Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡
-
WIADOMOŚĆ
-
Engel wrote:Wychodzimy do domu 😍
Siedzę tu i normalnie wyję jak bóbr 😭
Cudownie❤️ teraz będzie już tylko lepiej 😘
Engel lubi tę wiadomość


Starania od 2014 ,
1 ICSI maj 2018, ❄️❄️❄️
2 ICSI sierpień 2019, ❄️❄️❄️❄️❄️
3 ICSI kwiecień 2021❄️❄️❄️
9 transferów NOVUM (1cb, 1 poronienie zatrzymane)
10. transfer INVIMED (podane 2 blastki 3BB i 2CC) - 29.06.22 r.: 7dpt-20, 9 dpt- 60,12 dpt - 346, 14 dpt - 1096, 17 dpt- 4020, 20 dpt- 7200, 22 dpt - 14200
4 ICSI lipiec 2024- brak zdrowych zarodków
5 ICSI wrzesień 2024 - ❄️❄️ (zdrowe po PGTA)
11. transfer, beta<0,2
12. transfer 09.01.25 beta 6dpt:59,6 , 8dpt:152, 11dpt: 1024, 13dpt:2630, 16dpt: 8693
6+0 mamy ❤️
Czekamy na Ciebie córeczko ... ❤️
9.07- USG III trymestru- 1134 g.
17.09 planowane cc -
Engel super, że idziecie do domku. Napewno głowa będzie spokojniejsza 🥰🥰
Marcysia super, że tak sprawnie poszedł poród i że parte nie trwały zbyt długo 🥰 w prawdzie nie rodziłam naturalnie, ale chyba jak parte trwają dłużej to mega wykańczają
Engel lubi tę wiadomość
-
Kotciara wrote:Ja po moim pierwszym porodzie byłam trochę straumatyzowana, pomimo że nie ciągło się to dniami bo przyszłam, dostałam tasiemkę, na drugi dzień oxy i po 3h syn był na świecie. Niemniej miałam całą noc skurcze, a później po oxy to był inny wymiar cierpienia. Później to kroczę się źle goiło, doszły inne problemy. Tym samym jak pomyślałam o tym że mam znowu rodzić to robiło mi się słabo 😐 teraz byłam dużo dłużej w szpitalu, ale jak się już zaczęło to naprawdę szybko poszło, do tego na swój sposób zaczęło się to „naturalnie”. Na porodówce byłam 40 minut. I to jest niebezpieczne doświadczenie, bo jak myślę o tym porodzie to nie pamiętam bólu, pamiętam tylko to wspaniałe uczucie jak położyli mi malutkiego człowieka na piersi i jaka byłam szczęśliwa. To jest niebezpieczne… bo chce się to przeżyć jeszcze raz 🫣 naprawdę nie sądziłam że kiedykolwiek to powiem 😅
Hehe 😀 a ja mam takie myśli już drugi raz, bo po pierwszym mówiłam to samo, że gdyby kiedyś ktoś mnie podkusił do trzeciego bąbelka to już tylko CC 😛 może i boli później dłużej i jest to operacja ale jest to coś zdecydowanie bardziej przewidywalnego, idzie się na wyznaczony termin i tyle. A SN pomijając że może trwać długo i boleć, to mogą wystąpić problemy w trakcie, poważne uszkodzenia krocza jak i jest jakieś ryzyko dla dziecka że gdzieś się zaklinuje, niedotleni itp.
Kotciara lubi tę wiadomość
-
Ja po lekarzu, czujka nadal zamknięta na szczęście. Oczywiście nadal mnie nastraszył, że gdyby się coś działo albo gorsze ruchy to mam odrazu jechać na IP 🙈
No i oficjalnie dostałam skierowanie na 8.09. Przed 8 mam się wstawić na IP na czczo 🙈
Suzie, wjeżdżamy w ten poniedziałek razem! Oby było dla nas miejsce po tej pełni 🙈
Marcysia1990, Suzie, purplerain, Abcdeka, Szosz, Amandi, Kotciara, aglo, Engel, Lavender91, Moirane, Azalea 🌸, Valie05, Jusia 82 lubią tę wiadomość
-
Ciekawe co jutro przyniesie 🤭🌕
Właśnie zgłębiam temat pełni i porodów i jednak wychodzi na to, że to bardziej powtarzane latami legendy niż fakty ☺️
Chociaż powiem szczerze, że ja mam dzisiaj jakieś masakrycznie słabe samopoczucie, jakbym była na jakimś giga kacu 🙄😬😪👩🏼🧔🏻♂️🐈🐈🐈
🏃🏼♀️🏋🏼♀️🚴🏼♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦
🫰⏸️ 16.01.2025
🧚💫 31.01.2025
💗🎀 19.04.2025
🐣✨07.09.2025 -
Marcysia, dzięki za historię! Hahhaha, mam to samo z niebezpiecznym uczuciem, tuż po porodzie schodził ze mnie stres, do tego ulga, duma, poczucie sprawczości, radość, że to za mną, a do tego mocne przekonanie, że trzeciego dziecka będzie. Nie ma opcji. Z różnych powodów, ale przede wszystkim nie ma mowy, że jeszcze raz będę rodzić. To był dobry poród, ale no… nie.
…a teraz, kiedy minęły dwa tygodnie, mam takie myśli, że kurczę, w sumie mogłabym jeszcze kogoś urodzić 😂😂😂😂
Choć biorąc pod uwagę stany emocjonalne starszaka, to chyba się jednak nie zdecydujemy na powtórkę 😂
Abby10 i Suzie, to poniedziałek będzie Wasz ❤️
Kotciara, Abby10, iiyama, Marcysia1990, Moirane lubią tę wiadomość
👩🏻 36 + 👦🏻 36 + 🧒🏻 4 + 🐶❤️ + 👶🏻 🩷 23.08.2025 -
Marcysia1990 wrote:Hehe 😀 a ja mam takie myśli już drugi raz, bo po pierwszym mówiłam to samo, że gdyby kiedyś ktoś mnie podkusił do trzeciego bąbelka to już tylko CC 😛 może i boli później dłużej i jest to operacja ale jest to coś zdecydowanie bardziej przewidywalnego, idzie się na wyznaczony termin i tyle. A SN pomijając że może trwać długo i boleć, to mogą wystąpić problemy w trakcie, poważne uszkodzenia krocza jak i jest jakieś ryzyko dla dziecka że gdzieś się zaklinuje, niedotleni itp.
Masz rację, każdy poród jest inny o czym również się przekonałam i nie wiadomo czy tym razem będzie „inny” w pozytywnym czy negatywnym tego słowa znaczeniu. Dlatego przypominając sobie mój strach przed porodem i myśli ile rzeczy może pójść nie tak, to zupełnie się nie dziwię że niektóre kobiety wolą rodzić przez cc ☺️ -
@Marcysia, jeśli chodzi o fb to na ten moment nie za bardzo chce też żeby mąż przeczytał coś czego nie wię. Nie chce mu mówić o wszystkim bo On też jest obciążony psychicznie. Wie, że jest problem i mówi to samo co Wy - nie ważne jak ważne że nakarmiona i szczęśliwa.
@Engel super, że wychodzicie do domciu!!!
Dziękuję za wsparcie 😘
Nie pamiętam już do kogo miałam się odnieść jeszcze 🙈 Pisze na raty.
W każdym razie dziękuję po prostu!
Kibicuję Wam wszystkim w porodach, połogach i oczekiwaniach 😘😘
Powoli zaczynam opisywać sobie swój poród wiec wieczorem myślę, że się z Wami podzielę.
purplerain, Majka92, Abby10, Engel, Marcysia1990, Moirane, Jusia 82 lubią tę wiadomość
Na pamiątkę 🥹
👩💼29l🤵♂️35l + 🐈⬛🐈⬛🐈⬛🐈⬛
10.2024 rozpoczęcie starań
💊 PrenaCare Start Ona i On
🩺17.11.2024 cytologia OK
07.01 beta hcg 2758 mlU/ml.
10.01 beta hcg 7412 mlU/ml
04.01 ⏸️ 🍀
07.01 5+4 pęcherzyk 4.81mm 🥹
15.01 6+5 CRL 0,53cm i mamy ❤️ !
24.01 8+0 CRL 1,6cm.
26.02 12+5 USG I trym. CRL 5,93cm
26.03 16+5 CRL 14,2cm 128g 🩷
23.04 20+5 USG II trym. 343g 🩷
21.05 24+5 637g 🩷
18.06 28+5 1310g 🩷
09.07 31+5 1700g 🩷
21.07 33+3 2000g 💪
06.08 35+5 2493g 🩷
13.08 36+5 rozwarcie 4cm 🫣
20.08 37+5 2700g
30.08 39+1 Dzień Dobry kochanie 🥰
K. 💖 - g. 22:26 2800g 55cm 🥹 -
Szosz wrote:Marcysia, dzięki za historię! Hahhaha, mam to samo z niebezpiecznym uczuciem, tuż po porodzie schodził ze mnie stres, do tego ulga, duma, poczucie sprawczości, radość, że to za mną, a do tego mocne przekonanie, że trzeciego dziecka będzie. Nie ma opcji. Z różnych powodów, ale przede wszystkim nie ma mowy, że jeszcze raz będę rodzić. To był dobry poród, ale no… nie.
…a teraz, kiedy minęły dwa tygodnie, mam takie myśli, że kurczę, w sumie mogłabym jeszcze kogoś urodzić 😂😂😂😂
Choć biorąc pod uwagę stany emocjonalne starszaka, to chyba się jednak nie zdecydujemy na powtórkę 😂
Abby10 i Suzie, to poniedziałek będzie Wasz ❤️
My jeśli się zdecydujemy, to nie wcześniej niż kiedy starszaki pójdą do przedszkola, ponieważ muszę sobie zrobić przerwę od bycia w ciąży. Muszę trochę odżyć 😂 inna sprawa, z żalem muszę przyznać że nie lubię być w ciąży. Jest to magiczny stan, ale wykańczający 😔
-
purplerain wrote:Ciekawe co jutro przyniesie 🤭🌕
Właśnie zgłębiam temat pełni i porodów i jednak wychodzi na to, że to bardziej powtarzane latami legendy niż fakty ☺️
Chociaż powiem szczerze, że ja mam dzisiaj jakieś masakrycznie słabe samopoczucie, jakbym była na jakimś giga kacu 🙄😬😪
Kurcze a mi wczoraj na ktg i położna i lekarka mówiły że idzie pełnia i że duże szanse 🤔'95 👫 '93 Wrocław
22.12 ⏸️ 1cs
Termin OM 1.09
Nifty - zdrowy chłopak💙, niskie ryzyka
24.02 - 13+0 I prenatalne - wszystko ok. CRL - 7,54 cm, ryzyko preeklampsji
15.04 - 20+1, II prenatalne, 355 g
18.06 - 29+2, III prenatalne, 1284 g
14.07 - 33+0, 2090 g
22.07 - 34+1, 2300/2400 g
04.08 - 36+0, 2880 g
11.08 - 37+0, 3100 g
02.09 - 40+1, 3470 g

-
PaulinaLexi wrote:Kurcze a mi wczoraj na ktg i położna i lekarka mówiły że idzie pełnia i że duże szanse 🤔
Dowiemy się jutro 😅 na chwilę obecną najbardziej obfity był 4 i 5 września jeśli chodzi o nasz wątek 😎
Jusia 82 lubi tę wiadomość
-
Mnie coś tam dzisiaj w nocy bolało, brzuch był twardy, ucisk na żołądek znowu miałam, przy 3 wstaniu na siku miałam wrażenie że idzie zapalenie pęcherza. A że przez 2 lata miałam zapalenie pęcherza średnio co 3 miesiące to jestem mega na to wyczulona. Jednocześnie byłam tak zaspana, że sobie tylko powtarzałam "Byle zasnąć, byle zasnąć, zaraz przejdzie" i pospałam do 11 ostatecznie.
Jutro albo poniedziałek i umowa najmu się wreszcie zakończy
Szosz lubi tę wiadomość
'95 👫 '93 Wrocław
22.12 ⏸️ 1cs
Termin OM 1.09
Nifty - zdrowy chłopak💙, niskie ryzyka
24.02 - 13+0 I prenatalne - wszystko ok. CRL - 7,54 cm, ryzyko preeklampsji
15.04 - 20+1, II prenatalne, 355 g
18.06 - 29+2, III prenatalne, 1284 g
14.07 - 33+0, 2090 g
22.07 - 34+1, 2300/2400 g
04.08 - 36+0, 2880 g
11.08 - 37+0, 3100 g
02.09 - 40+1, 3470 g

-
PaulinaLexi wrote:Mnie coś tam dzisiaj w nocy bolało, brzuch był twardy, ucisk na żołądek znowu miałam, przy 3 wstaniu na siku miałam wrażenie że idzie zapalenie pęcherza. A że przez 2 lata miałam zapalenie pęcherza średnio co 3 miesiące to jestem mega na to wyczulona. Jednocześnie byłam tak zaspana, że sobie tylko powtarzałam "Byle zasnąć, byle zasnąć, zaraz przejdzie" i pospałam do 11 ostatecznie.
Jutro albo poniedziałek i umowa najmu się wreszcie zakończy
Potem już tylko eksmisja 😂
PaulinaLexi lubi tę wiadomość
-
Właśnie niby legendy i ja zawsze też tak mówię. A położna opowiadała mi, że mieli nowego lekarza na oddziale i też mówił… że to brednie, zabobony itd. Akurat miał dyżur w pełnię i po zmienił zdanie 🙈 ale sama ciekawa jestem jak to rzeczywiście wpływa na porody 🤭purplerain wrote:Ciekawe co jutro przyniesie 🤭🌕
Właśnie zgłębiam temat pełni i porodów i jednak wychodzi na to, że to bardziej powtarzane latami legendy niż fakty ☺️
Chociaż powiem szczerze, że ja mam dzisiaj jakieś masakrycznie słabe samopoczucie, jakbym była na jakimś giga kacu 🙄😬😪
purplerain, Hajkonk lubią tę wiadomość
-
Teraz nie będę z wami już na bieżąco 😂
Ale przyszłam się pochwalić, że dosłownie w domu zaczęło mi lecieć mleko, nadal nie potrafię dostawić do piersi ale za jednym zamachem odciągnęłam 30ml 🥹🥳
Suzie, Majka92, aglo, purplerain, PaulinaLexi, iiyama, Amandi, Hajkonk, bellA, CieplaHerbata, Lavender91, Szosz, Moirane, Azalea 🌸, Marcysia1990, KL, Jusia 82, Abby10 lubią tę wiadomość
14.08.23r 7tc t16 👼🏼

OM 4.12.24
31.12.24 ⏸️
7.01. Beta 2232 mIU/ml
9.01. Beta 4438 mIU/ml 96.1% 📈
17.01. 6+1 crl 0.41cm i ❤️
30.01. 8+2 crl 1.78cm
7.02. 9+3 crl 2.61cm 🧸
3.03. 13+2 crl 7.02cm 🥝 USG prenatalne ✔️ pappa ✔️
7.03. 13+6 crl 8cm 🥭
4.04. 17+6 206g 🍇
23.04. 20+4 330g 🥞
30.04. 21+4 410g 🥥
28.05. 25+4 823g 🐧
24.06. 29+3 1364g 🍈
9.07. 31+4 1821g 🥬
15.07 32+3 1918g
5.08 35+3 2627g
19.08 37+3 3070g
26.08 38+3 🏥🤭 -
Magia wyjścia ze szpitala i spokojnej atmosfery w domu ✨♥️Engel wrote:Teraz nie będę z wami już na bieżąco 😂
Ale przyszłam się pochwalić, że dosłownie w domu zaczęło mi lecieć mleko, nadal nie potrafię dostawić do piersi ale za jednym zamachem odciągnęłam 30ml 🥹🥳
Engel, Szosz, Abby10 lubią tę wiadomość
👩🏼🧔🏻♂️🐈🐈🐈
🏃🏼♀️🏋🏼♀️🚴🏼♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦
🫰⏸️ 16.01.2025
🧚💫 31.01.2025
💗🎀 19.04.2025
🐣✨07.09.2025 -
Przepraszam, nie byłam na bieżąco ale widzę że walczymy z tym samym. 🥺Engel wrote:Teraz nie będę z wami już na bieżąco 😂
Ale przyszłam się pochwalić, że dosłownie w domu zaczęło mi lecieć mleko, nadal nie potrafię dostawić do piersi ale za jednym zamachem odciągnęłam 30ml 🥹🥳
Masz jakiś pomysł/plan jak karmić w tym wypadku lub co robić by karmić/nauczyć się dostawiać ?
Jeśli masz ochotę odezwij się na priv i fb lub insta.
Zawsze raźniej będzie się wesprzeć.
Ściskam! 🫶
Engel lubi tę wiadomość
Na pamiątkę 🥹
👩💼29l🤵♂️35l + 🐈⬛🐈⬛🐈⬛🐈⬛
10.2024 rozpoczęcie starań
💊 PrenaCare Start Ona i On
🩺17.11.2024 cytologia OK
07.01 beta hcg 2758 mlU/ml.
10.01 beta hcg 7412 mlU/ml
04.01 ⏸️ 🍀
07.01 5+4 pęcherzyk 4.81mm 🥹
15.01 6+5 CRL 0,53cm i mamy ❤️ !
24.01 8+0 CRL 1,6cm.
26.02 12+5 USG I trym. CRL 5,93cm
26.03 16+5 CRL 14,2cm 128g 🩷
23.04 20+5 USG II trym. 343g 🩷
21.05 24+5 637g 🩷
18.06 28+5 1310g 🩷
09.07 31+5 1700g 🩷
21.07 33+3 2000g 💪
06.08 35+5 2493g 🩷
13.08 36+5 rozwarcie 4cm 🫣
20.08 37+5 2700g
30.08 39+1 Dzień Dobry kochanie 🥰
K. 💖 - g. 22:26 2800g 55cm 🥹 -
Valie05 czytalam twoj opis i naprawde mialas dawke 120 ml/h? Ja mialam 6 ml/ h w pompie i po niej bardzo duze skurcze co 3 min tak ze w 3 godziny urodzilam.
My sue karmimy pirrsia i synek dzisiaj w szostej dobie przekriczyl wage urodzeniowa, je dibrze, chociaz z orawej piersi bardziej polyka powietrze. Nie mam naciecia ani pekniecia wiec kricze mnie nue boli, ale jak chodze troszke wiecej czuje ciezkosc w kroczu. Wczoraj wydalilam taki galaretowaty skrzep? wuelkosci prawie pięści. Wydaje mi sue ze cos tam jeszcze mi zostalo i stad to wrazenie ciezkosci . Sama nie wiemWiadomość wyedytowana przez autora: 6 września, 17:47
👩35🧔♂️35
7cs udany
Termin na 16 wrzesnia 2025
Na stanie trójeczka dzieci i Aniołek ( 20tyg ciazy;()











