Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡
-
WIADOMOŚĆ
-
promykk wrote:Super 🤩🤩
A jak jest inny termin porodu przewidywany to oni to wpisują w kartę ciąży albo gdzieś? Czy tylko do Twojej informacji?
Dzisiaj nic mi nie wpisał do karty, w ogóle jej nie oglądał nawet. Mam tylko wydruki i zdjęcia 🫣 możliwe że jutro mi wpisze prowadzący, kojarzę że z synem miałam dwa wpisane, właśnie z usg 1trymestru i z OM. Potem to chyba ma znaczenie przy ewentualnym wywoływaniu czy ustalaniu terminu ccpromykk lubi tę wiadomość
33l. 👧 35l.👦
2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
2020.11 - syn 🩵 - pPROM 35+2tc
Nisza w bliźnie po cc🌚
25.11.2024 OM
20.12.2024 ⏸️
07.01.2025 6+1 CRL 3.2mm ♥️
28.01.2025 9+1 CRL 2.6cm ♥️
17.02.2025 12+0 CRL 6,1cm, FHR 156 ♥️ NT 1,7mm
18.02.2025 12+1 CRL 6,4cm, FHR 154 ♥️ NT 2,2mm
25.02.2025 NIPT - wynik prawidłowy - chłopiec 🩵
18.03.2025 ➡️ 16+1 wizyta 🩺 -
Oliwia88888 wrote:Hej dziewczyny, mam pytanie. 25 lutego idę na prenatalne usg I test pappa (to bedzie moj 12t+5d). Chciałam zapytać jak to jest z oczekiwaniem na wynik, czy od razu na miejscu go dostaję czy muszę odczekać kilka dni?
To moje pierwsze badanie tego typu, poprzednia, pierwsza ciaza zakończyła się poronieniem w 9tc, mam 36 lat i trochę się denerwuje czy wszystko będzie ok.
Nie podpowiem Ci jak to jest do końca bo nie miałam wcześniej testu pappa, ale z tego co czytałam na internecie to na wynik się czeka kilka-kilkanaście dni, w zależności pewnie od placówki.
Ja mam test pappa a potem za 2 dni usg dopiero. Tam gdzie robię tak to właśnie funkcjonuje.Oliwia88888 lubi tę wiadomość
-
Maluchy żyją❤️❤️ krwiak, który jest bliżej malucha zmniejszył się o 2cm, niestety ten drugi urosł tyle samo, ale on jest na innej ścianie macicy.
Marina wychodzi ze szpitala.
Wcale nie jestem spokojniejsza🥺aglo, Izi, abrakadabra, Jusia 82, promykk, purplerain, Abby10, Szosz, Hajkonk, Domiś91, cortexq, Ivka, Filcek, CieplaHerbata, Księgowa, Marcysia1990 lubią tę wiadomość
-
Bella93 wrote:Maluchy żyją❤️❤️ krwiak, który jest bliżej malucha zmniejszył się o 2cm, niestety ten drugi urosł tyle samo, ale on jest na innej ścianie macicy.
Marina wychodzi ze szpitala.
Wcale nie jestem spokojniejsza🥺
Z jednej strony dobre i złe wieści. Będzie dobrze 👍Bella93 lubi tę wiadomość
33l. 👧 35l.👦
2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
2020.11 - syn 🩵 - pPROM 35+2tc
Nisza w bliźnie po cc🌚
25.11.2024 OM
20.12.2024 ⏸️
07.01.2025 6+1 CRL 3.2mm ♥️
28.01.2025 9+1 CRL 2.6cm ♥️
17.02.2025 12+0 CRL 6,1cm, FHR 156 ♥️ NT 1,7mm
18.02.2025 12+1 CRL 6,4cm, FHR 154 ♥️ NT 2,2mm
25.02.2025 NIPT - wynik prawidłowy - chłopiec 🩵
18.03.2025 ➡️ 16+1 wizyta 🩺 -
Oliwia88888 wrote:Hej dziewczyny, mam pytanie. 25 lutego idę na prenatalne usg I test pappa (to bedzie moj 12t+5d). Chciałam zapytać jak to jest z oczekiwaniem na wynik, czy od razu na miejscu go dostaję czy muszę odczekać kilka dni?
To moje pierwsze badanie tego typu, poprzednia, pierwsza ciaza zakończyła się poronieniem w 9tc, mam 36 lat i trochę się denerwuje czy wszystko będzie ok.
Na wynik pappy się czeka kilka dni do kilkunastu zależy od placówki, to badanie z krwi więc lab musi je zrobić.
W 1 ciąży ginekolog kazała mi zrobić tydzień wcześniej żeby już na usg prenatalnym skonsultować i teraz podobnie mi zasugerowali żebym przyszła tydzień przed to będę miała na wizytę wszystko lub za jednym razem i wtedy jak przyjdzie pappa to konsultacja z lekarzem tego wyniku.Oliwia88888 lubi tę wiadomość
-
purplerain wrote:Babybrain story z dzisiaj...
Jestem jeszcze na jednej ciążowej grupie na fb i jedna z dziewczyn napisała post z hasztagiem #zatkanynos. Przeczytałam Zakynthos, myślę sobie wtf, co ma piernik do wiatraka, bo w ogóle nie pasowało mi to do treści postu.
Ktoś tu ewidentnie potrzebuje wakacji...
No to witaj w klubie, bo ja czytając Twój post przeczytałam również Zakynthos
@bella93 - najważniejsze że z maluchami ok, ale rozumiem stresy. U mnie sobota/niedziela pojawiły się jakieś plamienia i oczywiście czarne myśli od tego czasu. Pewnie gdyby nie to że mam szpital w domu i nie mam po prostu siły wyjść pojechałabym na IP. Na razie się obserwuję.purplerain, Bella93 lubią tę wiadomość
Starania od 2014 ,
1 ICSI maj 2018, ❄️❄️❄️
2 ICSI sierpień 2019, ❄️❄️❄️❄️❄️
3 ICSI kwiecień 2021❄️❄️❄️
9 transferów NOVUM (1cb, 1 poronienie zatrzymane)
10. transfer INVIMED (podane 2 blastki 3BB i 2CC) - 29.06.22 r.: 7dpt-20, 9 dpt- 60,12 dpt - 346, 14 dpt - 1096, 17 dpt- 4020, 20 dpt- 7200, 22 dpt - 14200
4 ICSI lipiec 2024- brak zdrowych zarodków
5 ICSI wrzesień 2024 - ❄️❄️ (zdrowe po PGTA)
11. transfer, beta<0,2
12. transfer 09.01.25 beta 6dpt:59,6 , 8dpt:152, 11dpt: 1024, 13dpt:2630, 16dpt: 8693
6+0 mamy ❤️ -
Bella93 wrote:Maluchy żyją❤️❤️ krwiak, który jest bliżej malucha zmniejszył się o 2cm, niestety ten drugi urosł tyle samo, ale on jest na innej ścianie macicy.
Marina wychodzi ze szpitala.
Wcale nie jestem spokojniejsza🥺Ale wierzę, że gdyby to było ryzykowne to by ich nie wypuścili
Bella93, Szosz lubią tę wiadomość
👩🏼🧔🏻♂️🐈🐈🐈
🏃🏼♀️🏋🏼♀️🚴🏼♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦
🫰⏸️ 16.01.2025
🧚💗 31.01.2025 -
Marcysia1990 wrote:
Mój synek też sam się odstawił, karmiłam go piersią rowno 18 m-cynajpierw zrezygnowal z KP do drzemki, a potem pewnego razu przestał się budzić w nocy (mieliśmy jedno karmienie) . Od urodzenia na sen był karmiony butelka , najpierw odciagalam, potem mm i butla na noc jest do dzisiaj
Zazdroszczę. U mnie końca nie widać... U nas na początku pił z butelki, jak wychodziłam ale jak miał 3 miesiące to totalnie butlę odrzucił i już nie było mowy żeby coś z niej zjadł.
Na początku myślałam, że będę właśnie karmiła do samoodstawienia, ale życie weryfikuje plany
Starania od 2014 ,
1 ICSI maj 2018, ❄️❄️❄️
2 ICSI sierpień 2019, ❄️❄️❄️❄️❄️
3 ICSI kwiecień 2021❄️❄️❄️
9 transferów NOVUM (1cb, 1 poronienie zatrzymane)
10. transfer INVIMED (podane 2 blastki 3BB i 2CC) - 29.06.22 r.: 7dpt-20, 9 dpt- 60,12 dpt - 346, 14 dpt - 1096, 17 dpt- 4020, 20 dpt- 7200, 22 dpt - 14200
4 ICSI lipiec 2024- brak zdrowych zarodków
5 ICSI wrzesień 2024 - ❄️❄️ (zdrowe po PGTA)
11. transfer, beta<0,2
12. transfer 09.01.25 beta 6dpt:59,6 , 8dpt:152, 11dpt: 1024, 13dpt:2630, 16dpt: 8693
6+0 mamy ❤️ -
aglo wrote:Dobrze że było git 💪 na pewno też stresu się najadłaś, też miałaś takie nagłe szybkie cc?
Syn z takich powikłań to tylko zaliczył fizjologiczną żółtaczkę od 2 doby, musiał leżeć pod lampą w wygrzewarce przez 3dni. Nas uratowało to że ważył 3100g. Jakbym z nim do terminu dotrwała to pewnie ponad 4kg by się urodził 🫣 był zawsze tydzień do przodu niż termin więc można powiedzieć że rósł ponad przeciętnie.
Teraz też wygląda że dziecko jest do przodu o prawie tydzien więc może mam po prostu taką tendencję do „dużych” dzieci 🤷🏼♀️2021 córka ❤️
Brak problemu z zajściem i utrzymaniem, pod koniec ciąży wysokie ciśnienie - szpital, zakończenie ciąży w 37tc.
Starania o rodzeństwo od 2023
4 biochemiczne
1 poronienie w 10tc, zatrzymana w 9tc
Niski progesteron, podejrzenie pcos z obrazu usg.
Eutyrox 50
Metformina 1000xr, 500 zwykła
Fertistim
B12, Omega, d3, magnez, witc
14.01 - beta 15, prog 11
16.01 - beta 58, prog 13
20.01 - beta 452, prog 20
22.01 - beta 1164, prog 13
24.01 - beta 2743, prog 14
27.01 - beta 7764, prog 15
06.03 - jest serduszko!
05.03 - 4,3cm człowieczka ❤️
13.03 - prenatalne
Aktualnie: clexane, prolutex, progesteron besines, cyclogest, crinone.
-
Bella93 wrote:Przy indukcji laktacji korzystałam z farmakologii (tabletki antykoncepcyjne, które miały udawać ciążę i leki wpływające na wzrost prolaktyny - Domperidone, który jest lekiem na zgagę) i stymulacji laktatorem.
Robiłam zapasy na kilka dni przed narodzinami.
https://zapodaj.net/plik-gJCC5r6NAA
A jak to się stało, że Tysia się odstawiła? Po roczku odstawiłam ją z nocnych karmień i ograniczyłam ilość dziennych. W okolicach drugich urodzin było tak, że potrafiła mieć 48h przerwy między karmieniami, bo po prostu nie chciała. Trwało to tak 3 miesiące, a każde karmienie to było 30sek. Zrobiła przerwę 3dniową i jak mnie zapytała to już jej nie dałam.Bella93 lubi tę wiadomość
2021 córka ❤️
Brak problemu z zajściem i utrzymaniem, pod koniec ciąży wysokie ciśnienie - szpital, zakończenie ciąży w 37tc.
Starania o rodzeństwo od 2023
4 biochemiczne
1 poronienie w 10tc, zatrzymana w 9tc
Niski progesteron, podejrzenie pcos z obrazu usg.
Eutyrox 50
Metformina 1000xr, 500 zwykła
Fertistim
B12, Omega, d3, magnez, witc
14.01 - beta 15, prog 11
16.01 - beta 58, prog 13
20.01 - beta 452, prog 20
22.01 - beta 1164, prog 13
24.01 - beta 2743, prog 14
27.01 - beta 7764, prog 15
06.03 - jest serduszko!
05.03 - 4,3cm człowieczka ❤️
13.03 - prenatalne
Aktualnie: clexane, prolutex, progesteron besines, cyclogest, crinone.
-
Jusia 82, plamienia zawsze są stresujące, nawet jeśli lekarz mówi, ze jest ok. Wcale Ci się nie dziwię. Napewno jest ok.
A te moje dziaciaki to chyba lubią tak straszyć. Matylda np. od samego początku była za mała w porównaniu do terminu transferu. Później dziewczyna na połówkowych miała zmianę w sercu, mózgu i nas nastraszyli, że ma "wolne pasma owodni" - nasz lekarz w pl powiedział wtedy, że rokowania są złe i może nie dać rady. Okazało się, że to wcale nie pasma tylko "amniotic shelf" (nie ma polskiej nazwy), jest niegroźne i Matylda przebiła to podczas kopniaków.
Teraz dzidziutki mnie stresują krwiakami, jeden jest trochę mniejszy, drugi pędzi w rozwoju. Chyba tylko hydroxizinum by mnie uratowało przed nerwami🙃🤪aglo, Jusia 82 lubią tę wiadomość
-
Bella93 wrote:Jusia 82, plamienia zawsze są stresujące, nawet jeśli lekarz mówi, ze jest ok. Wcale Ci się nie dziwię. Napewno jest ok.
A te moje dziaciaki to chyba lubią tak straszyć. Matylda np. od samego początku była za mała w porównaniu do terminu transferu. Później dziewczyna na połówkowych miała zmianę w sercu, mózgu i nas nastraszyli, że ma "wolne pasma owodni" - nasz lekarz w pl powiedział wtedy, że rokowania są złe i może nie dać rady. Okazało się, że to wcale nie pasma tylko "amniotic shelf" (nie ma polskiej nazwy), jest niegroźne i Matylda przebiła to podczas kopniaków.
Teraz dzidziutki mnie stresują krwiakami, jeden jest trochę mniejszy, drugi pędzi w rozwoju. Chyba tylko hydroxizinum by mnie uratowało przed nerwami🙃🤪
Polubiłam za hydroxizinum 😂Bella93 lubi tę wiadomość
33l. 👧 35l.👦
2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
2020.11 - syn 🩵 - pPROM 35+2tc
Nisza w bliźnie po cc🌚
25.11.2024 OM
20.12.2024 ⏸️
07.01.2025 6+1 CRL 3.2mm ♥️
28.01.2025 9+1 CRL 2.6cm ♥️
17.02.2025 12+0 CRL 6,1cm, FHR 156 ♥️ NT 1,7mm
18.02.2025 12+1 CRL 6,4cm, FHR 154 ♥️ NT 2,2mm
25.02.2025 NIPT - wynik prawidłowy - chłopiec 🩵
18.03.2025 ➡️ 16+1 wizyta 🩺 -
aglo wrote:Jak to napisałaś też przeczytałam Zakynthos 😂😂
Ja tak samo, chyba też potrzebujemy urlopu 😂 co z tego, że dopiero wróciłam 😂
Aglo super, że wszystko ok, fajnie słyszeć dobre wieści!
Bella93, silna, niesamowita kobieto, brawo! Inspirująca historia! 🥹 z maluszkami będzie dobrze, musi! Też wierzę, że skoro Marinę wypuszczają, to sytuacja pod kontrolą i będzie okej. Ale stres na pewno ogromny
Ja właśnie wracam z pracy, taaak mnie muli w tramwaju, że szok 😪Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego, 16:10
purplerain, Bella93 lubią tę wiadomość
👩🏻 36 + 👦🏻 36 + 🧒🏻 4 + 🐶❤️ +…
Czekamy na ciąg dalszy
Termin: 30.08.2025 🩷
7.03 - 🩺 -
Hej dziewczyny,u mnie aktualnie 11+2🫶
Termin na 06.09.2025
Pierwsza ciąża 😍
Jak u was samopoczucie?
Jak czujecie się od początku?
U mnie fatalnie... Wszystkie objawy jakie tylko możliwe
Mdłości, zmęczenie, bezsenność, ból głowy....burza hormonów
Psychicznie jest to wykańczające...
Nie wiem ile Jeszcze tak wytrzymam 😭
Psychicznie na początku też miałam problemy,ale to chyba przez szalejące hormony
Człowiek wyobrażał to sobie inaczej, cudowny stan... A jest jak niekonczonca się grypa żołądkowa z grypa gdzie nie masz na nic siły i ochoty...
Chcę żeby była już końcówka,a tu jeszcze pół roku....
Hajkonk lubi tę wiadomość
-
Kasix wrote:Hej dziewczyny,u mnie aktualnie 11+2🫶
Termin na 06.09.2025
Pierwsza ciąża 😍
Jak u was samopoczucie?
Jak czujecie się od początku?
U mnie fatalnie... Wszystkie objawy jakie tylko możliwe
Mdłości, zmęczenie, bezsenność, ból głowy....burza hormonów
Psychicznie jest to wykańczające...
Nie wiem ile Jeszcze tak wytrzymam 😭
Psychicznie na początku też miałam problemy,ale to chyba przez szalejące hormony
Człowiek wyobrażał to sobie inaczej, cudowny stan... A jest jak niekonczonca się grypa żołądkowa z grypa gdzie nie masz na nic siły i ochoty...
Chcę żeby była już końcówka,a tu jeszcze pół roku....
Może drugi trymestr przyniesie Ci troszkę lepszego samopoczucia. Każda z nas znosi inaczej, ja w pierwszej ciąży nie miałam tylu objawów co teraz 🙈 wiem,że bywają ciężkie chwile,ale po prostu trzeba je przetrwać i doceniać ten czas,mimo wszystko. Dużo odpoczywaj,jeśli masz możliwość.2020 🧒💙
⏸️ 09.01
🩺 20.01 pęcherzyk ciążowy i zalążek zarodka🤞
🩺 06.02 CRL 1.7 cm, mamy 🩷
🩺 27.02 4,4cm człowieka ❤️
🩺04.03 I USG prenatalne 5,7 cm człowieka, anatomicznie ok ✅
Test Pappa ❔
🩺 31.03
🩺 06.05 II USG prenatalne -
Kasix wrote:Hej dziewczyny,u mnie aktualnie 11+2🫶
Termin na 06.09.2025
Pierwsza ciąża 😍
Jak u was samopoczucie?
Jak czujecie się od początku?
U mnie fatalnie... Wszystkie objawy jakie tylko możliwe
Mdłości, zmęczenie, bezsenność, ból głowy....burza hormonów
Psychicznie jest to wykańczające...
Nie wiem ile Jeszcze tak wytrzymam 😭
Psychicznie na początku też miałam problemy,ale to chyba przez szalejące hormony
Człowiek wyobrażał to sobie inaczej, cudowny stan... A jest jak niekonczonca się grypa żołądkowa z grypa gdzie nie masz na nic siły i ochoty...
Chcę żeby była już końcówka,a tu jeszcze pół roku....
Witaj. U mnie trzecia ciąża i w poprzednich nie czułam się tak fatalnie jak w tej 😓 czuje się trochę jak cień człowieka mimo że na codzień staram się funkcjonować normalnie w pracy i przy dzieciach 😥
Też bym chciała z jednej strony już końcówkę ale z drugiej chce się nacieszyć ta ciąża jak najdłużej 🤗 mimo wszystko 🤣 -
A czy któraś ma z Was tak że totalnie nie ma ochoty pić? Ja mam z tym kłopot ze muszę się pilnować żeby w ciągu dnia coś w Siebie wcisnąć... I to nie zależnie czy woda czy sok czy herbata... Strasznie nie lubię teraz pić 🥹 z jedzeniem nie mam tego problemu...
-
promykk wrote:Super 🤩🤩
A jak jest inny termin porodu przewidywany to oni to wpisują w kartę ciąży albo gdzieś? Czy tylko do Twojej informacji?
Termin porodu wpisują ten pierwszy przed prenatalnymi jeszcze. Później już nie zmieniają tego bo ten termin może co chwilę się zmieniać w zależności od tego jak rośnie dziecko. Masz wpisany termin z OM i pierwszego usg i tak już zostaję -
Kasix wrote:Hej dziewczyny,u mnie aktualnie 11+2🫶
Termin na 06.09.2025
Pierwsza ciąża 😍
Jak u was samopoczucie?
Jak czujecie się od początku?
U mnie fatalnie... Wszystkie objawy jakie tylko możliwe
Mdłości, zmęczenie, bezsenność, ból głowy....burza hormonów
Psychicznie jest to wykańczające...
Nie wiem ile Jeszcze tak wytrzymam 😭
Psychicznie na początku też miałam problemy,ale to chyba przez szalejące hormony
Człowiek wyobrażał to sobie inaczej, cudowny stan... A jest jak niekonczonca się grypa żołądkowa z grypa gdzie nie masz na nic siły i ochoty...
Chcę żeby była już końcówka,a tu jeszcze pół roku....
Ja jestem 8+5 i czuję się kiepsko, zmęczenie jest potężne, spałabym non stop, do tego mdłości i samopoczucie jak na kacu cały dzieńTrzeba to przetrwać, takie uroki ciąży
Ja liczę na poprawę w drugim trymestrze, no i tłumaczę też sobie, że to jest tak naprawdę niewielki fragment naszego życia
👩🏼🧔🏻♂️🐈🐈🐈
🏃🏼♀️🏋🏼♀️🚴🏼♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦
🫰⏸️ 16.01.2025
🧚💗 31.01.2025 -
Bella, a co ile Marina ma wizytę?
W ogole jakies zalecenia ma, zeby leżeć czy cos?
Przykro mi, ze musisz sie stresować, ale wierzę, ze dzieciaczki sa silne ❤️Bella93 lubi tę wiadomość
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1)