglobinę 9,9 i moja lekarka powiedziała że jak spadnie do 8 to będę miała wlewy dożylne.
Ja pije 3x w tyg koktajl który kiedyś bardzo mi pomógł przy spadku ferrytyny:
1kiwi
2lyzeczki siemienia lnianego
Pół banana
10g pestek dyni
20g komosy ryżowej (ja jej nie daję)
20g szpinaku
Natka pietruszki pęczek
12 g masła orzechowego
Szklanka wodyNowanna, Zzzaba lubią tę wiadomość
-
Skąd Wy dziewczyny tyle wiecie o tych suplementach??? 👌 Moja hemoglobina też spada mimo suplementacji żelaza, więc od teraz do kolejnych będę brać co drugi dzień i zobaczymy czy się coś zmieni.
Laktoferyne, sanprobi i maślan sodu zaleciła mi trycholożka jak mi mega wypadały włosy a moja ferrytyna wynosiła 4 🤦 okazało się, że to przez przewlekłe biegunki wywołane stanem zapalnym pęcherzyka żółciowego, po usunięciu pęcherzyka wszystko się uspokoiło. Często niskie żelazo, ferrytyna są spowodowane jakimś innym czynnikiemkleopatr4 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, koleżanka mnie wczoraj poinformowała że fizjomommy ma colabo z ruckenem i wypuścili materace
Co o nich sądzicie? Opłaca się kupić?
https://fizjomaterace.pl/
Może którejś z was się spodoba -
kleopatr4 wrote:Zenka fajny ten wasz wózek😍
Zzzaba jakim cudem dorwałaś feroplex! Szok!!! Od marca w 3city pusto.kleopatr4 lubi tę wiadomość
-
Kleo, umówiłam się za Twoją radą do hematologa. Co prawda dopiero na 19.07 prywatnie, ale będę sprawdzać czy coś się zwolni wcześniej.
Zaraz jadę do diabetologa.
Z tych objawów co pisałyście to mam bóle głowy i zadyszkę, mówiłam o tym ginekologowi, ale dla niego to objaw ciąży.
Zamówię jeszcze to sanprobi pewnie, kupię zakwas z buraka od zakwasowi i zobaczymy czy coś się ruszy.
B12 nie badałam, ani żelaza. A przed ciążą, właściwie na początku ciąży hemoglobina była 13,6. Innych badań moi lekarze nie zlecali 🙃. W sensie ferrytyny, żelaza, b13, sama morfologia, tsh i tyle…kleopatr4 lubi tę wiadomość
-
Puszek, ja ze studiów, kursów i sama dużo czytam i kupuję ebooki, książki od mądrzejszych ludzi ode mnie. Dużo tej wiedzy przydaje mi się i jest bardzo potrzebne w pracy w gabinecie, bo niedobory i różne nieprawidłowości w krwi mają odzwierciedlenie potem w skórze, gojeniu tkanek, bliznach, przebarwieniach itd. Poza tym zależy mi na tym żeby być zdrową po prostu i jestem ciekawa takich rzeczy, nie opieram się tylko na tym że producent tak zaleca, lekarze też mają jak dla mnie zerową wiedzę w zakresie diety i supli, dlatego ja biorę teraz garść supli,a nie gotowe preparaty bo nie mają dobrych dawek, mają złe formy albo w jednej tabletce składniki wzajemnie się blokujące. To też tak nie działa że garść tabletek rozwali mi żołądek. Dlatego ja zaciekle będę walczyć i się kłócić o chociażby syntetyczny kwas foliowy, który nie powinien być stosowany w ogóle przez nas. Nawet jeżeli stosuje się folian a dodatkowo gdzieś tam jest syntetyk to ten syntetyk będzie blokował wchłanianie tego folianu. To też taka ciekawostka.
Jeżeli chodzi o samą ferrytynę to ona jest jednym z 4 magazynów żelaza w naszym ciele. W ciąży praktycznie niemożliwe jest podniesienie jej bo maluch dużo nam zabiera. I nie ma jak się odkładać po prostu. Więc ja bym się na samej ferrytynie tak nie skupiała w naszym stanie bo można dostać jobla do głowy, że się nie udaje jej podnieść. Ważne żeby bardziej nie spadała.
Natomiast żelazo oprócz tego że jest potrzebne dzidziusiowi to będzie też potrzebne nam w połogu. Jeśli chodzi o blizny no po cesarce, czy w ogóle jakiekolwiek to żelazo będzie odgrywało dużą rolę w procesie gojenia się tej rany. Z gabinetowego doświadczenia mogę powiedzieć, że osoby z anemia, nedoborami żelaza częściej mają problem z brzydkimi bliznami, keloidami i przebarwieniami, suchą skórą i dopóki nie poprawi się tych parametrów to zabiegi nie będą przynosiły tak dobrych rezultatów jakby mógłby. To samo się tyczy wszelkich zabiegów przebudowujących skórę takich jak dermapen, lasery, RF frakcyjny czy mocne peelingi chemiczne. Nikt o tym nie mówi a to jest piekielnie ważne.
No ja tak mogę długo gadać na te tematy 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca, 10:50
kleopatr4, Nowanna, Puszek♡, marti lubią tę wiadomość
-
Wiecie co ja mam od lat anemię, ale taką stabilną i muszę się z hemem widzieć raz w roku. Nie ufam internistom, a specjalistów muszę długo szukać, żeby trafić na odpowiedniego. Znam swoje ciało i czuję kiedy mi spadają które parametry, bardzo dociekam ze wszystkim związanym ze zdrowiem.
Mając 16 lat włosy mi leciały, siniaki bez powodu, zadyszka przy spacerach (a byłam aktywna sportowo)… no i raz po raz porządne badania i wyszło.
Wiedziałam, że w ciąży się to pogłębi. Na początku maja ledwo po schodach wchodziłam w robocie dlatego się zdecydowałam między innymi na l4. Nie miałam głowy żeby regularnie jeść i suplementowac, bo było dużo projektów i tylko o tym myślałam. A w domu już nie miałam siły i tylko leżałam.
Ale wystarczyły 2 miesiące sumiennego osiedbania i wyniki zadowalające.
Marti, my mamy materac ruckena, a od fizjomommy bym brała w ciemno.
marti, Oela91 lubią tę wiadomość
Baby #1 Wrzesień 2024 -
kleopatr4 wrote:Zenka, jesteś chyba kosmetologiem? Ja też, ale niepraktykującym. Czułam twój vibe jak pisałaś o colostrum😁
Tak ❤️ i dlatego ja też tak się zgłębiam z tymi tematami zdrowotnymi bo nie traktuję skóry jako osobny byt tylko patrzę na ciało całościowo. Nie uważam się za Alfę i Omegę i nie analizuje badań krwi ludziom którzy do mnie przychodzą, ale mając jakąś tam wiedzę w tym temacie wiem gdzie ich dalej pokierować. Tylko jeszcze żeby tak chcieli słuchać 😅 ale te które się słuchają bardzo dobrze na tym wychodzą.
Stety niestety mam na koncie młodziutką dziewczynę z naprawdę okropnym trądzikiem na który dermatolodzy rozkładali ręce ( z resztą jak 90% moich klientów niestety) której kazałam robić badania krwi zanim cos znaczniemy robić w gabinecie. No i właśnie tej dziewczynie ciągle źle wychodziły płytki krwi i okazało się że ma nowotwór. Nic jej nie było, zero objawów, ale dzięki szybkiej reakcji lekarza jest dobrze. M
Z tymi badaniami wypisywanymi przez lekarzy to też można książki pisać. Oni nawet niechętnie chcą badać poziom Wit D3 u chociażby tarczycowców, jak im się zgadza z normami poziom 20 to znaczy że już jest ok gdzie tak naprawdę norma funkcjonalna do jest 50-60. Mój też tak patrzy na to moje żelazo i mówi że no tak musi być bo ciąża, w ogóle jeśli chodzi o suplementy w ciąży to rzucił tylko że kupi sobie pani jakieś ciążowe i tyle. Więc w tej kwestii mu nie ufam, bardziej wierzę dietetykom przygotowującym do ciąży i prowadzącym te pacjentki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca, 11:15
kleopatr4, marti lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny potrzebuje porady jeśli ktoś był w takiej sytuacji albo się zna. Skonczyla mi się umowa o pracę i było to przed 12 tygodniem ciąży, kolejnej nie dostałam, byłam już na zwolnieniu. Tu pytanie czy ja mam ubezpieczenie zdrowotne w takiej sytuacji? Zasilek chorobowy dostaje z zusu, lekarz normalnie wystawia co miesiąc zwolnienie na były zakład pracy. Byłam dziś się szczepić w przychodni i pani tam powiedziała że nie jestem ubezpieczona i teraz nie wiem, jak byłam w szpitalu na badaniach prenatalnych to nic nie mówili ani nie pytali o ubezpieczenie.
-
Akczi, miałam tak kiedyś (nie będąc w ciąży, ale tu chyba nie obowiązuje wyjątek, bo pytasz o ubezpieczenie).
Ubezpieczenie miałam przez miesiąc po ustaniu prawa do zatrudnienia, a później zglosiłam się z uczelni (u ciebie jeśli nie studiujesz to trzeba by było zarejestrować się jako bezrobotna).
Prawo do zasiłku miałam przez 3 miesiące. Internet podpowiada że ciężarna ma prawo do 9 miesięcy zasiłku chorobowego.
Jednak zasiłek a ubezpieczenie to dwie osobne kwestie. Faktycznie nie masz prawa, jeśli nie ubezpieczysz się w innym miejscu.
Można to zweryfikować na ikp, polecam założyć.
Czy partner ma możliwość podpiąć cię u siebie?
Jeśli nie będziesz ubezpieczona w czasie porodu to nie będzie przysługiwać Tobie zasiłek macierzyński. Trzeba działać szybko.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca, 14:29
Baby #1 Wrzesień 2024 -
A u mnie znowu wyniki wszystkie super, jednie tarczyca mi w ciąży szaleje, bez ciąży też nie ma się do czego przyczepić, oddaje honoroweo krew więc mam duże pakiety badań co 3 miesiące, a jednak trądzik jest, włosy słabe icienkie, miesiączka zaburzona... miałam usg tarczycy badania pod kątem hormonalnym, ginekologicznym itd. Wg mnie to kwestia mojej diety i mimo wszystko hormonów bo po I ciąży wszystkie problemy na 2 lata ustały, a potem znowu się pomieszało. Tylko jak tu trafić na mądrego lekarza
kleopatr4 lubi tę wiadomość
-
Ja już po wizycie. Trafiła mi się cudowna Pani doktor. Dostałam glukometr, książeczki i zalecenia. Raz w tygodniu badań mocz pod kątem ketonów, teraz przez cały tydzień glukozę na czczo oraz po każdym posiłku (bez mierzenia po drugiej kolacji). Zmiana diety + spacery.
Dziś na obiad zjadłam 50gram kaszy gryczanej, 70gram kurczaka z ziolami prowansalskimi smażonego na patelni z minimalną ilością oliwy, surówkę z czerwonej kapusty i marchewki (sos łyżeczka majonezu, lyzka jogurtu greckiego, sól, pieprz i cukier puder 🙈 surówkę robiłam wczoraj przed poznaniem wyników) i do tego ogórek konserwowy. Po obiedzie pół nektarynki.
Cukier po 1h - 120, a norma do 140. Zmierzyłam mężowi przy okazji 🤪 i miał 109.
Ale dzisiaj czuję się znowu kiepsko. Boli mnie głowa 😩, nie mam siły na nic. Stałam dziś w takiej giga kolejce w aptece że myślałam że tam zasłabnę, ale głupio mi było się przepychać.
Wzięłam pierwszą tabletkę żelaza, zobaczymy jak tam z zaparciami po tym będzie 😏.kleopatr4, Zenka1, Oela91 lubią tę wiadomość
-
kleopatr4 wrote:Akczi, miałam tak kiedyś (nie będąc w ciąży, ale tu chyba nie obowiązuje wyjątek, bo pytasz o ubezpieczenie).
Ubezpieczenie miałam przez miesiąc po ustaniu prawa do zatrudnienia, a później zglosiłam się z uczelni (u ciebie jeśli nie studiujesz to trzeba by było zarejestrować się jako bezrobotna).
Prawo do zasiłku miałam przez 3 miesiące. Internet podpowiada że ciężarna ma prawo do 9 miesięcy zasiłku chorobowego.
Jednak zasiłek a ubezpieczenie to dwie osobne kwestie. Faktycznie nie masz prawa, jeśli nie ubezpieczysz się w innym miejscu.
Można to zweryfikować na ikp, polecam założyć.
Czy partner ma możliwość podpiąć cię u siebie?
Jeśli nie będziesz ubezpieczona w czasie porodu to nie będzie przysługiwać Tobie zasiłek macierzyński. Trzeba działać szybko. -
Akczi miałam podobną sytuację w pierwszej ciąży ale wtedy umowa przedłużała mi się automatycznie do dnia porodu, więc normalnie miałam ubezpieczenie. Ale przed zakończeniem umowy byłam chyba w 15 tyg, czyli to pewnie ten drobny element, który spowodował automatyczne przedłużenie umowy. Kurcze skomplikowane to bardzo.
Ja dzisiaj pojechałam wykupić receptę na sorbifer i zszokowała mnie cena 60 zł za jedno opakowanie. Apteka najbliżej mojego domu ma takie ceny, że szok, ciągle o tym zapominam. Jak kupowałam w innej aptece to płaciłam 20 zł mniej na opakowaniu. Tak samo było jak brałam xonvea. Nie wiem jak może być aż tak duża różnica w cenie na jednym opakowaniu, to jest chamstwo. -
Akczi - możesz korzystać z NFZ, poniżej odnośniki , przychodni w razie czego podpisujesz kartkę ze masz prawo do świadczeń
"Zgodnie z polskim prawem (ar. 68 ust. 3 Konstytucji) każda kobieta w ciąży, podczas porodu i przez pierwszych przez 6 tygodni po porodzie jest objęta darmową opieką medyczną w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia (NFZ). Ubezpieczenie w ciąży na NFZ obejmuje wszelkie świadczenia medyczne, które są niezbędne w tym stanie."
"W okresie pobierania zasiłku macierzyńskiego nie wygasa prawo do świadczeń z ubezpieczenia zdrowotnego. Zgłoszenie do ubezpieczeń emerytalnego i rentowych oraz ubezpieczenia zdrowotne- go z tytułu przebywania na urlopie wychowawczym należy do obowiązków płatnika składek."Akczi lubi tę wiadomość
-
A mi padło dziewczyny na głowę, sprzątam jak oszalała, wszędzie widzę tylko syf. Zaczęłam wczoraj od jaskini lwa- pokoju syna. Wywaliłam tyle rzeczy, że nie wiem jak to się tam pomieściło😱 denerwuję się bo tempo ślimaka, a tutaj tyle rzeczy do zrobienia😱👩 36 🧔♂️40
⛪️ 2012
💙2015🩷2024
💔 12/2023
i żyli długo i szczęśliwie...