Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡
-
WIADOMOŚĆ
-
Marcysia1990 wrote:Jak rodziłam synka to do SN bez cukrzycy waga do 4,5kg było ok, a w przypadku cukrzycy było to 4kg , coś się zmieniło? 🤔
Kciuki żeby gładko poszło ✊🏻
No właśnie nie wiem, na razie czekam może jak już będę na oddziale to pogadam jeszcze z lekarzem jak to jest i czy serio jest taka konieczność wywoływania 🤷♀️ no chyba że ciśnienie się rozhula z tym już nie będę negocjować. Ale bobo koksi nieźle , jak tu byłam 2 tygodnie temu to wychodził 3300 około i myślę sobie uf to nie taki kolos. A tu dziś już tyle więcej 🫠 liczę że to jednak błędy pomiarowe i mam nadzieję że nie w tą drugą stronę haha
Szosz lubi tę wiadomość
02.01.2025 🩷⏸️
28,31🐶🩷 -
Marcysia1990 wrote:Jak rodziłam synka to do SN bez cukrzycy waga do 4,5kg było ok, a w przypadku cukrzycy było to 4kg , coś się zmieniło? 🤔
Kciuki żeby gładko poszło ✊🏻
Nie wiem czy coś się zmieniło, ale ja jestem bez cukrzycy i lekarz z prenatalnych powiedział, że jak prognoza pokazuje mu, że dziecko będzie mieć w terminie 4kg max to od razu daje na indukcję, a więcej już tylko CC.
Mój z kolei mówi, że nie wydaje mu się, żeby syn miał te 4kg, strzela 3800 i nie ma na razie wskazań do indukcji. Zobaczymy co w piątek powie.
Paulines lubi tę wiadomość
👩30👨31
👶starania od 01/2024, kwiecień-sierpień cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
✅ stabilna niedoczynność tarczycy
❌ PCOS, bezowulacyjne cykle
❌ hiperinsulinizm
✅ jajowody drożne
✅ badania nasienia
🍀9cs, 5cs z Lamettą+Ovitrelle
⏸️05/01 🥰
05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️
10/02 9+4, CRL 2,76cm 😍
03/03 12+4, CRL 6,17cm, niskie ryzyka 🥹
10/03 13+4, prawdopodobnie chłopiec 👦
07/04 17+4, 223g 🐻
28/04 20+4, 397g chłopaka 💙
05/05 21+4, 493g 😱
26/05 24+4, 791g gościa 🤗
23/06 28+4, 1223g kawalera 🕺
07/07 30+4, 1924g 🫣
28/07 33+4, 2505g mężczyzny 👶🏻
22/08 37+1, 3401g 💪🏻
05/09 39+1, 3720g 😬
📆 Kalendarz
08/09 🏥
-
Marcysia1990 wrote:Wydaje mi się trochę to jest też tak że przez te różne przypadłości i problemy przed i w trakcie trafilysmy na to forum, więc tutaj pewnie statystycznie ciąż z problemami jest więcej niż bez, a jakas tam mniejsza część nas to taka która po prostu potrzebuje współudziału w przeżywaniu ciąży, lubi się edukować na bieżąco i wiedzieć więcej niż tyle co od lekarza 😊
Ja w sumie w pierwszej ciąży to wszystkie wyniki od początku miałam super, jedyne co to miałam ta cukrzycę ciążowa i insulinę, ale też nie miałam jakichś problemów z powodu tej cukrzycy wtedy, waga dziecka ok, łożysko do końca też, mogłam jeść praktycznie co chciałam ale oczywiście z rozwagą. W tej ciąży z kolei turbo stres od początku po CB w zeszłym roku, która była totalnym zaskoczeniem bo ja tak poza tą cukrzyca w ciąży jestem chodzącym okazem zdrowia, wyniki wszystkie idealne (a po CB zbadałam praktycznie wszystko) , w ciążę jedna druga i trzecia udało się zajść praktycznie od razu. I w tej ciąży wyniki też ok, tyle że od początku cukrzyca ciążowa ale też z małymi ograniczeniami bo jednak mogę pozwolić sobie na sporo rzeczy. Ale za to ile przeboi i nerwow, a to z szyjka która finalnie okazała się być ok, z tymi przepływami bo coś na jednej wizycie gorzej wyszło . Po tej ciąży już mam dość ale tak psychicznie , bo ciagle jakies stresy 🤯
Ale co by nie było to takich porodów spontanicznych mam wrażenie, ze jest faktycznie coraz mniej, częściej te indukcję. Nie wiem czy Ci lekarze dmuchają na zimne czy o co chodzi że tak się dzieje.
Ja 10 lat temu też byłam tu na forum, więc mam dość dobre porównanie
Marcysia1990 lubi tę wiadomość
-
Marcysia1990 wrote:Właśnie lekarka która zakładała mi balonik mówiła że balonikiem oddzielają biegun pęcherza i wtedy też produkują się te naturalne prostaglandyny i żeby nie tracić nadziei bo możliwe że mimo samego balonika on wypadnie i akcja naturalnie się rozkręci.
Azalea a jakie miałaś rozwarcie przed tą tasiemką?
Zerowe 😅 dlatego dostałam tasiemkę na przygotowanie szyjki. Tasiemka mi ją zgładziła i jak zaczęły się sączyć wody to miałam na opuszek palca. A później już poszło, po prysznicu miałam na 4 palce, a jak doszłam na porodówkę to już pełne rozwarcie i zaawansowaną akcje 😅
Wszyscy byli w szoku że po pierwsze, tasiemka tak zadziałała a po drugie że pierworódka i tak szybko poszło 😅
Marcysia1990 lubi tę wiadomość
👩🏽❤️👨🏽|28|31
👶🏽|2023|🩷
👶🏽|2025|🩵
-
Ja mam to samo, czuję jakby wszystko działo się obok mnie 🫣Paulines wrote:Kurde powiem wam ze jestem trochę jak za szkłem jakby to nie dotyczyło mnie tylko jakiejś koleżanki i że to nie ja prawdopodobnie niedługo urodzę dziecko🙈😂'95 👫 '93 Wrocław
22.12 ⏸️ 1cs
Termin OM 1.09
Nifty - zdrowy chłopak💙, niskie ryzyka
24.02 - 13+0 I prenatalne - wszystko ok. CRL - 7,54 cm, ryzyko preeklampsji
15.04 - 20+1, II prenatalne, 355 g
18.06 - 29+2, III prenatalne, 1284 g
14.07 - 33+0, 2090 g
22.07 - 34+1, 2300/2400 g
04.08 - 36+0, 2880 g
11.08 - 37+0, 3100 g
02.09 - 40+1, 3470 g
-
Mischava! Miło Cię widzieć
Kurczę, no właśniec, to może być błąd pomiarowy. Nie sądzę, żeby tyle przykoksił. Tylko no właśnie, który pomiar jest właściwy (i czy w ogóle któryś…). U mnie 1,5 tygodnia przed porodem mierzyli mi maluszkę, i gin, i szpital, i wyszła im niezależnie prawie 2900, a w dniu porodu 400 g mniej. Czasami o kant tyłka te pomiary, tylko najgorzej, że to loteria, nie wiadomo przeciez, ktory sensowmy, a ktory nie.Paulines wrote:No właśnie nie wiem, na razie czekam może jak już będę na oddziale to pogadam jeszcze z lekarzem jak to jest i czy serio jest taka konieczność wywoływania 🤷♀️ no chyba że ciśnienie się rozhula z tym już nie będę negocjować. Ale bobo koksi nieźle , jak tu byłam 2 tygodnie temu to wychodził 3300 około i myślę sobie uf to nie taki kolos. A tu dziś już tyle więcej 🫠 liczę że to jednak błędy pomiarowe i mam nadzieję że nie w tą drugą stronę haha
Paulines, Mischava lubią tę wiadomość
👩🏻 36 + 👦🏻 36 + 🧒🏻 4 + 🐶❤️ + 👶🏻 🩷 23.08.2025 -
Ja luteinę, nospe,magnez brałam w każdej ciąży. W poprzedniej byłam tez zaszyta. To fakt, że ta jest najgorsza, bo i antybiotyk wpadł i jakieś leki na krwawienie i ogólnie sporo tego było, ale nie wydaje mi się żeby to miało wpłynąć na sam poród.
Zaczynam się lekko obawiać, bo po pierwsze byłam przekonana że do tej pory już urodzę, bo się wszystko trzymało na szwie a luteina dawno odstawiona w sumie. A po drugie jakoś mi nie przyszło do głowy że 3 poród może sprawić jakieś problemy. Ale jak czytam co się u Was działo to moja pewność powoli się wytapia... -
Szosz wrote:Mischava! Miło Cię widzieć
Kurczę, no właśniec, to może być błąd pomiarowy. Nie sądzę, żeby tyle przykoksił. Tylko no właśnie, który pomiar jest właściwy (i czy w ogóle któryś…). U mnie 1,5 tygodnia przed porodem mierzyli mi maluszkę, i gin, i szpital, i wyszła im niezależnie prawie 2900, a w dniu porodu 400 g mniej. Czasami o kant tyłka te pomiary, tylko najgorzej, że to loteria, nie wiadomo przeciez, ktory sensowmy, a ktory nie.
Właśnie dzisiaj dwa niezależne pomiary jeden w poradni drugi na IP, dwa sprzęty i dwie inne lekarki i wyszedł im niemalże identycznie 🤷♀️
02.01.2025 🩷⏸️
28,31🐶🩷 -
Szosz, mojej siostry synek ma również 4 latka (Oluś tak przy okazji- cudowny chłopczyk) zawsze był strasznie „mamusiowy“, wszędzie z nią, to co siostra powiedziała był święte, podczas rozmów telefonicznych bardzo zaangażowany- ciociu, ciociu. Lecz w ostatnim czasie odmieniło mu się to bardzo. Wszędzie tylko z tatusiem, ma potrzebę bytowania otaczania się męskim gronem, nawet gdy dzwonią do mnie pierwsze co słyszę- „daj wujka“ 😁 myślę że i Twój Synio na tym etapie już potrzebuje męskiego wzorca.Szosz wrote:Joa.szym, co za dzień! Ale przynajmniej szlaki przetarte.
Przytulam mocno. U mnie wygląda to podobnie, choć synek sporo starszy - ale wiadomo, że potrzebuje czasu, żeby sobie z tym jakoś poradzić. U nas synek był zawsze bardzo mamowy, tata, choć zaangażowany, przez większosc czasu mógłby nie istnieć, tylko mama. A teraz co? Słyszę „nie lubię cię i nie kocham” kilka razy dziennie 🫣 wczoraj odbierałam go z przedszkola, jak w czasach przed porodem, to poprosił, żebym więcej tego na razie nie robiła, tylko tata. Wiadomo, boli, ale obi potrzebują czasu, na pewno za kilka tygodni sytuacja się unormuje i będzie wszystkim łatwiej. Trzymaj się!
Domyślam się, że jest Ci przykro, to się tak nagle wydarzyło i połączyło z narodzinami Niuni, ale nie miej do siebie pretensji, to naturalne! Dobrze że teraz masz córunię 😘😘👩 35 👨 45
Starania od 7/2024
09/2024 (2 cs) 7 tc💔 poronienie zatrzymane
20.01 5sc ⏸️
21.01 4 +4
13.02 7+6 0,11 mm Dzieciątka ❤️
07.03 11+0 3,7 cm Dzieciątka
19.03 12+5 🧬 6,2 cm Dzieciątka
07.04 15+3 12 cm Córci _ Lenka 💖
05.05 połówkowe
-
Melduję sie z sali przedoperacyjnej. Cięcie rano. Trzymajcie kciuki:) postaram sie odezwać jak dojdę do siebie:)
Lavender91, Amandi, Suzie, Szosz, Azalea 🌸, Majka92, Alexis1719, sarenka95, aglo, Aliczee93, Kotciara, Abby10, KL, purplerain, CieplaHerbata, Moirane, Agaxyz00, Mischava, Agusia246, Abcdeka, PaulinaLexi, iiyama, Engel, bellA, Deyansu, Jusia 82, LauraTomek lubią tę wiadomość
-
Paulines wrote:No właśnie nie wiem, na razie czekam może jak już będę na oddziale to pogadam jeszcze z lekarzem jak to jest i czy serio jest taka konieczność wywoływania 🤷♀️ no chyba że ciśnienie się rozhula z tym już nie będę negocjować. Ale bobo koksi nieźle , jak tu byłam 2 tygodnie temu to wychodził 3300 około i myślę sobie uf to nie taki kolos. A tu dziś już tyle więcej 🫠 liczę że to jednak błędy pomiarowe i mam nadzieję że nie w tą drugą stronę haha
Jak jest wysokie cśnienie to chyba jest od razu wskazaniem do rozwiązania ciąży. Na pewno zanim coś zadecydują to zmierza kilka razy. Ja z nerwow też mam od razu wysokie, a jeszcze jest coś takiego jak syndrom białego fartucha 😀 dzisiaj przykładowo miałam 89/59 , mega niskie 🙈 ale nikt nic nie komentował.01.2023 Synuś ❤️ 1cs
Czekamy na drugiego Synusia ❤️
10.2024 💔 cb 6tc (2cs)
26.12 ⏸️ (2cs)
13.01 6+0 jest ❤️ CRL 3mm
27.02 12+3 USG I Trymestr 🩺 ryzyka niskie
13.03 14+3 będzie synuś 👶🏻❤️
TP 8.09.2025 -
Marcysia1990 wrote:A jak tam u Ciebie, balonik już założony? jak odczucia? 😊
Położyli mnie na sali dopiero po 6h oczekiwania na IP. Miałam KtG i czułam skurcze, małe ale czułam. Położna powiedziała, że dziś zdecydują co dalej i czy dadzą balonik. Jeszcze nie jest założony 😶
Przy zakładaniu weflonu prawie zemdlałam 😶🙎🏼♀️1991 🙎🏼♂️1992
Starania od: 1.2024
24.12.2024 ⏸️
-
Suzie wrote:Nie wiem czy coś się zmieniło, ale ja jestem bez cukrzycy i lekarz z prenatalnych powiedział, że jak prognoza pokazuje mu, że dziecko będzie mieć w terminie 4kg max to od razu daje na indukcję, a więcej już tylko CC.
Mój z kolei mówi, że nie wydaje mu się, żeby syn miał te 4kg, strzela 3800 i nie ma na razie wskazań do indukcji. Zobaczymy co w piątek powie.
To możliwe że się zmieniły te zalecenia w ostatnim czasie.
Ciekawe jaki mój sie urodzi, w czwartek wychodził 3100, a wczoraj 3000 ale czuję że to będzie puszek okruszek jak pierwszy 😊
Szosz lubi tę wiadomość
01.2023 Synuś ❤️ 1cs
Czekamy na drugiego Synusia ❤️
10.2024 💔 cb 6tc (2cs)
26.12 ⏸️ (2cs)
13.01 6+0 jest ❤️ CRL 3mm
27.02 12+3 USG I Trymestr 🩺 ryzyka niskie
13.03 14+3 będzie synuś 👶🏻❤️
TP 8.09.2025 -
Filcek wrote:Melduję sie z sali przedoperacyjnej. Cięcie rano. Trzymajcie kciuki:) postaram sie odezwać jak dojdę do siebie:)
🤞🏻🤞🏻🤞🏻👩30👨31
👶starania od 01/2024, kwiecień-sierpień cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
✅ stabilna niedoczynność tarczycy
❌ PCOS, bezowulacyjne cykle
❌ hiperinsulinizm
✅ jajowody drożne
✅ badania nasienia
🍀9cs, 5cs z Lamettą+Ovitrelle
⏸️05/01 🥰
05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️
10/02 9+4, CRL 2,76cm 😍
03/03 12+4, CRL 6,17cm, niskie ryzyka 🥹
10/03 13+4, prawdopodobnie chłopiec 👦
07/04 17+4, 223g 🐻
28/04 20+4, 397g chłopaka 💙
05/05 21+4, 493g 😱
26/05 24+4, 791g gościa 🤗
23/06 28+4, 1223g kawalera 🕺
07/07 30+4, 1924g 🫣
28/07 33+4, 2505g mężczyzny 👶🏻
22/08 37+1, 3401g 💪🏻
05/09 39+1, 3720g 😬
📆 Kalendarz
08/09 🏥
-
Kciuki, Filcek i Abcdeka!
Marcysia1990, może tak być z tym wzorcem i to okej, choc na pewno niełatwo się z tym pogodzić. Ale może być też tak, że po prostu wybrał sobie bardziej dostępnego rodzica i teraz tata jest na topie (to tez jest okej, zwłaszcza że przez tyle lat był odstawiony na boczny tor
). Ale wreszcie może to być to, że ma do mnie jakiś żal za tą sytuację i dopóki sobie tego w głowie nie poukłada, to będzie mnie trzymał na dystans. I to też jest okej! Choć każda z tych opcji boli, to muszę dać czas, nie brać tego do siebie i starać się mieć w tym wszystkim jak najwięcej cierpliwości i empatii.
aglo, Kotciara lubią tę wiadomość
👩🏻 36 + 👦🏻 36 + 🧒🏻 4 + 🐶❤️ + 👶🏻 🩷 23.08.2025 -
Marcysia1990 wrote:Jak jest wysokie cśnienie to chyba jest od razu wskazaniem do rozwiązania ciąży. Na pewno zanim coś zadecydują to zmierza kilka razy. Ja z nerwow też mam od razu wysokie, a jeszcze jest coś takiego jak syndrom białego fartucha 😀 dzisiaj przykładowo miałam 89/59 , mega niskie 🙈 ale nikt nic nie komentował.
Ja całą ciążę mierzyłam namiętnie w domu bo u lekarza czy nawet położnej zaraz skakało może nie jakieś kosmiczne ale takie właśnie na tle nerwowym 🤷♀️ a dziś mierzyli dwa razy i w okolicach 150/10002.01.2025 🩷⏸️
28,31🐶🩷 -
Trzymamy mocne kciuki! 🥰Filcek wrote:Melduję sie z sali przedoperacyjnej. Cięcie rano. Trzymajcie kciuki:) postaram sie odezwać jak dojdę do siebie:)2021 córka ❤️
Brak problemu z zajściem i utrzymaniem, pod koniec ciąży wysokie ciśnienie - szpital, zakończenie ciąży w 37tc.
Starania o rodzeństwo od 2023
4 biochemiczne
1 poronienie w 10tc, zatrzymana w 9tc
Niski progesteron, podejrzenie pcos z obrazu usg.
Eutyrox 50
Metformina 1000xr, 500 zwykła
Fertistim
B12, Omega, d3, magnez, witc
14.01 - beta 15, prog 11
16.01 - beta 58, prog 13
20.01 - beta 452, prog 20
22.01 - beta 1164, prog 13
24.01 - beta 2743, prog 14
27.01 - beta 7764, prog 15
06.03 - jest serduszko!
05.03 - 4,3cm człowieczka ❤️
13.03 - prenatalne
Aktualnie: clexane, prolutex, progesteron besines, cyclogest, crinone.
