Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡
-
WIADOMOŚĆ
-
Paluszek007 wrote:Wiesz co... Nie ma znaczenia jak będziesz rodzic myślę. Jak widzisz każdy przypadek inny. Mnie się pytali ludzie jak urodziłam czy chce następne i jak wrażenia z porodu to odrazu mówiłam że z mojej perspektywy nie było tragedii. Szczerze powiem ze spodziewałam się większego bólu dlatego 'czekalam' czy będzie gorzej ale bardziej byłam po prostu zmęczona bo miałam intensywny dzień, wieczorem (o 19) odeszły mi wody, zadzwoniłam do położnej, poszłam się wykąpać, zjeść coś lekkiego, spakowałam się do auta i pojechaliśmy. Zajechaliśmy do szpitala ok. 21. Przyjęli mnie na patologię bo byłam bez skorczow I marzyłam żeby iść spać bo padałam na twarz a jak tylko poczułam poduszkę ok 24 (tyle trwały badania i przyjęcie) to dostałam odrazu silne skurcze ale jeszcze poszłam pod prysznic i dopiero. Do ok. 0530 rodziłam sama. Cc zakończyłam o 0558.bylam padnięta masakrycznie.
A mimo wszystko stwierdzam że to nie było straszne ani poród ani CC.
Jeśli chodzi co potem? Ja po CC wstałam szybko i nie czułam się źle odrazu zaczęłam masować etc. I to jest drobny - bo przez chyba miesiąc trzeba masować bliznę żeby zrastajac się nie było wewnątrz wzrostów i później problemow. Dziewczyny po porodzie SN narzekały że ciężko im się sika bo piecze bardzo (wiadomo rana) ale ponoć goi się szybciej. Więc jak widać są + i -.
Ja zawsze chciałam urodzić SN i będę próbować i tym razem. Na szczęście szpital do którego się wybieram nie robi tak jak wiele w moim mieście że jak rodziłaś jedno CC to każde kolejne z automatu też musi być CC wręcz przeciwnie jeśli kobieta chce to nie ma problemu żeby próbować (oczywiście jeśli nie ma przeciwskazań medycznych).
Przepraszam że tak się rozpisałam ale chciałam się z Wami podzielić bo widzę że dużo tu obaw etc. Może komuś to pomoże, mam nadzieję
Paluszek będziesz rodzic w Oleśnicy dobrze pamiętam? Ja na Brochowie. Poród z synkiem odbierała położna która kiedyś pracowala w OleśnicyOleśnica szczyci się porodami SN więc w sumie fajnie że na nią trafiłam
Paluszek007 lubi tę wiadomość
-
Marcysia1990 wrote:Paluszek będziesz rodzic w Oleśnicy dobrze pamiętam? Ja na Brochowie. Poród z synkiem odbierała położna która kiedyś pracowala w Oleśnicy
Oleśnica szczyci się porodami SN więc w sumie fajnie że na nią trafiłam
Ja też planuje w Oleśnicy 🤭Paluszek007 lubi tę wiadomość
👩29👨30
👶starania od 01/2024, od kwietnia do sierpnia cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
✅ustabilizowana niedoczynność tarczycy, pod kontrolą lekarza
❌ PCOS oraz długie i bezowulacyjne cykle -stymulacja owulacji
❌ hiperinsulinizm
✅ podstawowe badania krwi i wyrównane niedobory
✅ jajowody drożne
✅ podstawowe badania nasienia
❌IO, jelito drażliwe, łysienie androgenowe u męża
🍀9cs, 5cs z Lamettą + Ovitrelle
⏸️05/01 🥰
05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️
10/02 9+4, CRL 2,76cm 😍
03/03 12+4, CRL 6,17cm, niskie ryzyka 🥹
📆 Kalendarz wizyt
10/03 - ginekolog
12/03 - USG tarczycy
13/03 - endokrynolog
-
Hajkonk wrote:W teorii tak jest w praktyce jest inaczej. Też podpisywałam taką zgodę i położna mi powiedziała że jeśli po prostu będę nie wiem 10km od domu i do innego szpitala będę miała nawet kilometr bliżej to jadę do tego który jest najbliżej po prostu wtedy poradnia nie dostaje kasy za Twój poród, jakoś to mają rozliczane. Więc jeśli jakimś trafem zdarzy się że ktoś będzie bliżej tego szpitala w którym chce rodzić no co poradzić 😄
A tak z innej beczki, zauważyłyście już jakiś brzuszek u siebie ? Ja o moich jeansach mogę już zapomnieć i mimo że jestem szczupła to w zasadzie już mogę powiedzieć że byłam i jeśli ubiorę coś innego jak luźny dres to ciąży już nie ukryje przed niechcianymi oczami 🤣też jestem szczupła, choć akurat na punkcie brzucha zawsze miałam spore kompleksy, bo nigdy nie był totalnie płaski (a teraz to wiadomo, że nie będzie 😂). O megaciasnych dżinsach z wysokim stanem mogę zapomnieć, ale chodzę na razie w większości swoich zwykłych spodni i w codziennych ciuchach wyglądam na razie normalnie i nie budzę podejrzeń
👩🏻 36 + 👦🏻 36 + 🧒🏻 4 + 🐶❤️ +…
Czekamy na ciąg dalszy
Termin: 30.08.2025 🩷
7.03 - 🩺 -
aglo wrote:Jutro mam prenatalne, strasznie się stresuję i proszę o kciuki, wizyta o 9 rano więc bez zbędnego czekania 💪
Co do porodu to mój był bardzo słaby bo niestety z zaskoczenia totalnie nie byłam na to jeszcze gotowa, życie za mnie zadecydowało, dosłownie było to ja mam wrażenie cały czas jak to wspominam jak w filmach.. trafiłam do szpitala wody mi się sączyły dwie doby, miałam powiedziane że będę leżeć już do rozwiązania plackiem… ale całkowicie nagle mi odeszły o 2 nad ranem 😳 cały czas mnie trzymali pod ktg żeby zastrzyk (steryd na płuca zaczal działać) do 9:15 i dosłownie nagle lekarz mnie zbadał i powiedział ” biegiem dawać ją na stół” położne mnie szybko ciach zawiozły w biegu podpisywałam jakieś jeszcze kwity, o 9:32 syn się urodził. Wspominam to strasznie tragicznie bo nie wiedziałam co będzie. Ogólnie dramat.
Ale potem wstałam o 18 miałam pionizację i świetnie się czułam, może emocje opadły bo syn był całkowicie wygrany jak na loterii wcześniaczej 🫣 dostał 10pkt, płakał i oddychał, pięknie jadł sam, nie potrzebował inkubatora, oprócz tego że był mniejszy to był jak „normalny” noworodek.
Potem po dwóch tygodniach zakaziła mi się jeszcze rana 🥴 cieszę się że wiele z was ma świadomość że cc na życzenie nie jest łatwiejszym rozwiązaniem. Moim zdaniem to konieczność i nic przyjemnego.
Teraz chcę cc bo chce sie psychicznie przygotować na to,mam nadzieje ze teraz wiem jak to wyglada i bede gotowa na to. Mialam fazę ze chciałam moze vbac ale po przemyśleniu wolę mieć wszystko „zaplanowane” nie zniosę tej niepewności. Obym tylko dała radę donosić dłużej niż syna.
👩🏻 36 + 👦🏻 36 + 🧒🏻 4 + 🐶❤️ +…
Czekamy na ciąg dalszy
Termin: 30.08.2025 🩷
7.03 - 🩺 -
aglo wrote:Jutro mam prenatalne, strasznie się stresuję i proszę o kciuki, wizyta o 9 rano więc bez zbędnego czekania 💪
Właśnie chciałam pisać, że absolutnie nie myślę jeszcze o porodzie, tylko pierw o prenatalnych. Jutro oddaję krew na nifty i mam nadzieję, że będzie wynik przed prenatalnymi. (Czytalam, że czasami jak wcześnie to za mała frakcja DNA dziecka i trzeba jeszcze raz) -
abrakadabra wrote:Według mnie przy kolejnych porodach jest lepiej, właśnie dlatego że wiesz czego możesz się spodziewać, jak boli itd. Masz już to doświadczenie. W pierwszej ciąży nie wiedziałam nic, jedynie z opowieści sióstr, znajomych, a później tak bardzo nie chciałam rodzić bo nie wiedziałam jak to wszystko będzie wyglądać 🙈
Ps. Ale widocznie nie jest to takie straszne skoro kobiety świadomie decydują się na kolejne dzieci 😅
Bo szybko o bolu sie zapomina i decydując się na kolejne dziecko mysli się o nim a nie o bolua teraz juz - too Late !😅😅
-
Aglo 🤞🤞
Moja córcia jest z cc i jedyne co mogę poradzić po takim porodzie to wizyta z noworodziem u osteopaty, terapeuty manualnego i probiotyk.
Jak te maluchy dadzą radę to też będą z cc. To był warunek surogatki przy transferze dwóch zarodków, że jak będą bliźniaki to chce cc, pomimo, że 4razy rodziła sn.
Na karmieniu piersią bardzo mi zależało, sama ogarnąłam rozkręcenie laktacji i Matylda w wieku 2lat i 3miesiący odstawiła się sama. Mam nadzieję, że tym razem też nie będzie problemu z kp.Domiś91, Filcek lubią tę wiadomość
-
Bella, a jak po wizycie w szpitalu? Zostawili M. czy puścili do domu?
W ogole Twoja historia z rozkręceniem laktacji to jest sztos! I jesteś pięknym przykładem również dla mam adopcyjnych, ze takie macierzyństwo wcale nie przekreśla tych chwil, to tylko wola walki. 🥰Bella93, Deyansu, aglo, Szosz, Filcek lubią tę wiadomość
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Księgowa wrote:Bella, a jak po wizycie w szpitalu? Zostawili M. czy puścili do domu?
W ogole Twoja historia z rozkręceniem laktacji to jest sztos! I jesteś pięknym przykładem również dla mam adopcyjnych, ze takie macierzyństwo wcale nie przekreśla tych chwil, to tylko wola walki. 🥰
Możliwe, że dzisiaj będą robić usg.
Nie wyobrażałam sobie, że mogłabym ją inaczej karmić niż piersią i ja osobiście bardzo tego potrzebowałam, żeby mieć z nią więź🤱 -
abrakadabra wrote:Jak będziesz chodzić do poradni to podpisujesz zgodę na poród w tym szpitalu, inaczej do poradni Cię nie przyjmą. Taki mają regulamin 🤪 Do szkoły rodzenia nie chodziłam wgl więc nie wiem jak to tam u nich wygląda2021 córka ❤️
Brak problemu z zajściem i utrzymaniem, pod koniec ciąży wysokie ciśnienie - szpital, zakończenie ciąży w 37tc.
Starania o rodzeństwo od 2023
4 biochemiczne
1 poronienie w 10tc, zatrzymana w 9tc
Niski progesteron, podejrzenie pcos z obrazu usg.
Eutyrox 50
Metformina 1000xr, 500 zwykła
Fertistim
B12, Omega, d3, magnez, witc
14.01 - beta 15, prog 11
16.01 - beta 58, prog 13
20.01 - beta 452, prog 20
22.01 - beta 1164, prog 13
24.01 - beta 2743, prog 14
27.01 - beta 7764, prog 15
06.03 - jest serduszko!
05.03 - 4,3cm człowieczka ❤️
13.03 - prenatalne
Aktualnie: clexane, prolutex, progesteron besines, cyclogest, crinone.
-
Aglo 🤞🏻🥰 trzymam mocno kciuki 😘 (i dlatego polubiłam)
I tak samo za wszystkie nifty 🥰 i z opóźnieniem 🫣 gratulacje za dobre wyniki, które już macie ❤️🤗
Co do brzucha...ehh...jem za Was wszystkie chyba 😅 więc już czuję, że jest większy, przytyłam jakieś 1,5-2 kg... Ale to wciąż ciąża gastryczna 😂 bo sama macica plus maluch w 10tc to raczej by mi tego nie zrobiły. Nigdy nie należałam do szczupłych, nawet po schudnięciu, więc mnie to jakoś nie dziwi 😉
Wczoraj wieczorem chodziłam napchana jak balon i brzuch był bardzo odczuwalny, bo musiałam wtrąbić owsiankę na mleku z wodą. Płatków nie było aż tak dużo, ale chciało mi się pić i płynu było 0,5 L 😂
Dobrego, spokojnego dnia 🥰Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego, 06:36
👩🏻 38
PCOS, IO, MTHFR - homozygota, PAI 1 & V R2- heterozygota; AMH 2,31 (11.2023) -> 1,23 (11.2024)
posiewy, MUCHA - ok, Lewy jajowód niedrożny, endomenda 1 st, stan zapalny endometrium -> antybiotyki 12.2024
👱🏻32
morfo 3%, wysokie pH i lepkość ; ciężka oligospermia, bakterie & grzyby OK, glukoza na czczo❌ -> krzywa glu/ins OK; stres oksydacyjny ❌; MAR HBA i chromatyna OK
Rodzinka 👩🏻👱🏻 & 🐱 - 🤵👰 10.2022
Starania na luzie - 2023
06.2024 - cb (po niedrożnej stronie)
07.2024 - I stymulacja Clo + Ovitrelle nieudana+ złe samopoczucie
8-12. 2024 -> diagnostyka obojga
02.01.2025 ⏸️😳 beta 29,8, prog 32,4 -> beta 86,4 prog 32,9 -> beta 485,6, ,prog 37,90 -> beta 976,3 prog 34,00 -> beta 3307,5 prog 37,10 -> beta 7108,4 prog 39,00
17.01 CRL 0,28 cm i pikselowe ❤️
31.01. CRL 1,6 cm ❤️ 26.02 CRL 5,5 cm ❤️
04.03 7 cm Człowieka ❤️ chyba 💙♂️ 😉 większość ryzyk - niska -
promykk wrote:Trzymamy kciuki! 🤞🤞 Przecierasz nam tu szlaki Aglo. 💖 A masz te na NFZ? Ja się zapisałam do szpitala i już słyszałam, że tam się pół dnia spędza, bo taka organizacja. 🥴
Właśnie chciałam pisać, że absolutnie nie myślę jeszcze o porodzie, tylko pierw o prenatalnych. Jutro oddaję krew na nifty i mam nadzieję, że będzie wynik przed prenatalnymi. (Czytalam, że czasami jak wcześnie to za mała frakcja DNA dziecka i trzeba jeszcze raz)
Tak mam te na NFZmam nadzieje ze z rana to nie będzie opóźnienia 🫣
33l. 👧 35l.👦
2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
2020.11 - syn 🩵 - pPROM 35+2tc
Nisza w bliźnie po cc🌚
25.11.2024 OM
20.12.2024 ⏸️
07.01.2025 6+1 CRL 3.2mm ♥️
28.01.2025 9+1 CRL 2.6cm ♥️
17.02.2025 12+0 CRL 6,1cm, FHR 156 ♥️ NT 1,7mm
18.02.2025 12+1 CRL 6,4cm, FHR 154 ♥️ NT 2,2mm
25.02.2025 NIPT - wynik prawidłowy - chłopiec 🩵
18.03.2025 ➡️ 16+1 wizyta 🩺 -
@aglo powodzenia, czekamy na wieści 💪
Co do tycia, przytyłam, przestałam chudnąć!Szosz, Deyansu lubią tę wiadomość
👩29👨30
👶starania od 01/2024, od kwietnia do sierpnia cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
✅ustabilizowana niedoczynność tarczycy, pod kontrolą lekarza
❌ PCOS oraz długie i bezowulacyjne cykle -stymulacja owulacji
❌ hiperinsulinizm
✅ podstawowe badania krwi i wyrównane niedobory
✅ jajowody drożne
✅ podstawowe badania nasienia
❌IO, jelito drażliwe, łysienie androgenowe u męża
🍀9cs, 5cs z Lamettą + Ovitrelle
⏸️05/01 🥰
05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️
10/02 9+4, CRL 2,76cm 😍
03/03 12+4, CRL 6,17cm, niskie ryzyka 🥹
📆 Kalendarz wizyt
10/03 - ginekolog
12/03 - USG tarczycy
13/03 - endokrynolog
-
Co poleciacie jeszcze na bolace gardło? Bo juz czuje, że poszło mi na ucho 😤 Biorę ten Argentin T ale to nic a nic nie pomaga i gardło boli mnie jeszcze bardziej 🙈
-
Bella93 wrote:Aglo 🤞🤞
Moja córcia jest z cc i jedyne co mogę poradzić po takim porodzie to wizyta z noworodziem u osteopaty, terapeuty manualnego i probiotyk.
Jak te maluchy dadzą radę to też będą z cc. To był warunek surogatki przy transferze dwóch zarodków, że jak będą bliźniaki to chce cc, pomimo, że 4razy rodziła sn.
Na karmieniu piersią bardzo mi zależało, sama ogarnąłam rozkręcenie laktacji i Matylda w wieku 2lat i 3miesiący odstawiła się sama. Mam nadzieję, że tym razem też nie będzie problemu z kp.
Domyślam się ile Cię to kosztowało 😘 chce ci napisać że jestes super silna, naprawdę podziwiam 😘
Jak rozkręcałaś laktacje, tylko laktator i herbatki czy coś jeszcze?
Ja cokolwiek wycisnęłam laktatorem w niedzielę wieczorem, a urodziłam w czwartek rano.
Bella93 lubi tę wiadomość
33l. 👧 35l.👦
2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
2020.11 - syn 🩵 - pPROM 35+2tc
Nisza w bliźnie po cc🌚
25.11.2024 OM
20.12.2024 ⏸️
07.01.2025 6+1 CRL 3.2mm ♥️
28.01.2025 9+1 CRL 2.6cm ♥️
17.02.2025 12+0 CRL 6,1cm, FHR 156 ♥️ NT 1,7mm
18.02.2025 12+1 CRL 6,4cm, FHR 154 ♥️ NT 2,2mm
25.02.2025 NIPT - wynik prawidłowy - chłopiec 🩵
18.03.2025 ➡️ 16+1 wizyta 🩺 -
Aglo trzymam kciuki!
Pochwaliłam się ostatnio że mdłości przeszły to dziś od rana mnie męczy i jeszcze krew z nosa się puściła 🙄😥 zwariuję...
Co po porodu, miałam dwa razy SN przy pierwszym byłam nacinana, przy drugim na szczęście udało się bez z uwagi na to że córka ważyła tylko 2300.... Strachu było co nie miara bo bałam się że będzie bardzo malutka ale szybko później nadrobiła przy karmieniu 😊
Jedyne co mogę doradzić to zadbajcie o to żeby po porodzie Was dobrze przebadali, ja miałam ten pech że zostały mi resztki łożyska, a wyszło to dopiero przy kontroli po połogu (połóg się przedłużał i wybrałam się na wizytę, wyszło że mam resztki łożyska i musiałam.zglosic się do szpitala na łyżeczkowanie). USG dzień po porodzie było zrobione byle jak, dosłownie trzy sekundy lekarz przyłożył do brzucha i stwierdził że jest wszystko ok, a nie było 🤷
Co do tego porodu, jestem za SN bo CC okropnie się obawiam ale jeśli będzie wskazanie to nie będę się bronić... Mam nadzieję że uda się SN 🙂 -
aneta.be wrote:Aglo trzymam kciuki!
Pochwaliłam się ostatnio że mdłości przeszły to dziś od rana mnie męczy i jeszcze krew z nosa się puściła 🙄😥 zwariuję...
Co po porodu, miałam dwa razy SN przy pierwszym byłam nacinana, przy drugim na szczęście udało się bez z uwagi na to że córka ważyła tylko 2300.... Strachu było co nie miara bo bałam się że będzie bardzo malutka ale szybko później nadrobiła przy karmieniu 😊
Jedyne co mogę doradzić to zadbajcie o to żeby po porodzie Was dobrze przebadali, ja miałam ten pech że zostały mi resztki łożyska, a wyszło to dopiero przy kontroli po połogu (połóg się przedłużał i wybrałam się na wizytę, wyszło że mam resztki łożyska i musiałam.zglosic się do szpitala na łyżeczkowanie). USG dzień po porodzie było zrobione byle jak, dosłownie trzy sekundy lekarz przyłożył do brzucha i stwierdził że jest wszystko ok, a nie było 🤷
Co do tego porodu, jestem za SN bo CC okropnie się obawiam ale jeśli będzie wskazanie to nie będę się bronić... Mam nadzieję że uda się SN 🙂
Hej Aneta, zauważyłam, że chyba suwaczek ci się nie aktualizuje 🙈👩29👨30
👶starania od 01/2024, od kwietnia do sierpnia cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
✅ustabilizowana niedoczynność tarczycy, pod kontrolą lekarza
❌ PCOS oraz długie i bezowulacyjne cykle -stymulacja owulacji
❌ hiperinsulinizm
✅ podstawowe badania krwi i wyrównane niedobory
✅ jajowody drożne
✅ podstawowe badania nasienia
❌IO, jelito drażliwe, łysienie androgenowe u męża
🍀9cs, 5cs z Lamettą + Ovitrelle
⏸️05/01 🥰
05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️
10/02 9+4, CRL 2,76cm 😍
03/03 12+4, CRL 6,17cm, niskie ryzyka 🥹
📆 Kalendarz wizyt
10/03 - ginekolog
12/03 - USG tarczycy
13/03 - endokrynolog
-
Dzień dobry
Podziwiam każdą kobietę, która jest tak naprawdę pewna od początku swojej decyzji, czy SN czy CC. Ja zanim byłam w ciąży byłam przekonana, że będzie CC, teraz, gdy w niej jestem to już trochę się waham. Może z czasem jakoś się z tym bardziej ułożę, na razie odkładam ten temat na później i skupiam się bardziej na tym, co tu i teraz
Bella93, napisz coś więcej proszę o rozkręcaniu laktacji, bardzo mnie zaciekawił ten temat. I dziękuję (bo to chyba Ty napisałaś) za uświadomienie mnie odnośnie kotów, nie miałam pojęcia, że AŻ tak trudno się zarazić
Aglo, KCIUKI!!! Dawaj znaćBella93, Deyansu lubią tę wiadomość
👩🏼🧔🏻♂️🐈🐈🐈
🏃🏼♀️🏋🏼♀️🚴🏼♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦
🫰⏸️ 16.01.2025
🧚💗 31.01.2025 -
Z ciekawości, ile jest nas tutaj na własnej działalności?
Ja jestem i planuję pracować tyle, ile dzidziol i samopoczucie pozwoli, chociaż aktualnie praca przy takim zmęczeniu to jest jakiś kosmos👩🏼🧔🏻♂️🐈🐈🐈
🏃🏼♀️🏋🏼♀️🚴🏼♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦
🫰⏸️ 16.01.2025
🧚💗 31.01.2025