X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡
Odpowiedz

Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡

Oceń ten wątek:
  • purplerain Autorytet
    Postów: 1341 2911

    Wysłany: 7 września, 05:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja czułam, że coś się święci już wczoraj, czułam się bardzo kiepsko, apetyt zerowy, organizm się oczyszczał, ogólnie mega mega słaba forma 😬 Nawet Wam pisałam, że czuję się jak na wielkim kacu.

    Teraz leżę podpięta pod ktg, jeśli zaczną się skurcze (na ten moment nie mam) to biorą mnie na cc, a jeśli nie to mam poczekać na dzienną zmianę lekarzy. Mam nadzieję, że się nie zaczną, ale czy to realne skoro już minęły 3h od odpłynięcia wód?

    *szyjka twarda, rozwarcie na opuszek

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września, 05:13

    Abcdeka, Jusia 82, Engel, Moirane, Paczula lubią tę wiadomość

    👩🏼🧔🏻‍♂️🐈🐈🐈

    🏃🏼‍♀️🏋🏼‍♀️🚴🏼‍♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦

    🫰⏸️ 16.01.2025
    🧚💫 31.01.2025
    💗🎀 19.04.2025
    🐣✨07.09.2025
  • Szosz Autorytet
    Postów: 645 2025

    Wysłany: 7 września, 05:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    purplerain wrote:
    Ja czułam, że coś się święci już wczoraj, czułam się bardzo kiepsko, apetyt zerowy, organizm się oczyszczał, ogólnie mega mega słaba forma 😬 Nawet Wam pisałam, że czuję się jak na wielkim kacu.

    Teraz leżę podpięta pod ktg, jeśli zaczną się skurcze (na ten moment nie mam) to biorą mnie na cc, a jeśli nie to mam poczekać na dzienną zmianę lekarzy. Mam nadzieję, że się nie zaczną, ale czy to realne skoro już minęły 3h od odpłynięcia wód?

    *szyjka twarda, rozwarcie na opuszek
    Prawda, pisałaś! Biedna:(

    Może być różnie, mogą się nie zacząć, trzymaj się! Na pewno jestes zmęczona, przestraszona i zdezorientowana, ale będzie dobrze i niedługo będziesz tulić maluszkę 🩷

    👩🏻 36 + 👦🏻 36 + 🧒🏻 4 + 🐶❤️ + 👶🏻 🩷 23.08.2025
  • Marcysia1990 Autorytet
    Postów: 2996 2168

    Wysłany: 7 września, 06:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    purplerain wrote:
    Ja czułam, że coś się święci już wczoraj, czułam się bardzo kiepsko, apetyt zerowy, organizm się oczyszczał, ogólnie mega mega słaba forma 😬 Nawet Wam pisałam, że czuję się jak na wielkim kacu.

    Teraz leżę podpięta pod ktg, jeśli zaczną się skurcze (na ten moment nie mam) to biorą mnie na cc, a jeśli nie to mam poczekać na dzienną zmianę lekarzy. Mam nadzieję, że się nie zaczną, ale czy to realne skoro już minęły 3h od odpłynięcia wód?

    *szyjka twarda, rozwarcie na opuszek

    Kochana trzymam kciuki ✊🏻 mogą przyjść skurcze ale później, nagle, zaraz , to loteria jak organizm zareaguje i kiedy. Z tego co wiem to do 12h od odejścia wód jak jest ciąża donoszona maksymalnie czekają.
    Możliwe że już albo zaraz będziesz tulić swoją maluszke 🥹🩷

    01.2023 🧒🏼🧸1cs
    age.png

    09.2025 👶🏼🧸2cs
    age.png

    10.2024 💔 cb 6tc (2cs)
  • Agusia246 Autorytet
    Postów: 1620 2596

    Wysłany: 7 września, 07:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    purplerain wrote:
    Ja czułam, że coś się święci już wczoraj, czułam się bardzo kiepsko, apetyt zerowy, organizm się oczyszczał, ogólnie mega mega słaba forma 😬 Nawet Wam pisałam, że czuję się jak na wielkim kacu.

    Teraz leżę podpięta pod ktg, jeśli zaczną się skurcze (na ten moment nie mam) to biorą mnie na cc, a jeśli nie to mam poczekać na dzienną zmianę lekarzy. Mam nadzieję, że się nie zaczną, ale czy to realne skoro już minęły 3h od odpłynięcia wód?

    *szyjka twarda, rozwarcie na opuszek

    U mnie w trzy godziny od odejścia wód w sumie już się rodziłyśmy, więc dla mnie to czysta abstrakcja, że mogą odejść wody i się nie zacząć skurcze. Trzymam kciuki żeby było tak, jak byś wolała i żeby wszystko poszło gladziutko i leciutko 🤞🤞🤞

    age.png
  • Agusia246 Autorytet
    Postów: 1620 2596

    Wysłany: 7 września, 07:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale mi się cycolina trafiła, siedziała na mnie od 2 do 4, każda próba zabrania sutka kończyła się głośnym protestem, w końcu udało się odłożyć, to o 6 przyszła położna i ją rozbudziła żeby sprawdzić czy zrobiła siusiu. I znów prawie godzina na obu cyckach na zmianę, a teraz śpi i udaje że wcale się nie darła XD
    A mnie napiernicza podwozie, i to szycie i ten cholerny hemoroid, macica też boli jak się obkurcza i mega dużo krwi leci tym razem, ale położne mówią, że jest spoko, to chyba im wierzę. Ale czuję się dużo mniej "nieśmigana" niż w poprzednich razach.

    Abcdeka, Kotciara lubią tę wiadomość

    age.png
  • Jusia 82 Autorytet
    Postów: 2852 2215

    Wysłany: 7 września, 07:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ale że taki ekspres? Tylko pozazdrościć 😉 ogromne gratulacje.

    Paulines- trochę to trwało, ale super że ostatecznie udało się tak jak sobie wymarzyłaś.

    Odpoczywajcie i tulcie do swoich pociech 🥰❤️

    preg.png

    age.png

    Starania od 2014 ,
    1 ICSI maj 2018, ❄️❄️❄️
    2 ICSI sierpień 2019, ❄️❄️❄️❄️❄️
    3 ICSI kwiecień 2021❄️❄️❄️
    9 transferów NOVUM (1cb, 1 poronienie zatrzymane)
    10. transfer INVIMED (podane 2 blastki 3BB i 2CC) - 29.06.22 r.: 7dpt-20, 9 dpt- 60,12 dpt - 346, 14 dpt - 1096, 17 dpt- 4020, 20 dpt- 7200, 22 dpt - 14200

    4 ICSI lipiec 2024- brak zdrowych zarodków
    5 ICSI wrzesień 2024 - ❄️❄️ (zdrowe po PGTA)

    11. transfer, beta<0,2
    12. transfer 09.01.25 beta 6dpt:59,6 , 8dpt:152, 11dpt: 1024, 13dpt:2630, 16dpt: 8693
    6+0 mamy ❤️
    Czekamy na Ciebie córeczko ... ❤️
    9.07- USG III trymestru- 1134 g.
    17.09 planowane cc
  • Abby10 Autorytet
    Postów: 942 1246

    Wysłany: 7 września, 07:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie się wyciszyło i poszłam spać.. jak to przepowiadające (a raczej tak bo cały tydzień praktycznie tak mam a szyjka dalej zamknięta wczoraj była) to powiem wam, że straszaki niezłe. Bo potrafią być regularne co 5 minut ale tylko 4 skurcze później się wydłużają lub puszczają całkiem.
    Wstałam oczywiście dalej boli ale jakoś tak względnie. No w razie w naszykowana jestem bo jutro i tak deadline ale jednak trochę do zrobienia jeszcze dzisiaj mam 🙈


    Purplerain stresu napewno co nie miara. Ale już pewnie o tej godzinie przyszła dzienna zmiana i masz info. Albo jest już w trakcie cc. Czekamy i trzymamy kciuki 🥰

    Miłego i spokojnego dnia dziewczyny! Te co chcą urodzić niech już rodzą a te co chcą czekać niech jeszcze dotrwają 🙈🥰

    Agusia246, Szosz, Amandi, Abcdeka lubią tę wiadomość

    2021 córka L ❤️
    2025 córka K ❤️

    age.png

    age.png
  • Azalea 🌸 Autorytet
    Postów: 1045 1866

    Wysłany: 7 września, 07:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia246 wrote:
    Hajkonk, no ani Cię ciąża nie rozpieszczała ani poród nie poszedł gładko, biedna Ty :( ale popieram, uważam że jesteś super dzielna i nie każdy dał by sobie radę tak dobrze.

    Twilight, zły nick masz, powinien być Rainbow Dash XD gratulacje!

    A Misia też już na świecie, urodziła się o 21:30.
    Generalnie to gdzieś koło 18, może 18:20 siedząc sobie w pizzerii i wciągając makaron poczułam że coś mi pękło z boku i zaczęło boleć. Zaraz się zrobiły skurcze co 5 minut, jak wstałam to zaraz całe spodnie były mokre, odwieźliśmy dzieci do domu, wzięłam szybki prysznic i skurcze się zrobiły co 3 minuty. Wsiedliśmy w auto i jak dojechaliśmy to już miałam mega mocne skurcze, rozwarcie na 5cm. Od razu zaczęłam im tu jęczeć że chce znieczulenie, znieczulenia nie zdążyłam dostać XD dostałam tylko gaz, który gówno dawał. Najpierw tuptalam i płakałam po cichu z niesprawiedliwości losu, bo skurcze już były super mocne i co minutę/dwie, a potem położna mi kazała wejść na łóżko, gdzie już było 8cm i mała napierała głową, ale nie wolno było przeć żeby nie pęknąć. I już na tym łóżku zostałam (z własnej woli), dostałam jeszcze dożylnie przeciwbólowe i nospe, co nieco polepszyło sytuację, przeszło jeszcze kilka skurczy, powiedziałam, że ewidentnie potrzebuje przeć, okazało się że mamy dyszke plus jakiś daszek? na skurczu położna pozwoliła przeć, jednocześnie wsadzając rękę żeby ten daszek usunąć młodej z drogi i po trzech skurczach mieliśmy główkę a po czwartym całą gwiazdę :D

    A, no i leciutko pękłam, mam jeden czy dwa szwy, ale bez tragedii zdecydowanie.

    Gratulacje 🩷

    Agusia246 lubi tę wiadomość

    👩🏽‍❤️‍👨🏽|28|31
    👶🏽|2023|🩷
    👶🏽|2025|🩵

    preg.png
  • Azalea 🌸 Autorytet
    Postów: 1045 1866

    Wysłany: 7 września, 07:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulines wrote:
    Dziewczyny gratulacje wszystkim na prawdę jesteście bohaterkami !!!💕 każda bez znaczenia jaki był poród, to na prawdę ogromny wysiłek.

    Nam po w zasadzie 3 dniach udało się urodzić SN Tymka, waży 3,5kg i ma 53cm. Pomimo całej indukcji,ogromu oksytocyny i leków rozkurczowych ( serio dostałam chyba wszystko co tylko mogli dać w maksymalnych ilościach) poród był na prawdę piękny. Miałam wspaniałych ludzi wokół siebie ktorzy na prawdę wierzyli i kombinowali na wszystkie sposoby żebym nie cierpiała i żeby udało się SN. Wykorzystałam tens, gaz, znieczulenie zzo ( złoto ), położna pokazywała różne pozycje, na prawdę było wspaniale. Po 12h jednak lekarka zaczęła przebąkiwać coś o cc bo jednak gdzieś ten poród nam się zatrzymał, mimo wszystko nie postępował, najpierw długo było 3cm potem długo 6/7cm i cisza. A jednak w ostatniej godzinie prób kiedy sama już traciłam nadzieję na SN udalo się i nagle pojawiły się parte i 10cm. Same parte już były dość bolesne ale na prawdę dało się to przeżyć ,zop mimo wszystko łagodził ból. Najgorszej było w momencie wychodzenia główki wtedy dosłownie poczułam to pieczenie i że pękam. Pękłam dość mocno, jest sporo szwów, ale położna na prawdę dwoiła sie i troiła żeby udało się kroczę ochronić.
    Podsumowując mimo że trwało to długo to było pięknie i na prawdę nie cierpiałam tak mocno, dzięki ludziom którzy nam towarzyszyli ❤️

    I teraz najciekawsze , Tymek urodził się 3x owinięty pępowina i miał węzeł prawdziwy 🥵

    Gratulacje 🩵

    👩🏽‍❤️‍👨🏽|28|31
    👶🏽|2023|🩷
    👶🏽|2025|🩵

    preg.png
  • Azalea 🌸 Autorytet
    Postów: 1045 1866

    Wysłany: 7 września, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    purplerain wrote:
    Ja czułam, że coś się święci już wczoraj, czułam się bardzo kiepsko, apetyt zerowy, organizm się oczyszczał, ogólnie mega mega słaba forma 😬 Nawet Wam pisałam, że czuję się jak na wielkim kacu.

    Teraz leżę podpięta pod ktg, jeśli zaczną się skurcze (na ten moment nie mam) to biorą mnie na cc, a jeśli nie to mam poczekać na dzienną zmianę lekarzy. Mam nadzieję, że się nie zaczną, ale czy to realne skoro już minęły 3h od odpłynięcia wód?

    *szyjka twarda, rozwarcie na opuszek

    Kciuki 🤞🏼

    👩🏽‍❤️‍👨🏽|28|31
    👶🏽|2023|🩷
    👶🏽|2025|🩵

    preg.png
  • Amandi Autorytet
    Postów: 452 1295

    Wysłany: 7 września, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia246, paulines gratulacje 💝

    purplerain powodzenia! Wszystko będzie dobrze ✨️🤞

    Agusia246 lubi tę wiadomość

    🙋‍♀️28 🙋‍♂️29

    12.09.2025r. 4600g 60cm misiaka🧸

    age.png
  • Abcdeka Ekspertka
    Postów: 139 201

    Wysłany: 7 września, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale tutaj się dzieje. Dam tylko znać, że mam nawał mleka i każdy ruch boli a mleka nie obywa z piersi pomimo przestawiania i bólu co 2h. Macie jakieś sposoby jak się go pozbyć zanim umrę od eksplozji piersi? 😓

    Pulplerian trzymam kciuki 🥹

    Gratuluję wszystkim nowym mamom. Staram się tutaj czytać na bieżąco co się dzieje i jestem z Wami ❤️

    Agusia246, Twilight lubią tę wiadomość

    🙎🏼‍♀️1991 🙎🏼‍♂️1992
    Starania od: 1.2024
    24.12.2024 ⏸️

    event.png
  • Engel Autorytet
    Postów: 607 1133

    Wysłany: 7 września, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Twilight, Agusia, Paulines gratulacje 😍🥳

    Purplerain kciuki ✊🏼

    Agusia246, Twilight lubią tę wiadomość

    14.08.23r 7tc t16 👼🏼

    age.png
    OM 4.12.24
    31.12.24 ⏸️
    7.01. Beta 2232 mIU/ml
    9.01. Beta 4438 mIU/ml 96.1% 📈
    17.01. 6+1 crl 0.41cm i ❤️
    30.01. 8+2 crl 1.78cm
    7.02. 9+3 crl 2.61cm 🧸
    3.03. 13+2 crl 7.02cm 🥝 USG prenatalne ✔️ pappa ✔️
    7.03. 13+6 crl 8cm 🥭
    4.04. 17+6 206g 🍇
    23.04. 20+4 330g 🥞
    30.04. 21+4 410g 🥥
    28.05. 25+4 823g 🐧
    24.06. 29+3 1364g 🍈
    9.07. 31+4 1821g 🥬
    15.07 32+3 1918g
    5.08 35+3 2627g
    19.08 37+3 3070g
    26.08 38+3 🏥🤭
  • Kotciara Autorytet
    Postów: 325 777

    Wysłany: 7 września, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Abcdeka wrote:
    Ale tutaj się dzieje. Dam tylko znać, że mam nawał mleka i każdy ruch boli a mleka nie obywa z piersi pomimo przestawiania i bólu co 2h. Macie jakieś sposoby jak się go pozbyć zanim umrę od eksplozji piersi? 😓

    Pulplerian trzymam kciuki 🥹

    Gratuluję wszystkim nowym mamom. Staram się tutaj czytać na bieżąco co się dzieje i jestem z Wami ❤️

    Ja polecam zimne okłady, miałam takie nakładki żelowe do stanika, które wkładałam do zamrażalki a później na piersi. Pamiętam że przynosiło mi to ulgę ☺️

    aglo, Abcdeka lubią tę wiadomość

  • aglo Autorytet
    Postów: 1678 3772

    Wysłany: 7 września, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Abcdeka wrote:
    Ale tutaj się dzieje. Dam tylko znać, że mam nawał mleka i każdy ruch boli a mleka nie obywa z piersi pomimo przestawiania i bólu co 2h. Macie jakieś sposoby jak się go pozbyć zanim umrę od eksplozji piersi? 😓

    Pulplerian trzymam kciuki 🥹

    Gratuluję wszystkim nowym mamom. Staram się tutaj czytać na bieżąco co się dzieje i jestem z Wami ❤️

    Zimne okłady żelowe (mi pomogły) a jak bardzo są już ciepłe to ibuprom przeciwzapalnie i przy okazji przeciwbólowo
    Odciągnij do uczucia ulgi nawet ręcznie pod prysznicem jak się uda

    Abcdeka lubi tę wiadomość

    34l. 👧 36l.👦
    2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
    2020.11 - syn 🩵 35+2tc
    2025.08 - syn 🩵 37+2tc

    age.png

    age.png
  • Moirane Autorytet
    Postów: 307 477

    Wysłany: 7 września, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia, Twilight, Paulines gratulacje dziewczyny!😘 Jakie tu szybkie akcje były aż pozazdrościć 🥹❤️

    Purplerain mocne kciuki!!! 😘

    Agusia246, Twilight lubią tę wiadomość

    preg.png
  • KL Przyjaciółka
    Postów: 93 151

    Wysłany: 7 września, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yyy ja się chciałam dzisiaj pochwalić że co do dnia ciąża donoszona a tu rano odeszły wody🙈leżę pod ktg, coś tam się pisze i pobolewa, rozwarcie na opuszek, szyjka się skraca ale bez szału 🥴 jestem póki co w szoku lekkim że to już ale widocznie tak miało być:) dzidziol 2800 g na badaniu wyszedł więc kompaktowy taki;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września, 10:54

    Hajkonk, Azalea 🌸, Szosz, aglo, Kotciara, Engel, Majka92, PaulinaLexi, bellA, Agaxyz00, Amandi, Agusia246, Valie05, Jusia 82, Moirane, Twilight, Venus, Abby10, Lavender91, Marcysia1990, aneta.be lubią tę wiadomość

  • Hajkonk Autorytet
    Postów: 1218 3041

    Wysłany: 7 września, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KL wrote:
    Yyy ja się chciałam dzisiaj pochwalić że co do dnia ciąża donoszona a tu rano odeszły wody🙈leżę pod ktg, coś tam się pisze i pobolewa, rozwarcie na opuszek, szyjka się skraca ale bez szału 🥴 jestem póki co w szoku lekkim że to już ale widocznie tak miało być:) dzidziol 2800 g na badaniu wyszedł więc kompaktowy taki;)
    Powodzenia!!

    Ciekawe jak tam @purplerain

    Na pamiątkę 🥹

    👩‍💼29l🤵‍♂️35l + 🐈‍⬛🐈‍⬛🐈‍⬛🐈‍⬛

    10.2024 rozpoczęcie starań
    💊 PrenaCare Start Ona i On
    🩺17.11.2024 cytologia OK
    07.01 beta hcg 2758 mlU/ml.
    10.01 beta hcg 7412 mlU/ml

    04.01 ⏸️ 🍀
    07.01 5+4 pęcherzyk 4.81mm 🥹
    15.01 6+5 CRL 0,53cm i mamy ❤️ !
    24.01 8+0 CRL 1,6cm.
    26.02 12+5 USG I trym. CRL 5,93cm
    26.03 16+5 CRL 14,2cm 128g 🩷
    23.04 20+5 USG II trym. 343g 🩷
    21.05 24+5 637g 🩷
    18.06 28+5 1310g 🩷
    09.07 31+5 1700g 🩷
    21.07 33+3 2000g 💪
    06.08 35+5 2493g 🩷
    13.08 36+5 rozwarcie 4cm 🫣
    20.08 37+5 2700g
    30.08 39+1 Dzień Dobry kochanie 🥰

    K. 💖 - g. 22:26 2800g 55cm 🥹
  • aglo Autorytet
    Postów: 1678 3772

    Wysłany: 7 września, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też zerkam czy daje znać ale myślę że jest już po 🤭 i tuli bobaskę 😍

    Majka92 lubi tę wiadomość

    34l. 👧 36l.👦
    2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
    2020.11 - syn 🩵 35+2tc
    2025.08 - syn 🩵 37+2tc

    age.png

    age.png
  • Azalea 🌸 Autorytet
    Postów: 1045 1866

    Wysłany: 7 września, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KL wrote:
    Yyy ja się chciałam dzisiaj pochwalić że co do dnia ciąża donoszona a tu rano odeszły wody🙈leżę pod ktg, coś tam się pisze i pobolewa, rozwarcie na opuszek, szyjka się skraca ale bez szału 🥴 jestem póki co w szoku lekkim że to już ale widocznie tak miało być:) dzidziol 2800 g na badaniu wyszedł więc kompaktowy taki;)

    Powodzenia 😅

    👩🏽‍❤️‍👨🏽|28|31
    👶🏽|2023|🩷
    👶🏽|2025|🩵

    preg.png
‹‹ 1152 1153 1154 1155 1156 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ