X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 🍀Wrześniowe mamy 2024🍀
Odpowiedz

🍀Wrześniowe mamy 2024🍀

Oceń ten wątek:
  • Aaga Autorytet
    Postów: 1265 1230

    Wysłany: 1 lipca, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jest to izba przyjęć położniczo-gienkologiczna, ta druga jest ogólna i tam już w ogóle jest dramat dramatów, ale nie wiem czy Panie ze skurczami są inaczej traktowane bo wszystkie raczej były "planowane". Pewnie też trafiłam na taką godzinę bo na 8 są planowane właśnie przyjęcia. Może popołudniu, albo w nocy jest większy luz.
    Najbardziej mnie chyba te chłopy wkurzyły i rozstawione torby na krzesełkach... nigdy tego nie pojmę, jak można położyć sobie torbe na krześle jak jest pełna poczekalnia🫣 Albo przyjechać z partnerem i bratem i w trójkę siedzieć w takim miejscu 🤷‍♀️

    Raczej wybiorę ten drugi szpital nad którym się zastanawiałam bo tu właśnie są mega tłumy, wtedy zawsze jest bardziej nerwowo itd. Przypuszczam że III st. referencyjności na to wpływa. To była właśnie Ligota UCK.

    Ja też pieluch nie kupuje póki co. Na pierwsze testy pójdą Dady extra care, potem będziemy testować Pampers. Do Lupilu się zraziłam z córką i nie umiem się przemóc.

  • Aaga Autorytet
    Postów: 1265 1230

    Wysłany: 1 lipca, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Puszek♡ wrote:
    Aaga brzmi to okropnie, ale tak to właśnie wygląda 🤦

    Ja normalnie śpię w luźnych tshirtach i majtkach ale teraz kupilam dwie te koszule rozpinane od góry i jest ok. Po ciąży w nich będę spać też przez jakiś czas a później pójdą w koszy😁

    Ja poszłam na budowę dziś i patrzyłam pod nogi a nagle padłam na kolana, kurde widziałam, że tam jest nierówno, byłam ostrożna i drugi raz w tej ciąży się przewróciłam 🤦🤦🤦 dobrze, że na trawę i na kolana ale i tak się przestraszyłam 🤦

    Puszek teraz nasz środek ciężkości będzie coraz bardziej zachwiany, może jak tam jedziesz to męża pod pache? Bo wiem jak wygląda teren budowy i jakie niespodzianki się czają 😅
    Ja ostatnio prawie ujechałam pod prysznicem. W ogóle już mąż musi pomagać przy goleniu nóg lub okolic intymnych bo nic tam nie widzę 😅

    lady_in_black, Puszek♡, kleopatr4 lubią tę wiadomość

  • Klarara Autorytet
    Postów: 901 756

    Wysłany: 1 lipca, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale jestem zadowolona z wizyty w poradni diabetologicznej. Trafiłam na super lekarza i równego gościa w jednym. ☺️
    Ogólnie pochwalił mnie, że ogarnęłam skierowanie i przyjechałam bo ogólnie to ginekolog 4tygodnie temu kazał tylko mierzyć cukier, powtórzyć krzywą i co dalej miało się okazać na następnej wizycie czyli właśnie w tą środę mam u niego wizytę. Jakbym tyle czekała to u diabetologa pojawiłabym się najszybciej koniec lipca.... Mam zastosować zalecenia, jeśli po 3 dniach cukier na czczo nadal będzie wysoki to dwie dawki insuliny i wizyta za 10dni do kontroli. Tak jak myślałam, absolutnie ponowna krzywa cukrowa jest bezsensownym obciążeniem dla organizmu, więc nie robię. Śmiał się, że wszystko mam zaplanowane, poukładane i mąż ma chyba ze mną ciężko.. nie wiem po czym to wnosił, po rozmowie 30minutowej.. 🫣
    Któraś z Was też się martwiła, że chodzi z wysokim cukrem. Lekarz powiedział mi, że najważniejsze żeby cukry były unormowane do 30tc bo po 30tc dziecko może przez nie za bardzo rosnąć i źle to wpływa na małego człowieka.
    Pobrali też mi krew na różne badania.
    To tak w skrócie.
    No i wróciliśmy z nową furą dla syna. Miałam w głowie zupełnie coś innego a wyjechaliśmy venicci tinum. 😅

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca, 15:31

    preg.png
  • Klarara Autorytet
    Postów: 901 756

    Wysłany: 1 lipca, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I ciekawa jestem reakcji mojego gina na tą moją samowolkę... Że do poradni zarejestrowałam się już 3 tygodnie temu po ostatniej wizycie jak zaczęłam mierzyć cukry i wychodziły wysokie... I na to, że nie zrobiłam ponownie krzywej...

    preg.png
  • Aaga Autorytet
    Postów: 1265 1230

    Wysłany: 1 lipca, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klarara ja też się zastanawiam co powie moja lekarka, która nie skierowała mnie na immunoglobulinę. Z drugiej strony czułam, że to jest najlepsza decyzja i gdyby doszło do krwotoku to już by było za późno na reakcję.

  • lady_in_black Autorytet
    Postów: 887 774

    Wysłany: 1 lipca, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klarara wrote:
    Ale jestem zadowolona z wizyty w poradni diabetologicznej. Trafiłam na super lekarza i równego gościa w jednym. ☺️
    Ogólnie pochwalił mnie, że ogarnęłam skierowanie i przyjechałam bo ogólnie to ginekolog 4tygodnie temu kazał tylko mierzyć cukier, powtórzyć krzywą i co dalej miało się okazać na następnej wizycie czyli właśnie w tą środę mam u niego wizytę. Jakbym tyle czekała to u diabetologa pojawiłabym się najszybciej koniec lipca.... Mam zastosować zalecenia, jeśli po 3 dniach cukier na czczo nadal będzie wysoki to dwie dawki insuliny i wizyta za 10dni do kontroli. Tak jak myślałam, absolutnie ponowna krzywa cukrowa jest bezsensownym obciążeniem dla organizmu, więc nie robię. Śmiał się, że wszystko mam zaplanowane, poukładane i mąż ma chyba ze mną ciężko.. nie wiem po czym to wnosił, po rozmowie 30minutowej.. 🫣
    Któraś z Was też się martwiła, że chodzi z wysokim cukrem. Lekarz powiedział mi, że najważniejsze żeby cukry były unormowane do 30tc bo po 30tc dziecko może przez nie za bardzo rosnąć i źle to wpływa na małego człowieka.
    Pobrali też mi krew na różne badania.
    To tak w skrócie.
    No i wróciliśmy z nową furą dla syna. Miałam w głowie zupełnie coś innego a wyjechaliśmy venicci tinum. 😅
    Jasne, że się martwię 🙂 generalnie nie ma co panikować, bo dziewczyny z ct1 rodzą zdrowe dzieci, a tam utrzymać cukry w ryzach jest bardzo trudno (110 rano, 160 po posiłku to spoko wyniki 😉), ale niestety za dużo wiem o potencjalnych powikłaniach (jakaś klątwę chyba ktoś na mnie nałożył, że muszę tak wszystko wiedzieć 🤦). Faktycznie na tym etapie trzeba uważać na przyrosty wagi dzieci.
    Jesli trzymasz się mniej więcej w normie, i nic złego gin nie widzi, nie ma się co stresować na zapas🙂

    preg.png
    ct2/minimalna niedoczynność tarczycy
    12.2022- 18tc 💔/05.2023 11 tc 💔
    08.2023 TAC/11.2023 wznowienie starań
    05.01.24- ⏸️cień cienia
    07.01.24 beta 66 :)/09.01.24 beta 161 :)
    24.01.24 3,5 mm/ 110FHR❤️
    01.02.24 1,3 cm /158 FHR❤️
    21.02.24 3,61 cm /170 FHR❤️
    01.03.24 Sanco- niskie ryzyka/🩷
    06.03.24 badania prenatalne- 5,69 cm/FHR 156 ❤️
    14.04.24 250 g :)
    25.04.24 300 g: )
    15.05.24 połówkowe, wszystko ok 443 g :)
    05.06.24 830 g :)
    5.07.24 III prenatalne 1456 g/ 45 percentyl ❤️
  • mm02 Ekspertka
    Postów: 210 153

    Wysłany: 1 lipca, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sie dzis zaczipowałam sensorem. Mam nadzieje, że okaze sie sensowny. Diete stosuje, 2tyg temu na czczo cukier byl 95, dzis tez bylam w diagnostyce i 89. Widać opychanie sie tym chlebem z niskim IG ma jakiś sens ;-) Akurat tak wyszlo, ze tuz po krzywej mialam zaplanowany urlop, najpierw w Danii gdzie z żarciem w ogóle był kłopot a pózniej jeszcze nad naszym morzem i nie do konca moglam nad wszystkim zapanować. Żywienie opanowało moje życie ;-)

    lady_in_black, kleopatr4 lubią tę wiadomość

  • Zazuzi Autorytet
    Postów: 597 555

    Wysłany: 1 lipca, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klarara wrote:
    Ale jestem zadowolona z wizyty w poradni diabetologicznej. Trafiłam na super lekarza i równego gościa w jednym. ☺️
    Ogólnie pochwalił mnie, że ogarnęłam skierowanie i przyjechałam bo ogólnie to ginekolog 4tygodnie temu kazał tylko mierzyć cukier, powtórzyć krzywą i co dalej miało się okazać na następnej wizycie czyli właśnie w tą środę mam u niego wizytę. Jakbym tyle czekała to u diabetologa pojawiłabym się najszybciej koniec lipca.... Mam zastosować zalecenia, jeśli po 3 dniach cukier na czczo nadal będzie wysoki to dwie dawki insuliny i wizyta za 10dni do kontroli. Tak jak myślałam, absolutnie ponowna krzywa cukrowa jest bezsensownym obciążeniem dla organizmu, więc nie robię. Śmiał się, że wszystko mam zaplanowane, poukładane i mąż ma chyba ze mną ciężko.. nie wiem po czym to wnosił, po rozmowie 30minutowej.. 🫣
    Któraś z Was też się martwiła, że chodzi z wysokim cukrem. Lekarz powiedział mi, że najważniejsze żeby cukry były unormowane do 30tc bo po 30tc dziecko może przez nie za bardzo rosnąć i źle to wpływa na małego człowieka.
    Pobrali też mi krew na różne badania.
    To tak w skrócie.
    No i wróciliśmy z nową furą dla syna. Miałam w głowie zupełnie coś innego a wyjechaliśmy venicci tinum. 😅

    To ja. Tylko, że u mnie już jest po 30tc..

    preg.png
  • Klarara Autorytet
    Postów: 901 756

    Wysłany: 1 lipca, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zazuzi wrote:
    To ja. Tylko, że u mnie już jest po 30tc..
    Ale chyba pisałaś, że już masz insulinę?

    preg.png
  • lady_in_black Autorytet
    Postów: 887 774

    Wysłany: 1 lipca, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaga wrote:
    Puszek teraz nasz środek ciężkości będzie coraz bardziej zachwiany, może jak tam jedziesz to męża pod pache? Bo wiem jak wygląda teren budowy i jakie niespodzianki się czają 😅
    Ja ostatnio prawie ujechałam pod prysznicem. W ogóle już mąż musi pomagać przy goleniu nóg lub okolic intymnych bo nic tam nie widzę 😅

    Ja pod prysznic wstawiłam plastikowy taboret 😅 trochę ułatwia życie 😅 głównie wszelkie czynności dokonywane na częściach ciała poniżej bioder. W wannnie już mi ciężko ...

    Aaga lubi tę wiadomość

    preg.png
    ct2/minimalna niedoczynność tarczycy
    12.2022- 18tc 💔/05.2023 11 tc 💔
    08.2023 TAC/11.2023 wznowienie starań
    05.01.24- ⏸️cień cienia
    07.01.24 beta 66 :)/09.01.24 beta 161 :)
    24.01.24 3,5 mm/ 110FHR❤️
    01.02.24 1,3 cm /158 FHR❤️
    21.02.24 3,61 cm /170 FHR❤️
    01.03.24 Sanco- niskie ryzyka/🩷
    06.03.24 badania prenatalne- 5,69 cm/FHR 156 ❤️
    14.04.24 250 g :)
    25.04.24 300 g: )
    15.05.24 połówkowe, wszystko ok 443 g :)
    05.06.24 830 g :)
    5.07.24 III prenatalne 1456 g/ 45 percentyl ❤️
  • mm02 Ekspertka
    Postów: 210 153

    Wysłany: 1 lipca, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem, ze tu przezywam jak mrowka okres te cukrzyce ale powiem Wam, ze troszke sie podkurzylam czy ten sensor bzdur nie pokazuje i chwycilam za glukometr, wiedzcie, ze spocilam sie nad tym jak nie wiem :p Boje sie igieł i w ogole. No ale dziabnelam sie, spodziewalam sie ze mi łape urwie ale bylo OK! I cukry po 1h tez dobre. Emocji mi dostarcza ta ciąża dzikich

  • lady_in_black Autorytet
    Postów: 887 774

    Wysłany: 1 lipca, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mm02 wrote:
    Wiem, ze tu przezywam jak mrowka okres te cukrzyce ale powiem Wam, ze troszke sie podkurzylam czy ten sensor bzdur nie pokazuje i chwycilam za glukometr, wiedzcie, ze spocilam sie nad tym jak nie wiem :p Boje sie igieł i w ogole. No ale dziabnelam sie, spodziewalam sie ze mi łape urwie ale bylo OK! I cukry po 1h tez dobre. Emocji mi dostarcza ta ciąża dzikich
    Z sensorem bywa różnie 🙂 czasem są rozbieżności, ale ja nie narzekam. Pewnie wykorzystałam już z 30 sensorów, a reklamowałam 3 razy. Teraz w upały warto go podkleić tejpem albo specjalnym plastrem

    mm02, Nowanna lubią tę wiadomość

    preg.png
    ct2/minimalna niedoczynność tarczycy
    12.2022- 18tc 💔/05.2023 11 tc 💔
    08.2023 TAC/11.2023 wznowienie starań
    05.01.24- ⏸️cień cienia
    07.01.24 beta 66 :)/09.01.24 beta 161 :)
    24.01.24 3,5 mm/ 110FHR❤️
    01.02.24 1,3 cm /158 FHR❤️
    21.02.24 3,61 cm /170 FHR❤️
    01.03.24 Sanco- niskie ryzyka/🩷
    06.03.24 badania prenatalne- 5,69 cm/FHR 156 ❤️
    14.04.24 250 g :)
    25.04.24 300 g: )
    15.05.24 połówkowe, wszystko ok 443 g :)
    05.06.24 830 g :)
    5.07.24 III prenatalne 1456 g/ 45 percentyl ❤️
  • mimi_m Autorytet
    Postów: 738 890

    Wysłany: 1 lipca, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie bardzooo aktywny weekend pomógł ;-)
    Mały się odwrócił - nawet wiem kiedy jest już głowa w dół co mnie cieszy.
    Waga 1,8kg a ja +3,5kg.
    W tym tyg może ubranka nastawie jak tylko body z H&M dotrą i przejże co dopić muszę, takie zrywy mam więc wykorzystam puki mi się chce

    Akczi, marti, MariMari lubią tę wiadomość

    preg.png
  • mm02 Ekspertka
    Postów: 210 153

    Wysłany: 1 lipca, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lady_in_black wrote:
    Z sensorem bywa różnie 🙂 czasem są rozbieżności, ale ja nie narzekam. Pewnie wykorzystałam już z 30 sensorów, a reklamowałam 3 razy. Teraz w upały warto go podkleić tejpem albo specjalnym plastrem
    Lady, a masz sensor i jednoczesnie sprawdzasz sie glukometrem? Wszystko to dla mnie nowosc, polozylam sie teraz na tej rece i od razu sensor pokazal jakis mega niski cukier. Lipa bo lubie lezec na lewym boku.

  • lady_in_black Autorytet
    Postów: 887 774

    Wysłany: 1 lipca, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mm02 wrote:
    Lady, a masz sensor i jednoczesnie sprawdzasz sie glukometrem? Wszystko to dla mnie nowosc, polozylam sie teraz na tej rece i od razu sensor pokazal jakis mega niski cukier. Lipa bo lubie lezec na lewym boku.
    Wyrywkowo sprawdzam. Najczęściej rano się kłuje, i czasem jak mi się pomiar nie podoba. Rano sugeruje się glukometrem, choć najczęściej wyniki są dość podobne. Niskim cukrem w takich sytuacjach się nie przejmuj 🙂 wykres się wyprostuje jak zmienisz bok, choć jak dłużej będziesz leżeć (np. w nocy) możesz mieć czerwoną kreskę przez kilka godzin 😅 tym też się nie stresuj 😉Natomiast ciepła kąpiel może zakłamać wynik w drugą stronę. Moim patentem na przygniatanie sensora jest jego aplikacja na udzie 🙂 dla mnie najwygodniej, a działa tak samo 🙂

    mm02 lubi tę wiadomość

    preg.png
    ct2/minimalna niedoczynność tarczycy
    12.2022- 18tc 💔/05.2023 11 tc 💔
    08.2023 TAC/11.2023 wznowienie starań
    05.01.24- ⏸️cień cienia
    07.01.24 beta 66 :)/09.01.24 beta 161 :)
    24.01.24 3,5 mm/ 110FHR❤️
    01.02.24 1,3 cm /158 FHR❤️
    21.02.24 3,61 cm /170 FHR❤️
    01.03.24 Sanco- niskie ryzyka/🩷
    06.03.24 badania prenatalne- 5,69 cm/FHR 156 ❤️
    14.04.24 250 g :)
    25.04.24 300 g: )
    15.05.24 połówkowe, wszystko ok 443 g :)
    05.06.24 830 g :)
    5.07.24 III prenatalne 1456 g/ 45 percentyl ❤️
  • mm02 Ekspertka
    Postów: 210 153

    Wysłany: 1 lipca, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za rady dobry człowieku :-)

    lady_in_black lubi tę wiadomość

  • Nowanna Autorytet
    Postów: 766 781

    Wysłany: 1 lipca, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj trzeci dzień insuliny i dwa pierwsze dni cukier na czczo rósł 🤡. Ładniejsze cukry miałam bez insuliny, a dieta bez zmian. Dzisiaj miałam tylko fatalną noc i wiem że mogło to wpłynąć na wynik. Zobaczymy jutro rano. Jak będzie dalej powyżej 90 to zwiększam dawkę.
    Dziwię się tylko, że trzymam pena w nodze z 30 sekund, a jak go wyjmuję to mała kropelka insuliny z niego i tak wycieka. Myślałam że marnuje dawkę, ale już tak długo trzymam a to i tak wycieka.

    Dzisiaj miałam też konsultację odnośnie bakterii w moczu i sam lekarz mówi, że bakteria nietypowa 🙄. Posiew do powtórki bo żadnego antybiotyku który mógłby być skuteczny nie mogę 😒.

    Dziewczyny, a czy któraś z Was stosuje Mucovagin globulki lub żel?

    lady_in_black lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Zazuzi Autorytet
    Postów: 597 555

    Wysłany: 1 lipca, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klarara wrote:
    Ale chyba pisałaś, że już masz insulinę?

    To nie ja. Któraś z dziewczyn pisała, że po tygodniu za wysokich cukrów ns czczo dostała. Ja po 2 tyg miałam kontrolę i kazał kolejne 2 tyg mierzyć.

    preg.png
  • Nowanna Autorytet
    Postów: 766 781

    Wysłany: 1 lipca, 23:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zazuzi wrote:
    To nie ja. Któraś z dziewczyn pisała, że po tygodniu za wysokich cukrów ns czczo dostała. Ja po 2 tyg miałam kontrolę i kazał kolejne 2 tyg mierzyć.

    To ja! Po tygodniu cukru na czczo 93-102 od razu insulina.

    Klarara lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Akczi Autorytet
    Postów: 619 519

    Wysłany: 2 lipca, 02:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Współczuję wam dziewczyny tej cukrzycy, nie dość że nie można zjeść co się chce to jeszcze mordęga z kłuciem i pomiarami :/

    Moje noce od kilku dni wyglądają tragicznie, 2 godzina a ja już kilka razy się obudzilam albo na siku albo przez pieczenie w gardle, musiałam w końcu wziac tabletkę do ssania i przez to też telefon bo inaczej zasnęłabym z tabletka z buzi..

    😮1,5 roku starań
    27.12-⏸️

    28.12- beta 854
    30-12- beta 2148

    20.02- prenatalne 5,6 cm bobusia🥰
    26.02- 7,44 cm
    25.03- 17+3- 166g🐥
    22.04- 415g dziewczynki🩷
    08.05- 680g 🌹
    20.05-770g
    29+3- 1348g🤯
    32+3- 1940g
    34+3- 2500g🫠
    preg.png
‹‹ 428 429 430 431 432 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ