X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡
Odpowiedz

Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡

Oceń ten wątek:
  • aglo Autorytet
    Postów: 525 956

    Wysłany: 17 lutego, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    promykk wrote:
    Super 🤩🤩

    A jak jest inny termin porodu przewidywany to oni to wpisują w kartę ciąży albo gdzieś? Czy tylko do Twojej informacji?

    Dzisiaj nic mi nie wpisał do karty, w ogóle jej nie oglądał nawet. Mam tylko wydruki i zdjęcia 🫣 możliwe że jutro mi wpisze prowadzący, kojarzę że z synem miałam dwa wpisane, właśnie z usg 1trymestru i z OM. Potem to chyba ma znaczenie przy ewentualnym wywoływaniu czy ustalaniu terminu cc

    promykk lubi tę wiadomość

    33l. 👧 35l.👦
    2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
    2020.11 - syn 🩵 - pPROM 35+2tc
    Nisza w bliźnie po cc🌚
    preg.png
    25.11.2024 OM
    20.12.2024 ⏸️
    07.01.2025 6+1 CRL 3.2mm ♥️
    28.01.2025 9+1 CRL 2.6cm ♥️
    17.02.2025 12+0 CRL 6,1cm, FHR 156 ♥️ NT 1,7mm
    18.02.2025 12+1 CRL 6,4cm, FHR 154 ♥️ NT 2,2mm
    25.02.2025 NIPT - wynik prawidłowy - chłopiec 🩵
    18.03.2025 ➡️ 16+1 wizyta 🩺
  • Naya00 Przyjaciółka
    Postów: 66 102

    Wysłany: 17 lutego, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oliwia88888 wrote:
    Hej dziewczyny, mam pytanie. 25 lutego idę na prenatalne usg I test pappa (to bedzie moj 12t+5d). Chciałam zapytać jak to jest z oczekiwaniem na wynik, czy od razu na miejscu go dostaję czy muszę odczekać kilka dni?

    To moje pierwsze badanie tego typu, poprzednia, pierwsza ciaza zakończyła się poronieniem w 9tc, mam 36 lat i trochę się denerwuje czy wszystko będzie ok.

    Nie podpowiem Ci jak to jest do końca bo nie miałam wcześniej testu pappa, ale z tego co czytałam na internecie to na wynik się czeka kilka-kilkanaście dni, w zależności pewnie od placówki.

    Ja mam test pappa a potem za 2 dni usg dopiero. Tam gdzie robię tak to właśnie funkcjonuje.

    Oliwia88888 lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10600 7413

    Wysłany: 17 lutego, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maluchy żyją❤️❤️ krwiak, który jest bliżej malucha zmniejszył się o 2cm, niestety ten drugi urosł tyle samo, ale on jest na innej ścianie macicy.
    Marina wychodzi ze szpitala.
    Wcale nie jestem spokojniejsza🥺

    aglo, Izi, abrakadabra, Jusia 82, promykk, purplerain, Abby10, Szosz, Hajkonk, Domiś91, cortexq, Ivka, Filcek, CieplaHerbata, Księgowa, Marcysia1990 lubią tę wiadomość

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤

    Matylda 🩷11.08.2022


    preg.png
  • aglo Autorytet
    Postów: 525 956

    Wysłany: 17 lutego, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella93 wrote:
    Maluchy żyją❤️❤️ krwiak, który jest bliżej malucha zmniejszył się o 2cm, niestety ten drugi urosł tyle samo, ale on jest na innej ścianie macicy.
    Marina wychodzi ze szpitala.
    Wcale nie jestem spokojniejsza🥺

    Z jednej strony dobre i złe wieści. Będzie dobrze 👍

    Bella93 lubi tę wiadomość

    33l. 👧 35l.👦
    2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
    2020.11 - syn 🩵 - pPROM 35+2tc
    Nisza w bliźnie po cc🌚
    preg.png
    25.11.2024 OM
    20.12.2024 ⏸️
    07.01.2025 6+1 CRL 3.2mm ♥️
    28.01.2025 9+1 CRL 2.6cm ♥️
    17.02.2025 12+0 CRL 6,1cm, FHR 156 ♥️ NT 1,7mm
    18.02.2025 12+1 CRL 6,4cm, FHR 154 ♥️ NT 2,2mm
    25.02.2025 NIPT - wynik prawidłowy - chłopiec 🩵
    18.03.2025 ➡️ 16+1 wizyta 🩺
  • Izi Autorytet
    Postów: 2044 2518

    Wysłany: 17 lutego, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oliwia88888 wrote:
    Hej dziewczyny, mam pytanie. 25 lutego idę na prenatalne usg I test pappa (to bedzie moj 12t+5d). Chciałam zapytać jak to jest z oczekiwaniem na wynik, czy od razu na miejscu go dostaję czy muszę odczekać kilka dni?

    To moje pierwsze badanie tego typu, poprzednia, pierwsza ciaza zakończyła się poronieniem w 9tc, mam 36 lat i trochę się denerwuje czy wszystko będzie ok.

    Na wynik pappy się czeka kilka dni do kilkunastu zależy od placówki, to badanie z krwi więc lab musi je zrobić.

    W 1 ciąży ginekolog kazała mi zrobić tydzień wcześniej żeby już na usg prenatalnym skonsultować i teraz podobnie mi zasugerowali żebym przyszła tydzień przed to będę miała na wizytę wszystko lub za jednym razem i wtedy jak przyjdzie pappa to konsultacja z lekarzem tego wyniku.

    Oliwia88888 lubi tę wiadomość

    ♥ staraczka z 2021 - córka '22, wracam do starań
    ♥ ja - niedawno stwierdzona adenomioza
    ♥ mąż stwierdzona przy poprzednich staraniach teratozoospermia, powtórka badań w 2025

    ♥11.08.21 beta 137,70 - 13.08.21 beta 446,20. Poród 04.2022

    ♥ 31.12 II beta 52.64. 02.01 beta 203.32 04.01 beta 584.08

    preg.png
  • Jusia 82 Autorytet
    Postów: 2674 1879

    Wysłany: 17 lutego, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    purplerain wrote:
    Babybrain story z dzisiaj...
    Jestem jeszcze na jednej ciążowej grupie na fb i jedna z dziewczyn napisała post z hasztagiem #zatkanynos. Przeczytałam Zakynthos, myślę sobie wtf, co ma piernik do wiatraka, bo w ogóle nie pasowało mi to do treści postu.
    Ktoś tu ewidentnie potrzebuje wakacji... :D :D

    No to witaj w klubie, bo ja czytając Twój post przeczytałam również Zakynthos :D

    @bella93 - najważniejsze że z maluchami ok, ale rozumiem stresy. U mnie sobota/niedziela pojawiły się jakieś plamienia i oczywiście czarne myśli od tego czasu. Pewnie gdyby nie to że mam szpital w domu i nie mam po prostu siły wyjść pojechałabym na IP. Na razie się obserwuję.

    purplerain, Bella93 lubią tę wiadomość

    preg.png

    age.png

    Starania od 2014 ,
    1 ICSI maj 2018, ❄️❄️❄️
    2 ICSI sierpień 2019, ❄️❄️❄️❄️❄️
    3 ICSI kwiecień 2021❄️❄️❄️
    9 transferów NOVUM (1cb, 1 poronienie zatrzymane)
    10. transfer INVIMED (podane 2 blastki 3BB i 2CC) - 29.06.22 r.: 7dpt-20, 9 dpt- 60,12 dpt - 346, 14 dpt - 1096, 17 dpt- 4020, 20 dpt- 7200, 22 dpt - 14200

    4 ICSI lipiec 2024- brak zdrowych zarodków
    5 ICSI wrzesień 2024 - ❄️❄️ (zdrowe po PGTA)

    11. transfer, beta<0,2
    12. transfer 09.01.25 beta 6dpt:59,6 , 8dpt:152, 11dpt: 1024, 13dpt:2630, 16dpt: 8693
    6+0 mamy ❤️
  • purplerain Ekspertka
    Postów: 144 220

    Wysłany: 17 lutego, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella93 wrote:
    Maluchy żyją❤️❤️ krwiak, który jest bliżej malucha zmniejszył się o 2cm, niestety ten drugi urosł tyle samo, ale on jest na innej ścianie macicy.
    Marina wychodzi ze szpitala.
    Wcale nie jestem spokojniejsza🥺
    Ciężko się nie stresować :( Ale wierzę, że gdyby to było ryzykowne to by ich nie wypuścili <3

    Bella93, Szosz lubią tę wiadomość

    👩🏼🧔🏻‍♂️🐈🐈🐈

    🏃🏼‍♀️🏋🏼‍♀️🚴🏼‍♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦

    🫰⏸️ 16.01.2025
    🧚💗 31.01.2025
  • Jusia 82 Autorytet
    Postów: 2674 1879

    Wysłany: 17 lutego, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcysia1990 wrote:

    Mój synek też sam się odstawił, karmiłam go piersią rowno 18 m-cy :) najpierw zrezygnowal z KP do drzemki, a potem pewnego razu przestał się budzić w nocy (mieliśmy jedno karmienie) . Od urodzenia na sen był karmiony butelka , najpierw odciagalam, potem mm i butla na noc jest do dzisiaj :)

    Zazdroszczę. U mnie końca nie widać... U nas na początku pił z butelki, jak wychodziłam ale jak miał 3 miesiące to totalnie butlę odrzucił i już nie było mowy żeby coś z niej zjadł.
    Na początku myślałam, że będę właśnie karmiła do samoodstawienia, ale życie weryfikuje plany

    preg.png

    age.png

    Starania od 2014 ,
    1 ICSI maj 2018, ❄️❄️❄️
    2 ICSI sierpień 2019, ❄️❄️❄️❄️❄️
    3 ICSI kwiecień 2021❄️❄️❄️
    9 transferów NOVUM (1cb, 1 poronienie zatrzymane)
    10. transfer INVIMED (podane 2 blastki 3BB i 2CC) - 29.06.22 r.: 7dpt-20, 9 dpt- 60,12 dpt - 346, 14 dpt - 1096, 17 dpt- 4020, 20 dpt- 7200, 22 dpt - 14200

    4 ICSI lipiec 2024- brak zdrowych zarodków
    5 ICSI wrzesień 2024 - ❄️❄️ (zdrowe po PGTA)

    11. transfer, beta<0,2
    12. transfer 09.01.25 beta 6dpt:59,6 , 8dpt:152, 11dpt: 1024, 13dpt:2630, 16dpt: 8693
    6+0 mamy ❤️
  • Abby10 Ekspertka
    Postów: 243 189

    Wysłany: 17 lutego, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aglo wrote:
    Dobrze że było git 💪 na pewno też stresu się najadłaś, też miałaś takie nagłe szybkie cc?
    Syn z takich powikłań to tylko zaliczył fizjologiczną żółtaczkę od 2 doby, musiał leżeć pod lampą w wygrzewarce przez 3dni. Nas uratowało to że ważył 3100g. Jakbym z nim do terminu dotrwała to pewnie ponad 4kg by się urodził 🫣 był zawsze tydzień do przodu niż termin więc można powiedzieć że rósł ponad przeciętnie.

    Teraz też wygląda że dziecko jest do przodu o prawie tydzien więc może mam po prostu taką tendencję do „dużych” dzieci 🤷🏼‍♀️
    To moja w 37tc ważyła 2900 🙈 nie, zdecydowali na spokojnie następnego dnia, że w tym tygodniu już nadciśnienia ciążowego się nie leczy i ciąża do rozwiązania. Nikt mi nie powiedział, zjadłam śniadanie więc cesrka przesunęła się na 15/16. Ale że było mega dużo nagłych przypadków finalnie miałam ją o 21 🫣 ani pić ani jeść przez tyle godzin… aby o kroplówkach żyłam

    2021 córka ❤️
    Brak problemu z zajściem i utrzymaniem, pod koniec ciąży wysokie ciśnienie - szpital, zakończenie ciąży w 37tc.

    Starania o rodzeństwo od 2023
    4 biochemiczne
    1 poronienie w 10tc, zatrzymana w 9tc

    Niski progesteron, podejrzenie pcos z obrazu usg.

    Eutyrox 50
    Metformina 1000xr, 500 zwykła
    Fertistim
    B12, Omega, d3, magnez, witc


    14.01 - beta 15, prog 11
    16.01 - beta 58, prog 13
    20.01 - beta 452, prog 20
    22.01 - beta 1164, prog 13
    24.01 - beta 2743, prog 14
    27.01 - beta 7764, prog 15

    06.03 - jest serduszko!
    05.03 - 4,3cm człowieczka ❤️
    13.03 - prenatalne

    Aktualnie: clexane, prolutex, progesteron besines, cyclogest, crinone.

    preg.png
  • Abby10 Ekspertka
    Postów: 243 189

    Wysłany: 17 lutego, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella93 wrote:
    Przy indukcji laktacji korzystałam z farmakologii (tabletki antykoncepcyjne, które miały udawać ciążę i leki wpływające na wzrost prolaktyny - Domperidone, który jest lekiem na zgagę) i stymulacji laktatorem.
    Robiłam zapasy na kilka dni przed narodzinami.
    d3b5343e855e4.jpghttps://zapodaj.net/plik-gJCC5r6NAA

    A jak to się stało, że Tysia się odstawiła? Po roczku odstawiłam ją z nocnych karmień i ograniczyłam ilość dziennych. W okolicach drugich urodzin było tak, że potrafiła mieć 48h przerwy między karmieniami, bo po prostu nie chciała. Trwało to tak 3 miesiące, a każde karmienie to było 30sek. Zrobiła przerwę 3dniową i jak mnie zapytała to już jej nie dałam.
    Wow! Podziwiam i mega szanuję! Wysiłek pewnie był co nie miara, ale ważne że efekt uzyskany ❤️

    Bella93 lubi tę wiadomość

    2021 córka ❤️
    Brak problemu z zajściem i utrzymaniem, pod koniec ciąży wysokie ciśnienie - szpital, zakończenie ciąży w 37tc.

    Starania o rodzeństwo od 2023
    4 biochemiczne
    1 poronienie w 10tc, zatrzymana w 9tc

    Niski progesteron, podejrzenie pcos z obrazu usg.

    Eutyrox 50
    Metformina 1000xr, 500 zwykła
    Fertistim
    B12, Omega, d3, magnez, witc


    14.01 - beta 15, prog 11
    16.01 - beta 58, prog 13
    20.01 - beta 452, prog 20
    22.01 - beta 1164, prog 13
    24.01 - beta 2743, prog 14
    27.01 - beta 7764, prog 15

    06.03 - jest serduszko!
    05.03 - 4,3cm człowieczka ❤️
    13.03 - prenatalne

    Aktualnie: clexane, prolutex, progesteron besines, cyclogest, crinone.

    preg.png
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10600 7413

    Wysłany: 17 lutego, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jusia 82, plamienia zawsze są stresujące, nawet jeśli lekarz mówi, ze jest ok. Wcale Ci się nie dziwię. Napewno jest ok.

    A te moje dziaciaki to chyba lubią tak straszyć. Matylda np. od samego początku była za mała w porównaniu do terminu transferu. Później dziewczyna na połówkowych miała zmianę w sercu, mózgu i nas nastraszyli, że ma "wolne pasma owodni" - nasz lekarz w pl powiedział wtedy, że rokowania są złe i może nie dać rady. Okazało się, że to wcale nie pasma tylko "amniotic shelf" (nie ma polskiej nazwy), jest niegroźne i Matylda przebiła to podczas kopniaków.
    Teraz dzidziutki mnie stresują krwiakami, jeden jest trochę mniejszy, drugi pędzi w rozwoju. Chyba tylko hydroxizinum by mnie uratowało przed nerwami🙃🤪

    aglo, Jusia 82 lubią tę wiadomość

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤

    Matylda 🩷11.08.2022


    preg.png
  • aglo Autorytet
    Postów: 525 956

    Wysłany: 17 lutego, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella93 wrote:
    Jusia 82, plamienia zawsze są stresujące, nawet jeśli lekarz mówi, ze jest ok. Wcale Ci się nie dziwię. Napewno jest ok.

    A te moje dziaciaki to chyba lubią tak straszyć. Matylda np. od samego początku była za mała w porównaniu do terminu transferu. Później dziewczyna na połówkowych miała zmianę w sercu, mózgu i nas nastraszyli, że ma "wolne pasma owodni" - nasz lekarz w pl powiedział wtedy, że rokowania są złe i może nie dać rady. Okazało się, że to wcale nie pasma tylko "amniotic shelf" (nie ma polskiej nazwy), jest niegroźne i Matylda przebiła to podczas kopniaków.
    Teraz dzidziutki mnie stresują krwiakami, jeden jest trochę mniejszy, drugi pędzi w rozwoju. Chyba tylko hydroxizinum by mnie uratowało przed nerwami🙃🤪

    Polubiłam za hydroxizinum 😂

    Bella93 lubi tę wiadomość

    33l. 👧 35l.👦
    2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
    2020.11 - syn 🩵 - pPROM 35+2tc
    Nisza w bliźnie po cc🌚
    preg.png
    25.11.2024 OM
    20.12.2024 ⏸️
    07.01.2025 6+1 CRL 3.2mm ♥️
    28.01.2025 9+1 CRL 2.6cm ♥️
    17.02.2025 12+0 CRL 6,1cm, FHR 156 ♥️ NT 1,7mm
    18.02.2025 12+1 CRL 6,4cm, FHR 154 ♥️ NT 2,2mm
    25.02.2025 NIPT - wynik prawidłowy - chłopiec 🩵
    18.03.2025 ➡️ 16+1 wizyta 🩺
  • Szosz Ekspertka
    Postów: 135 251

    Wysłany: 17 lutego, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aglo wrote:
    Jak to napisałaś też przeczytałam Zakynthos 😂😂

    Ja tak samo, chyba też potrzebujemy urlopu 😂 co z tego, że dopiero wróciłam 😂

    Aglo super, że wszystko ok, fajnie słyszeć dobre wieści!

    Bella93, silna, niesamowita kobieto, brawo! Inspirująca historia! 🥹 z maluszkami będzie dobrze, musi! Też wierzę, że skoro Marinę wypuszczają, to sytuacja pod kontrolą i będzie okej. Ale stres na pewno ogromny :(

    Ja właśnie wracam z pracy, taaak mnie muli w tramwaju, że szok 😪

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego, 16:10

    purplerain, Bella93 lubią tę wiadomość

    👩🏻 36 + 👦🏻 36 + 🧒🏻 4 + 🐶❤️ +…

    Czekamy na ciąg dalszy :)

    Termin: 30.08.2025 🩷
    7.03 - 🩺
  • Kasix Nowa
    Postów: 1 1

    Wysłany: 17 lutego, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny,u mnie aktualnie 11+2🫶
    Termin na 06.09.2025
    Pierwsza ciąża 😍
    Jak u was samopoczucie?
    Jak czujecie się od początku?
    U mnie fatalnie... Wszystkie objawy jakie tylko możliwe
    Mdłości, zmęczenie, bezsenność, ból głowy....burza hormonów
    Psychicznie jest to wykańczające...
    Nie wiem ile Jeszcze tak wytrzymam 😭
    Psychicznie na początku też miałam problemy,ale to chyba przez szalejące hormony
    Człowiek wyobrażał to sobie inaczej, cudowny stan... A jest jak niekonczonca się grypa żołądkowa z grypa gdzie nie masz na nic siły i ochoty...
    Chcę żeby była już końcówka,a tu jeszcze pół roku....

    Hajkonk lubi tę wiadomość

  • sarenka95 Ekspertka
    Postów: 144 236

    Wysłany: 17 lutego, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasix wrote:
    Hej dziewczyny,u mnie aktualnie 11+2🫶
    Termin na 06.09.2025
    Pierwsza ciąża 😍
    Jak u was samopoczucie?
    Jak czujecie się od początku?
    U mnie fatalnie... Wszystkie objawy jakie tylko możliwe
    Mdłości, zmęczenie, bezsenność, ból głowy....burza hormonów
    Psychicznie jest to wykańczające...
    Nie wiem ile Jeszcze tak wytrzymam 😭
    Psychicznie na początku też miałam problemy,ale to chyba przez szalejące hormony
    Człowiek wyobrażał to sobie inaczej, cudowny stan... A jest jak niekonczonca się grypa żołądkowa z grypa gdzie nie masz na nic siły i ochoty...
    Chcę żeby była już końcówka,a tu jeszcze pół roku....
    Witaj 🙂 dużo zdrówka i spokojnej ciąży dla Ciebie!

    Może drugi trymestr przyniesie Ci troszkę lepszego samopoczucia. Każda z nas znosi inaczej, ja w pierwszej ciąży nie miałam tylu objawów co teraz 🙈 wiem,że bywają ciężkie chwile,ale po prostu trzeba je przetrwać i doceniać ten czas,mimo wszystko. Dużo odpoczywaj,jeśli masz możliwość.

    2020 🧒💙


    ⏸️ 09.01
    🩺 20.01 pęcherzyk ciążowy i zalążek zarodka🤞
    🩺 06.02 CRL 1.7 cm, mamy 🩷
    🩺 27.02 4,4cm człowieka ❤️
    🩺04.03 I USG prenatalne 5,7 cm człowieka, anatomicznie ok ✅
    Test Pappa ❔
    🩺 31.03
    🩺 06.05 II USG prenatalne
  • aneta.be Autorytet
    Postów: 253 378

    Wysłany: 17 lutego, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasix wrote:
    Hej dziewczyny,u mnie aktualnie 11+2🫶
    Termin na 06.09.2025
    Pierwsza ciąża 😍
    Jak u was samopoczucie?
    Jak czujecie się od początku?
    U mnie fatalnie... Wszystkie objawy jakie tylko możliwe
    Mdłości, zmęczenie, bezsenność, ból głowy....burza hormonów
    Psychicznie jest to wykańczające...
    Nie wiem ile Jeszcze tak wytrzymam 😭
    Psychicznie na początku też miałam problemy,ale to chyba przez szalejące hormony
    Człowiek wyobrażał to sobie inaczej, cudowny stan... A jest jak niekonczonca się grypa żołądkowa z grypa gdzie nie masz na nic siły i ochoty...
    Chcę żeby była już końcówka,a tu jeszcze pół roku....


    Witaj. U mnie trzecia ciąża i w poprzednich nie czułam się tak fatalnie jak w tej 😓 czuje się trochę jak cień człowieka mimo że na codzień staram się funkcjonować normalnie w pracy i przy dzieciach 😥
    Też bym chciała z jednej strony już końcówkę ale z drugiej chce się nacieszyć ta ciąża jak najdłużej 🤗 mimo wszystko 🤣

    202509147343.png
    2017 -syn
    2019 - córka
  • aneta.be Autorytet
    Postów: 253 378

    Wysłany: 17 lutego, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A czy któraś ma z Was tak że totalnie nie ma ochoty pić? Ja mam z tym kłopot ze muszę się pilnować żeby w ciągu dnia coś w Siebie wcisnąć... I to nie zależnie czy woda czy sok czy herbata... Strasznie nie lubię teraz pić 🥹 z jedzeniem nie mam tego problemu...

    202509147343.png
    2017 -syn
    2019 - córka
  • abrakadabra Autorytet
    Postów: 4085 2784

    Wysłany: 17 lutego, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    promykk wrote:
    Super 🤩🤩

    A jak jest inny termin porodu przewidywany to oni to wpisują w kartę ciąży albo gdzieś? Czy tylko do Twojej informacji?

    Termin porodu wpisują ten pierwszy przed prenatalnymi jeszcze. Później już nie zmieniają tego bo ten termin może co chwilę się zmieniać w zależności od tego jak rośnie dziecko. Masz wpisany termin z OM i pierwszego usg i tak już zostaję

    2022 r. - córeczka ♥️

    2025.r
    11 dpo beta 21.91
    13 dpo beta 83.55 przyrost 283%
    22 dpo beta 3344.30 przyrost 127%
    12.02 - zarodek 0.78 cm z bijącym serduszkiem ♥️
    20.02 - crl 1.55 cm ♥️
    21.03 - usg
    25.03 - prenatalne

    preg.png
  • purplerain Ekspertka
    Postów: 144 220

    Wysłany: 17 lutego, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasix wrote:
    Hej dziewczyny,u mnie aktualnie 11+2🫶
    Termin na 06.09.2025
    Pierwsza ciąża 😍
    Jak u was samopoczucie?
    Jak czujecie się od początku?
    U mnie fatalnie... Wszystkie objawy jakie tylko możliwe
    Mdłości, zmęczenie, bezsenność, ból głowy....burza hormonów
    Psychicznie jest to wykańczające...
    Nie wiem ile Jeszcze tak wytrzymam 😭
    Psychicznie na początku też miałam problemy,ale to chyba przez szalejące hormony
    Człowiek wyobrażał to sobie inaczej, cudowny stan... A jest jak niekonczonca się grypa żołądkowa z grypa gdzie nie masz na nic siły i ochoty...
    Chcę żeby była już końcówka,a tu jeszcze pół roku....

    Ja jestem 8+5 i czuję się kiepsko, zmęczenie jest potężne, spałabym non stop, do tego mdłości i samopoczucie jak na kacu cały dzień :/ Trzeba to przetrwać, takie uroki ciąży :( Ja liczę na poprawę w drugim trymestrze, no i tłumaczę też sobie, że to jest tak naprawdę niewielki fragment naszego życia <3

    👩🏼🧔🏻‍♂️🐈🐈🐈

    🏃🏼‍♀️🏋🏼‍♀️🚴🏼‍♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦

    🫰⏸️ 16.01.2025
    🧚💗 31.01.2025
  • Księgowa Autorytet
    Postów: 8449 10929

    Wysłany: 17 lutego, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella, a co ile Marina ma wizytę?
    W ogole jakies zalecenia ma, zeby leżeć czy cos?

    Przykro mi, ze musisz sie stresować, ale wierzę, ze dzieciaczki sa silne ❤️

    Bella93 lubi tę wiadomość

    Hashimoto + GB.
    Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
    Nadciśnienie, arytmia.
    _______________________________________________
    Po ponad 2 latach starań:
    Moja mała wojowniczka 💜
    22.02.2022 (36+2)
    _______________________________________________
    Druga dzielna dziewczynka ❤️
    29.11.2023 (38+4)
    _______________________________________________
    Nasz aniołeczek 👼
    20.07.2024 💔 (18+1)
‹‹ 191 192 193 194 195 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ