🍀Wrześniowe mamy 2024🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
Mi twardnieje, ale nie przejmuje się tym. Nie liczę, położna mówi że zgodnie z naturą. Zaraz od razu rozchodzę to i robi się luźno. U mnie na odwrót niż u was, bo właśnie spina się kiedy chodzę. Magnezu nie biorę, lekarz nie kazał, ale zapytam jeszcze raz, bo przez ostatni tydzień prawie bez przerwy drga mi lewa dolna powieka…
Akczi, piękna pamiątka🥹 świetne wspomnienia! Jak się bawiłaś?
Zamówiłam dziś sobie komplet piżamkę muślinowa z Lidla. Zostawiam link: https://www.lidl.pl/p/esmara-pizama-damska-z-bawelny-t-shirt-szorty/p100376121008
Zamierzam kupić jeszcze ze dwie koszule muślinowe lub lniane rozpinane. Najgorzej, że jak wpisuje na vinted koszula do karmienia to pokazują się te sukienki nocne😂 a ja chcę zwykłą koszulę która się rozpina na guziki!!! I teraz zwątpiłam czy jak wy piszecie o koszuli do porodu to macie na myśli sukienkę czy koszulę😅
W każdym razie ja widzę się po porodzie o tak:
- Majtki lub bez (na podkładzie)
- stanik (musi być, bo będzie ciekło + wprowadzanie sesji z laktatorem)
- rozpinana koszula (nie lubię siedzieć goła u góry, więc muszę mieć coś luźnego)
Akczi lubi tę wiadomość
Baby #1 Wrzesień 2024 -
Wicie gniazda mi powróciło od razu jak tylko wróciliśmy z urlopu.
Wyszorowałam wszystkie fronty w kuchni, cokoły i listwy przypodłogowe, drzwi, ramki na zdjęcia i umyłam część ścian😮
Mąż przywiercił reling nad płytą i przeniosłam na niego przybory kuchenne. Zwolniła mi się w ten sposób połowa szuflady. Teraz myślę co by z nią zrobić.
Ogólnie kuchnię mam zorganizowaną najbardziej w całym domu, ale zawsze można coś ulepszyć😉
Wywaliłam niepotrzebne czy nawet nie użyte sprzęty (prezenty niewypały); na olx wisiały już miesiąc i nikt nie chciał kupić za grosze. Okazuje się, że nie potrzeba nowej szafy, bo jest sporo miejsca w zabudowie kuchennej!
Zamówiłam nową, dwupoziomową suszarkę na naczynia, poukładałam na nowo w szufladach. Jutro będzie kontynuacja bo jedziemy po zaopatrzenie do ikei.
Taki powiew świeżości jest. Może nawet przemaluję backsplash na jakiś szalony zielony🤪
Pod wieczór byłam taka mokra od potu, tak się narobiłam, nakucałam, że jelita zaczęły mi porządnie pracować. Poszłam do toalety i dostałam bólu miesiączkowego. Przez ułamek sekundy przeszło mi przez głowę, czy to nie pierwsze objawy porodu, ale jednak to jelita🙃
Tak się zakręciłam z tym ogarnianiem, że mogłam sobie narobić szkody, ale ciężko było nie wykorzystać takiego motorka w tyłku. To nie często się zdarza!Baby #1 Wrzesień 2024 -
U mnie milion razy lepiej. Była mega burza i ulewa, od razu lepiej się spało, człowiek wypoczęty, brzuch mniej dokucza.
Kleopatra podziwiam, że miałaś siły w taką pogodę, ja nie jestem w stanie wtedy do łazienki dojść na siku 😅
U mnie koszula to nie sukienka tylko taka luźna "tunika" rozpinana u góry. Dwie mają gumkę pod biustem i mnie to denerwuje więc ją rozetnę. Trzecia jest najlepsza bo całkiem luźna bez żadnych gumeczek i też rozpinana. Tylko rozpinane tak do mniej niż połowy, a nie przez całość. -
lady_in_black wrote:Moje 10 twardnień to mój limit ustalony z lekarzem 🙂 nie sugerujcie się nim. Ja jestem pacjentką p
Specjalnej troski, bo u mnie nie można doprowadzić do czynności skurczowej. Jeśli skurcze przepowiadające będą za mocne, trzeba wyciszać macicę. U innych takie postępowanie może negatywnie wpłynąć np. na SN w przyszłości.
Na tym etapie nie ma wytycznych jaka powinna być długość szyjki macicy, więc zasadniczo się jej nie mierzy, jeśli nic złego się nie dzieje 🙂 lekarz podczas badania palpacyjnego czuje jej konstytencję i długość mnie więcej (czy jest zachowana). Na USG natomiast widzi ujście wewnętrzne (czy się nie rozwiera).
Dzisiaj mnie też pobolowa brzuch 🙄 nie jakoś niepokojąco, ale czułam dyskomfort
Czemu u Ciebie nie może dojść do skurczy? U mnie dokładnie to samo, tylko ze względów kardiologicznych i tak się zastanawiam dlaczego u Ciebie 🙂 -
Anuszka28 wrote:Czemu u Ciebie nie może dojść do skurczy? U mnie dokładnie to samo, tylko ze względów kardiologicznych i tak się zastanawiam dlaczego u Ciebie 🙂
ct2/minimalna niedoczynność tarczycy
12.2022- 18tc 💔/05.2023 11 tc 💔
08.2023 TAC/11.2023 wznowienie starań
05.01.24- ⏸️cień cienia
07.01.24 beta 66 /09.01.24 beta 161
24.01.24 3,5 mm/ 110FHR❤️
01.02.24 1,3 cm /158 FHR❤️
21.02.24 3,61 cm /170 FHR❤️
01.03.24 Sanco- niskie ryzyka/🩷
06.03.24 badania prenatalne- 5,69 cm/FHR 156 ❤️
14.04.24 250 g
25.04.24 300 g: )
15.05.24 połówkowe, wszystko ok 443 g
05.06.24 830 g
5.07.24 III prenatalne 1456 g/ 45 percentyl ❤️ -
Lekarz mnie nie zbadał, tylko opowiadał jakieś głupoty, generalnie szału nie było... pielęgniarka po zastrzyku sprawdziła tętno płodu (160ud/min) jak spytałam czy jest w porządku to tylko skomentowała "jakby nie było to już by tu Pani nie stała tylko u lekarza"... 🙄
Przeraziło mnie to co się działo w szpitalu... rejestracja na oddział położniczy i poradnie ta sama. Pełno ludzi, kobiety się przepychały, wciskały w kolejkę, stały nad rejestracją w trakcie obsługiwania pacjenta. Rejestratorka się wściekła zrobiła aferę. Potem Panie do przyjęcia na oddział czekały kupę czasu, Panowie stanowili większość w poczekalni (o zgrozo poczekalnia ginekologiczno-położnicza i same chłopy) i zajmowali krzesła, a Panie z brzuszkami musiały stać. Normalnie niedowierzałam jak na to patrzyłam... oczywiście nasłuchałam się komu popękały wrzody i wymiotował krwią, kto ma uczulenie na ketonal i jak zrobił aferę na pół szpitala, a komu uszkodzili wątrobę. Modlę się o terminowy szybki poród i jeszcze szybszy wypis🙏🙏🙏
-
Aaga maskara, co tam się działo... 😳
Dobrze że już po wszystkim
Kleopatra ja mówiąc o koszuli nocnej/do karmienia myślę o pidżamie sukience.
Jak chcesz zwykłą pidżamę koszula plus spodenki to kup jakiś zestaw tyle że rozmiar/dwa większe i myślę że będzie okej. Ja mam w planach tak zrobić bo nie lubię tych sukienek.
Napewno kupię jeszcze trochę t-shirtow do karmienia bo w domu to już na 200% będą spodenki lub leginsy i do tego koszulka, żadnych koszul nocnych.
Ja chcę kupić jedna koszule rozpinaną po całości do porodu a drugą rozpinaną tylko z góry do karmienia. I nie wiem czy ta do porodu zamówic większą czy taki rozmiar jak noszę? Jakie wy zamawiacie?kleopatr4 lubi tę wiadomość
-
Kleopatra dopiero weszłam w link i zobaczyłam że taki zestaw koszula + spodenki właśnie kupiłaś 😅
kleopatr4 lubi tę wiadomość
-
kleopatr4- A dziękuję dobrze się bawiłam, dostaliśmy też sesje ciążowa w prezencie więc będę musiała wykorzystać w najbliższym czasie🙂
A czy macie jakieś opinie o tych pieluszkach z lupilu? Bo co widziałam na internecie to raczej takie skrajne opinie mająkleopatr4 lubi tę wiadomość
-
Aaga wrote:Lekarz mnie nie zbadał, tylko opowiadał jakieś głupoty, generalnie szału nie było... pielęgniarka po zastrzyku sprawdziła tętno płodu (160ud/min) jak spytałam czy jest w porządku to tylko skomentowała "jakby nie było to już by tu Pani nie stała tylko u lekarza"... 🙄
Przeraziło mnie to co się działo w szpitalu... rejestracja na oddział położniczy i poradnie ta sama. Pełno ludzi, kobiety się przepychały, wciskały w kolejkę, stały nad rejestracją w trakcie obsługiwania pacjenta. Rejestratorka się wściekła zrobiła aferę. Potem Panie do przyjęcia na oddział czekały kupę czasu, Panowie stanowili większość w poczekalni (o zgrozo poczekalnia ginekologiczno-położnicza i same chłopy) i zajmowali krzesła, a Panie z brzuszkami musiały stać. Normalnie niedowierzałam jak na to patrzyłam... oczywiście nasłuchałam się komu popękały wrzody i wymiotował krwią, kto ma uczulenie na ketonal i jak zrobił aferę na pół szpitala, a komu uszkodzili wątrobę. Modlę się o terminowy szybki poród i jeszcze szybszy wypis🙏🙏🙏Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca, 12:02
ct2/minimalna niedoczynność tarczycy
12.2022- 18tc 💔/05.2023 11 tc 💔
08.2023 TAC/11.2023 wznowienie starań
05.01.24- ⏸️cień cienia
07.01.24 beta 66 /09.01.24 beta 161
24.01.24 3,5 mm/ 110FHR❤️
01.02.24 1,3 cm /158 FHR❤️
21.02.24 3,61 cm /170 FHR❤️
01.03.24 Sanco- niskie ryzyka/🩷
06.03.24 badania prenatalne- 5,69 cm/FHR 156 ❤️
14.04.24 250 g
25.04.24 300 g: )
15.05.24 połówkowe, wszystko ok 443 g
05.06.24 830 g
5.07.24 III prenatalne 1456 g/ 45 percentyl ❤️ -
Aaga Ty byłaś na Ligocie?? Ale kiepsko, nie wyobrażam sobie w takim rozgardiaszu ze skurczami czekać na przyjęcie na porodówkę. Że ci faceci nie mieli jakiejś autorefleksji żeby ciężarnej ustąpić miejsca, obrzydliwe…
Jako że teraz nam te dzieciaczki będą sporo przybierać i pewnie brzuchy też nam urosną sporo to ja chyba planuję wziąć rozmiar większy. Na pewno do porodu rozpinaną po całości, do karmienia też rozpinaną. Są takie ładne koszule ale kurcze w domu też w tym chodzić na pewno nie będę a wydawać za jedną 160 zł to totalny bezsens. Nie wiem też jak to rozwiązać.
Z latte mama są sukienki z muślinu które też są do porodu bo rozpinane po całości więc można wykorzystać też już teraz- ale kosztuje 200zl
-
Aaga wrote:Lekarz mnie nie zbadał, tylko opowiadał jakieś głupoty, generalnie szału nie było... pielęgniarka po zastrzyku sprawdziła tętno płodu (160ud/min) jak spytałam czy jest w porządku to tylko skomentowała "jakby nie było to już by tu Pani nie stała tylko u lekarza"... 🙄
Przeraziło mnie to co się działo w szpitalu... rejestracja na oddział położniczy i poradnie ta sama. Pełno ludzi, kobiety się przepychały, wciskały w kolejkę, stały nad rejestracją w trakcie obsługiwania pacjenta. Rejestratorka się wściekła zrobiła aferę. Potem Panie do przyjęcia na oddział czekały kupę czasu, Panowie stanowili większość w poczekalni (o zgrozo poczekalnia ginekologiczno-położnicza i same chłopy) i zajmowali krzesła, a Panie z brzuszkami musiały stać. Normalnie niedowierzałam jak na to patrzyłam... oczywiście nasłuchałam się komu popękały wrzody i wymiotował krwią, kto ma uczulenie na ketonal i jak zrobił aferę na pół szpitala, a komu uszkodzili wątrobę. Modlę się o terminowy szybki poród i jeszcze szybszy wypis🙏🙏🙏
Gdzie to tak ciekawie??
Dzwonili do nas, że nasz wózek jest do odbioru 😍możemy też magazynować na magazynie ile chcemy.
Więc odbierzemy pewnie tydzień przed porodem. Już się nie mogę doczekać 😍🤩kleopatr4 lubi tę wiadomość
-
Aaga brzmi to okropnie, ale tak to właśnie wygląda 🤦
Ja normalnie śpię w luźnych tshirtach i majtkach ale teraz kupilam dwie te koszule rozpinane od góry i jest ok. Po ciąży w nich będę spać też przez jakiś czas a później pójdą w koszy😁
Ja poszłam na budowę dziś i patrzyłam pod nogi a nagle padłam na kolana, kurde widziałam, że tam jest nierówno, byłam ostrożna i drugi raz w tej ciąży się przewróciłam 🤦🤦🤦 dobrze, że na trawę i na kolana ale i tak się przestraszyłam 🤦 -
A czy macie jakieś opinie o tych pieluszkach z lupilu? Bo co widziałam na internecie to raczej takie skrajne opinie mają[/QUOTE]
Akczi - ja używałam Lupilu ale jak synek był już trochę starszy. Nic mu się nie działo a on długo miał problemy skórne, alergie na wszystkie normalne proszki, płyny, mydełka. Więc myślę że są ok -
Aaga do porodu ze skurczami też przechodzą przez tą izbę?😱
Kusicie wewnętrzną Grażynę tymi promocjami, ale potem przypominam sobie, że mój syn na początku był wymagający jeśli chodzi o skórę. Potem totalnie mu przeszło więc bez sensu robić zapasy.
Akczi w zamierzchłych czasach lupilu były dla nas ok, a dady beznadziejne, ale teraz sporo osób je poleca więc pewnie trzeba samemu spróbować. Okropne i w ogóle nie trzymające nic były babydream. W moim rankingu zawsze wygrywał pampers i na noc czy wyjścia je zakładaliśmy żeby ograniczyć możliwość wpadki.👩 36 🧔♂️40
⛪️ 2012
💙2015🩷2024
💔 12/2023
i żyli długo i szczęśliwie...
-
Puszek♡ wrote:Ja poszłam na budowę dziś i patrzyłam pod nogi a nagle padłam na kolana, kurde widziałam, że tam jest nierówno, byłam ostrożna i drugi raz w tej ciąży się przewróciłam 🤦🤦🤦 dobrze, że na trawę i na kolana ale i tak się przestraszyłam 🤦
Mam ostatnio straszny problem z równowagą, bardzo uważam jak chodzę, bo co chwilę się potykam albo chwieję... na razie bez upadków, ale jak ma być tylko gorzej to coś czuję że w końcu upadnę...
Właśnie u mnie spadł W KOŃCU deszcz, co prawda przysłowiowym kropidłem ksiądz bardziej święci niż spadło tego deszczu, ale czuć ulgę w powietrzu 😊